ciąża, wyźrebienie, źrebak

Ramirezowa, trzymaj się mocno. Strasznie Ci współczuję!!
Ramirezowa a poród przebiegał prawidłowo?


tak wszystko przebiegało prawidłowo. Zobaczyłam w kamerce że odeszły wody i w skarpetach biegliśmy do samochodu. Cały czas byliśmy na łączach z naszą wet. w razie w , stajenny w pogotowiu pod drzwiami stajni. Od razu wstała, lizała ale malutka już nie oddychała. Łożysko wyrzuciła 20 min po porodzie. Zasuszamy...
może nosek za długo był w worku? mój mąż uczula zawsze, by jak tylko wyjdzie nos od razu rozrywać worek, by źrebie się nie udusiło.
desire   Druhu nieoceniony...
25 kwietnia 2018 09:14
Ramirezowa, Aniu, tak bardzo mi przykro.. 🙁  :przytul:
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
25 kwietnia 2018 09:32
Galopada ojciec traken, matka wielkopolak bodajże aczkolwiek nie jestem pewna czy też nie traken 😉

Ramirezowa bardzo współczuje, aż sama się popłakałam, trzynaj się mocno.
Ramirezowa strasznie mi przykro! Trzymaj się, niestety takie są uroki hodowli i czasami nie ważne jak się człowiek stara wychodzi źle... Też to przerabiałam  🙁

Gacek gratulacje!
tajnaa, a to nie tak, że nie powinno się przerywać worka, bo "pełny" lepiej się rodzi klaczy? Tak mi się obiło o uszy..
Ramirezowa, strasznie przykre , trzymaj się jakoś  :przytul:
może nosek za długo był w worku? mój mąż uczula zawsze, by jak tylko wyjdzie nos od razu rozrywać worek, by źrebie się nie udusiło.


U nas worek przerwał się sam zaraz po wyjściu główki i nóżek.
U mnie taka sytuacja. Sama nie wiem co myśleć. Wet może da radę dojechać w sobotę.
Ramirezowa to jest właśnie najgorsze, człowiek chucha dmucha, stara się jak może i doopa z tego wszystkiego wychodzi. Bardzo przykro 🙁

Drugie zdjęcie za duże.

Już chyba będzie ok. Przepraszam  😡
Bardzo małe, ale wyglada na świeczki. Wet mówiła Ze do 4 dni poród.
nokia6002, moja tak chodziła prawie 2 tygodnie...
ushia   It's a kind o'magic
25 kwietnia 2018 11:36
Ramirezowa strasznie smutno 🙁 trzymaj sie 🙁

Biczowa toż to srokacz Ci się trafił 🙂
lazuryt00, najczęściej się sam przerywa od razu, więc nie sądzę, żeby się rodziło się klaczy lepiej.
nokia6002, a nie próbowałaś wcześniej wyciskać mleka? u mnie takie małe coś było po zdojeniu jak zaschła reszta wydzieliny która oglądałam.
Twarde te cycki chociaż są? bo wyglądają na flaczki.
No nareszcie się jakieś cycki pojawiły ...      :kwiatek:

... nie będziemy musiały z zieloną stajnią wlasnych w lustrze oglądać  😅
ja mam tyle zdjęć cycków i sromu mojej kobyły w telefonie, że jakbym zgubiła i ktoś by przeglądał galerie zdjęć to wyszłabym na jakiegoś zoofila  🥂  😁

Wrzucam mojego 3 dniowego wielkokonia.
Coraz bardziej mi się rudzielec podoba i ciekawa jestem odmian na nogach.




