Sesja/Studia i t d ;)

Na angielski pod koniec semestru mam przygotować 4 teksty fachowe (zootechnika) które sama mam sobie znaleźć 🙂
Proszę o pomoc  :kwiatek:
Chętnie o tematyce końskiej z dwa  😉 niedługie na niecałe A4

Gillian, Ja niczego wybijać nie będę :P:P
bo, mimo ww uchybień twierdzę, że moje studia są super i najchętniej to bym zamieszkała na kampusie i w ogóle, została, ale pewnie za cienka jestem. No ale.... nikt mi nie zabroni zacząć za rok drugich studiow....  😁

witam w klubie 🙂 ostatnio rozmawialam z moim starym wykladowca i jesli bym sie dostala w koncu na ta arabistyke to moze bylaby szansa zeby zrobic doktorat i zostac! ehh szkoda tylko, ze sie nie dostane... -.-
j*bac system :/


dostalam sie na seminarium magisterskie za to 😀 😀 prowadzacy wpisze mnie na liste ufff... no i moze bede pisac pionierska prace bez zadnych praktycznie zrodel, na temat o ktorym nikt jeszcze nie pisal  😎 bedzie mega ciezko ale strasznie mnie ciagnie no i moze dzieki takiej pracy udaloby mi sie jednak wkrecic spowrotem na Wydzial Orientalistyczny... 🏇

dzień dobry, ja na skargę przyszłam. wiecie, że koleżanka Notarialna zamiast się uczyć do sesji, to marudzi, ze na forum chce wrócić? (czyli żebym jej bana zdjęła 😉) ma ktoś kopniaka motywacyjnego w zanadrzu i mógłby koleżankę N. nim obdarować? 😎

Kujka- a dlaczego nie możesz składać podania na III*? U mnie są egzaminy z języka i test z wiedzy. Także każdy może startować.

Hija, dlatego ze polegne na tescie z jezyka. 3 lata arabskiego po kilkanascie godzin tygodniowo to nie w kij pierdzial, sama tego nie nadrobie (nie stac mnie na PORZADNE prywatne lekcje... zwlaszcza fusha-j.literackiego, a nie dialektu 🙁)

A nie możesz składać w tym roku na arabistykę papierów? Wtedy miałabyś rok w plecy, ale nie jest to przecież jakaś tragedia.

Dostałam propozycję dołączenia (w zasadzie dopiero ma powstać) do grupy biologów środowiskowych do jednego ze stowarzyszeń i zastanawiam się czy się zdecydować czy nie. Jestem dopiero na 2 roku, więc wiedzę mam jeszcze małą. Z drugiej strony podoba mi się pomysł tej współpracy. Tylko mam wrażenie, że będę tam raczej jako kołek, no bo co ja umiem? A oni chcą robić badania naukowe, tworzyć publikacje... Eh no. Koledzy ze starszych roczników mówią, żebym nawet się nie zastanawiała, ale czy rzeczywiście dokładać sobie jeszcze kolejne 'zadania'?

Hija, jaki rok, przeciez ja jestem na 4 roku studiow 😉
moge i bede, tak samo jak ostatnim razem skladalam. tylko coz z tego, skoro za glupia jestem na dobry wynik z matury 🙂

karolinag4 dobrze mowia koledzy, nawet sie nie zastanawiaj! Nauczysz sie przy robieniu prawdziwych badan i projektow wiecej niz na niejednych zajeciach! Korzystaj, skoro sami Ci zaproponowali 🙂

Kujka- a wydawało mi się, że robiłaś licencjat z orientalistyki. Widać źle. Ale próbować zawsze warto. Maturę też można poprawić w końcu.

kujka tylko tak się zastanawiam, czy z moim brakiem doświadczenia i w zasadzie wiedzy (no bo dopiero jesteśmy wdrażani w 'zagadnienia' i problematykę ochrony środowiska) nie będę dla nich piątym kołem u wozu. Jutro napiszę do tego 'organizatora' jak on to wszystko widzi. A zaproszenie ogólnie było do koła naukowego do którego należę, więc skierowane bezpośrednio do mnie nie jest...

karolinag4, no to najwyzej sie tego wszystkiego nauczysz! co Ci szkodzi? najwyzej bedziesz miala co w CV wpisac. Taka dodatkowa dzialalnosc jest mile widziana zawsze 🙂

Hija, dobrze Ci sie wydawalo, zrobilam na orientalistyce licencjat 🙂 Ale nie na arabistyce niestety... ten sam wydzial, kierunek tylko troche inny... oczywiscie bede probowac, nie bylabym soba gdybym nie sprobowala 😀

karolinag4 takie działania dadzą Ci dużo więcej, niż myślisz, no i taka okazja rzadko trafia się na pierwszych latach studiów 😉

Hija, dobrze Ci sie wydawalo, zrobilam na orientalistyce licencjat 🙂 Ale nie na arabistyce niestety... ten sam wydzial, kierunek tylko troche inny... oczywiscie bede probowac, nie bylabym soba gdybym nie sprobowala 😀
[/quote]

To powodzenia 🙂

Proszę trzymać za mnie kciuki. Idę się przeprawiać dzisiaj z tematem mojego licencjatu. Pisałam pracę na trochę inny temat niż mi zatwierdzili. Myślałam, że naprostuje to kilkoma dodanymi zdaniami w pracy, ale nie mogę nic znaleźć na ten temat. No masakra jakaś...

