Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?

Myślę , że obaj macie rację. Tyle , że heykowski temat rozbudował, smok użył "skrótu myślowego". Swoją drogą identyfikuję się z ta myślą heykowskiego, że jeśli ma się do dyspozycji taką , a nie inna kobyłę to zawsze warto jest spróbować na jej bazie coś wyhodować lepszego, niż od razu skreślić i wymienić na inny . Ta inna czy na pewno lepsza będzie to nie wiadomo. Z kolei czy do postępu we własnej  użyć ogiera Nobody? 15 lat temu może i tak ale czy dzisiaj - pewnie byłby po za pierwsza dziesiątką. Pewnie jego syn Winston byłby wyżej w tym rankingu (to tylko przykład)
Ja na swoich kobylach raczej nie ryzykowałbym krycia przeciętnym. Dobra kobyła zawsze da dobrego, poprawnego źrebaka. Ale szkoda ryzykowania. Na tle innych synów indoctro to jednak bardzo słaby. O tomu chodziło. Wesołych świat
Obecnie to też uważam, że szkoda czasu i atłasu, ale 15 lat temu pewnie bym się ucieszył na taką perspektywę.
Poszukuję srokatego ogiera Wlkp. Możecie coś polecić?

A jak jest z inseminacją? Jak to jest od początku do końca mógłby mnie ktoś oświecić?
czy można gdzie kupić nasienie ogiera LAKE BID ?
nokia6002:trudno zgadnąć co w ogóle wiesz, wiec, bez obrazy, co wszystko trzeba ci wytłumaczyć?
Po co ci ogier wlkp? Z innych pytań które zadałaś wynika, że w programie nie jesteś wiec dla porządku:
1. Informacje o programach ras zachowawczych dowiesz się najwięcej u źródła czyli Instytucie Zootechniki w Balicach k. Krakowa http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow.pl/
2. wielkopolskość źrebak dziedziczy po matce, a srokate źrebaki lepsze będą po ogierach sp np Rewizjon itp.
3. Inseminacja: wet robi usg co najmniej raz , częściej dwa lub trzy , mówi ci na który dzień masz zamówić nasienie, dobrze jest wcześniej skontaktować się z dystrybutorem nasienia, płacisz wg uzgodnień, nasienie przychodzi, wet inseminuje. W zależności od tego, czy nasienie pobierane jest zgodnie z przepisami, czy nie to dostajesz świadectwo zdrowia lub świadectwo krycia klaczy (po potwierdzeniu źrebności - najlepiej umówić się na potwierdzenie po 90-100 dniu zarówno z wetem jak i dystrybutorem nasienia). Co do tego terminu to temat jest różny u rożnych - najkrótszy możliwy dopuszczalny czas to 40 dni od inseminacji. Na zachodzie powszechnie przyjmuje się ten pierwszy, dłuższy, ale nie dłużej jak do końca października. To o ile dotyczy się inseminacji nasieniem schłodzonym inaczej świeżym, co do mrożonego, to wyższa szkoła jazdy  od strony organizacyjnej wiec przerób temat najpierw ze świeżym.



Lake Bid - to on jeszcze żyje?
nie wiem czy żyje, ale czasami nasienie jest dostępne 🙂
Szukasz siwego, czy taniego?
A jak to się ma do tego jeśli klacz nie zajdzie.  Trzeba drugi raz kupowac nasienie?
Melechowicz dziękuję za cenne rady  :kwiatek:
Indywidualnie trzeba to ustalić z dystrybutorem, często w necie znajdziesz warunki. np: http://wechtaequestrian.eu/warunki-inseminacji/
melechowicz szukam genów Lansinga 🙂 jest jeszcze w Polsce Lanvester, ale nie bardzo mi pasuje ze względu na wzrost, ja chciałabym konia do 170 cm max.
Lanvester miał przy wpisie 169, a po weryfikacji 170. A co ma w sobie Lansing takiego szczególnego? Gdyby chodziło o Josa to bym skumał ! Najlepszym potomkiem Landgrafa był Lord. (ale już nie Lord Star)
Melechowicz, nie pisz jak pijesz.... Lord syn landgrafa....
żrebaki po Lanvesterze są bardzo wysokie, bynajmniej ja takie widziałam, nie szukam krwi Landgrafa ( wówczas jest do dyspozycji  Landino 🙂 )  tylko konkretnie Lansinga 🙂 jeden jego potomek stoi u mnie, niestety wałach, ale na tyle fajny ze chciałabym spróbować wyhodować następce.
Ok pomyłka Ladykiler był ojcem i Lorda i Landgrafa. To wszystko przez ten winiak 😡
Zmieniając temat. 27 stycznia w KJ Salio kolejny termin uznawania ogierów do księgi AES - KLIK
Michałrsl
A jaki jest Twoj źrebak po Cornecie?  Pytam z ciekawosci, bo mialam przyjemnosc jezdzic kilka koni bezposrednio po tym ogierze, albo z matki po nim. Wszystkie były bardzo przyjemne w chodach, super skakały    i były raczej z tych, ktore nie sprawiały szczegolnych problemow przy nauce nowych elementow. Jedynym ich minusem dla mnie (bo lubie male, delikatne konie ), byl fakt ze kazdy z nich byl mocno "miesny". Byly bardzo umiesnione, a niektore przychodzily z nadwaga solidna , ktora potem sie dosyc szybko gubila. Dzieki tej "miesnosci" byly cholernie silne (ale przekladalo sie to nie na cooranie jezdzca, a na skoki ). No i każdy jeden śnieżnobiały <3
Siwy, silny, z dobra głowa. Na biegalni rządzi.
Michałrsl
Jestem ciekawa jaki bedzie jak podrosnie. Poki co wyglada super i bardzo typowo dla rodzinki 🙂
Na razie nie zamierzam kryć, ale z czystej ciekawości... co na PL rynku króluje teraz w skokach i ujeżdżeniu, czym warto byłoby pokryć klacz po Qulesterze?
Oczywiście ogier z dobrą głową, skoczny z dobrym ruchem, sprawdzony w hodowli (to już pewnie za wiele 😉 ) itd, itp 🙂

