Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
10 lipca 2013 14:35
Hallie wielki szacun  🙂 haha aż zaraz jadę wsiąść na Rudego  😎
a trener rozumiem przyjeżdża raz na jakiś czas ( regularnie w sensie ) ?? i teraz może jest właśnie u Was   😉 ??

edit. już dowiedziałam się u źródła  😉
Przypakował, bo była ewidentnie dobrze prowadzona praca, na pewno dużo gimnastyki i ktoś się skupił na tym, gdzie i jak koń ma zad, a nie nos. Zresztą w sumie na pierwszym wstawionym zdjęciu koń ma nos przed pionem, a wygląda może nie jak ostatni łach, ale jak zupełnie przeciętny koń, jakich wiele. A zrobiła się z niego maszyna 🙂

Dava, przy użyciu normalnych metod za rozwojem mięśni idzie ogólny rozwój organizmu. Jeśli się przegnie z wagą albo szybkością treningu, albo sobie pracę stuninguje giga ilością białkowych odżywek na mięśnie, to się musi błyskawicznie odezwać jakaś kontuzją, konie nie są ze stali.
Hallie mega gratulacje, jest na co popatrzeć !!!
Czy ktoś się zastanawiał ile można konia 'przypakować'? Bo przecież takie rzeczy jak przybyczenie konia nie dzieją się tylko z treningu. Jest to związek prawidłowego treningu, prawidłowego żywienia, suplementowania itd. (czyli jak to się mówi wpływ wszystkiego na wszystko)
Czy jest jakaś realna granica 'zdrowego' przypakowania konia  ❓
Bo tak się zastanawiam na ile to wszystko wpływa na zdrowie konia (stawy, ścięgna itp.)
I jaki powinien być zdrowy stosunek przyrostu masy mięśniowej do czasu który upływa  🙄


tak po cichutku myślę, że to chyba nie jest tak, że głównym motorem jest "przypakować", tylko sprawić, żeby chodził lepiej (mocniej zaangażował zad, bardziej się bujał, lepiej wykonał element itd). a skoro koń chodzi coraz lepiej to rozwija prawidłowe partie mięśni. i to "przypakowanie" to jakby efekt uboczny przy kolejnych poziomach wyszkolenia, który pozwala na dalszy trening (np odpowiednio umięśniony zad pozwala na wykonanie jakiegoś elementu lepiej, bo koń jest w stanie to zrobić) a nie cel sam w sobie.
nie wiem czy dobrze kombinuję, w moim wypadku to tylko teoretyczne rozważania.
Dava   kiss kiss bang bang
10 lipca 2013 19:24
Jasne dziewczyny  :kwiatek:
Zgadzam się. Tylko tak jak słucham/obserwuje ludzi to mało kto mówi, o poprawie chodów, elementów, skoków.
Często tylko rozmyślania są kierowanie na super energetyczną paszę, wyższe podnoszenie nóg, skakanie wyższych przeszkód, no i najważniejsze 'przybyczenie', szczególnie oczywiście w kontekście wieeeeeelkiego szyiska (grzbiet? co tam grzbiet 😉)

Oczywiście, że celem treningu nie powinno być 'przybyczenie' konia tylko poprawia jego jezdności, elastyczności i tysiąca innych super ważnych rzeczy (a ta super szyja, grzbiet itd. się robią same wtedy😉 ale jakoś mało kto o tym mówi  😉
Farifelia   Farys 21.05.2008
24 lipca 2013 17:34
Hallie ogromne gratulaje i  👍
W życiu bym nie powiedziała, że ma 17 lat. To dowód na to, że nawet starsze konie mogą wyjść na prostą z efektem "wow" 🙂
Aż teraz zagięłaś wszystkich i nie wiem czy mam się tu z czym pokazywać  🤣
Mimo wszystko jestem bardzo zadowolona z postępów mojego łobuza 🙂
2012r - po przebytych dwóch chorobach, zaniku mięśni z tego względu z braku ruchu i ogólnym wychudzeniu pomalutku zaczął wychodzić na prostą. Choć wyglądał nadal jak szczypiorek 😉
2013r - dokładnie roku później wyglądamy tak 🙂







