Sesja/Studia i t d ;)

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
26 kwietnia 2019 16:24
Ależ ludzie mają dziwne pomysły  😲 mi by było szkoda straconego czasu.. Zwłaszcza, że przecież będzie inny program itp. Chociaż.. hm, może powinnam to przemyśleć, hajs by się w końcu zgadzał  😂 u mnie na roku stypendium ma 1 osoba 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 kwietnia 2019 17:46
mnie też by to nie przyszło do głowy, jednak pomyślmy przez chwilę jacy ludzie idą na doktorat z literaturoznawstwa:
-szaleńcy pasjonaci
-ludzie bez pomysłu na życie

jeśli to stypendium wynosi powiedzmy 2-3k, to i tak to jest więcej, niż jest w zasięgu przeciętnego polonisty zaraz po studiach. Dla mnie stypendium jest sprawą drugorzędną bo spoko zarabiam i moje zarobki raczej wzrosną niż spadną. No i jestem z pierwszej grupy, dla mnie literatura jest najważniejsza, mogę przymierać głodem.  😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
26 kwietnia 2019 17:56
A to nie jest tak, że zgodnie z nowymi zasadami doktorantom nie będzie wolno pracować?  👀 było sporo kontrowersji w środowisku w tym temacie.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 kwietnia 2019 18:21
nie wiem, nie słyszałam nic. Możliwe. Możliwe jest, że z innej strony było to trudne  - teraz zajęcia są wieczorami, żeby ludzie mogli pracować. A w szkole doktorskiej raczej wątpię, żeby było tak różowo 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
26 kwietnia 2019 18:29
U nas nie są wieczorami tylko normalnie  👀 to fajny masz ten uniwersytet skoro tak idzie ludziom na rękę 🙂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
26 kwietnia 2019 20:55
Ale jakie znaczenie ma tu wiek? Bo nie kumam  👀 ja mam całkiem sporo studentów, którzy są znacznie starsi od moich rodziców 😉 i to jest super!  💘 przecież nauka nie jest zarezerwowana dla jakiegoś konkretnego okresu w życiu, a jedyne, co się zmienia, to brak zniżek studenckich  po 26 roku życia 😁


Studia dzienne + praca = ciężko przeżyć, chcąc wynająć chociaż kawalerkę.
Poza tym chciałabym już ustabilizować swoje życie, bo jestem wykończona ciągłą wędrówką i brakiem stałego i ,,swojego" miejsca.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 kwietnia 2019 21:00
Smarcik, wydział filologiczny kocham z całym jego rozpierdzielem :P u nas zajęcia o 16-18 to norma, że względu na ilość sal i dostępność wykładowców. Na licku jak się do tego dolozylo koło naukowe to siedzialam do 20 czasami.
Mają nas przenieść do innego budynku, studentów ma być mniej - pozmienia się pewnie
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
26 kwietnia 2019 21:20
W sumie takie godziny zajęć są bardzo wygodne, super 🙂 choć faktycznie teraz może się pozmieniać przez ten cały bałagan z ustawą.


Dementek ale są jeszcze studia zaoczne, przecież wcale nie gorsze  😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
27 kwietnia 2019 13:44

Dementek ale są jeszcze studia zaoczne, przecież wcale nie gorsze  😉


Nie na tych kierunkach, co mnie interesują.

Ogólnie podsumowałam, że przy wynajmowaniu kawalerki (1500-1900zł) i skromnym życiu musiałabym zarabiać minimum 2,5-3 tys. A obecnie mam max połowę tego  🤔
efeemeryda   no fate but what we make.
27 kwietnia 2019 13:51
Podziwiam Was za doktoraty bez stypendiów, naprawdę w życiu bym tego nie robiła jakby mi nie płacili  🤣
ps. na Weterynarii jest bardzo mało doktorantów i doktoraty są na tyle wymagające, że jest to "etat" więc każdy dostaje.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 kwietnia 2019 15:52
efeemeryda myślę że to jest właśnie główna różnica w porównaniu do doktorantów z nauk humanistycznych czy społecznych 🙂 na takiej wecie masz ogrom zajęć i badań, a np badania literatury, ankiety, wywiady itp zawsze można pogodzić z czymś innym. No oczywiście pod warunkiem, że ktoś jest gotowy do pracy po 12-16 godzin dziennie łącząc etat z doktoratem, ale generalnie u nas nie ma tego problemu, że jak nie pojawimy się na uczelni codziennie o 12 to np zdechnie nam przedmiot badań 😉

