NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

No i do czego prowadzi ten wątek? Pisalam gdzies ,że jak każdy kazdego bedzie mial prawo "obsmarowac" czy wpisac na listę to sorki ale taka lista czy informacja bedzie ...dezinformacją.

Ale jak widać, nawet biorąc za przykład ostatni wpis o majeczce, gdy ktoś niesłusznie próbuje obsmarować uczciwą osobę, od razu pojawia się użytkownicy, by temu zaprzeczyć.
A faktyczną ocenę zostawmy potencjalnym kupcom/sprzedawcom.
Czasami bardzo niesprawiedliwie są tu oceniani kupcy/sprzedawcy przekonałam sie na wlasnej skórze,znalazlam sie w nieuczciwych tylko dlatego że nie przychodzily do mn wiadomości ,oraz nie dochodzily lub po kilku dniach dopiro do osoby której coś sprzedawałam 🤔


po zastanowieniu się wpisuje Petit, do wyjaśnienia się sytuacji

pomimo, że się loguje nie odpisuje na moje PW, zakupiony przedmiot nadal do mnie nie dotarł

widzę, że wymagania były, szkoda, że tylko jednostronne

Ile kosztowało ogłowie?
Ja niestety chciałam dodać użytkowniczki:

Mons i Pchliczka, nie bede się rozpisywać, po prostu powiem, że dopóki nie będzie kasy na koncie nie wierzcie, że coś sprzedacie.

Ja już przez nie zostałam zapewniona kilku krotnie po czym oczywiście nie doszło do skutku 😉

Ja muszę dopisać tu "stara" użytkowniczkę.
Umówiłam się z nią ze kupię od niej napierśnik, zapytałam o rozmiar i zakres regulacji. Dostałam odp ze ma spora regulacje, więc stwierdzilam ze jakoś się go dopasuje bo moja klacz masywna nie jest.
Umówilam się ze zrobię przelew w poniedziałek, ale ze względu na to ze kończę prace o rożnych godz. Udało mi się go zrobić dopiero w piątek. W miedzy czasie ta osoba wystawiła jeszcze ogłowie, w ogłoszeniu było wystarczająco info więc odrazu do niej napisałam ze jeszcze je wezmę. I odrazu zrobiłam drugi przelew. Dopytywałam jeszcze o koszty przesyłki bo myślałam ze skoro biorę dwie rzeczy w jednym czasie to zapłacę jedna przesyłkę, niestety musiałam zapłacić dwie oddzielne.
Po tym jak rzeczy dotarły i zostały przymierzone okazało się ze są za małe tak ze nawet pozapinać się nie dało.
Napisałam do niej ze chce zwrócić rzeczy bo są za małe. Ze na pewno To nie są rozmiary takie jak podawała. Dostałam odp ze ona nie wie jakie to rozmiary bo nie było oznaczeń.
Ogłowie miało wytłoczoną literę C więc napisałam do jednego sklepu który ma sprzęt tej marki z zapytaniem o oznaczenia rozmiarów.
Napierśnik okazał się rozmiarem Pony a ogłowie Cob(w ogłoszeniu było full).
Po kilku upomnieniach ze chce zwrócić sprzęt dostałam pw ze ona żadnego zwrotu nie przyjmuje i zresztą już pieniądze wydała więc nie ma na zwrot.
Po stanowczych pw ze mnie to nie interesuje bo to bardzo dużo pieniędzy dla mnie i nie mogę tego tak zostawić.
Zaoferowała mi ze może wymienić mi na inny sprzęt lub ewentualnie jak jej się trafia większe rozmiary to wymieni.
Nie miała nic co by mnie interesowało i sprzęt potrzebowalam na już więc nadal upieralam się na zwrot pieniędzy.
Pytałam kilka razy pod jaki adres odesłać sprzęt, nie dostałam żadnej odp.
W miedzy czasie jedna z forumowiczek szukała napierśnika, wystawiła info w ogłoszeniach.
Dostałam info od sprzedawczyni żebym się skontaktowała z ta osoba.
Udało mi się z nią dogadać i ze spora strata z mojej strony zgodzilam się go odsprzedać. Również okazał się za mały na jej konia, ale użyła jakichś pasków żeby go powiększyć.
Po dalszych upomnieniach ze chce zwrócić ogłowie i proszę o adres do wysyłki dostałam pw z odp ze już za późno na zwrot, ze nic nie mówiłam o zwrocie przed zakupem i ze w ogule to mi sprzedała napierśnik dalej i za to prowizje bierze.
Po tym pw odesłałam ogłowie na adres z przelewu bo widziałam ze inaczej się nie dogadam.
Po tyg musiałam się dopytywać czy doszło. Dostałam odp ze tak ale na zły adres i ze musiał ktoś jej na dobry odsyłać itp.
Prosiłam nadal o zwrot pieniędzy za ogłowie i koszty przesyłki ( odesłałam już na swój koszt). Opisała ze jestem śmieszna ze upominam się o koszty przesyłki i ze ona się nigdy z tym nie spotkała ze się je oddaje.
Po kilku tyg w końcu dostałam przelew, oczywiście bez kosztów przesyłki.

