Pogoda - Niepogoda -Aktualności

abre   tulibudibu
07 lipca 2009 22:35
Bardzo dobrze widzisz 😉 Mam widok na Wolę 😉

To dodam tak, dla wygodnickich, bo wreszcie je ogarnęłam.




Duża:





Duża:


Seksta   brumby drover !
08 lipca 2009 10:00
rzeczywiscie armageddon 🙂

BTW, mieszkalam pare lat na jagielly i lezka mi sie w oku kreci 😉
olciiik   `Dzień dobry, kocham Cię`
08 lipca 2009 13:38
u mnie po wczorajszo-dzisiejszej nocnej burzy pod domem była powódź po kostki, nie wiedziałam jak mam z domu wyjść...
jak otworzyłam drzwi na klatkę to mi woda zaczęła płynąć do środka  🤔
smerfi fakt burza nie aż taka straszna była, ale to jak gruchotnęło w jakiś słup obok bloku to aż czułam takie drgania przez chwilę w domu. Jak mnie to zbudziło to myślałam, że strzelają  😁
a mieszkam na 'zachodzie' - gwarek 😎   🤣 koło Kumowej Doliny  😀
ja jakos nigdy do tej pory ( i niech tak zostanie)  nie mialam okazji aby przezyc tak bliskie spotkanie z piorunem 🙂

Nikaa - no tak- "Zachod" to nie jest moje ulubione miejsce, choc kiedys tam czesto bywalam 🙂 Ale to bylo daaaaawno temu 🙂 Teraz ja bardziej na drugim koncu naszego miasta 🙂 I tu chyba troche spokojniej, jesli w ogole mamy spokojne miejsca w Kasku 😉
Właściwie upał w lipcu to norma,nie figiel.
Ale zimne noce zanim Anka je obwieści - to już dziwne.
Pan Zalewski w Eko Radio zapowiadał na dziś jakieś załamanie pogody i oziębienie.
Ech....
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 lipca 2009 15:04
Warszawa  👀


Jak tam u was, bo w tv widzę, że masakra.  😲
caroline   siwek złotogrzywek :)
17 lipca 2009 15:29
część zalana, reszta klnie na upał 😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 lipca 2009 15:30
Ponoc burza ma iść w stronę Łodzi 👀
Bischa   TAFC Polska :)
17 lipca 2009 16:42
Mieszkam na Włochach , u mnie akurat sucho , ale 500 metrów dalej masakra - widziałam na onecie zdjęcie  😲
http://wiadomosci.onet.pl/cynk/594,4,1,zdjecie.html
To jest właśnie niedaleko mnie - po prawej chodzę czasem na korty . Miałam ogromne szczęście , bo byłam dzisiaj na Ursynowie na SGGW jechałam przez Mokotów i Służewiec - jak wchodziłam do klatki akurat lunęło . Martwię się o wyścigi na Służewcu , po Derby była część stajni zalana , a co dopiero teraz  😲

Edit zdjęcia mi się pomieszały
Wylądowaliśmy w burzy jako ostatni samolot. Po nas już zamknęli Okęcie.  Przez godzinę nie mogliśmy wyjść z samolotu przez burzę właśnie. Na płycie jak w rejonie wielkich jezior mazurskich, woda zalała stojanki, w wodzie autobusy, samoloty. Szok!
caroline   siwek złotogrzywek :)
17 lipca 2009 23:00
no... skoro ulica prowadząca na lotnisko wygladała w tym czasie tak 😉

Nieźle.
Tylko czemu te burze jakoś tak Kraków omijają? W środę wieczorem byłam w okolicach Krzeszowic, burza pierwszorzędna, dojechałam do domu, a tam ani jedna kropla nie spadła  🙁
Niech coś w końcu popada, bo zwariuję. Mam teraz 28,6 stopnia w pokoju (wczoraj wieczorem było 30) i serdecznie dość, a wyglądam jak zmokła kura.

