Zawody SO Starogard Gdański

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 maja 2009 20:57
Gdy w gre wchodzą ambicje rodziców niewiele da się zrobić.... może wyrosną?  🙄
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
08 maja 2009 21:00
widzę,że nie tylko mnie serce boli i nie tylko ja wstrzymuję oddech przymykając oczy.... 👀
jeden z dwoch najnowszych samograjow owych dziewczynek, o ktorych pisze SamSam, juz chyba sie 'popsul' bo nie widac go na zawodach
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 maja 2009 21:03
Ktoś, mi skacze gula i agresor się włącza. Jak nie pochwalam bicia dzieci, tak tutaj zrobiłabym wyjątek. Każdy strzał za każde nieuzasadnione smagniecie batem, każdy kop i szarpnięcie za pysk. I mały gratis za totalny brak szacunku dla trenera kadry narodowej.
Chyba kazdy kto ma troche w glowie ma podobne odczucia ogladajac owe przejazdy.
Ponia   Szefowa forever.
08 maja 2009 21:10
Tutaj nawet nie chodzi o ból serca, najbardziej zbulwersowałam się zachowaniem tych dziewczynek na konsultacjach z trenerem Wassibauerem,zero szacunku jak pisze Strzyga,zachowanie mocno poniżej poziomu... ehhh szkoda gadać.

edit:
oczywiście na konsultacjach najbardziej rzuciło mi się to w oczy, ale chodzi również o ogólny brak szacunku.. również do koni..
co do tego szpitala to się zgodze, było bardzo dużo upadków, niebezpiecznie wyglądających wyłamań itp. itd.
Nie wiem, czy wynikało to z trudności ustawionych parcoursów czy też z braku wyobraźni co niektórych jeźdźców... a może po trosze jedno i drugie?
Moon   #kulistyzajebisty
08 maja 2009 21:33
No właśnie: najgorszy wcale nie jest brak umiejętności, czy doświadczenia tylko zerowy szacunek do koni, widać to było już za poniakowych czasów, naprawdę działa na mnie jak płachta na byka, jak widziałam dzieciątka lejące poniaki po pyskach batem, za nieudane parkury.
Zero pokory, zero chęci uczenia się, zero szacunku.

Chyba kazdy kto ma troche w glowie ma podobne odczucia ogladajac owe przejazdy
Szczerze? Zamykam oczy i klepię modły, żeby konie nóg nie połamały.
trupka   Czterokopytne uzależnienie ;)
09 maja 2009 08:07
Chyba kazdy kto ma troche w glowie ma podobne odczucia ogladajac owe przejazdy.


I tylko koni żal...No-ale zdarza się wygrać, więc zawody trzeba jeździć :/
A z tej milszej strony- byłam, popatrzałam,parę osób poznałam i do domu pojechałam 🏇
[quote author=Poniuś link=topic=4902.msg248757#msg248757 date=1241812512]
szkoda tylko,że nie zawsze wyniki (szczególnie czyste przejazdy) odzwierciedlają to,co wyprawiało się podczas konkursu....
szpital,szpital,szpital i brak przyszłości po sadzę że niedługim "popsuciu się samograjów" dwóch pająkowatych siostrzyczek,których mamusia bez wyobraźni zapisuje coraz odważniej i wyżej...a dzieciaki cmokając,na rzuconej wodzy zapitalają te parkury,byle wydało....nóż w kieszeni się otwiera...



Bardzo dobrze piszesz SamSam.Obawiam się jednak,że dopóki nie stanie się jakiś poważniejszy wypadek  to nikt się tam nie opamięta.Odnoszę wrażenie,że tam komuś brakuje wyobraźni.
[/quote]

hmmm do wypadku w tym przypadku nie trudno, już nie mówiąc o tym że swoim zachowaniem stanowią zagrożenie nie tylko dla swoich koni ale również dla innych zawodników i ich koni, a także dla osób postronnych...

