wytwórcy butów - buty taneczne

opolanka   psychologiem przez przeszkody
17 czerwca 2009 11:00
Jestem zainteresowana szyciem butów na miarę (akurat na ślub). Korzystałyście kiedyś z usług takich twórców? Możecie kogoś polecić?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 czerwca 2009 11:59
no halo, nikt z Was nigdy nie korzystał z takiej firmy, ktora robi buty na miarę?
Jeśli robią takie dziadostwo jak można kupić w sklepach, to szkoda kasy, bo na miarę są na pewno droższe. Kiedyś miałam chęć zamówić sobie porządne buty na miarę, ale zrezygnowałam. Nikt ze znajomych nie mógł nikogo polecić, a ja nie lubię kupować kota w worku.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 czerwca 2009 12:27
własnie dlatego szukam kogos sprawdzonego.
To może spróbuj na forach tanecznych 😉
Ja robiłam sobie teraz buty na ślub, właśnie w salonie tanecznym. I jestem jak narazie bardzo zadowolona. Myślę że będą idealne ( o ile idealne mogą być buty na obcasach - dla mnie z zasady koszmar) , choć jeszcze w nich nie chodziłam po domku bo wciąż nie mam czasu 😉
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 czerwca 2009 12:46
a widzisz 😀 Dzieki za podpowiedź 🙂

Muffinka mozesz coś wiecej o tym, gdzie i jakie buty robiłas?
Robiłam w sklepie Taneczne ABC w Warszawie przy ulicy Puszczy Solskiej.
www.taneczne.pl

Zamówniłam inne, ale jak pojechałam je odebrać to wpadły mi w oko jeszcze inny model i zmieniłam 😉 Bo ja zawsze niezdecydowana jestem. Mają niedużo wzorów ale plusem jest to że kolor dobierasz, że mierzą Ci nogę więc but powinien być dobry. Ceny nie takie koszmarne.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 czerwca 2009 12:56
dzięki 🙂
Z tego co pamiętam to masz jeszcze opolanko sporo czasu do ślubu ale w razie co to radzę nie zwlekać, w okresie wiosenno-letnim kiedy jest sporo ślubów w tym miejscu gdzie kupowałam czeka się na realizacje jakieś minimum 6 tygodni 😉

Ale pewnie są takie sklepy w Twoim mieście?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 czerwca 2009 13:08
nie słyszałam o takich, najblizej chyba wrocław...
Jeśli robią takie dziadostwo jak można kupić w sklepach, to szkoda kasy, bo na miarę są na pewno droższe. Kiedyś miałam chęć zamówić sobie porządne buty na miarę, ale zrezygnowałam. Nikt ze znajomych nie mógł nikogo polecić, a ja nie lubię kupować kota w worku.


Po ślubie będę mogła stwierdzić czy było warto czy nie, teraz ciężko mi powiedzieć. Ja zrobiłam sobie na zamówienie ponieważ w sklepach z butami nie mogłam znależć nic co by mi pasowało zarówno fasonem jak i kolorem. Jak jedno było ok to drugie nie pasowało 😉
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
25 czerwca 2009 09:24
Jako że uczęszczam na kursy tańca, to i buty do tańca towarzyskiego zamawiałam - mam już w sumie 4 pary  🙂 Ogónie wystarczy stanąc bosą stopą na kartce papieru, dokładnie odrysować obie nogi, zmierzyć długość i podac tę dłuższą (chyba, że między jedną a drugą jest duża różnica), oraz szerokość. Jeszcze mi się nie zdarzyło, by przyszły złe - zawsze są w sam raz.

