Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)

A ja tylko powiedziałam : chyba nie tu  😁

Czy ktos posiada kozę październikowy numer "Konie i Rumaki" ?

😂

ja posiadam kozę 🙂

Bu w letniej sierści



Bu w zimówce  😂

No co.. letnia Buła jest zbyt mejnstrimowa. 😎


Właśnie przeczytałam cały ten wątek. Od 2011r. Płakałam troszkę.

edit:
Tak mam urlop.


edit2:
Kurde jeszcze 10.. ciekawe jaki wątek będzie następny.

Dzieciowy, chyba do końca urlopu wystarczy 😉

JARA, zabawa w skojarzenia 😀 gorszego g*wna chyba nie znajdziesz 😉

Buhaha, to byłby najbardziej kreatywny urlop 🙂

Powiem tak: to mnie chyba przerośnie. Wyobraźnie mam ..naprawdę działającą na różnych płaszczyznach, ale skojarzenie: Bangladesz - mulaci. Totalnie nie kąsam fabuły.

Oj, były lepsze 😉
A mnie ostatnio śmieszy taka sytuacja : ktoś się o coś pyta, ja odpowiadam ta osoba korzysta z rady. Podczas tej czynności liczba moich ignorow na chwile zmalała o jeden, a minute później znowu wzrosła  🤣
Ogólnie te ignory są śmieszne, czasem przez to dyskusje są śmieszne, bo ktoś kieruje pytanie do osoby która go ignoruje i się biedny nie może doczekać odpowiedzi.
Ja używam tylko jak mi jakąś wypowiedź telefon rozjezdza 😉

Czy ktoś jeszcze nick "poprostuja" notorycznie czyta jako "prostytucja"? 😵

CzarownicaSa 😜 dobre

Czy ktoś jeszcze nick "poprostuja" notorycznie czyta jako "prostytucja"? 😵

Mnie się najpierw skojarzyło z "prostowaniem"... A potem z "marakuja".

nie każdy dorosły człowiek ma ochotę przebrać konia za pierniczek czy mikołaja i udawać gangam style

Czarownica Ja to zawsze czytam jako prostotuja  😀

Spoko, ja się zastanawiałam kto i co chce poprostować, pokrzywione jest?

Ja tam widzę "popsuja" od psui (psuji?)  😁

pokemom, z wątku Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać 😉:
No żeś tym roztoczem teraz rozwalił system... 😂

raczej Harry Potter i Ogier Wałach Półsamica xD

😂

e... to ja jestem normalna i poprostuja czytam poprostuja... nuuuda

moje nadal na łąkach 24h/ dobę skupią co znajdą a że jeszcze jest co to i siana nie daję.


No i mam zagwozdkę: co robią konie? Czyli co autor ma na myśli, czy jest to:

1) "skupią co znajdą" jako zgromadzają wszystko w jedno miejsce,
2)  to co znajdą, to skupią, czyli nie inaczej jak przerobią własnymi zwierzęcymi i naturalnymi siłami na... obornik(wchodzimy w kwestię zabawnego poczucia humoru, wszak brzmi śmiesznie  😁 ),
3) skupiają wszystko co znajdą, czy można skoncentrować wszystko? Taki kamień na łące zacznie intensywnie myśleć i się... skupiać?
4) czy konie weszły w rolę biznesmenów i rozkręcają własny biznes skupu(metalu chociażby) i właścicielka siana im nie daje, bo same sobie w interesie świetnie radzą i siana mają w bród?

🤔

Strzelam, że odpowiedź 5 jest prawidłowa
5) skubią, co znajdą

Ale wersja 4 rozłożyła mnie na łopatki 👍

Skubią co znajdą, a że jest trawa to siana nie daje 😁 - wiem wiem nudna jestem. 😀

To ma głębszy sens 😎 przecież jak już skubną, to muszą kupę zrobić 😉

buyaka, genialnie opisałaś, uśmiałam się 🙂

Koń głową centralnie o ziemię a ja wyleciałam z siodła, przeleciałam do przodu nad koniem i upadłam na plecy. Wstałam zła, bo kurcze "co za sierota nóg nie podnosi!" ale jak zobaczyłam łezki w jego oczach to gniew jak ręką odjął. 


😁

z wątku "nic mi nie wychodzi"  😁
[...] Tylko do prosektorium lecę jak na skrzydłach [...]

A polecam się na przyszłość 😁, mam nadzieję, że nie zostało to źle odebrane  😁.

buyaka, po przeczytaniu punktu 3 oplułam monitor 🙇 😂

🙂