ciąża, wyźrebienie, źrebak

ogurek, Czy ja wiem.... chyba nie musi. U mnie oba wyglądają dobrze.

Rudy skończył 5 dni temu 3 m-ce.
Jak to z zasadami 😉
Oj- moje trochę szczuplejsze ale zamiast traci nabierają więc się bardzo nie przejmuję -jeszcze. Natomiast mam mega problem z podawaniem paszy maluchom - żłób z przegrodami dla źrebaków się nie sprawdza (Fanta ma za krótką głową, a i matka potrafi wepchnąć mordkę i wylizać zawartość. Muszę coś zbudować ale na "wysokość" nie może być bo klacz walijska mi wejdzie  🤔wirek:.

A 2 miesięczne dzieci zwiedzają już wielki świat 🙂




(i właśnie taki delikatny zarys żeber u matek i Puenty (w odpowiednim świetle) widoczny. U Fanty nie, ale ona ma grube futro.


tylko miniusie (klacze i młode) wyglądają jak pączki w maśle. 😉
Super że zabieracie źrebaki ze sobą w teren, będą odważne i wybiegane, kopytka świetnie się rozwiną, mnie tylko wkurzało to, że zawsze źrebak nas kopał po drodze, trzeba było się odganiać od niego i mieć oczy dookoła głowy, kopniak nieźle bolał :/
Hurysa stoi na trawie 24h, bez treściwego i wygląda jak widać... Sierść świecąca, brzuchol aż za duży :/ Bobek też wzorowo.

falabana też biorę Bobka w teren. Teraz tylko czekam, aż się skończą żniwa i hulaj dusza na ścierniska, niech chłopak sobie pobiega 🙂
Kobyła nie musi być gruba, ale ma być mleczna 😉 podobno te zatuczone mniej mleka dają, czy tam mniej wartościowe (bo więcej biorą dla siebie, stąd ich masa). U nas też zawsze była teoria, że jak klacz szczuplejsza a mleczna, to lepsza matka 🙂
Megane chyba nie ma zasady. Hurysa ma od groma mleka, a Bobek rośnie jak szalony 🙂
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
27 lipca 2018 22:15
Czy skład mleka się bada?
[quote author=Na_biegunach link=topic=57.msg2799357#msg2799357 date=1532726158]
Czy skład mleka się bada?
[/quote]
Jasne, że tak 😉 np u bydła bardzo często. 😉
U nas już po wszystkim tym razem nie udało się .
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
28 lipca 2018 01:11
monia, ech... szkoda jakoś tak się spodziewałam happy endu 😕
U nas już po wszystkim tym razem nie udało się .

No przykro strasznie 🙁 bywa niestety, choć też czekałam na pozytywne rozwiązanie. Jak klacz się czuje?
monia, ojej, a co się stało? 🙁
Bylo jakies zagrożenie?
Nie wiem co się stało o 22 byłam sprawdzić, po około 2 godzinach wróciłam do domu klacz biegała i już było po wszystkim.  Był ciemny kasztan-może byłby gniadym, duża latarnia na głowie 4 skarpety białe duże, ogierek.
Miałam ją raz na stajni ale tęskniła za stadem więc zostawiłam ją na łące. No stało się, trudno.
Tak to jest w hodowli, upadki też muszą być. Szkoda, współczuję 🙁
moniabardzo mi przykro 🙁
Już doszłam do siebie i szok już zszedł, a więc źrebak urodził się z łożyskiem, pępowina nie zerwała się.  Normalnie to zawsze przychodzę na styk porodu a teraz jakoś nie wyszło .  Karmiłam przed 22, oglądałam babę i wszystko było ok, pojechałam na chwilkę zatankować auto a jak wróciłam to było po wszystkim.
monia  <przytulas>
Dzięki za wsparcie  :kwiatek:  Jakby ktoś potrzebował to mam zamrożoną siarę, wet kazał zamrozić bo to wielki skarb. Mam już trochę odłożone, dziś poszła następna dawka do zamrażalki.
Klacz czuje się dobrze, ja się ogarnęłam i dzięki wetowi przestałam się winić za to wszystko.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
29 lipca 2018 15:15
przykro 🙁 aż mnie zamurowało  😕
borkowa.   silesian team
29 lipca 2018 15:17
szkoda bardzo 🙁 ale takie są cienie hodowli, przykro, że Was to spotkało  😕
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
29 lipca 2018 17:32
Na poprawę nastroju: 5-miesięczna panna arabianka i równie gniady pieseł 😉
monia okropnie mi przykro. Trzymaj się.
I nie wiń się, choć wiem, że zawsze sobie człowiek wyrzuca, że mógł lepiej pilnować,  nie zrobic tego czy tamtego a przy klaczy siedzieć. Ale tak się nie da...
Mrożenie siary super pomysł - a wiesz może jakdługo można ją przechowywać?
montana   małopolskie
30 lipca 2018 21:48
monia, to się niestety zdarza, też już mamy kilka podobnych sytuacji za sobą :/, trzymaj się !

U nas w tym roku kobyły i źrebaki wszystko okrągłe, ładne, grubaski.

Mam kłopot po czipowaniu, po raz pierwszy w sumie, tak duży kłopot. Opuchlizna wielkości pięści, bolesna, w miejscu wkłucia, już 2 tygodnie PO.

Podsyłam link do zdjęć, mieliście podobne reakcje ?
http://re-volta.pl/galeria/album/7469
Dzięki wielkie za wsparcie  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

montana Zrobił się stan zapalny, mój czubek reaguje tak nawet na szczepienie, przeważnie smaruję maściami np. olfen lub naświetlam sollux lampa.
Posmaruj maściami jakimiś 2-3 raz dziennie, jak nie zejdzie do 3 dni to podaj zastrzyki przeciwzapalne.
U mnie raz babka trafiła w żyłę, poszłam ją odprowadzić i coś mnie tchnęło żeby iść do źrebaka, zaszłam a tam kałuża krwi. Udało się uratować ale strachu się najadłam.
monia strasznie mi przykro! w zasadzie łączę się w bólu, u mnie w tym roku pierw kobyła, po 2 tyg źrebak

A u  mnie w poniedziałek udało się potwierdzić 4 ciążę  💃 co najlepsze 100% zgodnie z planem, nie trzeba było zmieniać ogierów. Ale lekko nie było, wyjątkowo opornie w tym roku
monia,  louisa - bardzo współczuję. Stratę źrebaka już przeżyłam ale klaczy to już w ogól 🤔e sobie nie wyobrażam 🙁. Natomiast gratuluję zaźrebień. My za tydzień do badania...  🤔
U nas był Pan ze związku hodowców opisać źrebaka i nie wierzył, że Rudy na 3 miesiące. Myślał, że odsad  😁
Hej. Młoda (3,5 miesiąca) podziębiła mi się... takie upały a tu weź... są trzymane 24h na dworze, ale pewnie to od świeżo nalanej zimnej wody... co mogę jej podać zanim wet dojedzie? Myślałam o czosnku i jeżówce. Coś jeszcze? Ma lekko powiększone węzły i zdarzy jej się kaszlnąć.
A ile razy odrobaczałaś? 😉
Ja bym podała witaminę C i syrop, uzupełniła elektrolity. I oczywiście wet
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się