STOP Skaryszew

O kazdym z targu
ja już nawet nie chcę tam się wypowiadać, bo nie raz mnie obrażano, tylko dlatego że mam inne zdanie niż oni. Raz to mi nawet grożono  😉
Akurat tego co prowadził kuca karosrokatego to dobrze go znam kiedyś ode mnie chcieli kupić wałaszka, ale wyczułam sprawę. Nie fajnie, że kupująca pokazała umowę kupno-sprzedaż na której widać dokładnie dane i nr PESEL.

Edit: Wiadomo każdy jest człowiekiem i ochrona danych osobowych mu się należy..


Widzieliście? Bardzo mnie cieszy, że znaleziono wspólny język zamiast walczyć z sobą. Centaurus tym działaniem przebił Tarę, która robiła tylko nagonkę.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 lipca 2017 04:24
Super. Fajnie że burmistrz wszedł w ten układ. Myślę że za kilka lat może w ogóle targu w ogóle nie być, bo rozzuchwalone organizacje sobie palec już pożarły a za chwilę i na ramieniu się  nie skończy.
No i co teraz biedna tara będzie robiła?  😂
A treść dokumentu jest gdzieś publincznie dostępna?  👀
mnie tylko zastanawia jak to miało by wyglądać od strony formalnej...? w jaki sposób było by to sprawdzane/egzekwowane? też chętnie zapoznała bym się z treścią tego dokumentu
A ja jestem zachwycona! W końcu fundacja pokazała klasę i poszła dobrą drogą. BRAWO!!!!!!
Tak wielki aktor jak Jan Nowicki to każdego przekona 😀 Kompromis wydaje się być naprawdę fajny - życie pokaże jak to w praktyce będzie wyglądało. Po tych wiadomościach nabrałam chęci by jechać do Skaryszewa w przyszłym roku i zrobić kolejny reportaż z Pfifą - tym razem w pełni profesjonalny :P
Natomiast nasuwają mi się dwa pytania - pierwsze to czy Burmistrz faktycznie jest przekonany do tego pomysłu czy został już tak zmiażdżony przez fundacje, że aby uratować targi MUSIAŁ się zgodzić na takie rozwiązanie. Drugie - to czy nie mamy znów do czynienia z zamiataniem niewygodnych spraw pod dywan? Co ten zakaz będzie rzeczywiście znaczył dla koni? Czy konie na rzeź w ogóle nie przyjadą czy będą sprzedawane po prostu poza terenem targu jak i dotychczas się zdarzało?  Na targach była przynajmniej jakaś kontrola, teraz już nawet ten niewielki procent koni rzeźnych, które były wystawiane na Wstępach tą kontrolę straci. Pozostanie tylko skup i dziki handel. Czy to dobrze? Nie wiem...
Pojadą z innych targów. Co tydzień z Bodzentyna. Pojadą na skup. Pojadą prosto od handlarzy.
... przestraszny ten film, wręcz makabrycznie straszny bo makabrycznie głupi.

I kto chce może sobie tu pluć jadem w moją stronę. Takie mam zdanie.

cytując "polskie konie wstały z kolan"... serio... to chyba jednak nie za sprawą "jakości" koni sprzedawanych w modelu targowym..
I wręcz bym powiedziała, że jest odwrotnie. To sport, przemyślana hodowla dla sportu ciągną "zapotrzebowanie na konie" na tyle, że konie jeszcze się na targach kupuje z myślą, że może po siodło.
Zastanawiam się jaki jest sens blokowania handlu końmi na mięso akurat tam! Jestem veganką, cieszy mnie każda inicjatywa zmniejszania konsumpcji zwierząt i traktowania ich jak przedmioty najniższej rangi (bo o sofę czy TV to się jednak bardziej dba niż o kotleta)- ale jeśli ktoś myśli, że zakazem kontrolowanego handlu końmi rzeźnymi zrobił dobry uczynek to się musi rozpędzić i zdrowa walnąć w łeb.

