Sesja/Studia i t d ;)
A ja wczoraj byłam na ostatnich w moim życiu ćwiczeniach a teraz jeszcze wybieram się na ostatnie wykłady i KONIEC 😲 Jeszcze nie dociera to do mnie całkowicie, jak szybko minęło to 5,5 roku. Zostało mi do zdania kilka egzaminów, ale mam nadzieję, że do końca marca się z tym wyrobię. A potem staż i jak dobrze pójdzie to praca😉
czas na studiach ucieka za szybko jak dla mnie 🙁 nie wiem gdzie się podziały te 2,5 roku? 😲
proszę ładnie o kciuki o 11.30 :kwiatek: idę na zerówkę z mechanizacji. a nóż widelec mi się poszczęści 😉
Mi też zostały jeszcze 3 egzaminy a dwa z nich mam już w ten weekend , w sobotę na 9 z geografii turystycznej i w niedzielę na 16 z podstaw turystyki, mam nadzieję że pójdzie mi w miarę i będę miała z głowy.
Dyra przedmioty brzmią znajomo 😁 studiujesz TiR?
Ja też mam jeszcze 3 - jutro geografia turystyczna, poniedziałek ekonomia i wtorek biologiczny rozwój człowieka. Wiem chociaż tyle, że egzamin z podstaw turystyki zdałam, więc chociaż jeden egzamin mam, co by wiochy nie było 😁
Strucelka si studiuję TiR 😁
Ja mam nadzieję, że też mi jakoś moje pójdą 😜
Magda - zabiłabym. Nie cierpię, organicznie nie cierpię. I mam już głęboko, tobie się bardzo niemiła jak czekam na egzamin i ktoś mi przychodzi i tak chrzani =/
A dziś ostatnia 5, ferie. Dziękuję, do widzenia, do zobaczenia za 18 dni 😀
miałam tak wczoraj przed PSI właśnie. biega laska koło mnie non stop i pierdoli jakie pytania. jakie pytania. i ile to ona nie umie i w ogóle. ogólnie dziewczynę lubię ale wczoraj to myslałam że zabiję :nunchaku:
Strzyga, miłego feriowania 🙂
też dzisiaj trafiła mi się 5. dostaliśmy wyniki marketingu i tak o 🙂
najlepsze, że takie panikujące osoby najczęściej najlepiej zdają 🙄
dostałam dziś wyniki, 4 z socjologii (byłam pewna, że jak zaliczę, to na styk :lol🙂 i 3,5 z ekonomii. tu się trochę rozczarowałam, bo pytania były proste, ale ważne, że do przodu 🙂 czekam na info, czy zwolnią nas z egzaminu z matmy. na razie nikt nic nie wie ;p
sei - dzięki =)
No ja odkąd się dowiedziałam, że można na luzie, nie stresując się i powtarzając wszystkim, że się nie zda po prostu mówię tym idiotkom, żeby się zamknęły.
porób no w tym czasie jakieś ładne zdjęcia. najlepiej rudych źrebaczków 😉 i zapraszam do łodzi na foty jak kiedyś znajdziesz czas 🙂
calore, tak to jest najgorsze. i po prostu groteskowość takich sytuacji... siedzi 5 największych kujonek z roku i wzajemnie się przekrzykują która mniej umie i która to nie zda (gdzie ikonka z waleniem młotkiem w głowę? ) 🤣
Właśnie wróciłam z sesji nad morzem. Nawet nie jestem w stanie opisać jak bardzo brakowało mi fot =)
Do Łodzi bardzo chętnie =)
Aaaaaaa zaliczyłam chemię, na 4,5! 😜 a tak panikowałam!
To jeszcze jutro egzamin z matmy, w poniedziałek z chemii. 😎
edit:
sei Ty z Łodzi? Jeździsz gdzieś tutaj? 😉
dziękuję za trzymanie kciuków! Pediatria na 4, i tym pięknym momentem zamknęłam przedostatni semestr na ratownictwie 🏇
Teraz inaguracyjna sesja na prawie...
A ja dziś zakończyłam naukę na studiach I stopnia, zleciało...
Jeszcze "tylko" obrona 😵
Z egzaminu którego myślałam, że nie zdałam muszę tylko napisać dodatkowo jedno pytanie 😀 ale ono jest proste 😀
potem tylko z tą babką co mojego kolegę wyrzuciła z zajęć i z diagnostyki ale diagnostyka to tam pikuś 😀
wiec proszę państwa mam FERIE 😀 😅
GRATULUJĘ wszystkim pozytywnych ocen. I co poniektórym zazdroszczę już wolnego 😉
Postawię wszystkim czekoladę/piwo/żelki, którzy będą za mnie trzymać kciuki w piątek!
