ŚLEPOTA MIESIĘCZNA U KONI....

mam do Was takie pytanko.czy ktos z Was mial przypadek w swojej stajni konia cierpiacego na to schorzenie??czy jest to zarazliwe (w starych książkach weterynaryjnych pisze ze tak, ze to jakis wirus).
w maju do naszej stajni ma wlasnie przyjsc konik, ktory cierpi na to i chcialam sie czegos wiecej dowiedziec

z gory dziekuje za jakies informacje
opolanka   psychologiem przez przeszkody
29 kwietnia 2009 20:35
Witam,
kiedyś byłam zainteresowana kupnem klaczy, która cierpiała na tę chorobę. Raczej nie zauwazyłam, aby choroba ta była zaraźliwa, gdyż klacz stała w dośc dużej stajni - około 200 koni, (startowała też w zawodach) i zaden koń ze stajni oprócz niej nie chorował. Chyba, że była izolowana w czasie trwania choroby (nawrotu).

Nie jestem jednak wetem, klaczy ostatecznie nie kupiłam więc więcej nie pomogę.

opolanka dzieki za info kazda odpowiedz sie liczy.
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
29 kwietnia 2009 20:48
ja mam przypadek 7letniego konia z nieleczonym tym wlasnie schorzeniem jest w 80-90% śley na oboje oczu.
Raczej nie zauwazyłam, aby choroba ta była dziedziczna, gdyż klacz stała w dośc dużej stajni - około 200 koni, (startowała też w zawodach) i zaden koń ze stajni oprócz niej nie chorował. Chyba, że była izolowana w czasie trwania choroby (nawrotu).


Miałaś na myśli oczywiście zaraźliwość.
a jak wyglada leczenie jakie leki trzeba podac??
a co do dziedziczenia to nasz wet mowil ze konie to moga dziedziczyc, np jesli matka jest chora to zrebak tez moze byc chory.ale czy z konia na konia moze sie przenosic to nie umial odpowiedziec
opolanka   psychologiem przez przeszkody
30 kwietnia 2009 06:44
abre oczywiście miałam na myśli zaraźliwą ... Juz edytuje


edit: można bardzo dużo informacji znaleźc w internecie

[quote="http://therios.strefa.pl/porady/slepota_mies.html"]
Ślepota miesięczna jest jedną z najczęściej występujących przyczyn utraty wzroku u koni. Charakteryzuje się ciągłym lub okresowym, jedno- lub obustronnym zapaleniem błony naczyniowej oka (uveitis). Może przebiegać łagodnie lub ostro, jednak często łagodne zapalenie jest dla konia bardziej niebezpieczne niż ostre, ponieważ właściciel nieświadom katastrofalnych skutków choroby zwleka z wezwaniem lekarza weterynarii.

Przyczyny:

Ślepota miesięczna jest chorobą na podłożu immunologicznym. Najlepiej udokumentowano reakcję immunologiczną na mikrofilarie pasożyta Onchocerca cervicalis oraz bakterie z rodziny Leptospira. Często zapalenie błony naczyniowej oka towarzyszyło m. in. takim chorobom jak rodokokoza, zołzy, zakażenia herpeswirusowe (EHV-1).

Objawy:

Najczęściej pierwsze objawy zaobserwowane przez właściciela zwierzęcia to zmętnienie rogówki, bolesność, zaciskanie powiek, ropny wyciek z worka spojówkowego, łzawienie i światłowstręt. Spojówki są silnie zaczerwienione, nastrzykane, a rogówka obrzęknięta. W komorze oka mogą być widoczne pływające twory, powstające w wyniku przechodzenia białek i komórek z objętej stanem zapalnym tkanki. Czasem widoczna jest krew lub ropa.
Zwężenie źrenicy jest objawem, który zawsze towarzyszy ślepocie miesięcznej. Jest spowodowane przez zapalenie w obrębie ciałka rzęskowego oraz jego skurcz.

