M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Dzionka, dla każdego co innego  😀
Mam kolejny typ, ale na razie [s]nieoglądniety[/s] nieobejrzany:
yegua, nieobejrzany :P

bardzo fajne mieszkanie! 🙂
Super rozkład! A jakby co to otworzysz kuchnię? 🙂
Fajne fajne, ja bym z tej dodatkowej ubikacji (przy wejściu) zrobiła "graciarnię" na odkurzacz, mopa, słoiki, suszarkę itd 🙂

u nas domek się tynkuje wewnątrz, instalacja elektryczna już rozłożona, jak panowie skończą tynki to wchodzi hydraulika, potem rozłożenie podłogówki, wylewki i upragniony kilkudniowy odpoczynek od budowy.... czuję się jak samotna przyszła matka, bo męża od rana do wieczora nie ma w domu (poza przerwą obiadową), ale trzeba to przetrwać, by móc potem "cieszyć się wolnością" 🙂

planujemy, tzn. mąż planuje do października zrobić dół, by się wprowadzić. Ja się śmieję, że będzie mistrzem świata jak się uda😉
Anaa, racja  :kwiatek: cieszę się, że się podoba.
Hiacynta, jeszcze nie wiem, całe życie miałam kuchnię otwartą na salon, a teraz chyba bym chciała spróbować zamkniętej. Zawsze to mniej woni smażonego w salonie 😉
deksterowa absolutnie zostaję przy drugim kibelku, to dla mnie jeden z większych plusów tego mieszkanie. Na graciarnię znajdzie się miejsce w dużej szafie.
Dworcika   Fantasmagoria
22 maja 2014 19:09
yegua, oooo! To fajne! Duzo, duzo lepszy uklad niz w poprzednim 🙂
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
22 maja 2014 19:15
to ostatnie mieszkanie mi sie najbardziej podoba. a co do ilosci pokoi zgadzam sie z nerechta w calej rozciaglosci  😁
eNIKa   "Stars can't shines without darkness"
22 maja 2014 19:20
yegua ooo fajne! Ja bym od razu wywaliła ścianę pomiędzy salonem a kuchnią  😉
Wpadam z pytaniem!  :kwiatek:

Czy Wasi wykonawcy łazienek też upierali się na projekt łazienki zanim zaczną cokolwiek robić i wyceniać? Nie wystarczy powiedzieć, tu będą płytki, tu taki prysznic, tu taki kibelek, umywalka i lustro z oświetleniem? Mamy możliwość kupienia płytek znacznie taniej, ale nie ma nam kto wykonać projektu, a nie uśmiecha mi się wywalać tak o 300zł za to, żeby fachowiec mógł zobaczyć wszystko w wizualizacji... Wiem, że dostaje się też do tego dokumentację techniczną dla wykonawcy... No ale 300zł tu, 300zł tam i robi się kwota. :/

W dodatku wkurzyłam się, bo mamy niestandardowy otwór na drzwi wejściowe (wysokość 205 cm) i nie możemy zamówić takich drzwi jak chcieliśmy, bo prawdopodobnie nie będzie jak skuć góry (nadproże zbrojone), a tego modelu drzwi nie można podciąć.

W dodatku bujamy się już 2 tygodnie z podłączeniem prądu...

I jeszcze się okazuje, że w przyszłym tygodniu chcą już wymieniać parapety, a my nawet ich nie zamówiliśmy, bo nie wiedzieliśmy, że trzeba!  😵

Ja nie umiem wszystkiego przewidzieć, zaplanować i co gorsza - wybrać! Przerasta mnie to...  👿

(po co nam to było...)
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
22 maja 2014 20:31
Co jest lepsze- ciemna kuchnia czy ciemny gabinet?
Jak dla mnie zdecydowanie gabinet. Mialam raz kuchnie mega ciemna bo bez okien i to byla najgorsze rozwiazanie na swiecie. Nie chcialo mi sie wrecz gotowac. A w gabinecie zazwyczaj sie siedzi przy biurku, wiec sie wszystko i tak doswietli 🙂
Ha, a dla mnie odwrotnie - ponieważ często uskuteczniam 'work from home', to bardzo doceniam jasny od rana, słoneczny gabinet. Nawet, jeśli nie musisz WFH, to jeśli będziesz mieć ciemny gabinet, to nie będzie Ci się chciało tam siedzieć. A kuchnia bez okna dla mnie jest naprawdę spoko - o ile jest aneksem jasnego salonu.
ash   Sukces jest koloru blond....
23 maja 2014 08:13
sandrita, ja nie robiłam projektu łazienki. Kupiliśmy płytki, wannę, umywalkę itp. i przy ustalaniu z wykonawcą przedstawiliśmy swój pomysł, dopracowaliśmy go wspólnie i poszło. Jest tak jak chcieliśmy.
ash No i właśnie ja też tak chcę, a ten się upiera na projekt łazienki... :/ Zobaczymy co z tego wyniknie.