Masz, masz, może nie jest to aż tak spektakularne, ale widać fajnie podniesiony grzbiet i przyrost mięśni na całym ciałku, super, że zdjęcia w niemal identycznych pozach, to łatwo wyłapać wszystko  🙂 Ładny ten twój łobuz, strasznie lubię konie o takiej budowie jak jego.
Farifelia   Farys 21.05.2008
25 lipca 2013 17:08
keirashara, dziękujemy :kwiatek:
Właśnie starałam się, żeby podobne zdjęcia dobrać 😉 Po chorobach był chudzinką okropną, bez mięśni, z żebrami na wierzchu 🙁
Wyglądał bardzo dobijająco. Ale na szczęście jak zaczęliśmy się dobrze odżywiać, zaznawać dużej ilości ruchu, więcej trenować, to nabrał ładnie na siebie 🙂
Podoba mi się teraz, że grzbiet ma mocniejszy, no i kocham jego szyjkę teraz 😍
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
14 sierpnia 2013 21:06
To i ja się daję na pożarcie, może odstęp nie jest duży a dużo wpływu miało żywienie ale do tamtego wątku  rzadko ktoś zagląda, więc... 😉

Koń po operacji, pod siodłem od kwietnia.

stęp
[img][[a]]https://lh5.googleusercontent.com/-cZy3u35GzC0/Ug5_y3kyxNI/AAAAAAAALVk/BVVyZjWupi4/w517-h827-no/por%25C3%25B3wnanie[[a]]+w+st%25C4%2599pie.jpg[/img]
kłus:
[img][[a]]https://lh5.googleusercontent.com/-mMyhu2qtK1E/Ug5_yKp5HKI/AAAAAAAALVg/IJiD_UgqrJ0/w1323-h827-no/por%25C3%25B3wnanie[[a]]+w+k%25C5%2582usie.jpg[/img]

edit: problem z dodaniem fotek.
Zdaje sobie sprawę , że u nas mało jeszcze widać ale może same ocenicie:

Dziękuje bardzo za pomoc : )
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] nadmierna edycja posta majaca wplyw na dalsza dyskusje.
soeassy, przestań jeździć na gogu, bo w kwietniu twój koń jeszcze kłusował, a teraz już nie kłusuje
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 sierpnia 2013 09:44
no, pięknie oduczony pracy zadem i fajnie na przodzie idzie zwalony. Ale za to  mięśnie że hoho 🙄
Zdaje sobie sprawę , że robię masę błędów ale staram się uczyć na błędach i dziękuje za konstruktywną krytykę 🙂
Czekam na rady i pomoc z waszej strony 🙂
jak dla mnie to te zdjęcia pod względem umięśnienia konia się niewiele różnią - poza tym, że wydaje mi się, na drugim szyja w górnej partii jest mniej umięśniona niż na pierwszym. odnośnie całości - na pierwszym zdjęciu koń przynajmniej szedł do przodu, na drugim już mu nie dajesz iść.
soeassy, do pomocy musisz mieć trenera albo kogoś z ziemi, przez forum na podstawie jednego czy tam dwóch zdjęć nie da się wiele pomóc.
Ani na jednym, ani na drugim zdjęciu obrazek nie jest dobry. Na tym wcześniejszym koń jest pospinany tak, że aż trzeszczy, na aktualnym przewrócony na przód, nie pcha się zadem, wyraźnie nie dokracza. Po co ta guma z przodu, żeby wymusić ganasz, czyli zgiąć łeb? To tak nie działa, konia się jedzie od tyłu do przodu - jeśli obudzisz zad, front sam się rozluźni, zaokrągli i przyjdzie do ręki.
No i przerażające jest siodło, nie wiem, jak jeździec miałby na nim prawidłowo usiąść i działać pomocami, skoro noga mu ląduje prawie za tybinką, tyłek siada na tylnym łęku, a kolano pewnie lewituje w powietrzu, bez możliwości przyłożenia go do siodła.