Często spotykanym objawem (zwłaszcza, gdy zbyt późno rozpoczęto odpowiednie leczenie) są zrosty tęczówki z rogówką (zrosty przednie) i/lub tęczówki z soczewką (zrosty tylne).
W postaci przewlekłej występować może przerastanie naczyniami rogówki (waskularyzacja), zmętnienie oraz zwichnięcie soczewki, a w stadium końcowym zanik gałki ocznej.
Zmiany dotyczące tęczówki - obrzęk, zmatowienie, ściemnienie. W ostrym, zaawansowanym stadium możliwe poprzerastanie naczyniami (neowaskularyzacja). Brzeg tęczówki może być zniekształcony, możliwe jest całkowite zamknięcie źrenicy.

Ciśnienie gałki ocznej - zazwyczaj jest zmniejszone (spadek produkcji cieczy wodnistej przez zaatakowane stanem zapalnym ciałko rzęskowe), rzadziej zwiększone (gdy dochodzi do zwichnięcia soczewki lub zrostów przednich, prowadzi do jaskry).

U chorego konia występuje ograniczenie widzenia, w późniejszym stadium może dojść do całkowitej ślepoty.
Jako powikłanie wystąpić może zapalenie siatkówki, jej odklejenie i zapalenie nerwu ocznego.


Leczenie:

Cele leczenia:

Zachowanie funkcji narządu wzroku przez przeciwdziałanie zapaleniu
Porażenie akomodacji oka (zapobiega zrostom oraz działa przeciwbólowo)
Działanie przeciwbólowe
Ograniczenie ryzyka nawrotów
Glikokortykosteroidy. Mogą być podawane miejscowo (krople i maści oczne oraz iniekcje podspojówkowe) lub ogólnie (w zastrzykach lub doustnie). Najlepiej podawać je w kroplach lub maściach, jednak aby w tej postaci odniosły skutek, należałoby podawać je 6-12 razy dziennie (krople) lub 4-6 razy (maści). Iniekcje podspojówkowe długo działających kortykosteroidów są podawane znacznie rzadziej, jednak niosą ze sobą ryzyko - przy nieumiejętnym podaniu leku istnieje niebezpieczeństwo uszkodzenia gałki ocznej oraz utrudnione gojenie ewentualnych (występujących w czasie pomiędzy kolejnymi iniekcjami) ran rogówki. Podawanie kortykosteroidów należy kontynuować przez minimum 4 tygodnie od ustąpienia objawów choroby - takie przedłużone stosowanie leków zmniejsza ryzyko nawrotów. W zaawansowanych przypadkach można podać kortykosteroidy ogólnie.

Leki niesterydowe przeciwzapalne (NSAIDs) - mają dobre działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne.
Porażenie akomodacji oka (tzw. cykloplegia) jest uzyskiwane przez miejscowe podawanie atropiny. Ma na celu zmniejszenie bólu związanego ze skurczem ciałka rzęskowego oraz ogranicza mrużenie powiek, łzawienie i światłowstręt. Dodatkowo dochodzi do rozszerzenia źrenicy, przez co zapobiega się tworzeniu zrostów i zarośnięciu źrenicy.

Miejscowo i/lub ogólnie można stosować leki przeciwbakteryjne, które mają zapobiec wtórnym infekcjom.

Czasem konieczne jest leczenie przez całe życie!!!

Rokowanie:

Rokowanie zazwyczaj jest niepomyślne, ale możliwe jest kontrolowanie objawów choroby, przez co zapewnia się koniowi możliwość normalnego użytkowania, a także chroni go przed konsekwencjami choroby.

lek. wet. Maja Ingarden (2004-10-20)

[/quote]


I jeszcze jedno:

[quote="[[a]]http://www.gabinetkoni.pl/index.php?content=slepota%20miesieczna%20koni"[[a]]]