Nie zdziwię się jak tydzień po "skaryszewie" w tym samym miejscu odbędzie się "Targ koni rzeźnych". I tyle. To wystarczy. Nazwać tak imprezę i wszystko jasne.
Oczywiście nadzór jak najbardziej wskazany nad dobrostanem. Ale bez włażenia komuś po co tego konia kupuje. "A na obiad dla rodziny".Ma takie prawo.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 lipca 2017 13:50
Pewnie ten biedny burmistrz już miał dość tego wieloletniego użerania się z nawiedzonymi acz agresywnymi ratowaczkami, zrozumiał że ile by im nie dał, im zawsze mało i mało, tak  że  poszedł z nimi na ten układ. I to jest wielki błąd. Bo rozzuchwalone towarzystwo będzie się domagało więcej i więcej.

Burmistrzowi najprawdopodobniej już jest wszystko jedno czy Targ umrze śmiercią naturalną lub będzie Targ Koński, ale bez koni, czy też faktycznie będą konie sprzedawane wyłącznie nie na rzeź. Ciekawe jak tego dopilnują, że dany nabywca za dzień, tydzień czy dwa nie sprzeda takiego zakupionego w Sakryszewie konia na mięso. To jest tak głupie, że aż żal.

A Nowicki też na starość się wielki dobruś zrobił że hej.

No ale dla organizacji "ratujących" konisie najważniejszy jest przecież  markieting: "patrzta ludu pracujący mniast i wsi jakie to my mocne jesteśwa i co potrafimy. A tera dawajta nam kaskę na uratowane konisie teraz, jutro i na wieki wieków ament".

Dla tępego podszytego pseudodobrusiowatością ludu główną rolę gra zasada "czego oko nie widzi tego sercu nie żal" bo kto by tam myślał  nad tym co dalej z takim opasem końskim: że jeśli nie sprzeda go na targu, to po prostu go od siebie z gospodarstwa po cichu sprzeda.
Tym posunięciem zepsuto to, co obrońcy praw zwierząt (ci z mózgami) wypracowali przez lata: miejsce, które daje dobre warunki i kontrolę.

... jak ktoś chce zakazać hodowania koni na rzeź to zupełnie nie w tym miejscu musi działać. Ale do tego potrzeba trochę szerszej spojrzeć, np. "mieszczuchy" muszą zrozumieć jak działa rynek rolniczy w Polsce.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 lipca 2017 16:22
Problem w tym, że dobrusiom zawsze będzie mało, szczególnie jak udało im się conieco wywalczyć.

Za chwilę będzie walka na śmierć i życie o zakaz hodowli koni rzeźnych w ogóle, potem o zakaz jakiegokolwiek użytkowania koni w ogóle.
asds   Life goes on...
10 lipca 2017 18:58
Pojadą z innych targów. Co tydzień z Bodzentyna. Pojadą na skup. Pojadą prosto od handlarzy.




Targi to pikus w porównaniu do profesjonalnych firm sprzedających konie na mięso. Co weekend wychodzą transporty po 100 koni i jakoś o działalności tych firm jest cisza.
A nie myślicie, że skaryszew stał się swego rodzaju symbolem i ma to przede wszystkim aspekt medialny i uświadamiający ludzi??? moim zdaniem cel powinien być inny niż mają fundacje, ale nie widzę nic złego w tym co zrobił centaurus. Bez urazy, ale ja się czasem zastanawiam na ile to wszystko faktycznie wynika z Waszych przemyśleń, a na ile z szerokiej nienawiści do fundacji wszelakich....
Ludzie, tę Konstytucję, Kodeks Cywilny, Kodeks Karny wbrew temu co obie strony barykady(ta stara zmiana i dobra zmiana) ględzą, Rzeczplita ma dobry.
To co obejrzałam na filmiku nie ma poparcia w jakimkolwiek kodeksie.A pytałam sędziego, adwokata i madame prokurator.Mogli się umówić na oddanie dziewicy z co piątego domu w powiecie na cele stowarzyszenia niemieckich zoolovers.Ta umowa ma zerową moc prawną.
Ad extremum.
Ta, ja jestem tylko lekarzem weterynarii z Fed.Rosyjskiej(bez nostryfikacji), ale czytać i pisać umiem...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 lipca 2017 21:54
To co obejrzałam na filmiku nie ma poparcia w jakimkolwiek kodeksie.A pytałam sędziego, adwokata i madame prokurator.Mogli się umówić na oddanie dziewicy z co piątego domu w powiecie na cele stowarzyszenia niemieckich zoolovers.Ta umowa ma zerową moc prawną.