Prowadząca przesunęła nam giga test z połowy semestru z poniedziałku, ale i tak będzie KOMBO 😵
i mam jedno pytanie, kto ma tak zacny przedmiot jak filozofia na swoich studiach?
Ja miałam filozofię. Jedyny nadludzki prowadzący - ksiądz. <3 Powiedział, że nas za dużo, sala za mała, niech 3/4 nie przychodzi. Zaliczenie na obecność, którą zrobiliśmy na fizjologii + praca o jakimś tam filozofie ;d każda grupa innego miała. Oh tak. To lubiłam. 😁
dziewczyny dzięki za kciuki🙂 chyba nawet nie było źle, chociaż jakaś super zachwycona sobą nie jestem.. ale już mi jest naprawdę wszystko jedno!!!! teraz aspiryna, gorąca herbata, pod koc i oglądam "Zaplątanych"😀 a następne starcie 31.01 czyli mam prawie cały tydzień🙂😉
Dziewczyny, co tu tak ucichło? Jak Wam idzie? 😉
Ja już po egzaminie z matmy, wyszłam ponad godzinę wcześniej 😁. Dała dokładnie te pytania, które miały być (z podręcznika z przykładowymi arkuszami). Zrobiłam wszystko (na 3,5), jutro wyniki, więc zobaczymy. Jakbym to zaliczyła, to zostaje mi tylko chemia! 😜
Ja czekam jak na ścięcie jak mi poszedł egzamin z prawa, ale wyników jeszcze brak 😵
A w sobotę jeden egzamin ("kobyła" taka) i w niedzielę drugi masakra....
Dzisiaj siedziałam do 4 i cisnęłam pracę na zaliczenie. Wyszło 6 stron, a to jeszcze nie koniec 🤔wirek:
a czy może ktoś ocenić moją prace?
Notarialna wyspać się porządnie przede wszystkim! Nawet mój kolega ostatnio doszedł do wniosku, że bez snu to nie da rady 😁. Ja dziś przyszłam z matmy i jak się położyłam o 10, tak dopiero wstałam. Tego mi było trzeba, snu bez ciśnienia, że zaraz kolokwium/egzamin 😜
breakawayy, Wyspana to ja byłam. Obudziłam się o 9, poszłam na uczelnię i załatwiłam sprawy, które miałam do załatwienia, a potem siedziałam nad notatkami i pracą. A rano wstałam koło 10 wyspana jak ta lala 😉
Aaa no to dobrze. To podstawa 😎
Mnie zostało jeszcze 5 egzaminów, 5 już za mną. Jeden niestety do poprawy - dendrologia szczegółowa 🙇
Moja pierwsza 2 z egzaminu, hahaa. Zaliczyło 12 osób na 40...
I w dodatku nadal nie wiem jak to ogarnę, bo tych odmian drzewek i krzaczków jest po prostu ogrom.
W przyszłym tyg mam egzaminy 30.01, 1.02 i 3.02 - także przez weekend będzie ostre zakuwanie.
A tak mi się imprezaaaa już marzy 🥂
Mamy plan zajęć na VI semestr - w piątki ćwiczenia z inżynierii genetycznej od 17 do 20:45..... 🙇
Zaliczyłam dziś kolejne kolokwium, ale niestety znowu na 3 :/
Zastanawiam się, czy to jakiś pech, czy coś ze mną jest nie tak... ile bym się nie uczyła, ile czasu nie spędziła nad notatkami i ile nie umiała, zawsze 3 albo 3,5 😵
Dopadł mnie poważny kryzys, nie mam już do tego siły 🙄 Chciałabym mieć już sesję z głowy, mam nadzieję, że mój pech nie osiągnął jeszcze krytycznego poziomu i uda mi się zakończyć sesję bez poprawek.
Jutro rano kolejny egzamin.
kolebka
Mnie też czeka weekend kucia, już się cieszę 😵
dziewczyny do boju 🙂
Pauli pech kiedyś minie!
mój weekend to też bonanza...
breakawayy, tak ja z łodzi a konia trzymam tu >> endurance.com.pl
sei
Mam nadzieję, że przed końcem sesji jednak 😉
Kurcze, zaczynam panikować przed jutrzejszym egzaminem, materiału nie jest wprawdzie dużo i właściwie już go przyswoiłam, ale profesor jest nieprzewidywalny i nie chcę nawet myśleć, co może mu przyjść do głowy...
Dziewczyny, mam pytanie: czy Wasze uczelnie na stronach internetowych mają moze przykladowe/probne testy (na certyfikat) z NIEMIECKIEGO na poziomie B2? Mam ten z Uniwersytetu Warszawskiego, ale potrzeba mi więcej, żeby poćwiczyć. Prosze o pomoc...