pamiętam jak w tamtym roku na jednych z regionalek miedzy parkurem a stołami dla publiczności odległość była znikoma - tylko tyle co by przejść, a dziewczynki wpychały się w ten korytarz i jeździły w tę i z powrotem, mając z tyłu prawie pustą rozprężalnię, aż starch pomyśleć co by mogło się stać gdyby koń choć kawałek odskoczył w bok:/
po zwróceniu im uwagi myślałam że mnie zjedzą i były strasznie oburzone że jak śmiałam im zwrócić uwagę, tragedia:/

jakoś nikt nie wpadł na tak mądry pomysł by tamtędy przejeżdżać, jednak zawsze znajdą się unikalne jednostki:/
Specyfiki tych młodych osób nie sposób zauważyć. Rosną nam lokalne 'gwiazdy'. Albo sędziowe zaczną temperować ich wybryki w sposób bardziej zdecydowany, albo za kilka lat nikt z nas nie będzie miał odwagi się do nich zbliżyć...
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
10 maja 2009 13:10
czy ktoś wie,dlaczego Olek nie jeździ...taki fajny dzieciak i nagle zniknął....
i trafiło się pannom,jak slepej kurze ziarno,szkoda tylko,że to zmarnują 👿
Olek nie jezdzi bo mu sie nie chcialo, bez sensu dzieciaka zmuszac jak nie chce. A mi troche smutno, jak na to patrze, bo pare miesiecy na tych koniach jezdzilam, a teraz...
Albo sędziowe zaczną temperować ich wybryki w sposób bardziej zdecydowany, albo za kilka lat nikt z nas nie będzie miał odwagi się do nich zbliżyć... obawiam, się, że taka sytuacja szybko nie nastąpi niestety. Jeden sędzia w domu chwali, z całą reszta układy i układziki. A Pan Trener Wassibauer zakwalifikował je na Mistrzostwa Europy dzieci, więc jadą dziewczynki za granice się zaprezentować niedługo. Stałam z nimi kilka miesięcy w stajni - KOSZMAR, ale szczerze mówiąc one są tak wychowywane, same z siebie się takie głupie i ograniczone nie zrobiły. Przykre.
Ponia   Szefowa forever.
10 maja 2009 20:30
To,że jadą na ME dzieci to nic nie znaczy,  w tym przyp. chodzi o promowanie sportu wśród dzieci, napewno nie jadą tam ze względu na swoje umiejętności jeździeckie.

Dla mnie są poprostu żałosne, ich zachowanie na konsultacjach ostatnich było poniżej jakiego kolwiek poziomu i bardzo doobrze,że jedna z nich wyleciała z treningu za szarpanie i td.

Konie samograje też w pewnym momencie mówią "koniec"...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
10 maja 2009 20:33
I jest kolejny powód, żeby wstydzić się za kraj, skoro takie ***** będą go reprezentowały.
A ja nie rozumiem tu jednego.
Wszyscy wiemy jakie sa, jak jezdza itp. itd.
Jedna jak slysze wyleciala nawet z treningu.....
Jakim cudem zostaly wytypowane do ME?? Co z tego, ze promowanie jazdy wsrod dzieci. Takiej jazdy i braku szacunku do koni i trenera?
To właśnie p. Wassibauer je wytypował, opcje są dwie - albo na prawde brakuje nam skaczących dzieci, a trener dostał przykaz od PZJ, żeby kogoś wystawić, albo w gre weszły pieniądze.
Ponia   Szefowa forever.
10 maja 2009 20:56
A ja nie rozumiem tu jednego.
Wszyscy wiemy jakie sa, jak jezdza itp. itd.
Jedna jak slysze wyleciala nawet z treningu.....
Jakim cudem zostaly wytypowane do ME?? Co z tego, ze promowanie jazdy wsrod dzieci. Takiej jazdy i braku szacunku do koni i trenera?

wydaje mi się,że chodzi min tutaj o ich wiek, bo tam jakiś przedział jest , miała jechać chyba też A.Hreczko ale niestety się wiekiem nie łapie.
To właśnie p. Wassibauer je wytypował, opcje są dwie - albo na prawde brakuje nam skaczących dzieci, a trener dostał przykaz od PZJ, żeby kogoś wystawić, albo w gre weszły pieniądze.