Boziuu Tajnaa jakie cudo!  💘 wczoraj naciskałam. Leci z ciśnieniem ciężko stwierdzić czy żółty czy przeźroczysty płyn. I cycki pod flaczki podchodzą.
to ja bym jeszcze spała spokojnie.
A my mamy wielkie twarde wymie, leci mleko pod cisnieniem, brak świeczek, termin za 4 dni. Wieczorem wrzucę fote wymienia.
Powoli odzwyczajam sie od spania  🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
25 kwietnia 2018 14:51
tajnaa, wróciłam po 4 dniach z małopolski i się w końcu doczekałam!
Jest piękny i strasznie kocham rude! tfu tfu tfu, niech Ci się słodziak zdrowo chowa!
JARA, spokojnie, za pół roku do odbioru  😁
A tak poza tym... wasze źrebole taż tak stają często okrakiem? /przednie nogi w 'v"/? czy mój jakiś krzywulec?  🤔
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
25 kwietnia 2018 16:51
Równowagę mu tak łatwiej utrzymać i zapanować nad szczudłami 😉 za kilka/kilkanaście dni przestanie 🙂
ufff, dzięki.
tajnaa Haru stawał pierwszy / drugi dzień. Później nie zauważyłam. Zresztą w ten sam dzień co się urodził został wywalony na padok z matką i babką gdzie mógł prostować się do woli 🙂.
Z innej beczki - olbrzymi twój "maluch" i jaka szyją długa! :kwiatek:
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
25 kwietnia 2018 18:13
ushia po cichu w stajni liczyliśmy na 4 skarpetki ale dwie podkolanówki też dają radę 😁
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
25 kwietnia 2018 18:17
Ramirezowa wspieram i tulę ,  :przytul: 😕 Nie umiej opisać tego jak bardzo mi przykro 🙁 Trzymaj się 🙁

A u nas alarm kolkowy  🙁
Wiedząc jak bardzo trawa jest zdradliwa, z roku na rok mamy ten sam scenariusz- przyzwyczajam konie do niej co 30 min-tak by każdy dzień były coraz dłużej.
Wczoraj konina była 3 h na popołudniowym ,,wypasie". Wraca o 20😲0, posiłku ustalonego przez weterynarz nie dokończyła, kładzie się co chwile i wstaje- a ja już czuję jak robię się blada i krew spływa mi z całego ciała. Skończyło się 30 ml Biovetalgin-u dożylnie, nieprzespaną nocką i osłuchiwaniem brzucha co 30 min. Masakra.
Zastanawiam sie co robić, bo trzymam sie zaleceń z Kliniki, z dietą a Iskra nigdy nie miała tendencji do kolkowania. 🙁
tajnaa Haru stawał pierwszy / drugi dzień. Później nie zauważyłam. Zresztą w ten sam dzień co się urodził został wywalony na padok z matką i babką gdzie mógł prostować się do woli 🙂.
Z innej beczki - olbrzymi twój "maluch" i jaka szyją długa! :kwiatek:

To mój ma 3 dni i nadal widzę, że tak dziwnie staje, nie zawsze, ale często. Może datego, że taki duży?
A na spacerniak ma zapewniony cały czas, jak tylko stałl na własnych nogch. Tylko na noc zamykam.
tajnaa Jak biega i szaleje to się nie ma co martwić. Duży on, nie tylko wysoki pewnie ma ciężej z utrzymaniem się na pająkowych odnóżach 🙂

Mnie zawsze przeraża jak biegają i się wywalają. Zrobi taki fikołek przez łeb, wstanie i dalej biega. Lub udaje, że tak miało być i idzie spać  😵
czy ktoś z was wie jak jest w przypadku źrebaka który urodził się z przypadkowego krycia (wówczas ogier nie miał licencji) w związku z czym ma w paszporcie NN, w między czasie ogier (ojciec) uzyskał licencje, teoretycznie więc źrebak ma pełne pochodzenie. Jakie koszta, jakie badania...??
czy ktoś z was wie jak jest w przypadku źrebaka który urodził się z przypadkowego krycia (wówczas ogier nie miał licencji) w związku z czym ma w paszporcie NN, w między czasie ogier (ojciec) uzyskał licencje, teoretycznie więc źrebak ma pełne pochodzenie. Jakie koszta, jakie badania...??


Badania genetyczne, ogier już pewnie ma więc koszty odpadają, badania genetyczne matki i tego konia co ma NN, wymiana paszportu z wpisem rodowodu ponad 200zł.
Badania genetyczne 160 zł od sztuki.

Ramirezowa Bardzo mi przykro, trzymaj się .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się