Sesja/Studia i t d ;)

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 czerwca 2015 21:14
madmaddie, mieliśmy kiedyś dość nudne zajęcia, chyba konwersatoria, na których koleś nam dyktował fragmenty książki... w grupie moich koleżanek w pewnym momencie powiedział "jak ktoś nie jest zainteresowany, niech wyjdzie", więc one się podniosły i wyszły... ale potem je przepuścił.
Tak szczerze mówiąc, to chyba do nas nie do końca dotarło, co on właśnie powiedział. Wszyscy właśnie zużywali resztki energii na przepisywanie bez skreśleń 😁

A najlepsze jest to, że on jest bardzo ciekawym człowiekiem, ja go bardzo lubię i na jego zajęcia chodziłam z przyjemnością. Nie było łatwo, ale na tych zajęciach coś się działo i to był jedyny moment na tych studiach, kiedy mogliśmy używac wyobraźni 😀
Ja mam dzisiaj egzamin z psychopatologii... Wrzesień czuję. 🙁 nie miałam kiedy się uczyć, albo tak sobie po prostu wmawiam ^^ nie lubię egzaminów na które, żeby je zdać, trzeba przyswoić każdy najmniejszy szczegół.
A ja mam rozbój z biochemii... Jestem załamana... Będę musiała się uczyć całe wakacje do tego gó*na i pewnie i tak wylecę ze studiów....
Zdałam biochemię i TI. Mam nadzieję, że z resztą będzie z górki..  🏇
Na angielski nie pojechałam, mam zwolnienie lekarskie, więc niech spadają.  😀


nopebow idź obejrzeć pracę! Mi ostatnio nie policzyli kilku punktów.. będzie dobrze!  :przytul:
nopebow Tak jak mówi Sonkowa, jeśli masz możliwość sprawdź pracę, u nas wielu osobom punkty się nie zgadzały z biochemii na rozbóju (UP również, chociaż inny kierunek i prowadzący), gdzieś tam umknęły przy sprawdzaniu. Dasz radę! Jakbyś potrzebowała mogę podrzucić jakieś pytania z różnych lat i kierunków, zebrane do kupy 🙂
Sonkowa Gratuluję zaliczeń! 🙂

U nas wszyscy żyją egzaminem z biochemii, w związku z tym bardzo proszę o kciuki na jutro  :kwiatek:
Ogólnie wkurzyłam się z tą biochemią.. Jakaś chora akcja...  😵
Uczyłam się parę dni i z kolokwium miałam 0 punktów.  😵 Całe szczęście, że w dniu kolokwium ogarnęłam sobie zadania i z nich te 2 punkty zdobyłam..
Jakaś głupia, niepotrzebna biochemia a tyle ludzi ma rozbój... nie ogarniam po co oni to robią...  🤔 To ostatnie "ratujące" koło było nie do napisania...
Zdane zdane wszystko zdane teraz tylko obrona w lipcu  💃
Sonkowa, chyba wszędzie są takie jaja z tą biochemią :/ u nas są porąbane zasady (nie można poprawiać kół i nie ma zbója, a koła są otwarte i z pytaniami wielokrotnego wyboru :/) i 30 osób nie było dopuszczonych do egzaminu a i tak 50% roku uwalili na egzaminie. Co roku są 2-3 grupy tworzone specjalnie na bioche dla warunkowiczow. Jeszcze zeby to sie komuś przydawało pózniej  😵

Ja nie mam weny na fizjo a muszę ja zdać w pierwszym terminie. Mam do załatwienia warunek, a bez zdanych wszystkich egzaminów nie mogę tego ogarnąć w wakacje tylko dopiero we wrześniu po sesji poprawkowej. Potrzebuje kopa w tyłek  🤬
Sonkowa gratuluję udanych zaliczeń
nopebow trzymam kciuki, nie będzie tak źle z tą biochemią🙂

A co do biochemi to nie przesadzacie trochę dziewczyny pisząc o niej jak o jakimś niewazmym zapychaczu? Ja rozumiem, że można nie lubić, nie umieć nie... (dowolne dopisać), ale jednak moim zdaniem do nieważnego czegos jej daleko. Potem przecież spora część diagnostyki i fizjologi opiera się na znajomości podstawowych procesów zachodzących w organiźmie a to jest czysta biochemia. Chemia owszem była nudnawa, ale teraz też sie przydaje do zrozumienia biochemii, tak samo jak potem biochemia przyda się na innych rzeczach.

Ponarzekać to sobie można na ochronę środowiska, a nie na biochemię. I nie ma co sobie obrzydzać przedmiotu, który jest dość ważny bo potem nic dobrego z tego nie będzie! Ja np. nie pałam miłością do histologi czy embriologii ale nie wmawiam sobie tego bo w ogóle nie byłabym w stanie nad tym siedzieć.

A tak apropo ochrony środowiska to byłam dzisiaj zaliczyc ćwiczenia wiec pozostał tylko egzamin w środę.
W piątek genetyka.