Znajomi z wety łączą doktorat np z pracą w knajpie żeby dorobić, ale już na normalny etat raczej nie byłoby opcji 😉
efeemeryda   no fate but what we make.
27 kwietnia 2019 16:18
A to trochę dziwne żeby na doktoracie z wety pracować w knajpie, ja pracuje normalnie w przychodni, jest masę opcji żeby dorobić jako lekarz  😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 kwietnia 2019 18:28
A ja w tym nic dziwnego nie widzę, bo jak ktoś ma bardzo obciążający doktorat, to jest dla mnie zrozumiałe, że po prostu chce odpocząć psychicznie  🙂
smarcik wg nowych zasad doktorant chyba nie może pracować nauczelni jako pracownik naukowy (w sensie uczyć?) ale w innych miejscach chyba nie jest to zabronione?

efeemeryda Pozwoliłam sobie napisać PW z kilkoma pytaniami o doktorat po wecie, bo jest to coś o cyzm myslę intensywnie ale mam trochę wątpliwośc, będę bardzo wdzięczna za pomoc!
efeemeryda   no fate but what we make.
09 maja 2019 10:46
Magdzior
nie tyle może co musi  😀 mamy do wyrobienia pensum i choć bardzo nie chce to muszę uczyć  😂
odpisałam  :kwiatek:
feemeryda No własnie a z tego co widzę to wg nowych zasad dopiero po tej ocenie częściowej po 2 latach będzie mógł/musiał uczyć.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 maja 2019 13:57
magdzior nie chcę się wypowiadać na 100% na temat tej innej pracy bo przyznam, że ustwę czytałam dawno i już nie pamiętam, a poza tym liczę, że jednak nie będzie mnie ona w żaden sposób dotyczyć 🙂 w kwestii prowadzenia zajęć to nie jest to równoznaczne z byciem zatrudnionym jako nauczyciel akademicki, właściwie są to dwie różne sprawy.
jasne rozumiem, ja też wiem tylko tyle ile wyczytałam bo póki co też mnie to nie dotyczy, gdzieś tam tylko w głowie pomysł siedzi, ale jeszcze zobaczymy gdzie wyląduję, bo chyba bardzej zależy mi na rozwoju i nauce w praktyce niż pracy naukowej
Czy ktoś z tu obecnych studiował Zootechnikę a potem za rok rekrutował się na wete?
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
05 czerwca 2019 09:13
Studiował/ studiuje ktoś biotechnologię lub genetykę i biologię eksperymentalną na II stopniu?
Ajemmaja A o co konkretnie chcesz zapytać? Ja osobiscie nie, ale mam sporo takich osób na kierunku zarówno po pierwszym roku zootechniki jak i po całym I stopniu.
mils   ig: milen.ju
14 czerwca 2019 14:13
Ludzie, czy ktoś  Was ogarnia SASa? :kwiatek:
Libella, a do Ad Astra? Założę się, że jeśli by Cię przyjeli to bylyby genialne praktyki.
Edit : hahaha, odpisalam nanposta z 2008 roku... 😜
jak tam sesjowi wojownicy? dajecie radę? 🏇
Nie 🤣
Ani trochę  💃 Za trzy tygodnie chyba skończy się moja przygoda ze studiowaniem  💃
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
15 czerwca 2019 09:08
Ja już na szczęście po. Jeszcze w poniedziałek rozliczenie z promotorem i.. można pisać dalej  😵 tęsknię za czasami, kiedy po letniej sesji miało się wakacje  😂
Ja po letniej sesji mam ciag dalszy w postaci 3 rozmow o prace... i zaczynam pierwsza literalnie od razu po egzaminie 👀

Nie mam czasu sie przygotowac, stresuje sie bardziej niz zaliczeniami, nie umiem byc doroslym czlowiekiem 🤣
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
15 czerwca 2019 09:25
W takim razie trzymam kciuki! Rozmowami o pracę nie ma sensu się stresować 😉 praca w zawodzie związanym ze studiami?
A ja jutro mam ostatni egzamin, po nim jeszcze tylko obrona i koniec! <3

Choć co prawda musiałam się w połowie ostatniego semestru przenieść na studia zaoczne, bo wszystko zapowiadało na to, że na dziennych zwyczajnie nie zdam.  🙄  Nigdy nie zrozumiem dlaczego pozwala się na takie sytuacje, że dorośli ludzie trzęsą się ze stresu na zajęciach, nie mogą złapać oddechu, chodzą na terapię czy przyjmują leki uspokajające, a to wszystko z powodu wykładowcy. Ja się z tego wypisałam bo miałam już dość. Dzięki temu chociaż przez parę ostatnich tygodni mogłam poczuć, że studiowanie jest fajne... A teraz patrzę jak moi znajomi nie zdają z jednego lub drugiego przedmiotu, gdzie była właśnie taka atmosfera.
Od razu powiem, że zgłoszenie tego wyżej przyniosło skutek odwrotny do zamierzonego. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się