Jednak na cały ślub takie typowe buty do tańca towarzyskiego średnio się nadają, bo to buty przeznaczone wyłącznie na parkiet. Podeszwa jest bardzo cieniutka, wykonana z zamszu, miękka, nogi nie bolą nawet po kilku godzinach tańca (bez względu na wysokość obcasów), buty mają doskonałą przyczepność, ale jednocześnie czuje się w nich wszystko, na co się nadepnie (np. drobny kamyczek), a po przejściu przez pole podeszwa jest po prostu zniszczona - łapie się do niej wszystko i bardzo łatwo się dziurawi. Nawet po 2-3 godzinach na średnio czystym parkiecie cięzko jest podeszwę odczyścić.

Zamawiałam wszystkie buty w firmie akces - www.akces.biz - mozna dobrać wszystko, od materiału z jakiego są buty, poprzez rodzaj zapięcia, wygląd klamerek, obcas, kształt czubka itd. itp. Na stronie masz także dokładnie na zdjęciach pokazane, jak pomierzyć nogę.

Można także zamówić u nich buty z podeszwą poligumową, która pozwala na użytkowanie na polu, i: "Jest to podeszwa którą stosuje się w damskim obuwiu "wizytowym".
Aby buty miały optymalną przyczepność, delikatnie szlifujemy część podeszwy, która ma kontakt z podłożem (usuwamy wierzchnią śliską warstwę)."

Jednak obawiam się, że z taką podeszwą wszystkie zalety buta typowo tanecznego znikna - podeszwa będzie szywniejsza, mniej przyczepna i nogi moga boleć od "sztywności" buta.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
25 czerwca 2009 09:27
Wielkie dzięki aniapa, bardzo przydatne rady. Ja raczej mało się będę przemieszczać po podwórku w tych burach, ale jednach chcemy zrobić zdjęcia w lesie... To jeszcze przemysle i poczekam na relację Muffinki 😉
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
25 czerwca 2009 09:36
Jeszcze tak z własnego doświadczenia - najlepiej moim zdaniem na nodze trzymają się zapięcia z długim paskiem owijanym "na krzyż" wokół kostki z kluczką - jak na tym zdjęciu



Mi przy innych zapięciach bardzo przeszkadza, że pięta ma dużą mozliwość ruchu i w trakcie tańca może uciekać do góry.

Polecam się na przyszłość  😉
Opolanka, we Wrocławiu jest firma, która robi buty taneczne. Mam koleżankę tancerkę, która sobie u nich szyje buty. Musisz wygooglac, bo nawet nie pamiętam jak to się nazywa, ale wiem, ze istnieje 😉
opolanka   psychologiem przez przeszkody
25 czerwca 2009 10:42
Dzięki dzięki dzięki 🙂

wroclawska firma to Kozdra. Polecam 😉
i we wroclawiu mozna jeszcze kiedys (nie wiem jak teraz) buty Tango sobie zamowic, moim zdaniem ladniejsze niz Kozdry, ale za to Kozdry sie zawsze duzo dluzej trzymaly...  😉 (tak bylo jakies 5-6 lat temu we wrocku...😉 )
Moje byty mają troszkę inną podeszwę - nie typowo taneczną tylko na parkiet, ale podbili mi ją czymś takim...białym 😉 Hihi, nie wiem co to, ale fajne.
Zdam relacje czy fajnie się w nich chodziło/tańczyło.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
26 czerwca 2009 06:47
itsdd, Tango nadal istnieje, bo do nich mailowałam. Koszt butów, które mnie interesowały  to 220zł.
ja tańczyłam w Tango jakiś czas, jako dzieciak. Jak na dzieciaka dobrze sobie radziłam w butach na obcasie wiec chyba były dobre 😉
Już po ślubie więc mogę zdać relacje - buty się ogólnie sprawdziły, nogi oczywiście zaczęły boleć koło 2 nad ranem ale myślę że to dlatego że prawie nie siedziałam 😉
W sumie wygodne, więc polecam robienie na miare.

Jak tam opolanko? Postanowiłaś coś?
Szukam (pilnie) dla siebie butów do tańca (głównie hip hop itp ale też latino np)
Myślę o sneakerach ale nie bardzo wiem na co zwrócić uwagę przy ich wyborze..
Póki co upatrzyłam sobie buty SANSHA model Tutto Nero.

