KOCHAM KINO :)

margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
22 stycznia 2009 16:47
dosc brutalny
ja planuję w sobotę iść na nowy film Finchera, tylko ciekawe czy kogoś wyciągnę  😎
ja planuję w sobotę iść na nowy film Finchera, tylko ciekawe czy kogoś wyciągnę  😎

Zodiac był słabiutki, ciekawe jak tym razem. Pitt chyba by w szmirze nie zagrał. też chętnie pójdę 🙂,
ja byłem dziś na Underworld 3 - sceny fajne, rozwinięcie historii z pierwszej części, która pojawia się tam jako wspomnienie,
jak ktoś lubi takie filmy, to może pójść
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
22 stycznia 2009 22:48
Widziałam ten nowy film Finchera i jak dla mnie poprawny, ale nie porywający. No i trochę przydługi. No ale mi się Zodiac bardzo podobał 😉
Mi też się w sumie Zodiac podobał. Poza tym uwielbiam Gyllenhalla od filmu, w którym rozmawiał ciągle z wielkim królikiem i którego tytułu wiecznie zapominam  🙄 Film był genialny i od tej pory ów aktor uprzyjemnia mi odbiór każdego z nim filmu.
To coś jak z królikiem pythonowskim.
kurcze, ja Zodiaku nie widziałam, ale to nadrobię
transporter 3 - po prostu film nie dla mnie.. wiec opinii nie wyraze 😉 ja sie nudzilam.

opowiesci na dobranoc - niby film dla dzieci, ale kilka dialogow nie dla dzieci bylo, bo nie zrozumieja. jak dla mnie - za malo bajkowosci. mam wrazenie ze film udowadnia, ze hamburgery i tv sa cool, a zdrowe jedzenie i zycie bez tv i bzdurnych gier jest fu. a to niedobrze, bo dzieciaki szybko podlapia! takze dla dzieci -odradzam, dla doroslych toto nudne, choc momentami sie usmialismy. ale niczym ten film nie zachwyca, nie zaskakuje.. wiec jak ktos nie ma co robic to ok, ale tak to nie warto.
Poza tym uwielbiam Gyllenhalla od filmu, w którym rozmawiał ciągle z wielkim królikiem i którego tytułu wiecznie zapominam Donnie Darko.  😉
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
24 stycznia 2009 22:44
właśnie wrociłam z Benjamina Buttona. bardzo fajny, ciepły i wruszający film. pół sali pociagalo nosem. musze przyznac, ze nie bylam przkonana do Brada Pitta, ale kaszany nie bylo 😉
co moge napisac oprócz: "obejrzyjcie koniecznie"? 😉
Byłam ostatnio na Gomorra. Bardzo mi się podobało, ale mocno wstrząsająco film. Bałam się po wyjściu z kina, że mnie postrzelą na ulicy  😁
Karolina ja bylam wczoraj!! i dokladnie takie same odczucia... wyszlam z kina i sie ogladalam wokolo czy nikt mnie nie sledzi. smutny, przygnebiajacy i niestety prawdziwy... 🙁
właśnie wróciłem z Droga do szczęścia.
co można powiedzieć? film zdecydowanie wbija w ziemię!
jak ktoś się obawia, że Leo+Kejt to dalszy ciąg tytanika, to jest w ogromnym błędzie.
Bardziej pasują tutaj wspomnienia z Requiem dla snu.
gorąco polecam.
o shit... to mnie zaskoczyles 😉 tego sie nie spodziewalam...
asds   Life goes on...
27 stycznia 2009 13:41
A ja przestrzegam przed Twilight i nadchodzącymi za jakis czas częściami 2 i 3. Straszna szmira, romansidło dla nastolatek, probuje polizac troche ważniejsze aspekty, a poza tym nic ciekawego.

Takie " Jezioro marzeń " z wampirami i wilkołakami.

Ps. Odradzam sieganie do książek . Przeczytałam wszytskie 3 tomy po angielsku i stwierdzam zę ciężko mi przetrawic czcionke 15 i słownictwo uproszczone, takie aby żadna nastolatka z UK /USA nie miałą problemó z rozumieniem tekstu
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona - kosmos 🙂,
moja teza, że Brad Pitt nie grywa w szmirach znowu się potwierdziła,
kurczę, nie wiem do czego to można porównać w odczuciach.... Heart of Atlantis?
Dzisiaj zaliczyłam długo oczekiwanego Obywatela Milka. Super film, bardzo bardzo polecam!! A jaki prawdziwy, jaka walka z niego bije, jakie ideały... I jacy przystojni ci geje, aż żal że mają nas, kobiety, w głębokim poważaniu  🙁 😁
dzieki Karolina za smsa 😉 przekonalas mnie, ze warto ! 🙂 !!