Jeśli na tych fotach miałby być jakikolwiek wpływ treningu, to radzę poważnie przemyśleć swoje jeździectwo.
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
20 sierpnia 2013 11:44
mam pytanie, czy moje zdjęcia są widoczne? miałam problem z dodaniem a nikt na nasz temat się nie wypowiedział, toteż pytam.  :kwiatek:
maison tak, są widoczne 🙂. A na ocenianiu się nie znam, ale mi się koń bardzo podoba 😉. W moim typie 😀
maison , na ostatnim zdjęciu, moim zdaniem zmiana bardzo widoczna z człapaczka zrobiło się bardzo fajne konisko z porządnym wykrokiem i zgięciem 🙂
Hej wszystkim 🙂 chciałam się pochwalić ,że wszystkie nogi Dziadka nareszcie pracują tak samo i mamy równy zebrany galop! teraz pracujemy nad poprawą ciągów i zmian lotnych, może trochę offtop, ale kilka osób prosiło o informacje na temat naszej pracy  :kwiatek:

aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
20 sierpnia 2013 22:47
hallie, żeby mój mlody byl jak ten dziadek 🙂
jest na co popatrzeć 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] a tu juz nadmierna edycja z wplywem na dalsza dyskusje
Gniadata   my own true love
21 sierpnia 2013 21:35
aniek po pierwsze zmniejsz rozmiar.
po drugie - ja tam się nie znam na ocenie co prawda, ale wątek czytam bo ciekawe rzeczy można wyciągnąć - stąd o ile się orientuję dziewczyny które umieją coś dostrzec nie raz, nie dwa mówiły że ze zdjęć w kompletnie różnych pozach i ujęciach za wiele wyczytać się nie da 😉
Hej wszystkim, już jakiś czas temu się udzielałam w tym wątku z moją młodą, ostatnio nie miałam za bardzo ani weny ani czasu tu coś wrzucić więc odświeżam sprawę i wrzucam zdjęcia mojej pannincy 😉


Na górze zdjęcie z początku sierpnia a poniżej zdjęcie z kwietnia.
Tego samego roku?  😲
To ten sam koń? 😲 I ten sam jeździec czy inny? 😉 Po zdjęciach co prawda nie jestem za bardzo w stanie ocenić, jak zmieniło się umięśnienie konia (jednak ujęcia się trochę różnią), wydaje mi się, że teraz ma lepiej wypełniony zad... Ale na pewno jest inaczej jeżdżony (widać, że o niebo lepiej pracuje), no i pielęgnacja i lepsze światło na drugim zdjęciu robią swoje 😉 - w każdym razie różnica jest przeogromna. Na pierwszym zdjęciu taki tam sobie konik, na drugim - ciasteczko. 💘

edit: bo literka była smaczna...
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
22 sierpnia 2013 14:36
asicaa239, dużo lepszy zad, grzbiet i niesienie, ruch; gratki!
sumire - tak to ten sam koń tylko jeźdzcy się różnią 😉 poza tym na tym dolnym zdjęciu kobyłka dopiero zaczynała regularną prace po zimie tak samo jak i jeździec ;p
dziękuje za miłe słowa! :kwiatek:
Dodatkowo pochwalę się, że górne zdjęcie jest z srebra, kobyłka pierwszy raz w życiu debiutowała w takim wydarzeniu, wszystko potoczyło się bardzo dobrze, a odznaka zdana 😉
Szaga-  tak ten sam rok, 4 miesiące ciężkiej pracy  😉
ale posty to edytuj! 🤬
asicaa239, gratki! 🙂
Proszę o opinie 🙂

Sierpień 2012/Wrzesień 2013


Maj 2013/Wrzesień 2013
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
20 września 2013 20:09
oollaa12, jak dla mnie bardzo fajnie progresujecie, aczkolwiek jeszcze sporo roboty Waszej parzze zostało. W każdym bądź razie tak trzymać i mam nadzieję, że macie pomoc z ziemi.

jedyne do czego można by się na tę chwilę przyczepić to jazda troszkę za bardzo na ręce i sztywny dosiad przez co koń niechętnie pracuje grzbietem w galopie. jak byśmy mieli się czepiać to i można dużo więcej rzeczy wyciągać, ale nie od tego jest ten wątek i najważniejsze że idziecie do przodu 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się