Chcę jesień 🙁
Moona, to pomysl sobie ze u mnie w pracy klima nie funkcjonuje za dobrze i 8,5 h haruje w 28 stopniach :/ czekam az bedzie 30 zeby po prostu zrobic bunt
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 lipca 2009 09:37
Mam teraz 28,6 stopnia w pokoju (wczoraj wieczorem było 30) i serdecznie dość, a wyglądam jak zmokła kura.


u mnie 37C :/
slojma   I was born with a silver spoon!
18 lipca 2009 10:43
Dzisiaj znowu u mnie upał już teraz jest 28 stopni i stale rośnie. Na słońcu pewnie już sporo ponad 30 🙄
Seksta   brumby drover !
18 lipca 2009 16:14
na dworze masakra :/ ponad 30 stopni, moze zdechnac ale jakos funkcjonowac trzeba...
Ale za to w domku mam ZAWSZE przyjemny chlodek latem a ciepluteńko zimą także nie narzekam 🙂 pod tym wzgledem kocham mój dom 😀
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
18 lipca 2009 16:22
a ja zauwazylam ze ludziom to nigdy nie dogodzisz z pogoda 😉 najlepiej by bylo zeby pogoda byla zroznicowana raz cieplo,raz goraco,czasem chlodno,czasem deszcze...sami wiecie  😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
18 lipca 2009 17:01
U mnie 35 stopni w cieniu, w słońcu jeszcze więcej.
Jedyna dobra rzecz z tego wynika, że na słonce się można wystawić i nieco przyjarać 😉
Na upały polecam wizytę w kościele. Byle odpowiednio zabytkowym. Serio. Nie ma to jak grube kamienne mury.

Chcę jesień 🙁

A jesienią będziesz chciała żeby była wiosna/lato 😉
Seksta   brumby drover !
18 lipca 2009 18:03
na upaly wizyta w moim domu to tak jak w kosiele- grube, kamienne mury, wszyscy narzekaja ze dom mam "jak twierdza i schron przeciwatomowy" bo nikt nie ma zasiegu i w ogole jest niezniszczalny :P
deidre, za latem to ja na pewno tęsknić nie będę 🙂
Pogoda mi w gruncie rzeczy nie przeszkadza, pod warunkiem tylko, że nie ma upału.

Kościół chętnie, o ile zostanie w nim udzielone schronienie na przeczekanie całych upałów  🤣


W Krakowie od godziny wieje, mocno wieje, idzie burza  😅 😅 😅
Seksta   brumby drover !
18 lipca 2009 19:40
Poznań- burza z piorunami, mega deszcz przez 30 minut a teraz pięknie 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
18 lipca 2009 19:40
A w Łodzi zaczyna się czarno robić i pogrzmiewa gdzieś na horyzoncie 😅
Moona - moja ulubiona pora roku to zima 😉
slojma   I was born with a silver spoon!
19 lipca 2009 14:18
BP 19 stopni w miarę ciepło niebo lekko zachmurzone nie pada.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lipca 2009 14:50
Z tymi deszczami to my już mamy jesień 😉 mimo ogromnych opadów z drzew liście lecą, a ziemia już wody nie przyjmuje. Sio z opadami do Afryki!
Kurczę, mam migotanie przedsionków od tego gorąca. 😉
Piję płyny izotoniczne ale pomaga kiepsko.
A podobno w weekend powtórka z zeszłego-oziębienie gwałtowne.
Zahartujemy się jak stal damasceńska.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
23 lipca 2009 10:37
W Łodzi w cieniu podobno ma być dzisiaj 34 stopnie.
Ale jak na razie wieje fajny ciepły wiaterek 😅 i dzisiaj plener foto przy okazji 😉
Puki co u mnie na termometrze 31 w cieniu. Można zwariować. A narazie jeszcze mam cień na balkonie. Za godzinkę będę miała już słońce w oknie i temperatura w pokoju zrówna się z temperaturą otoczenia. I własnie dlatego nie lubię lata...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się