siano jako podstawowa pasza objętościowa

To ja bym lucerne wprowadziła, jest bardziej wartościowa od siana, a jeśli koń łykawy to pewnie z wrzodami.

tajnaa Dostaje sieczkę z lucerną dla koni wrzodowych od kilku dni. Wcześniej dostawała sama sieczkę z lucerny bez dodatków Sukcesu.

Nie wiem czy pytać tu czy w wątku o padokach...

Na założonych w tym roku łąkach, wywaliło od groma komosy białej  🙁
Jedni mówią pryskać, inni mówią kosić a bele odłożyć...

Ciągle pada i skosić nie ma za bardzo jak - nie doschnie.
Pryskać trawę która ma 30cm?

Czy sucha komosa jest nadal trująca?

Hej,
Od dzisiaj, od rana mój koń ma stały dostęp do siana w siatce z oczkami 3 cm. Wcześniej miał porcjowane, w siatkach 5x na dobę w sumie 8-9 kg/dobę.
Martwi mnie, że do godz. 16😲0 wciągnął już 6 kg. Dołożyłam następne 3 kg i dalej żre.
Koń szlachetny z nadwagą 152 w kłębie około 500 kg, niepracujący.
Czy przy przejściu na system "stały dostęp" z początku należy robić przerwy? Czy można tak z dnia na dzień? Boje się o żołądek

Nie będzie zjadał 8-9kg przy swobodnym dostępie, przy temperaturach bliskich 0°C i w okresie zmiany sierści. Na pewno też, jeśli miał taką ilość, będzie początkowo jadł non stop. Jeśli jesteś zdecydowana, że ma na takim systemie pozostać, to poczekaj. Powinien się ustabilizować, jak zobaczy, że mu nikt nie zabiera. Inne szybciej przestają żreć non stop, nasze po epizodzie głodówki robiły to pół roku. Teraz chodzą sobie, patrzą na ciekawsze rzeczy albo drzemią - ale i tak najczęściej jedzą. W zimie schodzi swobodnie koło 15kg średnio na konia (średnio nasze konie są średnie 🤣 bo dwa kuce, dwa większe i dwa średnie). W lecie bez trawy jadły ok. 10kg na łeb, z trawą dużo mniej, tendencją do zera, jeśli trawy było dużo 😉 jeśli obawiasz się tycia, może da się znaleźć słabsze siano (np badylaste, przekwitnięte). Nie zabierałabym. Od siana żołądkowi nic nie będzie.

Badylastego może nie chcieć jeść. U nas w stajni jak pojawia się balot badylasty, mało który koń to je (właściwie takiego nie widziałam).  Wtedy swoim ścielę tym badylastym i szukam drobniejszego.   

Dzięki  🙂
Nie wspomniałam, że kon jest prawie 8 tyg. po operacji kolki. Dlatego lepiej, żeby miała stały dostęp do siana, będzie mniejsze ryzyko kolek ale z drugiej strony obawiam się, że znowu wróci otyłość. Ze szpital wróciła odchudzona, chociaż żebra nawet teraz ciężko wymacać. Nie wiem, co będzie lepsze. Jeszcze słomy nie dostaje.

Mam może nietypowe pytanie dotyczące siana.

Czy siano bardzo drobne, złożone z "cienkich" źdźbeł może powodować "przytkanie" konia ? Czy kolki, czy inne problemy?

Załączam zdjęcie dokładnie o co mi chodzi.

Plamkakochanie, Trudno powiedzieć bo nie widzę dobrze . Mój jadł bardzo drobne siano i żadnych problemów nie było. Raczej zależy od osobnika

Majowa,

Boję się trochę "testować" na moim, żeby się to operacją na kolkę nie skończyło 😅
Ale z drugiej strony siano jest zielone, pachnące i jednak kusi 🙃

Plamkakochanie, Nie ma takiej opcji żeby siano nie skażone procesami gnilnymi było przyczyna jakiejś kolki czy tez zatkania przełyku lub górnych dróg oddechowych (tu tylko trawokulki mogą być groźne) To że siano zrobino z niskiego odrostu runi maze swiadczyć o kilku sprawach:
1. skład gatunkowy to niskie trawy albo pastwiskowe albo charakterystyczne dla siedlisk marginalnych
2. niski odrost - ktoś kosił lotnisko lub inna powierzchnię tego typu (zaniedbane boisko itp) lub kosił niedojady
3. siano pochodzi z potrawu (II lub III pokos)
W zasadzie we wszystkich przypadkach ocena może być dobra dla wskaźników organoleptycznych ale tylko dostateczna dla wartości pokarmowej. Co w praktyce sprowadzi się do 1,5 lub 2 razy większego zużycia. Powtórzę : o ile siano ma dobry zapach i kolor. Próba skręcania i tak nie wyjdzie dobrze przy takiej strukturze.

melehowicz,
Siano te jest z trawy która rośnie prawie cały rok, z tego co wiem koszone co około 4 tygodnie. Jest to mieszanka wysokich traw pochodzących z Afryki.

Szukam siana które ma jak najmnej wartości odżywczych oraz węglowodanów dla otyłego konia. Nie chce zabierać mu dostępu do siana, ale dostaje je w siatce z małymi oczkami.
Zastanawiam się, czy te siano to byłaby dobra opcja. Jedyna wątpliwość to właśnie, że ma bardzo drobne łodygi i krązą tutaj plotki, że takie siano powoduje zatkanie konia.

Plamkakochanie, Czyli potwierdzają się moje przypuszczenia. Jeśli jest dobrze wysuszone i przechowywane nie może się nic stać. Zupełnie teoretycznie sprawdziłbym właściwości gatunków i odmian - może się okazać ze nie są tak ubogie jak przypuszczamy. Zatkanie wykluczam zupełnie.

ile musi siano odleżeć żeby można było je podać koniom? Chcę kupić kilka kostek siana na wakacyjny wyjazd z koniem (u mnie w stajni są same duże bale) i przyznam, że nie wiem na co zwrócić uwagę kupując kostki siana, jak stare musi być?

około 6 tygodni tak książkowo.

Trzymam się 6 tygodni.

Ok dzięki!

jakimś cudem udało mi się zdobyć zeszłoroczne siano w kostkach, ale teraz się zastanawiam, czy jak będę je trzymać w zamkniętej przyczepie na konia jak jest gorąco to nie zepsuje się? Okienka co prawda uchylone, ale jest burzowo, więc wolałabym roletę zaciągnąć, żeby mi znowuż tego siana nie zalało. Co myślicie?

mindgame, rozumiem, że jest suche, a zamykając roletę uniemożliwisz ewentualne ponowne zamoknięcie. Więc nie ma prawa się z nim nic stać, bo niby od czego miałoby się zepsuć ?

rollnick, tak jest suche, myślałam że może od gorąca w środku jak są takie upały? Małego przewiewu? Nie wiem, nie znam się 😅

Nie zepsuje się od gorąca jak jest suche😉 u mnie w wiacie pod blacha jest w lecie chyba z 80 stopni i nie psuje się nic

mindgame, Dokładnie, o ile nie złapie gdzieś wilgoci, to nic mu nie będzie.