Osoba ta chciała mnie oszukać na ponad 800 zł , udało mi się odzyskać pieniądze za sprzęt(za ogłowie cała kwotę, za napierśnik trochę jestem stratna) ale jestem w plecy o wszystkie koszty przesyłek.

Osoba ta była w stosunku do mnie bardzo arogancka i nie miła. Nie zna podstawowych zasad handlowych. Nie szanuje klienta.
Kupowałam u niej wcześniej i było wszystko ok, bo nie miałam żadnego "ale".
Pomimo tego ze czasem ma fajne rzeczy nie zamierzam już z nią robić interesów.

Osoba ta jest Dramka


Edit: poprawiłam błedy i literówki 🙂
Osoba ta była w stosunku do mnie bardzo arogancka i nie miła. Nie zna podstawowych zasad handlowych. Nie szanuje klienta.
Kupowałam u niej wcześniej i było wszystko ok, bo nie miałam żadnego "ale".



No i to niestety jest prawda. Też ostatnio wynikło z mojej strony małe "ale" i miałam ciężką przeprawę z Dramką, udało nam się w końcu dojść do porozumienia.
cieciorka   kocioł bałkański
09 stycznia 2012 11:52
Kupywam u niej wcześniej i było wszystko ok, bo nie miałam żadnego "ale".

co robisz? 🤣
Dramka niby stara, ale nie raz wpisywana 🙂
zwrot kosztów przesyłki należałby ci się, gdyby sprzęt który otrzymałaś był inny- nie ten, który zamawiałaś, lub ewidentnie niezgodny z opisem. zwrot opłaty za przesyłke przy zwykłym zwrocie jest bez sensu, ale skoro wszystko było mniejsze niż w opisie, faktycznie kwalifikujesz się chyba do tej pierwszej opcji.
ogłowie trochę waży, więc sama przesyłka będzie droższa niż sam napierśnik, to jasne.
no ale fakt- Dramka nie dość że ledwo po polskiemu pisze, to jak produkt nie zgodny z opisem, mówi że widziały gały co brały, zapłaciłaś, to sobie teraz radź 🤣
z prowizją za sprzedaż jej po prostu śmieszna, po drugie powinna oddać ci różnicę, skoro to rzeczywiście ona organizowała sprzedaż 🤣
tez mialam przeboje jak wyslalam kask do przymiarki zaznaczajac ze prosze o bardzo pilny zwrot bo jade zawody.
zwrot dostalam duzo za pozno, na zawody musialam sobie innego kasku szukac  😤
dawno to bylo, ale bylo.

Miał ktoś do czynienia z użytkownikiem koniuch 145 jaką osobą kupującą? Trochę dziwnie się  koresponduje i nie wiem czy warto jakichś transakcji dokonywać.



ja miałam i nie polecam. 21 grudnia zamówiła u mnie komplet czaprak, owijki i nauszniki, następnego dnia miała zrobić przelew (dokładnie to jej mama, bo ona chyba niewiele lat ma), do tej pory nie mam pieniędzy. cały czas tłumaczyła się tym, że nie może zrobić przelewu z różnych przyczyn, byłam cierpliwa ale miarka się przebrała bo za długo to już trwa i coś mi się wydaje, że dziewczyna kręci więc zrezygnowałam z transakcji z nią.
sei   . let's grow old together & die at the same time .
10 stycznia 2012 06:03
[quote author=Stokrotka*** link=topic=5367.msg1251713#msg1251713 date=1325984143]
Osoba ta była w stosunku do mnie bardzo arogancka i nie miła. Nie zna podstawowych zasad handlowych. Nie szanuje klienta.
Kupowałam u niej wcześniej i było wszystko ok, bo nie miałam żadnego "ale".