Trzymajcie za mnie dzisiaj kciuki od 18 do 21  :kwiatek:

Mam poprawkę z europejskiego prawa konkurencji i zaczynam się strasznie stresować.

I za mnie między 18:30-20😲0, mam poprawkę z etyki zawodowej funkcjonariuszy służb państwowych. Udupiłam najłatwiejszy egzamin w sesji ;/

chyba zaliczyłam dzisiaj geometrię wykreślną w I terminie 😅
i udało mi się zapisać na kurs, na który trzeba było zapisać się w październiku - w sobotę mam zaliczenie 😁
tfu, tfu, odpukać - zaczynam ogarniać wszystkie egzaminy!

Mój bilans z dziś: 4,5 z ćwiczeń z sedymentologii, szau. :]

I stwierdzam iż nic nie robienie cały semestr jest przerażające - Po takim czasie jak sesja przychodzi i trzeba się zmusić do nauki... Masakra!  😵
Żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce...  🙄

a ja własnie sie dowiedziałam ze jutrzejsze kolokium bedzie ustne :/ i byłam nastawiona na ściągi bo mi sieuczyc tego nie chce i dupa hahahaha

Hija, Edytka, Scottie i jak?

Ja mam jutro kolosa, ktorego jak zawalę to po mnie  😵 Tak więc od 9 prosze trzymać kciuki.

chyba zaliczyłam dzisiaj geometrię wykreślną w I terminie 😅


na mnie geometria wykreślna czeka 12 lutego...i czarno to widzę  😵

Karolina- u mnie chyba ok.
Co prawda nie zmieniłam tematu pracy tak jakbym chciała, ale zmieniłam trochę i czuje się z tym lepiej.

Teraz zostały mi 2 zaliczenia.
Z historii sztuki i to chyba najgorsze, bo jest tego ogrom i z metodyki. Ale to przedmiot kierunkowy także mam nadzieje, że będzie dobrze.

I zaliczyłam jedną pracę na 5 i we wtorek oddałam jeszcze jedną  z tego przedmiotu. Mam nadzieje, że też będzie na 5 i powędruje 5 do indeksu 😉

caro
Nie ustąpisz chyba? 😎

Ja jutro mam kolejne zaliczenie, niewiele umiem, ale to będzie test, więc staram się być dobrej myśli 😉
Czas chyba wracać do notatek...

karolinag4 jakoś poszło.
wyniki powinny być wkrótce, ale myślę, że zaliczyłam.
swoją drogą egzamin w godzinach 18-21 to koszmar. spać mi się chciało strasznie i miałam problemy z koncentracją  🤔

karolinag4, tak jak Edytka, zobaczy się 😉 Zwłaszcza, że przed poprawką miałam egzamin z bezpieczeństwa ekologicznego... i boję się jego wyniku 😉

U mnie kolejny pozytywny bilans: 4 z egzaminu, 4,5 z ćwiczeń i 5 z seminarium.  💃
Jeszcze w czwartek dynamika brzegów morskich  (:/) i w następny wtorek sedymentologia - coś czuję, że to nie będzie takie łatwe i przyjemne -.-

dzisiaj kolejne 4 i 4,5, ale za to hit
profesorka nie zaliczyla mi kola z filozofi, bo uwaga uwaga "oddalam prace jako ostatnia" 🤔 w zwiazku z czym laskawie dopuscila mnie do egzaminu, ale w trakcie przepyta mnie jeszcze z dodatkowego materialu
takze pamietajcie-nie oddawajcie prac jako ostatni, bo to wbrew przepisom 😎

Ja już nie mogę się tej ptasiologii uczyć🙁 Może gdyby to polegało tylko na rozpoznawaniu dzikich lub mniej dzikich gatunków to byłabym w stanie przełknąć test obrazkowy, ale w co drugim zdaniu mam jakieś szczepy, obrazków brak, literki się plączą a zaliczenie już za dwa dni z prof;/ Znowu zrobię z siebie idiotę🙁

i w następny wtorek sedymentologia - coś czuję, że to nie będzie takie łatwe i przyjemne -.-


Czyżby z doktorem RS? 😉

Zaiste z tym samym. :]

szam, łączę się z tobą w bólu. mam podobne problemy z botaniką  😵 gdyby kazali mi roślinki z ćwiczeń rozpoznawać to ok. ale cała reszta no niestety juz nie... a egzamin w poniedziałek. w poniedziałek mam też egzamin z prawa. niby prosty. niby ustny. ale mam złe przeczucia... we wtorek zaliczam inwestowanie na giełdzie. w środę ze łzami w oczach ryję anatomię. a w czwartek próbuję się nauczyć całego semestru z zoologii 🙂 o tak!  🏇 w międzyczasie oddaje dwa ogromne sprawozdania na systemy operacyjne i zaliczam macierze w statystyce. to wszystko nie byłoby takie złe. gdyby nie było dzień po dniu lub tego samego. no litości. kulkę w łeb i nic więcej  😵