Off topów żywot dziwny

OT pojawia się znikąd i zawsze jest zaskakujący.
Dyskusja na, niby sprecyzowany,  temat nagle dryfuje w bok .
Sam off top okazuje się ważniejszy .
I takie jest prawo dyskusji.
Mnie dziwi następny etap.
OT -złapany za ogon, wyciagnięty z głównego wątku z kwikiem - zostaje nazwany jak należy i umieszczony , gdzie trzeba.
Powinien się dobrze czuć i rosnąć w siłę. Tymczasem zaraz więdnie, zanika i gaśnie.
Jak chwast przesadzony do doniczki.
Dlaczego tak się dzieje? Jak myślicie?

p.s
Hi!Hi! podejrzewam, że los tego wątku będzie jego najlepszą ilustracją.  😂
Dworcika   Fantasmagoria
20 maja 2011 09:00
Zasada jest prosta - zakazany owoc smakuje najlepiej 😉
A tak serio... mam wrażenie, że może być tak, iż temat A poruszony w wątku B znajdzie więcej odbiorców, których interesuje wątek B (temat A niekoniecznie), nawet przypadkiem, jakoś tam się to omiata wzrokiem i czasem coś trafi, żeby odpisać.
Po przeniesieniu wątku A do tematu A zostaje na boku, nie rzuca sie już nachalnie przed oczy nikomu, kogo on nie interesuje i rozmawiają o nim tylko zainteresowane osoby - offtop często tworzony jest przed 3-4 użytkowników i dlatego w nowym wątku może zwiędnąć (są szanse, że rozkwitnie jeśli będzie faktycznie interesującym tematem, do którego w wątku B nie dotarli zainteresowani tą kwestią).

Pogmatwałam chyba, więc krótko i bardziej obrazowo:
W temat o polityce wchodzę sporadycznie, raczej w chwili, kiedy coś mnie tknie. Ale czasem poruszane są tematy polityczne w innych wątkach, czytam przypadkiem i się wciągam. Co by nie było, z polityką ma się kontakt w zasadzie codziennie, prawie na każdym kroku. Ale ona sama w sobie mnie nie interesuje (jeśli mnie bezpośrednio nie uwiera 😉 ), więc temat omijam...
Ja też tak uważam. I nie zazdroszczę Moderatorom postępowania z OT.
Trudne decyzje. Właśnie patrzę jak dyskusja o demokracji więdnie w doniczce Polityka.
A tak bujnie rosła.
Dworcika   Fantasmagoria
20 maja 2011 09:15
Bo o polityce rozmawia zazwyczaj kilku zapaleńców, którzy faktycznie interesują się tematem. Reszta to omija. A demokracja dotyczy wszystkich, więc w przypadkowym wątku trafiła na większą rzeszę odbiorców.
ja nie lubie wycinac offow. czesto jest tak, ze off jest jakos posrednio zwiazany z tematem, w dodatku czesto posty uzytkownikow sa czesciowo w temacie. przeniesienie czegos takiego czyni niespojnym i stary i nowy watek. dlatego malym offom toczyc sie daje przez chwile, duze sie przenosi. to tak przy okazji wypowiedzi z innego watku 😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
20 maja 2011 09:32
A po co w ogóle na siłe walczyć z off topami to ja nie rozumiem. Strata czasu modów jedynie. Niech sobie będzie szczególnie że często się jednak łączy z tematem.
Wycinanie OT wydaje mi się niekiedy zasadne jeśli wątek główny dotyczy
np. prośby o pomoc a OT to jakieś personalne przepychanki .
Jednak z przepychanek często wychodziło szydło z worka, że pomocy udzielać nie warto.
Myślę, że jeśli w wątku "Co na obiad?" pojawi się temat aborcji to można przenieść.  😉
Elu, jesli off zaczyna przyslaniac glowny temat, to albo jest istotny i sie go przenosi, albo tak jak ostatnio w watku "nk, fotoblogi kwiatki" rozpetala sie dyskusja o kantarach pod oglowiami. przeciez nie przeniose i nie zaloze tematu "kantar pod oglowiem", a jednak w tamtym watku calkowicie odbiegnieto od tematu.
Myślę, że jeśli w wątku "Co na obiad?" pojawi się temat aborcji to można przenieść.  😉


😂 Mi od razu w głowie zaświtał pomysł jakby tu sprytnie połączyć dwa, niby nie związane ze sobą zagadnienia. Np. "zdrowa dieta wspomagająca kontrolę urodzeń" czy coś w tym stylu 😉
A tak poważnie mówiąc, to jestem pełna podziwu dla szanownych moderatorek, za bardzo umiejętne znajdowanie złotych środków między tym co na temat i nie na temat. Wytyczenie granicy jest wręcz niemożliwe, więc pozostaje jedynie pilnowanie, żeby nie odbiegać od tematu przesadnie.
To jest trochę tak jak w życiu: przecież rozmawiając ze znajomymi nikt z nas nie przerywa co chwilę krzycząc "To nie na temat! Dziś rozmawiamy o remoncie mieszkania, a nie o pogodzie! O pogodzie porozmawiamy przy następnym, osobnym spotkaniu!"
Sama często zbaczam z tematu, a mój ojciec jest prawdziwym mistrzem świata, który w każdej rozmowie odbiega od tematu, robi dygresje i dygresje od dygresji i po chwili nie wie sam o czym mówił  😁 Mam nadzieję, że to nie dziedziczne i staram się pilnować 😉

W każdym razie szacun dla was, panie moderatorki!  👍
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
24 maja 2011 14:14
To jest trochę tak jak w życiu: przecież rozmawiając ze znajomymi nikt z nas nie przerywa co chwilę krzycząc "To nie na temat! Dziś rozmawiamy o remoncie mieszkania, a nie o pogodzie! O pogodzie porozmawiamy przy następnym, osobnym spotkaniu!"

dokładnie!
"panie moderatorki" już nieaktualne, niestety. Teraz "państwo moderatorstwo". To off top, naturalnie ;-)
Proszę o wybaczenie. Szanowne Moderatorki & Wawrek 😉
(Chociaż nie widzę zbytnio jego działalności w kwestiach offtopowych, ale to może dlatego, że uczestniczę w życiu tylko kilku wątków, w których osobiście i bardzo chętnie offtopuję  😎 Jest bardzo dużo, bardzo popularnych wątków na forum, do których w życiu nawet nie zajrzałam. )
trzynastka   In love with the ordinary
24 maja 2011 20:09
Szanowne Moderatorki


Julie znowu byk !  😂 moderatorka jest tylko jedna i moderator jest tylko jeden.
Caroline zrezygnowała.
O to przepraszam po raz kolejny.
W takim razie tym bardziej trudno dwóm modom upilnować offtopy.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się