Zmierzch, Księżyc w Nowiu, Zaćmienie, Przed świtem

Nie jestem pewna czy mogę tu zamieścić taki temat, ale coraz bardziej niecierpliwie się następnej filmowej wersji księżyca w nowiu.
Przeczytałam już wszystkie części. Zapraszam wszystkich wielbicieli sagi zmierzch  😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
24 maja 2009 21:35
Kolejni...
Jak ja tej serii nie cierpię. Dla mnie to sweet love story, które nie ma nic wspólnego z horrorem. A o grze aktorskiej nie wspomnę...

Dla mnie wzorem książek o wampirach jest seria 'Kroniki wampirów' Anne Rice.
Obecnie jestem na 'Pandora', kolejnej książki jej autorstwa, tyle ze nowej serii opowieści o wampach...

A 'Zmierzch' itp nie przemawiają do mnie ze względu na to, że 'mania' ogarnęła wszystkich.
Jak dwa lata temu zaczytywałam się w książkach Anne Rice to większość patrzyła na to z pobłażaniem, a teraz wszyscy kochają opowieści o wampirach.

Dla mnie to po prostu obnoszenie się uwielbieniem dla opowieści z serii Zmierzchu.
Seksta   brumby drover !
24 maja 2009 21:43
a ja za to z innej beczki : Notarialna to watek dla wielbicieli takze nie musisz pisac, ze tego nie lubisz.... 😉

BTW zeby nie bylo: nie lubie ZADNYCH ksiazek ani filmow o wampirach czy innych duchach takze zeby nie bylo, ze bronie Zmierzch'u :P
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
24 maja 2009 21:46
Ale kazdy może wypowiedzieć się w danym wątku, prawda? 😉
Ja wyraziłam swoją opinię o tej 'bestsellerowej' serii, chyba mi wolno, co? :P
Moon   #kulistyzajebisty
24 maja 2009 21:50
Ale opinię, chyba można wyrazić...?

Ja początkowo byłam nastawiona bardzo scepytcznie.
Jednak pochłonęłam wszystkie części jednym tchem, sama nie wiem jakim cudem. Jak dla mnie fabuła wręcz śmieszna, ot romansidło z happy endem w każdej części, z elementami fantasy/horroru/czy czego tam jeszcze, na przeciętnym poziomie.
I ni huhu nie wiem co w tych książkach jest takiego, że mimo tego, co napisałam wyżej, nie mogłam od nich oderwać oczu. o.O Nie wiem czy to styl pisania, czy jakieś czary, w każdym bądź razie, przeczytałam ot tak, jakby to była opowiastka na góra 50stron.

Film? Hmm, może przemilczmy.
Pomijając fakt, że nawet po przeczytaniu, oglądałam początek i zachodziłam w głowę ' o co tu do cholery chodzi?!' to nie powiem, żeby im to wyszło. Ekranizacje mają to do siebie, że zabierają nam to, co stworzyła wyobraźnia, podczas czytania. (Oczywiście, jeśli się najpierw przeczytało, a potem obejrzało film ;-) )  Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie bohaterów, scenerie, konkretne wydarzenia, czy nawet tę nieszczęsną szkołę. W każdym bądź razie bardzo się rozczarowałam. Następną część pewnie kiedyś obejrzę, z ciekawości, ale na pewno nie będzie mi się chciało iść na to do kina w pierwszym tygodniu od premiery. ;-)

edit: literówki
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
24 maja 2009 21:56
imho, książka i film bardzo przeciętne. czytalam fragmenty i nietrudno było zauważyć, ze książka jest napisana dla mało oczytanych nastolatków, bo jezyk bardziej przypominal styl 'kali kochac'- krotkie zdania, bardzo prosta skladnia, jeszcze prostsze slownictwo. chociaz tak naprawde nie ma to wiekszego znaczenia.
bardziej mnie denerwuje ta nowa moda, ktora pojawila sie obok high school musical czy hanny montany. na kazdym portalu, grze internetowej ogladam dziennie setki zdjec bohaterow 'twilight', i niestety, ale od tego nadmiaru robi mi sie niedobrze. umiar jest jednak wysoce wskazany 🤔
Mi się tam mimo wszystko podobało.. Taka lekka lektura z happy endem. Nie zachwyca poziomem, i słownictwem, jezyk przeciętny i te dialogi pomiędzy bohaterami...takie sztuczne trochę.

A film?? Jak dla mnie to tak bardzo LEKKO oparty na książce, dużo zmienione, postacie są przedstawione zupełnia inaczej, inne charaktery.

Notarialna aż zajrzę do tej serii. Mam wakacje i przyda się coś poczytać 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
24 maja 2009 23:14
xxagaxx, Anne Rice w przeciwieństwie do Stefanie Meyer zwraca uwagę na szczeóły.
I się chwali jej to, bo akcje najczęściej rozgrywają się w Rzymie (za czasów Augusta czy Tyberiusza), Renesansie czy średniowieczu. I widać, że babka ma pojęcie o czym pisze.

