przedłużanie rzęs

Nie wiem już co zrobić...
Rzęsy robię już z 2 lata i wygląda to tak, że po zrobieniu i wypadnięciu moje są w stanie opłakanym.... A wcale same w sobie nie są słabe. Wtedy doprowadzam je do stanu znośnego, odżywkami itp. Ale, że za bardzo uwielbiam przedłużone rzęsy, to znów idę i przedłuża. I tak w kółko.
Teraz właśnie sztuczne odpadły, a moje wyglądają jakby ktoś mi je wygryzł....
Też tak macie, co może być nie tak?
Monika228, robisz cały czas u tej samej osoby te same rzęsy?
Nie wiem już co zrobić...
Rzęsy robię już z 2 lata i wygląda to tak, że po zrobieniu i wypadnięciu moje są w stanie opłakanym.... A wcale same w sobie nie są słabe. Wtedy doprowadzam je do stanu znośnego, odżywkami itp. Ale, że za bardzo uwielbiam przedłużone rzęsy, to znów idę i przedłuża. I tak w kółko.
Teraz właśnie sztuczne odpadły, a moje wyglądają jakby ktoś mi je wygryzł....
Też tak macie, co może być nie tak?


nic nie jest NIE TAK, po prostu mega osłabiłaś swoje rzęsy -nic z tym nie zrobisz - mi zajęło pół roku "dojścia do siebie" moich rzęs,
nie ma co ściemniać - sztuczne rzęsy - jak się je robi cały czas bardzo osłabiają naturalne - i nikt mi nie wmówi, że tak nie jest, chemia, klej, obciążenie na małego włoska to za mało

ja robiłam - efekt był spektakularny, ale po roku zrezygnowałam - może zrobię kiedyś na jakąś mega okazję - tak nie widzę sensu
Wow, jestem zszokowana ile osób przedłuża rzęsy... myślałam, że robią to tylko modelki, ewentualnie dziewczyny na śluby czy coś. Ja bym sobie nie dała niczego do oka przykleić nawet za dopłatą, ale widzę że ładnie to może wyglądać i nie tak sztucznie jak mi się wydawało, więc trochę się oduprzedziłam, hehe.
Powiedzcie, jak przedłużacie rzęsy to obcy ludzie się orientują?


Branka kup sobie realash.pl - to TO SAMO co revitalash ale tańsze🙂
Będą ci się wydłużały i zagęszczały po troszku przez trzy tygodnie (mniej więcje po 3 tygodniach osiąga się full efect) więc nie będzie efektu szoku.
Ale moje rzęsy same w sobie są mocne i 23 sierpnia zrobiłam rzęsy, a przed tym była na prawdę długa przerwa. Były już zdrowe, wypoczęte itp. 🙂 Zresztą od pierwszego razu tak było, że po każdym zrobieniu stan ,,po" był opłakany. I daje im przerwę po każdym zrobieniu i wypadnięciu sztucznych.
Tak, robię ciągle u tej samej osoby. Tylko raz zrobiłam u kogoś innego, ale efekt był prawie nie widoczny.
No ale jak mają osłabiać? Jest sobie mała rzęsa, rośnie sobie na taką długość, na jaką matka natura jej pozwala. Żyje kilka tygodni ( 3?) i wypada.
Jak sztuczna rzęsa może osłabić nasze?
- chyba tylko tak, że nasza naturalna rzęsa, z doklejoną sztuczną szybciej wypadnie, bo "chemia, klej, obciążenie na małego włoska". Ale jak ta wyleci, to z cebulki rośnie kolejna. Normalna. I nic jej nie jest. Bo co ma cebulce szkodzić, skoro sztuczną rzęsę doklejamy nie do cebulki, tylko do rzęsy?

Ja tak to widzę. Robię już prawie rok i nic mi się nie osłabiło.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 września 2014 10:21
Jest dokładnie tak jak pisze Tunrida. Rzesa zyje miesiac. Jesli założymy rzesy i one wypadną to zostajemy tylko z malymi dopiero co rosnacymi rzeskami, co daje wlasnie.efekt tych wygryzionych.
podobno podczas noszenia sztucznych rzęs można stosować odżywki tylko nie olejki rycynowe itd. ale te mocniejsze (Revitalash, Long 4 Lashes itp.) i to znacznie przdluża żywotnośc rzęsy (ok. 3 miesiące jak się nie mylę) czyli pewnie warto stosować bo to dłużej utrzyma efekt przedłużania 😉
Jest dokładnie tak jak pisze Tunrida. Rzesa zyje miesiac. Jesli założymy rzesy i one wypadną to zostajemy tylko z malymi dopiero co rosnacymi rzeskami, co daje wlasnie.efekt tych wygryzionych.


to dlaczego jak nie doklejamy - a rosną nasze i wypadają - nie mamy tego efektu "wygryzienia" - przecież też cały czas naturalnie wypadają
Ja tam miałam. Czasami mi wypadały systematycznie, symetrycznie i elegancko, a czasami w sposób chaotyczny i wyglądały miejscami jak wygryzione.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 września 2014 11:46
Ide na 15 na uzupełnienie!  🙂 już nie mogę się doczekać 🙂
a ja mam świeżutko uzupełnione i jestem piękna  😜
Moje mają 3 tygodnie i już nie są fajne, za tydzień idę uzupełnić.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 września 2014 17:39
Ja już po rzesach i po fryzjerze 😉




