Zakładamy łąkę na siano
szukalam podobnego tematu ale nie znalazlam, jeśli jest proszę o przeniesienie
W związku z tym, że mój koń przeprowadza sie wkrótce do mnie chcę założyć własne łąki z których będę zbierac siano, stąd moje pytania:
- kiedy najlepiej siac trawe? na polu ktore ma byc przeznaczone na łake obecnie rosnie owies, czy mozna je obsiac jeszcze po żniwach?
- jakie gatunki traw/roslin sa najbardziej pozadane? wiem, ze siano powinno byc jak najbardziej urozmaicone, chcialabym sama dobrac najlepsze gatunki roslin, stad pytanie co powinno sie tam znaleźć?
- ile kg nasion jest srednio potrzebnych na 1 ha?
- jak i kiedy nawozimy trawe na siano?
- jak dbamy o łąke
i wszelkie rady dotyczące tematu 🙂
Odpowiem Ci na kilka pytań.Moim zdaniem najlepszą trawa była by kupkówka,dlatego,że szybko schnie po wykoszeniu.Trawę można posiać wtedy kiedy zboże wtedy zbiera się zboże,a zaraz rośnie trawa 🙂 Ale tak bez żadnego zboża to będziesz musiała zaorać,zbronować tam gdzie jest owies i posiać we wrześniu trawę.Trawę nawozimy na wiosnę,niektórzy nawożą w kwietniu niektórzy pod koniec marca.Jak dbamy o łąkę?Po prostu co roku wykaszamy gdyż jak nie wykosimy to trawa się położy i nie zgnije,a na drugi rok będzie taka beeee
gege fascynujące 🙇
Wytłumacz mi tylko jedno, bo chyba jestem zbyt ograniczona, by zrozumieć:
Trawę można posiać wtedy kiedy zboże wtedy zbiera się zboże,a zaraz rośnie trawa 🙂
espana, do siewnika sypiesz ziarna pszenicy/owsa i jednocześnie trawy 😀. Myśl słuszna, aczkolwiek niewykonalna. Zboże zagłuszy trawę, a nawet jeśli nie, to zniszczą ją opryski.
espana, trawy i motylkowe można posiać wraz ze zbożem (na jednym kawałku ziemi). Wysiewa się wówczas mniejszą ilość, zarówno nasion zboża jak i tzw. wsiewki (tutaj trawy). W okresie żniw zbiera zię zboże, a na ścierni rośnie trawa. Co prawda plon zboża może być mniejszy, ale "oszczędzamy kilka miesięcy, jeśli chodzi o zakładanie pastwiska na tym samym kawałku co zboże.
Kupkówka nie jest zbyt dobra dla koni, a napewno nie w monokulturze. Kilka procent nasion w całości, owszem, ale nie jako jedyna lub przeważająca, nawet jeśli po skoszeniu szybko schnie.
Pisałam w tym samym momencie co repka, więc tylko uzupełnie.
Jeśli w zbożu są tylko trawy (jednoliścienne) to oprysk nie powinien ich zniszczyć, ale najlopiej wtedy nie pryska. Wiem, plon będzie kiepski, za to w słomie dużo trawy i chwastów, a konie mają radochę wybierając trawki z pomiędzy zdźbeł słomy.
Faktem jest również, że w trakcie wegetacji trawa słobo rośnie, ale i tak można ją lekko wypasać już jesienią tego samego roku, co byłoby niemożliwe przy tradycyjnym założeniu pastwiska po żniwach.
Fakt faktem, że taka niepryskana, zachwaszczona słoma to o wiele smaczniejsza niż siano 🙂
Z moich doświadczeń (założone 16 ha łąk od zera w ciągu ostatnich 3 lat):
Zakładałam łąki na polu po kukurydzy oraz na nieużytkach na które musiałam wpuścić najpierw spychacz. Część obsiewałam wiosną a część jesienią. Używałam również różnych mieszanek nasion (gotowych). Ponieważ stopniowo wchodziłam w posiadanie kolejnych działek każda następna była zrobiona lepiej 😉
Założenie jakie przyjęłam to:
łąka służy do pozyskiwania siana i/lub sianokiszonki więc interesują nas w większości trawy wysokie i średnie
Wnioski do jakich doszłam:
1. Kup dobre mieszanki nasion - jeżeli chcesz intensywnie użytkować łąkę (mieć duże plony) nie warto na tym etapie oszczędzać. U mnie sprawdziły się najlepiej mieszanki z DSV - mają przytomnych doradców - zadzwoń to pomogą wybrać. Na łąkę kośną (nie pastwisko) polecam mieszankę gourmet.
Nie warto kupować mieszanek z koniczyną ani z kupkówką chyba że masz piach - wtedy kupkówka jest niezbędna
2. Siew jesienią jest dużo lepszy niż wiosną. Polecam październik. Z powodu braku siewnika wysiewaliśmy trawy rozsiewaczem do nawozów sypkich. Oczywiście trzeba to po wysianiu przywałować
3. W walce z chwastami:
Mam skrzypy, łopiany, jeżyny i rdest sachaliński - przed założeniem łąki usiłowałam wytępić toto roundupem ale na skrzypy nie działa wcale (!!!!), na jeżyny dawka x4, a reszta i tak odbija w następnych latach.
