Poszukiwany/poszukiwana

Witam

Dowiedziałam się, że srokaty wałach o imieniu Teksas (Texas lub Szeryf - imię mogło ulec zmianie) jest w stajni Rancho Czarne pod Jelenią Górą.
Czy ktoś z Was ma może jakieś informacje na ten temat?  👀
Może mógłby podać mi link do aktualnej strony stajni albo numer do właściciela?  👀
Jedyna strona jaką udało mi się znaleźć to taka http://www.ranchoczarne.republika.pl/ .  🤔

kosteczka narusa to handlarz, wystawia konie w niskich cenach i blyskawicznie ida.
sciemnia jak ta lala wiec ciezko chorego tez wcisnie.
mowila ze jak cos za dlugo stoi to w puszki idzie "taki biznes" jak to okresliła.
kontakt tylko telefoniczny z nią, ale prawdy ci nie powie jesli poszedl gdzies zle. .

Obibok- nie prawda, Tulisow bez problemu mailuje i odpowiada na fb. Jak się konia nie bada to tak jest, że g... można kupić i wiem co mówię, bo mam konia właśnie z Narusy (obejrzany wcześniej przez Piekałkiewicza,a po teście pełne badanie kupno sprzedaż i jest git)

u mnie staly dwa od niej , jeden mial byc kulawy "bo swiezo po werkowaniu" i podziebiony, drugi zdrowy. pierwszy zlamana kosc kopytowa i copd, drugi tez kulawy sie okazal.
handlarz to handlarz. co konkretnie jest nie prawda? ja moglam sie z nią kontaktowac tylko tel, bo na maile nie odpowiadala.

to, że ty z nią nie miałaś innego kontaktu niż fon nie znaczy, że tak zawsze jest-my ( ja i moi znajomi zainteresowani kupnem, sprzedażą koni) bez problemu mailujemy szczegółowo i gadamy na fb.
Jak się nie robi badań to się kupuje konie złomy zdrowotne itp. i nie jest to wina handlarza, tylko osób kupujących- bo z tego co zauważyłam, w cenie nie ma tuva i kupujesz na własną odpowiedzialność. Mi na dzień dobry powiedziała, konia ma krótko, nie zna jego przeszłości ( ja na szczęście znałam), powiedziała, że u niej było ok,jedynie trochę kaszle, ale koń był zimą w krótkiej sierści, ale żebym zrobiła badania. Zrobiłam i mam spokój.Proste.
Dlatego nie ma co generalizować 😉

no widzisz, kazdy ma swoje doswiadczenia 😉. widocznie , co jest oczywiste, znajomi mają lepszy kontakt mailowy niz obcy  😉
konie nie ja kupowalam tylko znajomy, nam pokazala je, opisywala dlugo i namietnie jakie są, co potrafią i jakie mają doswiadczenie itd, a sie okazalo ze przyszly do niej 5 dni wczesniej.... cale szczescie, ze jak wsiedlismy to nic sie nie stalo, bo moglo, tym bardziej ze znajomy ledwo jeździ.  znajomemu oba konie odradzalam ale Julia powiedziala mu w twarz, ze jak nie kupi on, to za tydzien idą na mieso.
szlag mnie trafil, bo znajomy laik kompletny i sie zlapal na to, wstawil mi w hotel dwa trupy, ktore mialy pracowac a tylko problem zrobily i jeszcze mocno przeplacil .
pewnie, kazdy chce zarobic, ale mowiąc ze wet i kowal konia ogladali i ze to tylko podbicie, troche przesadzila 😉.
no coz, zycie 😉
do babki nic nie mam, sympatyczna i konkretna, ale zaufania za grosz nie mam i juz 😉

Obibok- ja nie znajoma, ja kupująca byłam i jedyny nasz kontakt, to właśnie handlowy, bo szukałam koni z konkretnymi papierami dla moich kupców,a u nich takie bywały. Ja o swoim koniu wiedziałam więcej niż ona😉 na szczęście😉 wsiadła, pokazała, powiedziała jakie koń ma wady, zalety wyłapałam ja i Wojtek Piekałkiewicz ( dzięki Niemu trafił mi się diamencik w cenie węgla opałowego😉 ), ale też mówiła, że jak się konie nie sprzedadzą w ciągu jakiegoś tam czasu to idą dalej - do handlarza, który wysyła je także dalej w 1 kierunku- na mnie takie teksty wrażenia nie robią więc wróciłam  po co pojechałam😉.
Ja mimo, że laikiem nie jestem to na testy pojechałam z 2 wetami (ze mną -3 wetów😀 ), zrobiłam pełne badanie k-s, nakręciliśmy ją, skoki i ruch luzem i pode mną oceniali moi dwaj trenerzy plus zaprzyjaźnieni "znawcy". Żeby nie było koń kupiony poniżej 10,000zł- mocno,mocno poniżej (właściwie troszkę powyżej rzeźnej) i w cenie transport do  Łodzi z Narusy.