Faktycznie już mocno źle wyglądały 'przed". 🙂 Ja jeszcze się wtedy ratuję tuszując je porządnym wydłużającym i pogrubiającym tuszem. W tych wygryzieniach przetuszuję swoje własne i jakoś wyglądają. Ale ostatnio umawiam się częściej. zanim dojdzie do takich ubytków.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 września 2014 18:13
Ja przed uzupełnieniem troche wyrywam stare rzesy 😉
No..ja też wyczesuję. I część starych odpada, a część sztucznych się odkleja zostawiając żywą żyjącą. No tak..jeśli fotkę zrobiłaś już po tym czesaniu, to zmienia postać rzeczy.
JARA  😵 co to za nogi pająka?! Przepraszam ale zajmuje się tym zawodowo od 5 lat i jeśli tak zakładają wam laski rzęsy to ja się nie dziwię ,że macie słabe!

Tak wyglądają właśnie źle założone rzęsy...poklejone 3-4 rzesy naturalne do jednej sztucznej co ciągnie i wykręca no i oczywiście w efekcie końcowym wyrywa naturalną rzęskę. Nasze rzęsy żyja od 1 do 3 miesięcy potem wypada i wyrasta nowa.
Zresztą metoda 1:1 jest obciążająca naprawde. Poszukajcie laski która robi 2:1 ale dwie rzęsy gdzie grubość JEDNEJ rzęsy to max 0,10mm! Jest to dużo mniejsze obciążenie dla rzęs.
Podsyłam linka do strony przykładowej gdzie możecie popatrzeć jak wyglądają DOBRZE zrobione rzęski. Zwróćcie uwagę na to jakie są równiutkie!

http://stylistkarzes.blogspot.com/
Moja nie klei 2-4 rzęs naturalnych do jednej sztucznej i nic mi nie ciągnie. Czasami się zdarza, że bezpośrednio po zrobieniu, w domu odkryję, że dwie sztuczne są lekko sklejone u nasady. Ale wtedy pensetami je rozkleję i jest ok.
Może u Jary tak to tylko wygląda na pierwszej focie, bo zdjęcie przekłamuje i tyle.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 września 2014 08:00
Nie spotkałam się z tym żeby ktoś kleił jedną sztuczną rzęsę do kilku naturalnych 😉 Owszem, mam przyklejone czasem dwie rzęsy sztuczne do jednej naturalnej, a że mam rzęsy 0,25 to daje to efekt poklejenia. Ba, niektóre rzęsy mam jeszcze z lipcowe, więc ze sporym odrostem. Nie narzekam na słabe rzęsy ani na wykręcanie się. Nie dbam o rzęsy, czeszę je jak pamiętam. 0,25 zakładam, bo JA chcę i nie zgodziłabym się na nic cieńszego.
Szkoda rzęs... 0,25 to kikut , to idz do laski która zrobi Ci objętościówki może dokleić Ci 3 rzęsy ale o grubości 0,10 jedna(co i tak nie da 0,25) i będziesz miała piękny wachlarz i szczote rzęs.


To metoda 3D
a myślałam, że tylko ja myślę, że z rzęsami Jary jest coś nie tak (jakieś dziwne sztuczne i szczotowate)
ale co kto lubi - moje wyglądały zupełnie inaczej jak były doklejane
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 września 2014 08:56
Tak Dodo jest z nimi nie tak 🙂 bo sa grube, krotkie i bardzo podkrecone 🙂
Tak Dodo jest z nimi nie tak 🙂 bo sa grube, krotkie i bardzo podkrecone 🙂


ja myślę że są "drapieżne" - pasujące do Twojego typu urody
ja bym nie chciała takich wyglądających "sztucznie"
Ja mam podobne do Jary i o wiele bardziej mi się podobają, niż te co miałam na początku (podobne do tych z galerii). Mimo, że mocno widać sztuczność 🙂
No i tych wcześniejszych uzupełnianie trwało 2-3 godz, a tych 1 godzina, gdzie przy moim pęcherzu jest to zbawienne.
Mi też te delikatne i mocno naturalne się nie podobają. Są dziewczyny o delikatnej urodzie, które w zbyt sztucznych będą wyglądały wulgarnie. A są takie, którym one bardziej pasują.
Ja się w sztucznych sztucznych czuję dużo lepiej niż w takich idealnie udających naturalne.  🙂
Ja tak samo 🙂
Ja mam teraz takie o....już ponad tydzień noszę. Za tydzień jestem umówiona na poprawki, bo chce mieć IDEALNE
Fotki bez żadnego makijażu, poranne.



O! Ja miałam podobne do Twoich. Nie taka szczotka, ale własńie takie długie zawijasy.
wspólna , piękne są te rzęsy, ze stronki którą wysłałaś. To twoje prace? Mogłabyś ocenić moje , czemu nie mają takiego efektu jak ze stronki, co jest nie tak ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się