Pogoda - Niepogoda -Aktualności

asds   Life goes on...
02 września 2010 12:04
u nas pada, słońce, pada
U nas też dziwnie jakoś. Rano ani ciepło ani zimno, w środku dnia lało a teraz mocne słońce i bezchmurne niebo. I jak tu iśc na zdjęcia jak nie wiadomo jaka pogoda będzie?
U nas pada i pada ,jest bardzo zimno  😤  najgorsze jest że znowu pływamy w tym roku już trzeci raz ,łąki mi zalało na padoku błoto .

Zapowiadają ,że ma padać do końca tygodnia  😵  nie ma nawet gdzie koni wypuścić  🙁  ehhh  uroki mieszkania nad rzeczką i jeszcze na terenach torfowych
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
27 września 2010 23:09
A dajcie spokój ....z tym deszczem tylko człowiek sobie humor psuje. 😫
Kurcze no gdzie ta Polska  złota Jesień? 🙄
u nas zimno, wieje , leje cały dzień, to jeszcze na rozmowy o pracę człowiek chodzi i wygląda jak zmoknięta kura.
Chce słońce albo zachmurzenie bez deszczu....  😡
jest Złota Jesień, jest.

ale jesień jesienią, a my z dziećmi pożegnaliśmy dziś ogromny klucz żurawi..
no to po ptakach.. jakoś smutno, co roku to samo uczucie melancholii.
jesteśmy w domu
śnieg pada :emot4:
agull   Dążąc do celu
21 października 2010 15:41
U mnie w mazowieckim na zmianę pada i wychodzi słonce, do tego masakryczny wiatr wieje - taki, że mało łba nie urwie  :emot4: Do tego jest mroźno strasznie.
własnie pisałam w innym wątku, u nas biało i śnieżyca
U nas leje i wieje od rana

sznurka - u nas też zapowiadają śniegi brrr
leje, wieje... 🙁
Wieje ,wieje i aby tak dalej ,dobrze że nie pada ,mam nadzieje że wyschną mi te łąki ,jutro ma być świetna pogoda  😅 
Kurczę, leje i leje.
Jak tam u Was? Zaczyna podtapiać?
😀iabeł: półowe łąk mam w wodzie, staw rozlewa na głownej łące. Wokół stajni mokro - kurcze to jest lipiec!???
Najgorsze ,że znow w piwnicy pokazuje się woda.
kurcze to jest lipiec!???
W dodatku wakacje  😵
w dodatku dalej ma tak być do środy czwartku  😵 Ja mam dość.. wczoraj sie słońce pokazało W Krakowie,to dziś już od nowa deszczowo/burzowo... ileż mozna nooooooo.... 🤔wirek:
U nas nad morzem z pogodą rożnie.. Ale ogólnie jest straszna susza , aż wam zazdroszczę tych ulew, co popada to tak wsiąka w ziemie że nie widać śladu  po burzy, ujeżdżalnia sucha i twarda jak kamień, trawy prawie nie ma, ogółem ten sezon jest LIPNY!! 🤔
Stare Żukowice: sto stopni i ani chmurki. W terenie o 6 rano takie robale, że odkryliśmy u klaczy funkcję "turbo". Słowem piękne lato.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 lipca 2011 15:02
We Wrocławiu podobnie, na słońcu słabo aż się robi.
jett   success is the best revenge
09 lipca 2011 18:03
W lubelskim cieplutko. Pojawiają się małe, białe chmurki, ale jak na razie (tfu, tfu) deszczu nie ma  😀
Ada   harder. better. faster. stronger.
10 lipca 2011 14:45
Jak w 3mieście?
Pogoda mówi że ma w najbliższym czasie padać  🙁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 sierpnia 2011 21:04
JARA - NO POLEGŁAM  🤣
Gillian   four letter word
08 sierpnia 2011 21:08
Lipcopada odsłona druga. Ładnie było lecz się zmyło i pada.
Już miałem nadzieję, że konie pójdą na pastwisko, ale dalej bagno. Masakra jakaś w tym roku.
u nas trawska jak w dżungli jakiejś, a nie da się puścić, bo bagno takie, że stratują zaraz.
W mieście też się robi dziwnie, na trawnikach kałuże stoją.
Jara - oby ta burza od was doszła do nas, bo mam dość tej duchoty
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 sierpnia 2011 10:29
Jara - oby ta burza od was doszła do nas, bo mam dość tej duchoty


I jak się okazało u nas burzy nie było. Trzy razy piznął piorun i tyle było po deszczu...
U mnie od wczoraj potrafi padać leciutko z niczego, przy tym świeci słońce, dziś cyklicznie mały deszcz / słoneczko🙂
Poznań Grunwald 😎
A w Krakowie dziś słonko.  😅
W weekend z niepokojem patrzyłam na działania rolników.
Gdzie się dało wjechały kombajny a gdzie nie-kosiarki .  🙁
Czarne zagrzybione zboża, poruszone, wydały z siebie takie ilości zarodników grzybów,
że zapuchłam jak bania i straciłam głos.
Teraz siedzę w miejskim mieszkaniu i łykam leki antyalergiczne.
Oby już był koniec tych pseudo żniw.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
09 sierpnia 2011 10:38
Tak jakby słońce wyłazi 🤔wirek:

W niedzielę za to apogeum.
Wiatrzysko, zacinało równo. Leciały gałęzie. A o piorunach lepiej nie mówić. Jeden walnął ze 200 metrów od mojego bloku w słup na pobliskim polu. Takiego huku dawno nie słyszałam.
A kot by mi na zawał zszedł.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się