Taka ciekawostka: na podstawie JEJ książek 'Wywiad z wampirem' i 'Królowa Potępionych' został nakręcony film 🙂

A co się chwali tej pisarce to zaczęła drugą serię 'Nowe opowieści o wampirach' pisać. Wydane są już dwie książki. 'Pandora' i 'Wampir Vittorio' (co do ostatniej to uważam, ze Vittorio to narcyz 😁 , a wielką fanką 'Pandory' jestem od jej pierwszych linijek)
Już mam część jej ksiażek.. Ale dużo tego jest. Od czego powinnam zacząć??
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
24 maja 2009 23:32
Od wywiadu z wampirem. W środku ksiązki (na początku) powinna być rozpiska kolejności części.
Z 'Kronik Wampirów' zakochałam się w książce 'Wampir Lestat'. Uwielbiam jego charakter 😜 😍
Najnudniejsza jest 'Krew i Złoto'.

Mi brakuje jeszcze 5 części...
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
25 maja 2009 02:39
Obejrzałam niedawno film i nawet się popłakałam  😁 Nic nie poradzę, że wrażliwa jestem i nawet wampir wzbudza we mnie skrajne emocje  😎 Mimo że fantastyka, to piękna. Uwielbiam takie love stories, przynajmniej jest do czego powzdychać  😁
Oglądałam niedawno "Zmierzch" i bardzo mi się podobał. Mam zamiar obejrzeć następną część i resztę przeczytać.
A ja obejrzałam film, i przeczytałam całą sagę.

Cóż, jak dla mnie szału nie ma w ogóle. Ot czytadło.  😉

Pozdrawiam.

ale trzeba przyznać że wciąga. Jak zaczęłam czytać to skończyć nie mogłam. W pare dni przeczytałam wszystko (nawet 4 część, w nieoficjalnym tłumaczeniu) a później jeszcze chciałam porównać czy tylko ta ksiażka jest źle przetłumaczona (ten jezyk jakiś taki...) czy w oryginalne też tak jest... Po angielsku brzmi tak samo, jak i momentami jeszcze gorzej.
asds   Life goes on...
25 maja 2009 11:18
Notarialna   podzielam twoja opinię. Historia badziewna jakich mało, taki Harry Ptter tylko ze dla dziewczyn. Przeczytałam wszystkie części w oryginale. O ile pierwsza ( jak ktos zainteresowany moge wymienic na jakas inna ksiażke) jeszcze jakos mi wchodziła, o tyle pozostałe to już makabra była. Ciągle miałąm nadzieje ze w końcu ktoś tą Belle zje/zabije i będzie święty spokój, no ale chyba wymagam zbyt dużo. Główny aktor grajacy Edwarda hmm troche mi wizualnie odpada, nie wiem miże za dużo chłopak makijażu ma, albo jego gra aktorska taka kiepawa ( wiadomo w US wszystko przejdzie) w kazdym razie dla mnie d. . Inna kwestia to lekki idiotyzm glównej bohaterki? No moze nie idiotyzm, a naiwnośc? Nie no przeciez super bezpiecznie jest się umawiac w opuszczonej sali baletowej z wampirami które chcą mnie zeżrec....Nie spoko, takie zeczy codziennie po śnidaniu robię . 😉

No ale moża z Notarialna mamy za wysokie standardy literackie.....W kazdym razie u mnie zdecydowany "-" dla tej serii.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
25 maja 2009 13:47
asds, To tak jak w Harrym Potterze. Bohaterka ciągle obija się o jakieś niebezpieczeństwa, ale cały czas wychodzi z tego cało. Po kilku akcjach takiego pokroju to się już nudne robi 😁
Cały czas człowiek ma nadzieję, że coś się stanie, a tu zonk. Happy end.

Jak sie wczuje człowiek w 'Kroniki Wampirów' to czasem sra ze strachu w gatki 😁
asds   Life goes on...
25 maja 2009 14:41
Noo dokładnie......Miałam nadzieję że może powiedzmy chociaż Edawdowi albo jej już przmionej by głowę odcieli ale co prawda by nie dobili. s,miesznie by było przez pół książki czytac romantyczne dyskusje Edwarda z głową samą nim by się z ciałem zrosła  😁
helcia   Wiedźma z czarnym kotem
25 maja 2009 15:08
A mi się podobało. Miałyśmy z dziewczynami niezły ubaw kręcąc swoją wersje zmierzchu 😵. I pewnie pójdziemy do kina na KwN, a później odbije nam małpi humor i znów nakręcimy swoją wersje wydarzeń w której belle coś zeżre 😂. I przyznaje się bez bicia że była krótka chwila kiedy mi odbiło, ale szybciutko wróciło do normy w poszukiwaniu następnych książek.
Kronikę wampirów chyba tez przeczytam, skoro takie fajne opinie (jeszcze zostaje kwestia znalezienia zaopatrzonej w te książki biblioteki, bo w naszej połowy książek, które chce przeczytać nie ma :marze🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
25 maja 2009 15:13
helcia, gwoli ścisłości 'Kroniki Wampirów' to zbiór 10 książek, a nie jedna 😁

