Sesja/Studia i t d ;)

Odetnijcie mi Borgiów.  😵

Zablokuj stronę z serialami 🙂 Ja sobie postanowiłam, że mogę oglądać max 3 seriale. A nie 9 jak po wakacjach w poprzednim semestrze xD
Ja dzisiaj od 9.30 do 19.30  z 4 godzinnym okienkiem, na którym mam nadzieję ogarnę chociaż połowę preparatów na patomorfe na jutro.
robakt   Liczy się jutro.
19 lutego 2014 07:50
Ja jeszcze nie mam wszystkich planowych zajęć, dzisiaj np. jadę tylko na wykład z matmy. Ogólnie mam bardzo dobry plan: pon. 8:30-14😲0, wt. 8:30-11:45/16:15, śr. 10:15-16:15, czw. 9:30-15:15, a piątki mam wolne.
Sesja pociśnięta 😅 wszystko na 4 i 4,5 i tylko jedna poprawka.. chyba się starzeję 🤣
Nie wiem czy zalicze dzisiejsze enzymy... Dowalila takie pytania z wszyscy przez pierwsze 10min siedzieli i kminili o co jej chodzi... Nawet turbomózgi z chemii wyszły z nietęgimi minami :/ wyniki dopiero w poniedziałek i nie wiadomo czy dr zgodzi sie na kolejny termin... Wiem ze umiem to wszystko, w głowie mam enzymy.rar... Jak mi tego nie zaliczy i nie da kolejnego terminu to idę prosić o komisa...
Strzyga o matko, też fajnie...

Mnie to strasznie irytuje, bo w tym semestrze chciałam spiąć tyłek i poszukać pracy, no ale kiedy mam to wcisnąć? Nie miałabym kiedy spać nawet  🙄
Jeszcze do tego, prawdopodobnie będę odrabiać 7 semestr w trakcie 6, więc jak dodam sobie jeszcze trochę godzin z kolejnego semestru, to już w ogóle żyć nie umierać  😀iabeł:
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
19 lutego 2014 13:30
Ostatni odcinek i kończę.  😵  😜
Halo studenci Prawa!
Jak wyglądały Wasze praktyki? Mam do odbębnienia teraz praktykę karnistyczną. Zastanawiam się, gdzie uda mi się coś skorzystać...
Chyba dopadła mnie depresja po-egzaminowa  🙁
Co to jest depresja po-egzaminowa? Ja co sesję mam depresję przed-egzaminową, ale o tej drugiej jeszcze nie słyszałam 😉

Chyba się nie chwaliłam, ale drugi egzamin też zaliczyłam i mam ferie do początku marca 😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 lutego 2014 21:39
fin, bo jak nie zdasz, to masz poprawkę, w którą nie wierzysz, że zdasz. Witam w moim świecie.
i moim  😵
COś po tych feriach strasznie spadła mi koncentracja... Mogę czytać jedno zdanie 3 razy i nie mogę nadal zapamiętać o co w nim chodziło  😲  Macie jakieś sprawdzone suplementy, którymi się wspomagacie jak macie "niż" intelektualny?  "Sesja" na mnie nie działa, zasypiam po niej.
fin,  chodzi o to ze jedna z prowadzacych z ktora mialam egzamin jest co najmniej dziwna (delikatnie to nazywajac) mozesz umiec wszystko i napisać słowo w slowo tak jak ona to tłumaczyła i nie wiesz czy zdasz. Wiem ze mam opanowany cały materiał i jeszcze trochę,  ostatnio naprawdę napisalam 13/15 pytań tak jak mówiła i dostalam 2 a inni pisali to samo i mieli np 4... stąd moje załamanie,  bo nie wiem jakie będzie jej widzimisię przy ocenianiu tego terminu a dla mnie uwalony egzamin to opóźnienie obrony o minimum rok  bo zmienily sie zasady i musiałbym nadrobić roznice programowe... jak nie da 3go terminu to ide na komisa bo jestem bardziej niz pewna że to umiem...
Pewnie dzisiaj pojawią się oceny z Rzymu... no nie powiem, mam pewne obawy  😡 Tymczasem od dzisiaj zaczynam nowy semestr. Plan w sumie fajny, bo za wiele się nie zmieniło. Doszedł tylko jeden przedmiot 😉

fin do początku marca?!  😲 My mieliśmy szalone 6 dni i cieszyliśmy się jak dzieci, że aż tyle 😁
galopada_   małoPolskie ;)
20 lutego 2014 09:32
Interbeta ja wczoraj stwierdziłam, że skoro nauka mi nie wchodzi do głowy to alkohol wejdzie. Zamiast mówić gdzie byłam, łatwiej powiedziec gdzie nie bylam  😁 Okazało się, że grupa zrobiła mi spoznione urodziny, czego sie w ogole nie spodziewałam. Ciezko nam dzisiaj bylo o 8 rano na epidemiologii  😁
Ja będe mieć 4,5 dnia ferii, hura 😀
Strzyga, kotlet, w ten sposób, rozumiem. Myślałam, że to coś w stylu depresji po-koncertowych - "szkoda, że już się kończyło", stąd moje zdziwienie 😉 kotlet, trzymam kciuki, żebyś tym razem została sprawiedliwie oceniona! Kiedy będziesz miała wyniki?