No i to niestety jest prawda. Też ostatnio wynikło z mojej strony małe "ale" i miałam ciężką przeprawę z Dramką, udało nam się w końcu dojść do porozumienia.
[/quote]

ja nie miałam przeprawy, ponieważ odpuściłam. transakcja sama w sobie była ok. ale ogłowie nijak nie zgadzało się z opisem. miał być full jest cob, który nie wchodzi mi na konia. proponowałam wymianę na inne (było wystawione w ogłoszeniach) ale nie dostałam odp. odpuściłam ponieważ ogłowie długo czekało na przymiarkę i jakby nie patrzeć od zakupu minął miesiąc... nie czuję się oszukana więc Dramki tu nie wpisuję, ale mieszane uczucia pozostały 😉
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
10 stycznia 2012 11:04
narrrvana- dzięki za opinie :kwiatek: zrezygnowałam z transakcji z nią 😉
A ja też się dopiszę do opinii na temat Dramki - chociaż na szczęście ostatecznie nic od niej nie kupowałam ... ale z rozmów z nią na PW na temat rzeczy które chciała sprzedawać - jak na osobę która chce handlować nie tylko jedną rzeczą - to mało jest uprzejma, czasami wręcz arogancka... niestety. A dodatkowo moja koleżanka ze stajni miała z nią kilka przepraw bardzo podobnych jak opisywane powyżej.... bardzo dziwna z niej osoba...

Ponieważ można zarzucić mi, że nie robiłam transakcji - to nie powinnam się wypowiadać, to dodam, że nie robiłam, bo chociaż umówiłam się, że coś kupię i czekałam na nr rachunku, to bez żadnej informacji komuś sprzedała obiecaną mi rzecz, a na moje dopytywanie się - po jakimś czasie odpisała właśnie arogancko, że już nieaktualne 🙂🙂🙂
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
10 stycznia 2012 15:04
Matinka, nie robiłaś z nią transakcji więc na jakiej podstawie oczerniasz Dramkę jako nieuczciwą? To, że pogadałaś z nią sobie, że jakaś Twoja koleżanka ma o niej takie a nie inne zdanie to jeszcze nie powód, by to opisywać - tak się rodzą plotki.

Wątek jest TYLKO I WYŁĄCZNIE dla oszukanych i chcących sprawdzić czy warto z kimś robić zakupy. Takie opinie jak Twoja nic nie wnoszą do dyskusji, poza Twoimi "przypuszczeniami".

Ludzie, apeluję o rozsądek w opisywaniu innych w myśl zasady: Nie oszukał Ciebie nikt - nie oczerniaj.
asds   Life goes on...
10 stycznia 2012 15:16
dragonnia


Wyciągac vódkę z zamrażalnika?
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
10 stycznia 2012 15:18
Polej kochana, bo się "zaawanturowałam" 😀
Z tego co wiem Dramka bardzo dużo kupuje i sprzedaje. Ciągle ma ruch z kasą. Kasa jest cały czas w obiegu. Więc jeśli ktoś nie zastrzeże przed zakupem, że "chciałby na razie przymierzyć, sprawdzić i w razie czego zwrócić", to po prostu zwrotów nie ma.
Jeśli jednak zastrzeżesz przed zakupem, spytasz, czy daną rzecz można w razie czego zwrócić- Dramka zwykle się zgadza.

Druga sprawa- że jest niemiła? Nie wiem....może zależy wobec kogo.  😀iabeł:
Jeśli ma bardzo wielu interesantów, a część ciągle marudzi, dopytuje po 5 razy o te same rzeczy, nie jest zdecydowana, zastanawia się, Dramka nie czeka, tylko sprzedaje temu, kto jest zdecydowany.

Z tego co wiem, to nie ma czasu, na wymienianie się pustymi mailami i zabawą w uprzejmości dla samej zabawy w wymianę maili. Nie wiem czy ktokolwiek by miał nerwy bawić się w wymianę miliona maili, z których często nic nie wynika. Wobec osób zdecydowanych jest miła i rzetelna.

Poza tym zadowolonych kupujących jest sto razy więcej niż tych niezadowolonych. A ceny ma po prostu BOSKIE.  😍
tunrida miałaś zupełnie odmienne zdanie wobec wymiany Dramki ze mną. Gdzie ani razu nie poruszyła tematu czy może cofnąć transakcję  🙄
Dava   kiss kiss bang bang
10 stycznia 2012 15:51
No sorry dziewczyny, ale co innego jest zamówić ogłowie rozmiar full i przymierzyć po czym stwierdzić, że jednak konisiowi nie pasi, a zupełnie co innego zamówić full, a dostać cob i nie móc się doprosić o zwrot kasy.
Taka specjalistka od produktów wszelakich jak Dramka powinna chyba zauważyć, że sprzedaje towar z o innym rozmiarze. Jeśli nie, to sorry ale bije się w pierś i zwraca kasę  😀iabeł:

Tak, jest w kontaktach nie miła, nie używa poprawnie języka polskiego i ciężko się z Nią dogadać. Prosisz o frak rozmiar 34 granatowy, a Ona Ci wciska 40 szary itd. itp.
No ale co kto lubi  🤣
Nikt nikomu nie każe kupować, mimo iż ceny konkurencyjne. Każdy wybiera czy chce mieć coś tanio, czy woli dopłacić i mieć legalną gwarancję  🍴
Brzoza- bo ty sprzedałaś rzecz niezgodną z opisem.
W opisie jak nowa, a w realu używana do tego stopnia, że dla mnie NIE do używania prawie.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
10 stycznia 2012 15:55
Dava, i cacy, opisuj, bo Ty dokonywałaś transakcji z Dramką.