No chyba że burmistrz nakaże każdemu sprzedającemu na Wstępach podpisywanie zobowiązania, że nie sprzedaje na rzeź. Tak dla świętego spokoju i na odczepnego. Bo co, potem będą każdego kupca śledzić, by dopilnować, że żaden kupiony koń nie pojedzie do rzeźni?

Dziwne też, że nigdzie oprócz tego filmiku na stronie Centaurusa, nie ma wzmianki o podpisaniu owej umowy. Nawet na stronie Skaryszewa nic nie ma.
A nie myślicie, że skaryszew stał się swego rodzaju symbolem i ma to przede wszystkim aspekt medialny i uświadamiający ludzi??? moim zdaniem cel powinien być inny niż mają fundacje, ale nie widzę nic złego w tym co zrobił centaurus. Bez urazy, ale ja się czasem zastanawiam na ile to wszystko faktycznie wynika z Waszych przemyśleń, a na ile z szerokiej nienawiści do fundacji wszelakich....



Bardzo się z takim przedstawianiem tej sprawy nie zgadzam i już tłumaczę dlaczego.

Jeśli ktoś chce pomagać zwierzętom to jego działania nie powinny owocować ukrywaniem handlu nimi. Bo największe nadużycia dzieją się właśnie po cichu, gdzie wzrok opinii publicznej nie sięga.
Rzeźnie z szklanymi ścianami, gospodarstwa rolne z możliwością podglądania chowu i hodowli, a nie unijne zakazy wstępu do obory.
Wtedy każdy może sobie sam ze swoim sumieniem gadać.
Ale niestety czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.

Skaryszew, co najwyżej jest symbolem tego, że fundacje nie potrafią ustanowić prawdziwych celów.
Gdyby działania fundacji oparły się o tworzenie reportaży z nadużyć względem zwierząt i wymogu np. włączenia do podstawy programowej w podstawówkach pokazania REALNEGO procesu - jak się produkuje mięso (dzieci się uczą o kaloriach, że jedno jako na dwa dni itd. ale nie wiedzą skąd i jak, dokładnie krok po kroku bierze się ich żywność - otumanione społeczeństwo. )- to można to nazwać jakąś strategią.

A to co jest robione w Skaryszewie to nie ma nic wspólnego z dobrostanem zwierząt i nie ma jak być symbolem - chyba tylko symbolem tego, że "moja racja mojsza bo bardziej krzyczę".
Ja tam wiem jedno: nie zawiera się układów z oszustem.