Ślepota miesięczna koni i możliwości jej leczenia
Przyczyny

Nawracające zapalenie błony naczyniowej u koni w 95% przypadków jest wywołanie zakażeniem leptospirami. Leptospiry to bakterie wydalane z moczem gryzoni. Konie zakażają się bakteriami na łące lub w stajni. Bakterie przedostają się do krwiobiegu poprzez błony śluzowe lub przez zranienia w skórze. Leptospiry mają zdolność przeżywania długi okres czasu w mokrej ściółce. W ciągu swojego życia prawie każdy koń ma kontakt z bakterią, ale tylko u częśći z nich bakteria z krwiobiegu dostaje się do gałki ocznej. Leptospiry mogą miesiącami a nawet latami nie wywoływać zmian zapalnych w oku.

Zmiany zapalne powtarzają się w odstępach czasu(niekoniecznie regularnych), co powoduje nieodwracalne zmiany w wewnętrznych strukturach oka i prowadzi do ślepoty.

U niektórych koni zmiany zapalne dotyczą przedniego odcinka oka i są łatwiej dostrzegane przez właściciela, natomiast u koni z zapaleniem głębszych struktur tylko badanie okulistyczne umożliwia uchwycenie toczących się w oku zmian.

Zmiany zapalne prowadzą do zrostów pomiędzy tęczówką i soczewką.Zrosty te wraz z fragmentami włóknika w obrębie ciała szklistego przyczyniają się do zaćmy soczewki.

Ponadto może dochodzić do odklejania siatkówki, co jest przyczyną nieodwracalnej utraty wzroku. Rzadziej rozwija się wtórna jaskra.

Leczenie

W ostrej fazie zapalnej podejmy miejscowo atropinę i maść sterydową kilka razy dziennie, jeżeli nie ma uszkodzenia rogówki!!

Leki przeciwzapalne powinny być także podawane ogólnie.

Pomimo zastosowanego leczenia nie można skutecznie zapobiec kolejnym atakom.Jedyną skuteczną metodą leczenia jest zabieg operacyjny na ciele szklistym-witrektomia. Operacja polega na usunięciu ciała szklistego w którym znajdują się bakterie i produkty toczących się procesów zapalnych. Skuteczność tej metody jest oceniana na 95%.Po zabiegu koń przez 4-5 dni porusza się stępem, po dwóch tygodniach może powrócić do normalnego treningu.
[/quote]
Więcej informacji w google: [url=[[a]]http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%C5%9Blepota[[a]]+miesi%C4%99czna+u+koni&lr=&aq=f&oq=]WYNIKI W GOOGLE[/url]
Pursat   Абсолют чистой крови
01 maja 2009 14:15
Mój Posman to ma:


Oprócz niego jeszcze jedna kobyła w naszej stajni. U niej doszło już do zmniejszenia gałki ocznej:


U Posmana co kilka miesięcy pojawiają się nawroty.
mój poprzedni koń miał ślepotę miesięczną

w okresach zaostrzenia: atropina, Naclof, maść sterydoawa i chloramfenicol do oka ( w ostrzejszych przypadkach w postaci iniekcji ! ) poza tym ciemny boks, zimne okłady na oko ( miała w jednym )
spacery przez pierwsze dni po ciemku potem lekkie jazdy ale nie w ostrym słońcu

zwykle przechodziło po około tyg
nawroty średnio 2 razy do roku na wiosne i jesień
oczy badane powikłan brak- dobrze prowadzone leczenie i przede wszystkim wcześnie podejmowane- nauczyłam sie rozpoznawać najmniejsze i najwczesniejsze objawy
obecnie kon juz nie pod moja opieką ale od jakis 2 lat nie miał nawrotu- nie wiem czy jest możliwe wyleczenie całkowite ale chyba raczej nie

co do zaraźliwości to staliśmy długo w jednej stajni i nikt sie nie zaraził nawet w czasie nawrotu wiec chyba nie ma ryzyka
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
01 maja 2009 19:53
tak wygladaj oczy "mojego" slepaczka
dlaczego mu tak żebra wystają? strasznie wygląda na tym zdjęciu
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
02 maja 2009 06:29
[quote author=_kate link=topic=5468.msg243177#msg243177 date=1241208757]
dlaczego mu tak żebra wystają? strasznie wygląda na tym zdjęciu
[/quote]