A w przyszły czwartek drugi termin histologii i embriologii. Na pewno będę pisała embrio bo wczoraj tego nie ruszyłam chcąc się skupić na histologi, teraz pytanie czy histo zaliczę czy czeka mnie combo za tydzien wrr.. w piątek wyniki. Napisałam w sumie sporo o tkankce kostnej, o grasicy większość, zaś pytanie o zraziku płucnym mnie trochę zbiło z tropu, czytając nie rzuciło mi się w oczy takie sformułowanie i początkowo zastanawiałam się czy aby o wątrobe w pytaniu nie chodzi 😁 ostatecznie właczyłam myślenie i napisałam co wiedziałam o płucach ale czy wystarcyz to się okaże.
robakt   Liczy się jutro.
17 czerwca 2015 14:49
Ja dzisiaj zdałam ustny angielski,  nadal czekam na wyniki z fizycznej,  a jutro czeka mnie kolos z wykładów z przenoszenia masy...  Aktualnie czekam na pizzę,  właścicielkę mieszkania i nie robię nic.
Magdzior tylko, że u nas na uczelni biochemia jest traktowana jak jakaś świętość... na początku studiów ludzie głównie przez nią odpadają... teraz na roku mamy pełno spadów, chodzących tylko na biochemię.. wymyslają jakieś beznadziejne terminy kół i seminariów, profesor ma się za boga... to nie jest normalne.. ja zamiast uczyć się na koło z anatomii, to uczyłam się na biochemię, przez co anatomię zdałam fartem i teraz muszę od nowa całego materiału uczyć się na egzamin a za koło z biochemii miałam zero punktów. nie jestem debilem, potrafię się tego nauczyć i umiałam to. jakim cudem miałam dobrze zadania, za które raczej trudno odjąć punkty a koło uwaliłam? wkurza mnie ten przedmiot, bo na pewno nie jest tak ważny jak na przykład anatomia, a uwaga wszystkich musi się tylko i wyłącznie skupiać na biochemii...

zaliczyłam angielski, jeszcze tylko ochrona środowiska i agronomia.  🏇
Sonkowa a na czym mają odpadać jak na pierwszym roku to z waznych rzeczy jest 'tylko' biochemia, anatomia i histologia i pewnie zależnie od uczelni któreś z tych daje największy przesiew.

U nas na chemii było ostro i to bardzo i sporo osób już chemii nie zaliczyło, może dlatego na biochemii jest ciut łatwiej albo tak mi się wydaje bo sie do tego przywyczialiśmy, ale tak jak mówię sporo osób nawet nie dostąpiło zaszczytu aby na biochemii się móc pojawic.
Wiesz anatomię można wykuć, biochemię trzeba zrozumieć i to potem zostaje bo nazwy można się zawsze douczyć, nie wiem jak jest u was ale jeślu umiałaś a dostałąś 0 to ja bym się poszła kłócic tzn dowiedzieć co i jak.

Dzisiaj na tej ochronie było podobnie, test 20 pytań, pod koniec zmieniłam odpowiedź w 1 i przy wynikach mówi i prof że gdybym nie zmieniła w pierwszym to bym miała dobrze. Ale na co ja mu mówie pewna siebie, że zmieniłam na dobre bo się zastanawiałam i na 100% to jest ok, troche zmieszany patrzy na test i faktycznie miałam dobrze, na co odparł tylko, że w jego kluczu musiał mieć błąd..taa a ja mam dzięki temu 0,5 oceny wyżej. Ciekawe tylko ile takich błędów jeszcze w kluczu mogło byc;d

A i chyba nie chwaliłam sie, że zaliczyłam historię;d nie wiem jeszcze na co ale nie ma mnie na liście na 2 termin więc jest dooobrze.

robakt Damy radę! Kciuki są i to mooocne bo ja chcę już wakacje🙂 Ja obecnie zbieram siły i moce sprawdze do nauki embriologii podzieliłam materiał i mam zamiar do piątku się tego nauczyć choćby nie wiem co. Już bym po stokroć biochemię wolała nić kuć na pamięć bo inaczej tego się nie da ogarnąć..
Chyba nas celowo "w konia" robili, bo wyniki wywiesili dzisiaj. I jest piękne 4 z dermy !! 🙂 💃
A ta biochemia to na każdym kierunku męczy ludzi. Robią z tego nie wiadomo jak ważny przedmiot i dołują ludzi warunkami itp. No ale które studia w Polsce są tak zorganizowane, jak być powinny? Chyba żadne.
galopada_   małoPolskie ;)
17 czerwca 2015 15:12
Interbeta, ja też 4! Piona 😀
robakt   Liczy się jutro.
17 czerwca 2015 15:16
Magdzior jak w niedzielę dałam radę to ze wszystkim pójdzie dobrze 🙂
Szkoda, że sesja zaczyna się dopiero w piątek i ciągnie się prawie do połowy lipca.
Moja sesja dzisiaj zakończyła się egzaminem z ochrony danych osobowych i informacji niejawnych - na czysto  🏇  nie spodziewałam się, myślałam że czeka mnie jakaś poprawka.
Dziękuję każdemu za dobre słowo.  :kwiatek: Jutro idę oglądać pracę, ale szczerze mówiąc nie wiążę z tym jakiejkolwiek nadziei... Jestem mega podłamana, bo zakuwałam do tego koła bardzo, zostałam w długi weekend we Wrocławiu i uczyłam się biochemii i anatomii.. Tyle czasu ile na to poświęciłam, to nie jest nawet połowa tego co robiłam do ostatnich kół. Teraz to mogę tylko płakać i pluć sobie w brodę, że wakacji w tym roku mieć nie będę...