P.S. Zobaczycie, przez takich wrzeszczących oszołomów to za parę lat rosół i kotleta obejrzycie tylko na archiwalnych fotografiach.
Rollnick ... mnie to akurat cieszy..
szczególnie w świetle tego co wczoraj wyciekło do mediów w temacie topnienia pokryw lodowych i uwalniania z nich ogromnych iloścu dwutlenku węgla.
Szykuje nam się (i to za naszego życia) ocieplenie klimatu nie o kilka stopni, ale o jakieś 40🙂 ... mimo szczerej chęci - jako gatunek nie mamy szans.
Niestety przemysł mięsny dokłada się do tego scenariusza na równi z przemysłem przetwórstwa paliw kopalnych.
Pokrywy lodowe ? Wolne żarty !
We wczorajszym artykule o górze mającej ponoć 6tys km2 stało napisane, że jak stopnieje to podniesie poziom mórz aż o 10 cm.
Jednocześnie informowano, że podobna góra, która oddzieliła się kilkanaście lat temu, była prawie dwukrotnie większa od obecnej.
A dziwne, jakoś nie informowano wówczas w mediach naukowych o podniesieniu się poziomu mórz ani o zwiększeniu się poziomu dwutlenku węgla....
Cóż... Widocznie autor-katastrofista jest albo zwykłym pismakiem, któremu wszystko jedno, co płodzi, albo wegetarianinem. Zawsze mówiłem, że nadmiar zieleniny w diecie ogranicza zdolność zdroworozsądkowej oceny rzeczywistości...
teraz to dopiero będą biedne te rzeźne konie ;(
były dobre warunki, była jakas kontrola...
teraz będą tajne zjazdy w lasach, gospodarstwach...
będą lewe papiery od kupujących, lewe tiry z napisami SPORT HORSE  ...
brawo fundacje...
w przyszłym roku nikt nie kupi zadnego konia , nigdzie- ludzie wywalili sie z kasy , zablokowali kazde ostatnie miejsce dla koni, zeby je gdzies wstawic...
jak to mowią, kto mieczem wojuje, od miecza ginie.. ;( 
Obibok, koni na targu mało się sprzedawało na rzeź, raczej do hodowli. Tak więc to niewielka strata i niewielka ulga dla tych kilkudziesięciu sztuk
Konie głównie kupuje się bezpośrednio z gospodarstw i przewozi do punktów, z których jadą dalej albo na rzeź albo do dalszej odsprzedazy.
Dokładnie tak Megane nie trzeba nigdzie z koniem jeździć, przyjada i zabiorą ze stajni. No ale na tak dużych targach łatwo narobić szumu takiego jaki robią fundacje.
Przykro, że nasze konie są zabijane ale mysle, że nic tego nie zmieni. A takie robienie afery pogorszy sprzedaże legalnie i zacznie się kombinowanie po cichu i bez jakiejkolwiek kontroli nad zwierzętami.
Centaurus każdą porażkę w sukces przekuje
https://www.facebook.com/fundacja.ius.animalia/
To jeszcze nie  koniec końskiej gehenny!
waha666, ja nie wiem czego oczekujecie? Organizator stara się zmieniać targ, organizuje wystawy, konkursy. Jarmark się zmienia, ale konie są jego częścią i ludzie chcą by tak było.
Konie rzeźne są i będą, bo to olbrzymia gałąź polskiego rolnictwa. I jestem za tym, by egzekwować dobrostan. By dbać o konie, by były zdrowe, czyste, najedzone i szczęśliwe w końskim rozumieniu. Ale jestem przeciwna by zakazać hodowli.
Skaryszew to miejsce gdzie można tych ludzi edukować, pokazywać, namawiać. To miejsce gdzie rolnik może zobaczyć jakie konie osiągają wysokie ceny, za co kupiec dobrze płaci. Może zobaczyć, wrócić do domu i przemyśleć co zrobić by jego konie były tak samo dobrym towarem.
Widzieliście nową notkę Tary?
Wszystkie zasługi sobie przypinają.
a mi się wydaje, że najwięcej dokonała Unia Europejska, a nie Tara 🙂
Odkąd do unii weszliśmy, przepisy stawały się co rok bardziej rygorystyczne (dostosowanie budynków, pojazdów transportowych, sterta dokumentacji handlowej itp) Tara jedynie co, ma więcej możliwości, bo prawo na szczęście się zmienia na plus i może się tym podpierać. Oczywiście największym plusem fundacji jest to, że są i trzymają bat nad dupami, bo u nas prawo niby jest ok, ale z kontrolą to jest już duży problem, tak więc dzięki fundacjom weterynarze muszą ruszyć tyłki z foteli i wziąć się za prace 🙂
Wg NOWEGO regulaminu ma nie byc w poniedzialek innych niż zimnokrwiste. Możliwe?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się