Ja właśnie zabieram się za 'Opowieść o złodzieju ciał' 😜 , również z lestatem 😍
Czy jak ktoś miałby chwilę i by mu się chciałao wypisałby w jakiej kolejności te kroniki czytać?? Ja nie posiadam póki co książki, ściągnęlam sobie ebooka a tam nie ma nic o kolejności.
asds   Life goes on...
25 maja 2009 15:53
Ech...ja na razie tradycyjnie czytam moją ulubioną  kryminalno/romasowo/futurystyczno/komediową serie In Death...Właśnie  zagłebiam sie w częśc 33  😎
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
25 maja 2009 17:45
Cykl 'Kronik Wampirów' tworzą:

Wywiad z Wampirem
Wampir Lestat
Królowa Potępionych
Opowieść o Złodzieju Ciał
Memnoch Diabeł
Wampir Armand
Merrick
Krew i Złoto
Posiadłość Blackwood
Krwawy Kantyk

xxagaxx, Proszę bardzo :P
busch   Mad god's blessing.
25 maja 2009 19:38
a jeśli już ktoś chce jakąś książkę typu czytadło i w dodatku o zakochanym wampirze, to polecam "Martwy aż do zmroku"- Harris Charlaine. Historia z porządnym 'jajem', bohaterzy jacyś dużo mniej denerwujący, niż w "Zmierzchu". Na podstawie tej książki powstał serial True Blood  😉
Livia   ...z innego świata
25 maja 2009 20:46
Mnie się Zmierzch podobał - fakt, że to nijak ambitne 😉 ale przeczytałam szybciuśko wszystkie części. Zdecydowanie dobre czytadło do pociągu.
Co do serii Charlaine Harris, to "Martwego aż do zmroku" połknęłam, drugą przebrnęłam w oryginale, ale przy trzeciej już mi się przestało chcieć. Każdymi bohaterami można się znudzić 😉
A, i proponowałabym może zmianę tematu na "Wampiry w literaturze" czy coś takiego 😉 bo sporo offtopa się zrobiło 😉
W sumie Zmierzch, choć strasznie napisany, tępa główna bohaterka, przewidywalny itd czytało się fajnie 🙂 taka właśnie nie zrozumiała magia przyciągania 😉 bo każdą część pochłonęłam w jeden dzień. Najgorsza chyba była część czwarta. Idealna Bella była, aż nadto wyidealizowana.
Film- porażka, kompletne dno.
Wywiad z wampirem, widziałam film i to chyba z 9 razy jak nic. Nie wiedziałam, że jest książka, więc koniecznie muszę odwiedzić bibliotekę. Królową Potępionych też widziałam, ale szału nie było.
Oglądałam film i  na pewnych scenach przysypiałam  🙄 Obecnie dostałam książkę i jestem w połowie i tak w zasadzie mnie jakoś też nie pochłonęła bardzo. Jest interesująca i ciekawa ale nie na tyle bym się od niej nie mogła oderwać. A jak jest dobra książka to mogę czytać do upadłego dzień i noc i żadne ludzkie lub nadludzkie siły mi nie  przeszkodzą  😁
asds   Life goes on...
27 maja 2009 15:59
A ja jakis czas temu czytałam ksiazke o wampirach chyba Vamps and the City czy jakos tak...i musze powiedziec ze rozbrajajaca była ! Szczególnie ich kablówka z Vamp TV i VampNews , a juz ich Oprah była powalajaca. Ksiązka tez romansidełko z komedią ale przezabawna. Szczególnie ciekawie wątek pozycia intymnegu u wampirów przedstawiony 😉
Megara   Hobbicka dresażystka.
28 maja 2009 08:50
Mnie osobiście Zmierzch oczarował. Księżyc w nowiu też całkiem do przyjęcia, ale pozostałe części.. hmm... no średnio. Czytałam z dużym zainteresowaniem, ale teksty w stylu "Pompuj, pompuj!" i cały ten wątek w Przed świtem nie wydawały mi się już takie fajne 😉

Czekam jednak niecierpliwie na sfilmowaną drugą część, bo jak czytałam nieoficjalny (:P) scenariusz to może być ciekawie ^^ ale i tak uważam, ze obejrzenie filmu a dopiero później przeczytanie książki w przypadku tej sagi jest bardzo krzywdzące.

Zatem czekamy do listopada...
Mi bardzo "Zmierzch" przypadł do gustu i przeczytałam resztę sagi choć już późniejsze części były ciut gorsze według mnie, film również oglądałam i uważam, że został fajnie zrealizowany i czekam na ekranizację drugiej części 🙂
Megara a czemu tak myślisz??

Ja uwazam książek i film za zupełnie inne bajki. Postacie są dla mnie zupełnie różne, niby schemat ten asam ale przedstawione zupełnie inaczej. Czy lepiej?? Jak dla mnie dialogi pomiędzy bohaterami w filmie były tak bardziej... realne :P
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się