Moim zdaniem brakuje skaczących dzieci. (❗ dobrze wyszkolonych..), no i PZJ mógł dać 'przykaz' bo skoro się już za to zabrali, to pewnie chcą jakąś grupę dzieci zebrać,żeby je tam wysłać.
🙄 no taaaa. lepiej wysłać KOGOŚ  niż nikogo prawda ? Pfff . Co za podejście.
Dobra, brakuje skaczacych dzieci.... ale czy to jest tak zwany wystarczajacy powod zeby wysylac w swiat takie obrazki??
a dziewczynki sie cieszą ze pojada ze maja konisie które jeszcze skacza a potem sie bedą martwić jak przestaną skakać.

jezeli trener wyzucił z treningu to powinien automatycznie wyjreślić z ME i nie przyjmować na kolejne treningi(chyba ze kasa jest ważniejsza)

ostatni będąc na zawodach  w Stg oglądają przyjazdy dzieciaków i  nie tylko doszłam do wmiosku ze widać kto miał do czynienia z konkursami na styl ładnych pare lat temu a kto jeździ od czasu kiedy tych konkursów nie było. nie generalizujac sa osoby które rzeczywiście wkładaja prace w ujeżdzenie i styl jazdy.

uwazam ze stała sie duża krzywda dla polskiego jeżdziectwa gdy zniesiono konkursy stylowe, takie jest moje skromne zdanie na ten temat.
dlaczego dzieciaki z DE potrafią szanowac konie i trenerów maja wyniki i ładnie jezdza, potrafia wystawiac tych najlepszych na ME a nie jak w PL jadą z łapanki
deborah   koń by się uśmiał...
11 maja 2009 08:58
uwazam ze stała sie duża krzywda dla polskiego jeżdziectwa gdy zniesiono konkursy stylowe, takie jest moje skromne zdanie na ten temat.

święte słowa Kasiek
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
11 maja 2009 19:08
Czytając wypowiedzi chciałam właśnie napisać o tym że zniesienie konkursów na styl jest ogromnym błędem.
Niedane mi było ich jeździć, ale wolałabym pośmigać stylówki, niż L na których ludzie zabijają się, żeby tylko coś ujechać.
Dlaczego jest mało skaczących dzieci?
Moje zdanie jest takie:
-brak pieniędzy
-wychowanie (np. konik jest fajny przez 2 tyg.)

Jak oglądałam ich przejazdy w Stadzie, to modliłam się żeby nic się nie stało.

🤔Jak to czytam boli mnie głowa. Ratunku!
Ponia   Szefowa forever.
11 maja 2009 21:03
Też uważam,że stylówki były bardzo dobre.
Sama z chęcią bym pojeździła 120 czy 130 na styl😉
kiedys nawet II klase sie robiło w N na styl i z tego co pamietam na ZOO N przewaznie były stylówkami.

podejrzewam ze stylówki w najblizszym czasie nie wróca niestety.
Szacunku,to nie ma pan trener kadry do samego siebie....skoro wysyła takie coś...z drugiej strony - kazali,to wysyła...przecież jemu nie zależy na Polakach i jego obrazie...on bierze pieniądze za trenowanie,a nie za kreowanie wizerunku polskiego jeździectwa..
swoją drogą,ciekawe czy najwyższe władze pzj wiedzą,jaki poziom (lub w zasadzie jego brak) będą prezentować wytypowane na siłę dzieci...w młodości siła ponoć...


Czytając wypowiedzi chciałam właśnie napisać o tym że zniesienie konkursów na styl jest ogromnym błędem.
Niedane mi było ich jeździć, ale wolałabym pośmigać stylówki, niż L na których ludzie zabijają się, żeby tylko coś ujechać.
Dlaczego jest mało skaczących dzieci?
Moje zdanie jest takie:
-brak pieniędzy
-wychowanie (np. konik jest fajny przez 2 tyg.)

Jak oglądałam ich przejazdy w Stadzie, to modliłam się żeby nic się nie stało.



skoro tak Cię to bulwersuje,to dlaczego sama pchasz się na L ?przerażający obraz podczas majówki widziałęm przez 3 dni...mądrości swojego konia zawdzięczasz to,że karetka Cię nie zwiozła....bo ja jak oglądałem Twoje przejazdy,to:
"też modliłem się,żeby nic się nie stało"
Sam Sam, rację przyznać tobie trzeba.
SamSam, widzę jednoznaczność w Twoich wypowiedziach, idź lepiej na volte, tam Wrotki siedzi 😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się