Siodła z niższej półki, co polecacie?

my_karen   Connemara SeaHorse
18 stycznia 2009 16:23
Słuchajcie, ja mam troche inne pytanie. Chyba pasuje do tego wątku... 🤔

Dostałam od przyjaciela siodło, które dostał za bezcen od jakiegoś dziadka. Skóra po obczyszczeniu okazała sie być b. dobrej jakosci, az mialam nadzieje, ze to jakies siodlo fajnej firmy. No ale nic wybite, najmniejszego znaku firmowego.
Czy ktoś ma jakiś pomysł co to moze byc za siodło? Bede wdzieczna za najmniejsze podpowiedzi. :kwiatek:  Ja na siodłach sie nie znam, tzn. potrafie rozroznic skokowe, ujezdzeniowke, ot, takie podstawy, nic więcej. Jeżdze w moim wintecu i mi z nim dobrze...  🏇
Dzis była przymiarka, na lonże niestety za ślisko, wiec postępowalismy tylko chwile do zdjęć (dlatego ogłowie tylko zarzucone na kantar). Niestety wygląda na to, że na mojego ogra siodełko nie zapasowało  🤔
Calathea   Czarny Książę
18 stycznia 2009 16:30
Emaertea tak... chodziło o to, że jest nawet bardzo niewygodne, ale cóż... takie jest życie - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma...
A co myślicie o siodłach firmy Daw-Mag ?
Ja mam Nortona, jetem do niego przyzwyczajona, więc jeździ mi się dość dobrze, ale chciałabym cos z klockami z tyłu.
daw-mag ma siodła bardzo porządne.
Mi się bardzo dobrze jeździło w oskarze i grand prix. hubert tez jest ok. W ujezdzeniowkach nie jezdzilam.
gdybym miała 2tys. to z pewnoscia wolałabym kupić nowe siodło daw-mag niż używane prestige, kieffer itp
Polecam Daw Mag'a siodła super mam model Oskar idealne do skoków, fajnie trzyma, dobrze wykonane 🙂

A z jeszcze tańszych mam Waldhausen'a ujezdzeniówke i też jest fajną chociaż na pewno posłuży mi krócej bo nie jest ze skóry...ale jeździ się w niej wygodnie, głębokie siedzisko

mam Waldhausen'a ujezdzeniówke


W jakich cenach stoją te siodła ?
Antoś- mam Daw-Maga Huberta. Moim zdaniem bardzo dobre siodło wszechstronne. Dobrze trzyma nogę, dobry dosiad, dość miękkie. Miałam wersję najdroższą, skóra super,bez zarzutów.  Nie wymieniałabym go, gdyby nie fakt, że po wymianie konia, po prostu nie pasowało.
Kto na nie wsiądzie, ten sobie chwali. Fakt, że jeźdźcy u nas wszyscy typowo rekreacyjni, lub niewymagający.
Minusy:
-ciężkie. Razem ze strzemionami, czaprakiem i podkładką- 11 kilo
-osoby niższe, ok. 160 cm ( ja mam 170cm) narzekały, że tylne klocki blokują im łydkę
-chyba K_cian pisała, że trzeba w nich dopychać ławki z tyłu, bo standardowo są niedopchane. Możliwe, bo ja kupiłam używane i też dopychałam
- nie ma kółek do troczenia sakw




Teraz wymieniłam na Winteca 2000 Cair

Jak na razie, w porównaniu do Daw-Maga, nie widzę różnicy w dosiadzie, znaczy nie siedzę gorzej.  Czyli ok. :-)
Jednak Wintec wygrywa, bo jest jeszcze miększy,( a ja mam stare kości), lżejszy ( 6,5 kilo ze wszystkim),  wymienne łęki mnie cieszą. Fajny szorstki materiał dobrze trzyma, ale nie za mocno. W sam raz.
Wszystko mi w tym siodle jak na razie pasuje.
Minus:
-kółka do troczenia sakw są tylko po jednej stronie. Taki pic. :-(