ponieważ to fotka z zeszłego roku - zaraz po zakupieniu i przywiezieniu do nowego domku..
ok, dziękuję za odpowiedź. Z tymi żebrami i muchami na pysku budził dziwne skojarzenia. 
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
02 maja 2009 08:50
_kate, budził bardzo prawidłowe skojarzenia zdjęcie jest z sierpnia zeszlego roku, przepraszam za offtop ,koń wygląda teraz tak:

odnawiam wątek. Mam konia ze ślepotą miesięczną. Od ponad roku nie miał nawrotów. Kiedy je miał, to zauważyłam, że "sezon" nawrotów występował od kwietnia do października. Czytałam kilka opini o przyczynach, ponoć mogą przyczyniać się do tego meszki. Leczenie u mojego polegało na podawaniu dicortineffu na zmianę z atecortinem, również pomiędzy nawrotami, na noc atropina, oprócz tego napary ze świetlika lekarskiego w postaci okładów na oko, dostał raz serię sterydów. Na pastwisko uszyłam mu maskę i wychodzi w niej (tak w razie jakby to meszki coś mieszały), do żarełka dodawałam mu olej lniany, bo gdzieś na "ludzkim forum o chorobach autoimmunologicznych" wyczytałam, że ponoć pomaga, na pewno nie zaszkodziło. Rozmawiałam tez ostatnio z doktorem Babińskim z Chojnic i mówił o podawaniu jakiegoś "specjalnego antubiotyku" co ponoć ma dotrzeć po podaniu do gałki ocznej, ale nie wnikałam w temat.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
21 grudnia 2010 19:11
Jestem załamana... 48h temu po jeździe zauważyłam, że oko Etera spuchło i zaczęło trochę łzawić. Przemyłam. Następnego dnia opuchlizna zeszła, oczko ładne. Dziś po jeździe znowu trochę spuchło i niestety dopiero po jeździe zauważyłam na oku plamkę... Weterynarz zawyrokował, że to ślepota miesięczna. Dostałam krople, jutro pani przyjedzie znów. Chciałam zapytać jaka szansa, że koń wyzdrowieje? Wiem, że choroba powraca, ale czy istnieje szansa, że tak się nie stanie? Proszę o pomoc, jestem załamana...
ChingisChan   Always a step ahead! :)
21 grudnia 2010 19:19
Może cię nie pocieszę ale ślepoty nie da się wyleczyć (przynajmniej tak mówił wet) ale może b. długo nie wracać np. mojemu nie wraca od połowy wakacji 💃.Więc się nie martw, głowa do góry i lecz konia.Rozumiem, że masz zacieniony boks?
U nas na stajni, były właściciel sprzedaje swoją klacz po ślepocie miesięcznej. Miała ją dwa lata temu, troszkę jej zabrało pola widzenia z jednego i drugiego oka ale narazie jest Ok, i nic się nie nawraca.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
21 grudnia 2010 19:30
ChingisChana ano i koń ma przepaskę na chorym oczku. To, że całe żywcie wiem, bo nawroty, ale z tego stanu, w którym teraz jest kiedy może wyjść?
Tak ogólnie - ślepotę miesięczną leczy się (a właściwie zapobiega nawrotom przez  całe życie). Leki stosowane: zapobiegawczo i w trakcie nawrotów - krople steryd/kortykosteroid plus antybiotyk (antybiotyk tylko po to aby uniknąć "nadkażenia, bo steryd obniża odporność) - szeroka gama od złożonych np. dicortineff, atecortin, tobradex, maxitrol lub osobno - akurat ja stosuję dexamethason lub prednisolon plus gentamycin - wychodzi najtaniej - ja stosuję 2 tyg. - 2 tyg. przerwy. W trakcie nawrotów - atropina (albo na noc, albo jeśli decydujemy się pozostawić konia w zacienionej stajni 2x dziennie), krople z cykosporyny - dostępne u Dr Marty Warzęchy należy je stosować długotrwale tylko wtedy jest sens. No i operacja - też u Dr Marty.
Z moich spostrzeżeń - można się spodziewać nawrotu: po szczepieniach, pierwsze wiosenne ataki much. Unikam podawania preparatów wpływających na odporność np. echinacea, czosnek.
Moje konisko leczone od roczniaka - już prawie 5 lat - z powodzeniem.
Moja klacz miała początki ślepoty, wykrył to dr Kujawski wg mnie swietny specjalista od oczu. Dostała z 6 róznych kropli, leczenie troche trwalo ale od kilku lat nic sie nie dzieje. Ma tylko co roku alergiczne zapalenie spojówek, ale wystarczy przypilnować w najgorszych miesiacach i jest ok.

