KULAWKA, proszę o rady wetów

Mazia   wolność przede wszystkim
04 maja 2009 12:29
Ten wątek znalazłam na starej volvcie jednak nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Mam nadzieję, że znajdą się osoby które zetknęły się z tą chorobą.
Klaczka ma 2 tygodnie, ma zdiagnozowaną kulawkę, dostaje wszystkie leki, antybiotyk. Chodzi i nawet biega, ma mocno zniekształcony staw koronowy (pionowe kopyto) w nodze przedniej, w tylnych nogach zniekształcenia w stawach skokowych.
Interesuje mnie jak należy postępować z takim źrebieciem, tzn.
-czy ma dużo chodzic (np. całą dobę) czy tyle ile zazwyczaj
-czy dobrze jest żeby chodzil po twardym (po betonie)
- czy po spacerze, bieganiu można delikatnie próbować masować lub rozciągać nogi
Co można jeszcze zrobić, czy mozna jakoś dodatkowo pomóc?
Ja raz miałam doczynienia ze źrebakiem z kulawką ale jego leczenie polegało na płukaniu stawów w klinice, potem oczywiście antybiotyki. Wet mówił ze to sie moze rozsiec na inne narządy gdy jest nieleczone dlatego watro zadbac o dokładne wyleczenie. CO do innych zalecen to nie pamiętam.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się