[quote author=magda_beramina link=topic=472.msg2228194#msg2228194 date=1416601313]
BRAMINKA (m.Beramina, o.Concert) - wiek 5 lat.
[/quote]
stoi w KJ Damadana (przynajmniej powinna), w zeszłym roku ją kręciłam, mogę podlinkować 😉

Dziewczyny, ja nie wnikam czy w Narusie handlują końmi, czy nie. Młodego sprzedałam za 2 tyś, bo miałam nóż na gardle. Był młody, zdrowy i w zasadzie nadający się już do pracy z ziemii czy przyuczania w parze w zaprzęgu. Sprzedałam go w listopadzie, a w kwietniu miał skończyć 3 lata. Każdy obrotny człowiek spokojnie mógł sobie na nim zrobić biznes i nie mam o to żalu, pod warunkiem, że dzieciak trafił by później w normalne, dobre ręce, a nie w celach konsumpcyjnych. Zależy mi na tym, żeby dowiedzieć się, czy nie poszedł w tym drugi celu. Bratowa widziała ogłoszenie młodego, jeszcze z Narusy, wisiało niecały tydzień, więc wnioskuję, że mógł trafić w dobre ręce. Tylko kwestia tego, czy jest mi dane dowiedzieć się w jakie, a kontakt do obecnego właściciela mile był by widziany. Może dał by się namówić na odsprzedanie młodego.

Poszukuję
Imię konia: Higa
Ojciec: Aramis
Matka: Higra
Data urodzenia: 1993
Rasa: wielkopolska
Maść: gniada
Płeć: Klacz

Ostatnio (rok temu lub dwa temu) klacz przebywała w Wieżycach (Pobiedziska/WLKP) , była źrebna. Znajoma chciała ją odkupić jednak właściciel odmówił. Koń znaczy wiele dla mojej rodziny i każda informacja na jej temat jest dla mnie cenna. Jeżeli ktokolwiek ją zna lub wie gdzie się znajduje, czy może już odeszła na zielone pastwiska -  proszę o kontakt! 1 zdjęcie jest stare, 2 to ostatnie jakie posiadam, właśnie sprzed roku.

Poszukuję informacji na temat ogiera "ogier2000" wiem dziwne imię, ale takie nosi. Stał w SO. Ponoć trafił do handlarza. Może ktoś miał z nim styczność, i wie coś więcej na jego temat gdzie się znajduje.

Poszukuję informacji na temat ogiera "numer 2000" wiem dziwne imię, ale takie nosi. Po ojcu Drawidzie, siwy rasa sp. Stał w SO. Ponoć trafił do handlarza. Może ktoś miał z nim styczność, i wie coś więcej na jego temat gdzie się znajduje. Przepraszam za tamten post, ale nie udało mi się go zedytować.

o slyszal ktos o walachu Colins Point , sp tarantowaty kasztan w takie kropki ? byl w Polsce w 3 stadninach chyba Wroclaw , Poznan , pozniej trafil chyba do Stanow Zjednoczonych obecnie jest w Anglii ;_) ciekawi mnie czy gdzies startowal

Hej może ktoś coś wie....  Prawie 5 lat temu sprzedalam Klacz Kometa II
http://www.bazakoni.pl/kometaii-wektor-kenia

Stracił am kontakt z osoba, której sprzedał am. Wiecie życie.... Może ktoś cos wie?

Witam. Szukam informacji o ogierze Poll wlkp/poch trak po Arak. Chodzi mi o charakter tego konia.

Chevalvote mogę podpytać dziadka, wydaje mi się że to właśnie na nim jechał podczas zdjęć do filmu LE COLONEL CHABERT w '94 bodajże 🙂😉

edit:

Przypominam się z Nubią po kilku latach.
Szukam klaczki Nubia, tu w wieku ok.2 lat u handlarza pod Warszawą, to ostatni trop- powinna mieć teraz około 6 lat, raczej niska 150-155cm.