Inna kobyłka ma ślepote na jednym oku, ale niestety nikt tego niegdy nie ruszal i nie widzi.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
21 grudnia 2010 20:23
Dziękuję, podnieśliście mnie na duchu, muszę mieć nadzieję... Trzymajcie kciuki!
ChingisChan   Always a step ahead! :)
21 grudnia 2010 20:39
Pytasz o samo leczenie czy o też wracanie do formy?
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
21 grudnia 2010 21:29
slepota miesieczna JEST ULECZALNA. operacyjnie, ale jest. kwestia kalkulacji finansowej czy tansze leczenie i meczenia konia, czy lepiej wyslac do kliniki i zoperowac. w Polsce ta choroba nie jest operowana, nie ma takiego sprzetu. operowana jest w Niemczech, obsluga super tylko ze daleko + przede wszystkim daja gwarancje na swoja robote i w razie w, ze nie udalo sie biora konia jeszcze raz w obroty i "poprawiaja".
ChingisChan   Always a step ahead! :)
21 grudnia 2010 21:54
Chodzi o witrektomię czy jakoś tak tata mi tłumaczył, że u ludzi polega to na usunięciu czegoś z gałki ocznej ale to pogarsza wzrok... i w dodatku nie jest trwałe przynajmniej z tego co zrozumiałam czy to tak samo u koni?
My chcieliśmy kupić konia, wzięliśmy go na próbę na 2 tyg, ale zauważyłam, że dziwnie skręca głowę w jedna stronę, gdy chciał coś zobaczyć.. Okazało się, że ślepota miesięczna, na jedno oko już nic nie widział. Oddaliśmy go, mimo, że pod siodłem sobie dobrze radził, ale jednak konik do rekreacji miał iść, więc odpowiedniejszy był dla niego jeden jeździec 🙂
christine w Polsce już się operuje ślepotę miesięczną. Robi to dr. Marta Warzecha w Centrum Zdrowia Konia http://www.zdrowiekonia.pl/ . Wiem, bo mój koń miał podejrzenie ślepoty miesięcznej i rozważaliśmy operację.
Operacja o której pisze Christine to wypłukanie ciałka szklistego i zastąpienie płynu płynem fizjologicznym. Operacja jest możliwa jedynie w pierwszej fazie schorzenia - gdy nie ma jeszcze zrostów. Komplikacje łącznie z koniecznością usunięcia gałki ocznej - jak przy każdym zabiegu, zawsze mogą być. Operacja w Polsce to założenie za oko implantu z cyklosporyną za gałkę oczną, podobnoż 25 lat działa, mnie narazie nie stać 🙁.
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
22 grudnia 2010 11:12
to super, ze juz jest w Polsce. do tej pory slyszalam wlasnie, ze u  nas sie tylko oko wyjmuje i zastepuje implantem. my konia ze slepota operowalismy rok temu wlasnie w niemczech. generalnie nie pogorszylo wzroku i lekarze nie przewidywali nawrotow. gdyby jednak cos sie dzialo trzeba odrazu sie odzywac.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się