Za to byłam dzisiaj rano wpuścić panów do regulacji tego nieszczęsnego balkonu i o 8😲0 mamy taaaaaaaaaaakie piękne światło!  💘



Zakochałam się na nowo!  😍
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
23 maja 2014 09:08
Swiatlo w mieszkaniu to podstawa. Marzy mi sie dom pelen swiatla i powietrza, z wielkimi oknami i w salonie z otwartym sufitem, chodzi mi o cos takiego:


Gienia-Pigwa, rewelacja! Rodzice mieli kiedyś sufit na poddaszu w najwyższym miejscu na wys. 6m,
swietne to było, ale potem zrobił się pokój nad.
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
23 maja 2014 11:19
No właśnie kuchnia jest osobnym pomieszczeniem... W domu mieszkam od 2010 roku, dotąd były ważniejsze remonty (typu dach 😉 ), natomiast teraz powoli zaczynam się przygotowywać do przyszłego remontu w środku. Mam: dużą (ciemną) kuchnię, 2 duże pokoje (sypialnia i biuro-biblioteko-psiarnia), 2 małe pokoje (dziecięcy i gościnny), duży pokój przechodni (dzienny), duży przedpokój no i wiadomo- łazienkę i wc (ciemne). W paincie narysowałam mniej-więcej, jak to wygląda, proporcje są w miarę zachowane, chociaż korytarz jest większy niż w rzeczywistości, psi troszkę mniejszy, a dziecinny i gościnny też trochę węższe. Na czarno są drzwi, na czerwono okna.

Ja bym chciała zrobić tylko jedną zamianę- z naszej sypialni zrobić gościnny, z opcją bawialni dla dziecka (mam w planach porobić mu liny, drabinki, ruchome platformy itp.; gości miewamy 2-3 razy do roku), a nas przenieść do gościnnego, bo w końcu sypialnia nie musi być duża.

Mąż z kolei chciałby psy (czyli biuro  😉 ) przenieść do ciemnej kuchni, sypialnię- do psów, a kuchnię do sypialni.

Oczywiście sprawa sypialni i gościnnego jest drugorzędna, najważniejsza to ta kuchnia i biuro. A może ciemna sypialnia??? Albo dziecięcy  😁
A jakie jest Wasze zdanie?
Chyba psiarnie zrobiłabym ciemną...tylko że to ma być też biuro?
A może sypialnie zrobić "ciemną" ale oddzieloną od salonu luksferami? Jeśli tylko tam śpicie to może okno ni jest niezbędne...sama nie wiem. Kuchni ciemnej bym nie chciała, chyba że byłaby aneksem z salonem.
aaaaaaaaaa muszę się pochwalić! Pieniądze są na koncie! Zaczynamy remont 2 przedpokoi, wc i balkonu  😍
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
23 maja 2014 12:39
A zmiana układu ścian wchodzi w grę?

Ja bym psiarnie otwarła na korytarz i zrobiła salon z aneksem kuchennym, a w kuchni biuro/psiarnię, ale ścianę na salon bym zrobiła z luksfer + szklane drzwi. Ewentualnie zamknęła dzienny i zrobiła dodatkowy pokój dzienny. I aż się prosi (mimo, że wolę mieć osobno łazienkę z wc), żeby właśnie łazienkę i wc zrobić jako jedno pomieszczenie i powiększyć o kawałek korytarza.
mi sie uklad meza podoba bardziej, a co by mozna bylo ewentualnie zrobic to duze drzwi (moga byc np przesuwane) miedzy dzieciecymi pokojami - faktycznie w goscinnej moglabys zrobic "plac zabaw" i otwierane drzwi dawalyby wiecej przestrzeni.
Ewentualnie jesli nie chcesz duzej swojej sypialni (ale moglabys wtedy miec w niej np garderobe 😉 ) to mozesz taki myk zrobic miedzy duzym a malym pokojem dzieci albo w ogole przeniesc dzieci do duzej sypialni i tam im zrobic wszystko a miec mala swoja sypialnie i z drugiego malego pokoju zrobic goscinno-garderobiany.
Dworcika   Fantasmagoria
23 maja 2014 13:08
Cierp1enie, super! To kiedy ta garderoba będzie? 😁
Dworcika - no właśnie zaczynamy od 1 przedpokoju i wstawienia tam szafy ok 4m szerokości i 2,5m wysokości.
Dworcika   Fantasmagoria
23 maja 2014 13:21
Cierp1enie, pamiętaj o zdjęciach!
Dobrze, że mi przypomniałaś, muszę zrobić zdjęcia "przed" 🙂


jak się nazywa takie siedzisko pod oknem? chciałabym sobie zrobić w domu, ale nie wiem czy są gotowe, czy trzeba robić na wymiar?
A ja mam ogrodzenie! Nareszcie mi młoda nie będzie uciekać 😀
Cierp1enie, ooo, też takie chcę.
gwash, super! 🙂
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
23 maja 2014 18:58
nerechta, ja mam jedno dziecię i nie planuję więcej w ciągu najbliższych 10 lat  😉 Ze ściankami jest problem, bo ta na korytarz i ta do sypialni to są takie, których ni chu chu nie można ruszyć. Jakieś konstrukcyjne czy coś. Tzn. ta do sypialni jest konstrukcyjna, a ta na korytarz ma komin w sobie.
No kurde, myślę nad tym już jakiś czas (ciemną kuchnię mam od roku gdzieś) i nijak mi nie wychodzi w tym pomieszczeniu nic innego, jak kuchnia właśnie  🙄 A jeszcze meble będę miała drewniane, nie białe...
to moze powiekszcie okno albo dodajcie jedno? Mozna tez poprosic architekta wnetrz o projekt dobrego oswietlenia.
Na początku tygodnia idę oglądać poniższe mieszkanie.
Usunęłam już ścianę między kuchnią i salonem 🙂 na niebiesko moje poprawki.
Co myślicie? Nie za wąski korytarz do salonu? W zamierzeniu ma szerokość ok. 1 metra.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się