Moim zdaniem to jest trochę chore na naszej uczelni, że biochemia traktowana jest jak świętość. Nie mam z niczym problemów, a mogę wylecieć przez ten syf...
Magdzior, może i się przydaje, ale na pewno nie to, czego my się uczymy. Nikt mi nie wmówi, że będę na co dzień rysować wzory prostaglandyn  😜 Może i stanowi podstawę dla innych przedmiotów, ale uczenie się najmniejszych szczegółów tak jak to jest u nas jest totalnie bez sensu - chociażby rysowanie tych głupich wzorów, raczej nie sądzę, żeby mi się to przydało w przyszłości  🤔wirek: Dodaj do tego zasady panujące na tym przedmiocie i tak właśnie otrzymuje się kilka grup warunkowiczów rocznie. Chociaż niezły biznes patrząc na to, że za warunek z biochy płaci się u nas 5 tysięcy.

U nas też biocha to świętość, a profesor nazywany jest Królem Julianem  😁 Ma chyba ze 150 lat i jakoś niestety nie zanosi się na to, żeby przeszedł w najbliższej przyszłości na emeryturę :/
galopada_   małoPolskie ;)
18 czerwca 2015 05:50
Przyszłam po kciuki. Ostatni egzamin dzisiaj o 8.30 i wakacje! 🙂
Jeszcze przed egzaminem a juz sie martwie, ze nie zdam... pytania opisowe, kto to wymyslil... Wykluczone, zebym miala 6 egzaminow na wrzesien, nie i koniec. Tylko jak to zrobic :/
re-voltowe kciuki czynią cuda podobno więc proszę o trzymanie za moją dzisiejszą statystykę... :kwiatek:
Mogę wszystko poprawiać we wrześniu ale tylko nie to. Oczywiście na złość musiałam się też rozchorować więc idę z gorączką  😵

galopada trzymam  😅
Uwielbiam swoją uczelnię. Poprawa z historii wet. za 40 minut a wyników jeszcze nie ma.  😂
Z agronomii jest 4,5  😀


Trzymam kciuki za wszystkich!  :kwiatek:
Uwielbiam swoją uczelnię. Poprawa z historii wet. za 40 minut a wyników jeszcze nie ma.  😂



serio??!!  🤔

A u nas narzekają, że dwa dni po pierwszym terminie jest drugi.  😁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
18 czerwca 2015 12:22
Wpraszam się w grono chorych. Dzięki spaleniu się na słońcu znowu mam gorączkę i nie kontaktuję zbytnio. I w ten sposób wystarczyło napisać maila do wykładowcy, że się nie stawię na konsultacjach bo chora jestem. Kocham, cię Chorwacjo! 😁
galopada_   małoPolskie ;)
18 czerwca 2015 13:36
Wakaaaaaaaaaacje!  😀

Trzymam kciuki za wszystkie walczące jeszcze z sesją!
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 czerwca 2015 14:10
mam jutro egzamin. spać mi się chce, a już spałam 1,5h. przeglądam podręcznik i tak sobie wyliczam: to wiem, o tym słyszałam, to czytałam, ooooo, a tego nie wiem.  😁
obym miała szczęście, bo moja mobilizacja wskazuje na wrzesień  🤣
nopebow nie rozumiem, czemu miałabyś wylecieć przez jeden przedmiot?

U nas warunek z biochemii miało około 20 osób. Generalnie mieliśmy w trzy kierunki powtórkę i stworzyliby z nas odrębny kierunek, tyle ludu. 😉
madmaddie Kciuki są, może dzięki nim Ci trochę szczęścia wpadnie jutro 🙂
Sonkowa Przyzwyczaisz się, na tej uczelni to normalne 😀 Taka sama sytuacja powtarza się już drugi rok z rzędu z genetyki- ludzie idą jutro na poprawę, wyniki dostaną na miejscu.
Jeśli nie zaliczę biochemii to nie mogę przejść pełnoprawnie na drugi rok.

Byłam oglądać pracę. Tak jak się domyślałam to była tylko formalność. Czeka mnie rozbój we wrześniu i tyle. Jestem załamana, nawet jak staram się o tym nie myśleć to i tak siedzi mi to w głowie...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się