ja dzis bylam na "milczenie lorny" i jakos mi dziwnie po nim... nie wiem w sumie co powiedziec...
cieciorka   kocioł bałkański
28 stycznia 2009 22:13
miałam iść na milka, ale u mnie nie grali 🙁
obejżałam za to życie na podsłuchu i bardzo mi się podobało.
lista filmów do zobaczenia sttrasznie dłuuuuga, ja chcę do kina!
Ja teraz idę na Leo i Kate, ach  😍 😉
ciecior, zapraszam hihi bilet ci nawet postawie 😉
ja dzis bylam na.. filmie koncertowym stonsow i... bylo superowo! polecam, bo film ciekawy, duuzo dobrej muzyki ale i bardzo ciekawe wycinki wywiadow! tylko mi sie smiac chcialo jak pewne malzenstwo wychodzac zaczelo nazekac ze kamera skakala z ujecia w ujecie zamiast postawic jej w jednej pozycji by nagrywala cala scene z jednego miejsca caly czas 😀 ale coz.. mi sie podobalo
nawet bardzo 🙂
i polecam, choc raczej chyba ciezko to znow zobaczyc bedzie na duzym ekranie 😉

leo i kate tez jestem ciekawa, najdalej w niedziele mysle ze obejrze o ile L4 znow nie wyskoczy..
Magda ja też byłam na tym filmie o Stonesach i zakochałam się w perkusiście oraz jego wyluzowanych odpowiedziach na pytania dziennikarzy  🙂 Fajny film, ale zbyt mało piosnek znałam, żeby się dobrze bawić (bo u mnie to warunek konieczny na koncertach  🙂 )
tez malo utworow znalam, ale moze i lepiej, bo przy pelnej sali, braku browara i stonowanym towarzystwie z jakim bylam wygladalabym dziwnie skaczac po fotelu 😀 no i zdarlabym gardlo do reszty 😀 a tak poznalam kolejny kawal dobrej muzyki! tylko ta burdelowa w bialej koszuli mi nijak nie pasowala..

ja dzis bylam na.. filmie koncertowym stonsow i...


magda co to za film?

edit!: Już wiem,wczoraj grali w krk 🙁...szkoda
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona - wczoraj obejrzalam i goraco polecam.. film momentami wzruszajacy, ogolnie dajacy do myslenia, zapadajacy w pamiec 🙂 Jestem baaaardzo mile zaskoczona
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
29 stycznia 2009 22:37
A ktoś oglądał Otesanka? [little Otik, Ociosanek, Maly Otik] Jak wrażenia? Stary film, ale moim zdaniem warty obejrzenia  😁
ja ogladalam Otika i myslalam, ze wyjde z siebie jak oni ten konar nianczyli  🤔 🙄
sql czym droga do szczescia wbija w ziemie? bo ja sie wynudzilam.. zreszta nie tylko ja 😉 nic w tym filmie nie bylo dobrego.. wszystko nudne i przecietne.. muzyka chwilami ok i to wszystko.
A ja dzisiaj w końcu obejrzałem "Transformers". Byłem bardzo sceptycznie nastawiony, bo generalnie recenzje nie pozostawiały na tym dziele amerykańskiej kinematografii suchej nitki... ale film bardzo skutecznie odniósł się do mej samczej psychiki. Wybuchy, większe wybuchy, czołgi, samoloty, helikoptery, samochody, wybuchy, Megan Fox, wybuchy, trochę fajnych tekstów, wybuchy, Megan Fox, wybuchy... To typowy film akcji, ale zrobiony z takim rozmachem, że generalnie same efekty specjalne warte są obejrzenia. Mało jak na amerykański film patosu, nawet subtelne nabijanie się z USraju. Fajnie się bawiłem, chociaż bogatszy o cokolwiek się po tym filmie nie stałem.
Grzeogorzu miałam podobnie - wszyscy wkoło - o jaki fajny film, a człowiek sobie myśli, co może być fajnego w samochodach zamieniających się w roboty  🙄 ale się skusiłam i nie żałuję. Film zrobiony tak zgrabnie, że da się oglądnąć bez uszczerbku na umyśle.

A co do Ociosanka - gdzieś już pisałam, że oglądałam  🙂 mi się film bardzo podobał. Mam małego hopla na punkcie legend/podań itp różnych krajów, a to przeniesienie  w - powiedzmy - współczesność dodało uroku. Film owszem jest psychodeliczny, ale to generalnie ta legenda jest taka odjazdowa. "Podobał" mi się "wątek pedofilski" - Czesi są jeszcze bardziej zboczeni od nas chyba.
sql czym droga do szczescia wbija w ziemie?
całokształtem 🙂,
gusta, gusta, gusta.
ja np. uważam, że wszystkie filmy Shyamalana są nieskończenie GENIALNE, natomiast większość uważa, że są słabe.
podobnie z Aronofsky'im 🙂,
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się