Wyciągam wiadomość sprzed 2-ch lat 😉
Dodam, ze albo inseminacja świeżym (nie wiem jak okoliczny wet poradzi sobie z mrożonką) lub krycie naturalne, ale aby to nie było dalej niż 150 km. (Mazowieckie)
Chciałabym "wykluczyć" Alme Z.
Klacz pierwiastka, dość drobna, poprawna.
Najchętniej jakbym się w 3 tys pln zamknęła z obsługą wet.
Co do dresażowych to aktualnie trzeba szukać u Cichonia ponadto nie wiem jak będzie z Salvatore Ferragamo i Quantumem  - trzeba poczekać do wiosny. Innych propozycji nie widzę. Co do skokowych to szeroka oferta - ja polecam coś wybrać od Wechty (Quvee najsłabszy chyba), jest spora oferta emerytów z zachodu, moga być fajne źrebaki, If du reverdy (Gniezno), Arctic(Sieraków) , Rascin z Rzecznej. Można szukać kontaktu do stajni Mellonii w zach-pom.
Melechowicz, po czym wnosisz, ze Quvee najsłabszy?
Nie podoba mi się, mały i do ogiera nie podobny, galop taki se, chociaż technika skoku bardzo dobra.
Melehowicz, dzięki, już sobie przegląm 😉

Bonitacja.... czy moge przed zaźrebieniem zbonitować sobie klacz? Tzn od tego uzależniam jej krycie 😉 kiedyś był przepis, że klacz musi być źrebna, teraz takiego obowiązku nie ma, ale tak czy siak muszę składać wniosek do opisu? Kiedy robi się weryfikację? Czy ocena jest wpisywana do ksiąg od razu, czy po wyźrebieniu? Jak to teraz wygląda?
Przepraszam, że pytam ale w ciągu dnia wypada mi to z głowy i zapominam zadzwonić do PZHK a przypomina się dopiero wieczorem, jak mam wolną chwilę a związek już nie pracuje 😉

Wiem, że większość z Was poprzenosiła się do zachodnich związków, ale ja nie mam aż takiego zajefajnego materiału aby się tam pchać, wiec chce zostać przy PKSP 😉
A co sądzicie o ogierze Salazar rasa polski koń szlachetnej połkrwi po ELMERO matka SULIMA po DAWIDOFF ?
Megane: nie przeniosłem się do zagranicznego związku - od koloru paszportu konie się nie poprawiają. Co do bonitacji to nie bardzo ogarniam, czyżbyś przypuszczała  że twoja klacz nie będzie miała minimum wymagane do wpisu do księgi głównej (to by musiała być nie lada koza!!) Możesz ją zgłosić do wpisu do księgi głównej (wydanie tzw licencji) i zostanie zbonitowana bez względu na wiek i źrebność. Weryfikacja w wieku 5 lat.
Nie podejrzewam, ze nie zdobędzie minimum 😉 ale komisja to komisja 😉 powiedzą później, że nie w typie i odpad  😂
Kryterium jest tak niskie, że faktycznie i koza by się załapała, tylko, że minimum kryć nie chce jakby co 😉 przyda się wcześniej ocena fachowca.

Tzn tak sobie myślę, ze to bedzie dobre posunięcie. Ja nie mam do niej wielu zastrzeżeń, ale mogę nie być obiektywna 😉
Ok, czyli wiozę zgłoszenie i czekam na opis i ocenę. I tylko tyle... fajnie 😉


melehowicz, dziękuję bardzo 😉


Obawiam się , że dostaniesz info ze związku, że zbonitują jak przyjadą opisać źrebaka. Tak naprawdę to lepiej dowiedzieć się kiedy bedzie ktoś z inspektorów w pobliżu i  zaciągnąć go kobyły indywidualnie.
melehowicz, to prawda Quvee nie powala, zaskakujące jest to że mało nie kosztował , z tego co pamiętam to był chyba najlepszy po korungu i skakał obłędnie z taką gumą.
Może potrzebuje jeszcze dojrzeć ?
Koń skaczący bardzo dobrze w korytarzu i koń wybitny na parkurze to dwa często różne tematy. Koń sportowy a ogier to tez dwa różne tematy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się