Mam nadzieję,ze poradzicie mi coś w tym temacie.. 🙂
KuCuNiO   Dressurponyreiter
15 sierpnia 2009 21:46
Ja teńczę, balet co prawda, ale kilka firm mogę Ci polecić. Przede wszystkim, jeśli masz możliwość kupienia butów:
Grishko (nie wiem czy oni robią, bo to taka bardziej baletowa firma), Sanshy, Blocha, Bleyera to nie masz się o co martwić. To dobre buty.
Natomiast jeśli chodzi o akces czy inne rodzimej produkcji to niestety odradzam..
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
15 sierpnia 2009 21:58
Querido, do hip-hopu znajdziesz tu: http://www.pasdechat.pl/ . W zakładce "obuwie" masz wybór pomiędzy kilkoma rodzajami butów tanecznych. I tutaj: http://www.danceshop.pl , http://www.skleptaneczny.pl/index.php/component/virtuemart/?page=shop.browse&category_id=14 . Pas de Chat ma dobre obuwie, podobnie Sklep Taneczny. Na pewno coś sobie dobierzesz.
Dzięki dziewczyny  :kwiatek:
Tak szperam i szperam i chyba zdecyduję sie na te Sansha Tutto Nero 🙂
Podobają mi się z wyglądu, firma dobra i cena do przełknięcia więc jutro zamawiam 🙂

{edit}  Zamówione !!!   😅  Mam nadzieję,ze przyjdą szybko i choć kilka dni warsztatów jeszcze zdążę w nich przetańczyć  🤣
KuCuNiO   Dressurponyreiter
16 sierpnia 2009 12:19
Będziesz zadowolona:-)
Wielu znajomych używa butów Sanshy i jak najbardziej im się sprawdzają:-))
Będziesz zadowolona:-)
Wielu znajomych używa butów Sanshy i jak najbardziej im się sprawdzają:-))


No mam nadzieję.. 😀 i czekam z niecierpliwością.. Żałuję tylko,że nie mogłam butów zmierzyć ale w sklepiku warsztatowym sneakery (nie wiem jaka firma) kosztowały 265 zł więc ciut dużo.    🤔  Dlatego zdecydowałam się na zakup przez neta..
cieciorka   kocioł bałkański
06 października 2009 22:04
z butowego przekierowano mnie tutaj, moze bedziecie potrafily pomoc 🙂
mam problem natury obuwniczej. wybieram się na bal i do sukienki w ktorej ide nie pasuja zadne moje buty.do tańca mam sandałki na niedużym obcasie, ale woałabym sie w nie przebrac po jakimś czasie dopiero.
moje obcasy nie pasuja. jedne ktore stylowo w miare, odstaja kolorem- myslalam o dodatkach, ale to i tak wyglada srednio...
przymierzałam buty mamy- jedne wygladaja idelanie, ale sa za małe, drugie sa za wysokie, nie mogę w nich iść- zabije się. defakto przydałyby mi się dalikatne czarne obcasy bo nie mam, ale tak zadko w nich chodze ze szkoda wydawac kasy. ale wowczas dalej nie bede miała butow, nie tylko do tej sukienki, ale rowniez uniwersalnych. bo mam czerwone, niebieskie i bezowe.
chyba niezposotaje mi niec innego jak przejsc sie po sklepach i poszukac czegos w graniach moich mozliwosci finansowych i w czym potrafiłabym sie przemieszczac z względną gracją.
pomyslalam wiec o butach sprzedawanych jako buty do tanca latino. musza byc wygodne i trwałe skoro tancza w nich. nie maja tez wysokiego obcasu i mozna wsrod nich znaleźć ładne modele. myślicie że warto zainwestować w coś takiego?
moze ktoras z was jest tancerka i jest w stanie powiedziec czy te buty sprawdzaja sie w celach ogolno uzytkowych?


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się