Carmen, u nas na uczelni sesja poprawkowa się kończy 28.02 i od 3.03 zaczyna się semestr letni.
O, ktoś ma tak samo jak ja - ja też dopiero 3 marca zaczynam zajęcia 😉.
Mnie czeka jeszcze ustny angielski, do którego już nie miałam siły podchodzić w normalnej sesji. A teraz nie mam siły tego ruszać, bo mnie jakieś choróbsko złapało...  🤔
A my od poniedziałku zaczynamy nowy semestr 😤
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
20 lutego 2014 11:28
[quote author=fruity_jelly link=topic=518.msg2017790#msg2017790 date=1392894405]
A my od poniedziałku zaczynamy nowy semestr 😤
[/quote]

Ja też.. nie ma to jak ostatni semestr - codziennie zajęcia do 18 lub 20  🙄
Ja mam codziennie od rana do 16-17, tylko piątki wolne. I już mój plan znalezienia sobie pracy na tygodniu poszedł.. 😵 a miałam nadzieję, że uda mi się pogodzić pracę na tygodniu z uczelnią i skończyć z pracowaniem w weekendy ale guzik 😤
fin, wyniki mają być podobno w poniedziałek. Dziękuję za kciuki  :kwiatek: Ja tej okropnej kobiecie nie dam wygrać ze mną wojny, niech sobie nawet nie myśli że mnie uwali na samej końcówce studiów 😀iabeł: Gorsze przedmioty już zaliczałam bez jakichś strasznych problemów to i ten zaliczę 😀iabeł:


Po wczorajszym odstresowaniu ze znajomymi (graliśmy chyba z 5 godzin w talisman :emoty327🙂 siedzę i poprawiam rozdziały które już zostały przeczytane promotora a wieczorem cisnę do wtorkowego egzaminu.
a ja mam 2 tyg ferii  😅
czekam na nowy plan..i już się boję. Zapewne będzie jak ostatnio..od rana czyt 7:15 lub 8 do 20, albo 20:30..z malutkimi przerwami, albo i bez tak jak miałam w poniedziałki..
fruity_jelly i ja mam tak samo, tylko piątku nie mam wolnego... do mojego świetnego planu musiałam dołożyć jeszcze 6 fakultetów i jeżeli zdecyduję się odrabiać 7 semestr w czasie 6, to w ogóle mogę rozłożyć sobie materac na uczelni... i plan znalezienia pracy też poszeeedł...
A ja nowy semestr zaczęłam dzisiaj - 2 dni później niż wszyscy, bo byłam na zwolnieniu lekarskim. Teoretycznie nadal jestem, do jutra.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
21 lutego 2014 06:30
potrzebuję kciuków na 9.00 🙁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 lutego 2014 11:05
Zaraz mnie coś strzeli. Mam ochotę bluzgać tak, że nie pytajcie. W weekend mam MP na których jestem asystentem zawodów, powinnam siedzieć tam na dupie 6-23, okazało, że się, że mam poprawkę W SOBOTĘ o 8:45. Ok, wybłagałam, żebym mogła na nią pójść. A teraz się ******************************* okazuje, że ten ******************* magister napisał dziś na swojej stronie, że kolokwium odbędzie się jednak o godzinie 12. No przecież ***************** mnie bierze. Co ja mam w pracy powiedzieć?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
21 lutego 2014 11:13
Strzyga a może da się z nim zagadać, żebyś mogła przyjść na poprawkę w innym terminie, albo chociaż o tej wcześniejszej godzinie?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 lutego 2014 11:47
To człowiek z serii "studia są najważniejsze, więc się dostosuj".
Strzyga, tylko szkoda ze ten pan nie rozumie ze jesteś na studiach dziennych :/

U mnie tez była opcja zaliczenia przedmiotu w sobotę tylko było zorganizowane dla tych którzy mogli sie nie wyrobić na zaliczenie piątkowe przez inne zajecia. No ale tu mieliśmy wybór...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się