Sprawdza mi się preparat pod nazwą Fernando - tylko trzeba pryskać natychmiast po zauważeniu chwastów lub jeśli wydaje Ci się że ich nie ma to zbierz pierwszy pokos z chwastami jeżeli nie masz skrzypów (bo podobno trujące) potem poczekaj aż paskudztwo zacznie rosnąć i wtedy pryskaj
Próbowałam wapnować i nawozić ale "moje" chwaściska padają tylko w walce chemicznej
chyba skrzypy bagienne są trująca, a łąkowe nie... ?
Ja właśnie jestem na etapie decyzji, czy zamieniamy pół naszych pastwisk w pole truskawek...
Niektórzy piszą o łące inni o pastwisku. Pytanie było o łąkę. Łąka to pole,z którego pozyskuje się siano. Pastwisko to miejsce wypasu..........taka podstawowa różnica. Centuria zajrzyj na forma rolnicze, jak chociażby farmer.pl tam jest wiele artykułów zarówno na temat pastwisk jak i łąk, dla różnego rodzaju zwierzyny. Generalnie, to są gotowe mieszanki w centrach nasiennictwa. Mówisz pod jakie zwierzęta jaki areał i sami Ci wszystko podpowiedzą. Możesz udać się np. do Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, mają przeważnie miejsce do składania zamówień i jego odbioru. Na forum długo pisać, sprawniej Ci to pójdzie jak udasz się do takich centrów nasiennictwa.
1. Im WIĘCEJ gatunków traw na łące - tym LEPIEJ
2. Im WIĘCEJ ziół na łące -tym LEPIEJ
3. Im MNIEJ traw: rajgrasu, kupkówki, tymotki (trawy wysokocukrowe, fatalne dla koni -cukrzyca, wrzody, chore kopyta , za to dobre dla bydła) -tym LEPIEJ
wiem, że jest sporo materiałów o łąkach... jednak sa to z reguły łąki na siano dla bydła a jednak dla koni są potrzebne inne siana raczej... ja chce aby z mojej łąki było siano jak najlepsze dla konia a większości mieszanek podstawą są własnie życica, kupkówka, tymotka... trawy dla koni nieodpowiednie bo mają za duzo cukrów.
Czyli jednak sianie trawy poznym latem/jesienią ma sens? nie trzeba czekać do wiosny?
Siano z dowolnych gatunków traw moge zbierac od sąsiadów ale tam wlaśnie głównie trawy wysokocukrowe dobre dla bydla, dlatego chce aby moja łąka byla odpowiednia dla koni.
Dziekuje wszystkim za rady :kwiatek:
Trawa w pierwszym okresie wzrostu nie lubi suszy. Jeżeli siejesz jesienią ładnie wschodzi bo ma wilgoć. Na wiosnę zanim wjedziesz w pole musi przeschnąć bo się utopisz a potem już jest zbyt sucho aby dobrze rosło.
Nie przewidzisz tego, czy lato będzie mokre i ciepłe, czy suche i zimne. Dlatego warto zakładać w każdej chwili- coś tam urośnie. Byle nie późną jesienią, bo nie urośnie, albo zginie pod śniegiem.
Skoro kupkówka i życica jest za słodka to może powiecie co posiać?
Witam mam podobny problem gdyż na moim polu jest śiernisko w tej chwili po życie, chcę założyć łąkę na siano tylko i wyłącznie. jedni mówią że mam wsiać nasiona traw wraz z owsem żeby lepiej wzeszło inni że od razu samą trawę... kogo słuchać? przeczytałam wasze wypowiedzi ale w sumie tego nie wywnioskowałam gdyż też mówicie różnie. Pomóżcie.
Skoro kupkówka i życica jest za słodka to może powiecie co posiać?
Może: kostrzewa czerwona, kostrzewa łąkowa, wiechlina łąkowa, wyczyniec łąkowy?
edit: wiele zależy też od terminu koszenia traw na siano. Najlepiej w lipcu, nawet po wykłoszeniu, wtedy w trawie więcej jest włókna niż fruktanów. Dobrze byłoby, gdyby siano schło w dni pochmurne, ale to już nie zawsze zależy od nas.
Więc i ja dołączę do pytań poprzedników,kupiłam pole,zaorane jesienią leżało do teraz,porosło owsikiem i perzem ale nie dało się skosić bo bruzdy były przeogromne.Mąż zjeździł to talerzówką,porównało wyrwy.Plan jest taki-czekamy od tygodnia do dwóch aż perz odbije i spryskamy randapem.Znowu poczekamy 2 tyg,nawieziemy obornikiem,zaoramy,wyrównamy i posiejemy trawę.Przewałujemy.Wysiew wypadnie ok 15 września,czy to nie za późno?