ja już od dwóch lat jeżdżę w siodle daw mag Hubert uważam że w tym przedziale cenowym jest rewelacyjne,faktycznie osoby niższe(poniżej 160) mogą odczuć lekką blokadę łydki
skacze się w nim bardzo dobrze, dobre oparcie w skoku, tak samo po wydłużeniu  strzemion można usiąść głęboko z dobrze ułożoną łydką, narazie sprawdzałam je tylko w dłuzszych terenach(po kilka godzin) i ani mi ani koniu nie zrobiło krzywdy(możliwe że wybiorę się na dwu-trzy dniowy rajd i zdam relacje)
guula   Miałam zamiar coś zmienić... Zmieniłam zamiar
27 stycznia 2009 16:22
ja 1,5 roku jezdzilam w Hubercie 😉 ja sobie bardzo chwalilam i znajomi jak wsiadali tez sie dziwili ze bardzo wygodne. mam 160cm i bardzo dobrze sie czulam zarowno na parkurach jak i czworobokach.  A mam tę tanią wersję 😉
Też jestem zadowolona z mojego Huberta Daw Mag. Bardzo głębokie siedzisko, dobrze usadza.
Bardzo dobrze jeździło mi się też w syntetyku koleżanki (Thorowgood- jakis starszy tańszy model i dość długo używany)-bardzo wygodnie mi się jeździło. Jakbym miała kupować nowe siodło, chyba zdecydowałabym się na syntetyk. Lekkie, miękkie i elastyczne.
Ja fruwam w Hubercie już prawie rok i b. sobie chwalę.

incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
28 stycznia 2009 10:30
Nie przeglądałam całego wątku,więc możliwe,że o wintec'u już było,mam na mysli ten model http://amigo.super.sklep.pl/sklep/product_info.php?cPath=17_32&products_id=2090
jak sie sprawuje?wygodny?czuc dobrze konia?
myslicie,ze 16,5 cala bedzie ok na konia 155cm w kłębie?
bo przyznam sie,że nie wiem jaki wybrac rozmiar siodła..wiem,ze to zalezy od wielkosci tyłka jezdzca i tego akurat nie mam dużego(wzrost 173,waga 54-6kg)
moze ktoś doradzi?
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
28 stycznia 2009 10:41
ja mam dokładnie tego samego winteca, super układa sie na koniu i na tą cenę jest wygodne. Co do rozmiaru to ja mam 170 wzrosty i 65 kg. wagi a rozmiar siodła 17,5 uważam za idealny. A rozmiar który podajesz np.16,6 to rozmiar siedziska pod twoje 4 literki a nie rozmiar na konia.
A więcej informacji znajdziesz gdzieś w temacie bo była mowa o wintecach.
Ja na moje wymagania jestem z siodła zadowolona.
Znajoma ma siodło Pffif-a model ,,lord-expert" typ wszechstronnie użytkowy. Sama na nim jeżdżę. Dość intensywnie jest użytkowane i ,,żyje" ma się dobrze. Jest ze skóry może nie tej extra ,ale mocnej, dość porządnie trzymają szwy- nie ma tendencji do ,,rozłażenia się", wygodne, nie uwiera. Mówimy oczywiście i zachwalamy siodła z ,,dolnej półki" Za 500 zł nie ma co się zastanawiać...
Wady - zanim się dopasuje do pupy i kolan- tybinki są jakby wypchane, brak tego ,,wgłębienia na kolano- trzeba je sobie ,,wyrobić" siedzisko wysiadzieć ,a najlepiej oblec futerkiem..🙂 Dosiadu jakby trochę nie ,,trzyma" bo kolana układają nieco do przodu a zadek zostaje w siedzisku, taki dosiad nieco fotelowy, ale nie odczówa się dyskomfortu-trzeba go ,,ujeździć" i jest ok, tybinki są bardziej wycięte do przodu w stosunku do siedziska- ale ..jest to siodło-rekreacyjne..
w razie co hm w Decathlonie na Targowku jest juz dostepny Wintec 500
ale 17stka.
http://www.decathlon.com.pl/PL/wintec-500-47723145/

jak to powinno być z tym systemem Cair wymiennych łęków?
thaya system Cair i system wymiennych łęków to dwie inne sprawy, zależy co chcesz wiedziec 😉
system cair to powietrze w panelach
system easy change to wymienne łęki
oczywiscie ze sie pokopalam 🙂 wszystko an raz chcialam :
chodzi mi o easy change.
mial ktos z tym doczynienia? 
Kilka dni temu miałam u siebie wszystkie łęki i siodło. Wymienia się je bardzo łatwo. Zrobiłam to sama, nawet bez instrukcji. Prosta sprawa. Nie wiem co chcesz wiedzieć.  😉
zestaw wymiennych łęków i zestaw do mierzenia są zawsze do zakupienia osobno?
no i chodzilo mi o łatwość wymieniania 😀
ale tak to juz wiem ocb
Miarka do mierzenia jest do kupienia osobno. (Jeśli kupujesz w Hidalgo.pl miły pan pożycza ją gratis.)
Standardowo siodło jest wyposażone w łęk czarny. Jeśli chcesz inny łęk, kupujesz go oddzielnie. Możesz również kupić cały zestaw łęków ( jest ich 5 lub 6), ale to chyba bez sensu. Cena pojedynczego łęku to ok. 70 zł.
Nie przeglądałam całego wątku,więc możliwe,że o wintec'u już było,mam na mysli ten model http://amigo.super.sklep.pl/sklep/product_info.php?cPath=17_32&products_id=2090
jak sie sprawuje?wygodny?czuc dobrze konia?
myslicie,ze 16,5 cala bedzie ok na konia 155cm w kłębie?
bo przyznam sie,że nie wiem jaki wybrac rozmiar siodła..wiem,ze to zalezy od wielkosci tyłka jezdzca i tego akurat nie mam dużego(wzrost 173,waga 54-6kg)
moze ktoś doradzi?