Ale Matinka, nie, a ma w tej kwestii coś do powiedzenia - jak widać wyżej.


edit: Matinka, widzę, że dopisałaś do swojego postu to odpowiem.
Nie było transakcji więc nie cofam swoich słów wyżej. A to,że była nieprzyjemna? Cóż, nie każdy jest milutki. Życie i im szybciej to zrozumiesz tym lepiej. A wiesz czemu? Bo nie masz na to wpływu. Ma taki dziewczyna charakter i taki styl.
asds   Life goes on...
10 stycznia 2012 16:03
to ja idę zagryzeczke jakąś szykowac  😁
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
10 stycznia 2012 16:06
O dobra myśl, ja ogórki wyciągnę 😀 Tunrida podłączaj się 🙂
I dlatego nie polecam jej jako sprzedającej - zwyczajnie. Bo jest wg mnie nie słowna - tak z mojego przykładu, kiedy dogadała się ze mną, że coś mi sprzedaje, a sprzedała komuś innemu.
Ja tam prócz zadowolenia z zakupionego produktu, czy ceny bardzo sobie cenię miłą, fachową atmosferę podczas sprzedaży i do takich sprzedających wracam - pewnie nie ja jedna 🙂
Dragonnia - trochę już żyję na tym świecie 🙂 i wiesz co ? ponieważ właśnie już dawno zrozumiałam to co mi sugerujesz, takich sprzedających jak Dramka omijam szerokim łukiem 🙂🙂🙂 żeby nie wiem jaka była okazja i jak niska cena 🙂
tunrida chyba pomyliłaś transakcję. Jak chcesz brać udział w dyskusji to najpierw zapoznaj się z tematem. Swoją drogą, rozumiem, że jak oszukiwać to Dramka, ale nie Dramkę  😎 EOT.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
10 stycznia 2012 16:15
Matinka, nie mogłaś tak od razu napisać? Jasno, czytelnie? I chwała Ci za to, że myślisz podobnie jak ja - bo i ja omijam takich sprzedających szerokim łukiem. To był również powód utworzenia i kontrolowania przeze mnie listy 🙂
Stokrotka*** Uznałam swój błąd i zwrot za ogłowie otrzymałaś. Niestety trwało to parę dni ponieważ często mam nowe dostawy i pieniadze miałam ulokowane w towarze, jak tylko sprzedałam przelałam na twoje konto.

Czesto osoby pytają o przedmiot a później są zdziwione że juz sprzedany..pytanie o przedmiot nie traktuje jako "biorę"  😉

Jeżeli komuś nie pasuje mój język polski proponuje nie kupować od mnie.

A jeżeli ktoś odbiera wiadomość "nie aktualne" jako aroganckie też proponuje mnie omijać szerokim łukiem 😉






Dramka sprzedaje dużo fajnych produktów w konkurencyjnych cenach ale...

nie, nie kupowałam nic u niej ale byłam kilka razy zainteresowana ( i to powaznie bo sama nie lubie zawracania głowy )
natomiast doproszenie sie od ww Sprzedajacej jakichkolwiek szczegółów- np wymiarów rzeczywistych bryczesów czy real foto  ( w ogłoszeniu głównie katalogowe ) graniczy z cudem- tzn mi sie nigdy nie udało - dostawala odpowiedzi w stylu " rzecz wyglada jak na zdjeciu zamieszczonym w ogłoszeniu, wiecej zdjęć nie mam" ( i miec nie bede- w domyśle )

a potem w razie czego dobre rady innych użytkowników w tym wątku, że należało poprosić  o więcej zdjęć itd

dragonnia i asds nie unoście sie tak bo w wątku mieli byś opisywani nie tylko "typowi oszuści" ale tez osoby nie całkiem poważne 
Nie widzę potrzeby robienia więcej zdjęć nowych rzeczy jeżeli zdjęcie katalogowe oddaje rzeczywisty wygląd. Real foty robię używanego towaru. Jeżeli komuś to nie pasuje, po prostu nie kupuje od mnie.
tylkoze Dramko czesto zamieszczasz jedno zdjecie do kilku par bryczesow, ktore sa podobne i podobnie opisane. ciezko wtedy sie domyslic ktore sa ktore.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się