Szukam także aktualnego miejsca pobytu klaczy Pobieda, 25 lat, brudna kasztanka, podobno Mazury, może ktoś ją widział? Proszę o ew. info na pw 🙁

Pobieda z SGGW? jejku, ona juz staruszka teraz.

Witam, szukam konia NOMEN, został sprzedany z Zieleniewa pod Kołobrzegiem z końcem września 2014. Prawdopodobnie koń przebywa w NIEMCZECH! Dokładniejsze dane:
Ur.  -----
Matka/Ojciec: -------
Rasa: -------
Płeć: wałach
Wzrost: ok. 172 cm.






edit: dopisanie danych

Witam jestem aktualną właścicielką bellatora i też go mam na sprzedaż, ponieważ poprzedni właściciele mnie OSZUKALI! (ale sprawa wyjaśni się w sądzie), koń nie nadaje się do jazdy a poprzedni właściciele nic z tym koniem nie robili aby mu pomóc w związku z jego plecami. Dla poprzednich właścicieli nie liczyło się jego zdrowie.

Witam, szukam konia NOMEN, został sprzedany z Zieleniewa pod Kołobrzegiem z końcem września 2014. Prawdopodobnie koń przebywa w NIEMCZECH! Dokładniejsze dane:
Ur.  14.03.2005r.
Matka/Ojciec: Niagara i Karnalit
Rasa: wlkp
Płeć: wałach
Wzrost: ok. 172 cm.

RESZTE INFO UZUPELNIE DO KONCA DNIA!




Srokate, jesteś na forum wystarczająco długo, aby wiedzieć, jak korzystać z ikonki "zmień" oraz żeby wiedzieć, jakie są zasady tego forum
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Cytowanie zdjęć, dublowanie posta w tym samym wątku, na tej samiej stronie.

Karla🙂, ano 25 lat jej stuknie w tym roku o ile żyje, nie mam jak jej znaleźć...

Poszukuję informacji o takich koniach ( od razu informuję, że nie wiem czy takie konie w ogóle istnieją  😲 ale sprawa bardzo poważna, więc jeżeli ktoś coś wie to prosze o informacje):
- WOLAND - pełnej krwi angielskiej
- MEFISTO (ponoć z wyścigów, ale nic więcej nie wiem) - ponoć angloarab
- BIES (tak jak Mefisto - ponoć z wyścigów)

Za wszelkie info będę wdzięczna  :kwiatek:

Skoro nie wież czy istnieją to po co to xD

Oj, ortografia mocno kuleje!

Nie ma to jak wyciągać post z 2008r. i napisać... byle tylko napisać. Chyba faktycznie za dużo wolnego przed świętami.

Witam jestem aktualną właścicielką bellatora i też go mam na sprzedaż, ponieważ poprzedni właściciele mnie OSZUKALI! (ale sprawa wyjaśni się w sądzie), koń nie nadaje się do jazdy a poprzedni właściciele nic z tym koniem nie robili aby mu pomóc w związku z jego plecami. Dla poprzednich właścicieli nie liczyło się jego zdrowie.

Szkoda, ze konio nie moze znalezc kochajacego domku. 🙁
Został uratowany z rzeźni, ale widać i tak jest mu pisana. A ten grzbiet jak jest w koncu zdiagnozowany? Moze byc na pw.

witam konik ma zdiagnozowane zwyrodnienie kręgosłupa 🙁 jest kochany ale nie stać mnie na  koszty leczenia jedynie mogłam mu pomóc tym że go zabrałam od tych ludzi i u mnie nie jest użytkowany pod siodło. Jego kręgosłup na chwilę obecną odpoczywa 🙁

no i gdzie go sprzedasz...  🙄

Witam jestem aktualną właścicielką bellatora i też go mam na sprzedaż, ponieważ poprzedni właściciele mnie OSZUKALI! (ale sprawa wyjaśni się w sądzie), koń nie nadaje się do jazdy a poprzedni właściciele nic z tym koniem nie robili aby mu pomóc w związku z jego plecami. Dla poprzednich właścicieli nie liczyło się jego zdrowie.


szkoda tylko, ze w ogloszeniu nie piszesz nic o problemach z plecami, a konia opisujesz jako 'Konik chodzi w rekreacji'

http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/20266