www.starymlyn.com.pl ma je taniej 😉
Miarka do mierzenia jest do kupienia osobno. (Jeśli kupujesz w Hidalgo.pl miły pan pożycza ją gratis.)
Standardowo siodło jest wyposażone w łęk czarny. Jeśli chcesz inny łęk, kupujesz go oddzielnie. Możesz również kupić cały zestaw łęków ( jest ich 5 lub 6), ale to chyba bez sensu. Cena pojedynczego łęku to ok. 70 zł.


generalnie stwierdzam ze popoludniowa praca mi nie sluzy i proba rozpracowania o co w tym siodle chodzi przez 8.5 h :P
dzieki wielkie :*
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
29 stycznia 2009 07:15
[quote author=incognito link=topic=520.msg158932#msg158932 date=1233138617]
Nie przeglądałam całego wątku,więc możliwe,że o wintec'u już było,mam na mysli ten model http://amigo.super.sklep.pl/sklep/product_info.php?cPath=17_32&products_id=2090
jak sie sprawuje?wygodny?czuc dobrze konia?
myslicie,ze 16,5 cala bedzie ok na konia 155cm w kłębie?
bo przyznam sie,że nie wiem jaki wybrac rozmiar siodła..wiem,ze to zalezy od wielkosci tyłka jezdzca i tego akurat nie mam dużego(wzrost 173,waga 54-6kg)
moze ktoś doradzi?



www.starymlyn.com.pl ma je taniej 😉
[/quote]

Pasi-konik jeszcze taniej  😉
http://pasi-konik.pl/pl,product,265076,wintec,siodlo,wintec,250.html
hmm, tak apropo wymiennych łęków to przymierzałam się do kupna Winteca Issabell Werth. To chyba bardziej się opłąca kupić komplet np na współkę z kimś. Tam jest 7 łęków, o ile dobrze pamiętach za 300, czy 350zł. Łęki wychodzą po 40-50 złotych mniej więcej. A jak w stajni jest więcej Wintecó  to można się dopasować, że ta osoba bierze tan łęk itd. Hmmm, a nawet jeśli to koń od regularnej pracy dostaje mięśni i też rośnie i wyrasta z siodła. :P
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 stycznia 2009 11:26
Dzieki dziewczyny 😉A mam jeszcze jedno pytanie..hmm tylko nie bardzo wiem jak to ubrac w słowa,ale spróbuje jakoś jasno wytłumaczyc,a mianowicie czy to siodlo jest takie ,ze tybinki sa cienki czy grube?  dobrze czuc boki konia łydką?Bo miałam na próbe pfiffa i ono było takie odstajace bokami,ze w ogole nie moglam łydki przylozyc :icon_rolleyes😀o tego nie moglam jezdzic w krótkich butach,bo mi sie lydka slizgala,wiec zawsze musialam miec oficerki...
To i ja mam pytanie, czy do 1 tys zł. można znaleźć coś w miarę, co nie rozleci się po roku i nie jest mega niewygodne? Będe miała tylko taką kwotę do dyspozycji a za bardzo nie mogę dłużej czekać, żeby dozbierać na coś lepszego.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 stycznia 2009 18:15
kupido-właśnie ten wintec jest do tysiaka😀
tzn ten z tego ostatniego linku,bo w tym ogłoszeniu,które ja znalazłam był za 1300
a ludzie go sobie chwala ogolnie,wiec raczej sie nie rozleci po roku,wygodny tez podobno jest😉
W pracy zaczęłam jeździć na Nortonie ogólnym o profilu skokowym i się zakochałam. Sprzedałam swoje niemieckie siodło skórzane które było naprawdę przyjemne i kupiłam Nortona. Szaleństwo  🤔wirek: Na wintecach jeździłam i nie siedziało mi się tak wygodnie jak na nim, poza tym są atrakcyjniejsze cenowo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się