M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Grafi, jest się czym zachwycać. Bardzo ładnie.
adriena O! To jest dobre określenie: "po męsku". 🙂 Dzięki!

Grafi Cieszę się, że Tobie się łazienka podoba.  :kwiatek: Jeszcze dużo nad nią będziemy mieli pracy, ale też uważam te pomieszczenie za obłędne.  😜 Za to Twoje mieszkanko... Mniamniusie! 😍 Styl totalnie w mój gust! Super wyszło! Bank nie powinien mieć żadnych zastrzeżeń. 😁 Świetnie!!! I też marzę o takiej półce na książki nad oknem. 😍
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
08 sierpnia 2014 16:12
Grafi, sandrita, fajne wnętrza! Nie moge sie doczekać, az pokaże swoj dom🙂 jeszcze ze 3 tyg.
Grafi, świetnie urządzone. Zdradzisz co to za podłoga w salonie?
Dziękuję dziewczyny!  :kwiatek:

sandrita półka też była moim marzeniem od dawna, udało się bo mieszkanie jest ciut wyższe (270cm) chociaż i tak tylko najmniejsze książki tam wchodzą 😉

yegua to panele "dąb kendari" z leroy merlin klik 🙂

Diakonka czekam na zdjęcia z niecierpliwością  👀

W sumie na każde tak czekam, chociaż nie piszę zbyt często to praktycznie codziennie wchodzę podpatrzyć co się u Was pozmieniało.  😉
ale super dziewczyny! aż zazdroszczę - my tylko malujemy teraz ;( po 10h malowania lecę spać. odpukać, jest szansa że tylko druga warstwa na drewno nam została. jakby się ktoś zastanawiał kiedyś - bujdy z internetów, że ftalowa zadusi - otwarte oba okna i żyję 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
09 sierpnia 2014 12:08
Cenciakos, jesli to przedpokoj to zamiast farby poloz tynki strukturalne- fajnie wyglada i pazuroodporne jest 😉 w sumie, jak komus poasuje, to i w pokojach mozna.
emptyline   Big Milk Straciatella
09 sierpnia 2014 13:06
szafirowa, o pani, ja mam tynki strukturalne i ich nienawidzę. Są okropne, a pozbycie się tego to istna masakra. No i kurz się bardziej zbiera. 🙂 Ale co kto lubi oczywiście, mi się to po prostu przejadło...
Czy ktoś może orientuje się jak długo czeka się na podział działki?

Chcemy kupić dom, przylega do niego pole. Właściciele mają wydzielić działkę z domem dla nas a sobie zostawić pole. Czy to jest sprawa, którą da się załatwić w dwa dni czy potrzeba na to miesięcy?
Grafi cudnie! Tez musze cos pozgapiac, bo u nas to po amerykansku i wiesniacko wszyscy maja! :P
Sandrita lazienka b. przytulna!

Averis   Czarny charakter
11 sierpnia 2014 22:20
Kciuki, pliska, pliska. Już parę razy żarło i zdechło. Oby to był już szczęśliwy finał.
trzymam, ale w moim ciezko zaufac, ha ha! :P
Averis, kciuki od Królowej Dramatu są. 😉
kamkaz, za Ciebie też nadal trzymam.
kujka no i co ze zdjęciami? sandarita, też coś nie za dużo pokazałaś. 😉

U mnie cały czas rozwojowo. Codziennie coś rozgrzebuję, coś układam, coś piłuję, tnę, zbijam, itd. Nieskromnie to zabrzmi, ale naprawdę mi się tu podoba! 🙂

Czy ktoś może orientuje się jak długo czeka się na podział działki?

Chcemy kupić dom, przylega do niego pole. Właściciele mają wydzielić działkę z domem dla nas a sobie zostawić pole. Czy to jest sprawa, którą da się załatwić w dwa dni czy potrzeba na to miesięcy?


Kilka tygodni.
Tego nie da sie wydzielić w jeden dzień. Musi byc geodeta, nanieść na mapy, pózniej do akceptacji do starostwa chyba,  pózniej geodeta musi wydzielić działkę fizycznie (wykopać kamienie graniczne itd) potem zmiany w księgach wieczystych - założenie nowej pod wydzieloną działkę i zmiana w starej itd.

Dowiedz sie od kogoś (profesjonalisty od nieruchomosci) jak to musi byc krok po kroku.
Dzięki Dodofon, czyli muszę poczekać tak czy siak bo nasz "profesjonalista" jest na urlopie :/
ja dzisiaj po 6 latach własności mieszkania i po 2 latach od śmierci rezydenta poszłam prostować podatek od nieruchomości, nie ukrywam, że olałam to…
dziś poszłam i tłumaczę, tłumaczę, że podatek zapłacony, ale osoba płacąca już 2 lata nie żyje…
a Pani: - jak płaci skoro nie żyje?
ja - no w sumie ja płacę bo ja żyję
Pani: ale osoba nieżyjąca nie może płacić…
ja - wie Pani, ona miała 5-ciu mężów, to i zapłacić z grobu może…
Pani:  👍 👍

i w końcu wyprostowałam, napisałam oświadczenia itd i już będzie git
Dodo - jak pracowałam w Tauronie to też mieliśmy kwiatki z nieboszczykami co 5 lat po śmierci nadal rachunki w terminie płacą  😎
Dodo - jak pracowałam w Tauronie to też mieliśmy kwiatki z nieboszczykami co 5 lat po śmierci nadal rachunki w terminie płacą  😎


wiesz co, ja po prostu nie wiedziałam, że trzeba to przepisać, myślałam, że to niby dołączone do mieszkania, a nie na osobę
zwłaszcza, że płaciłam
Jasne, najczęściej takie rzeczy wynikają z niewiedzy. Prąd / licznik też teoretycznie jest związany z mieszkaniem, a w rzeczywistości z osobą fizyczną  😉
prąd mam przepisany już dawno, gaz nie… bo w gazowni mega kolejki…

ale miałam jazdę z TP SA… z telefonem… bo kurka blada, umowa z lat 60-tych… na jakiegoś faceta, który mieszkał tam jeszcze "przed" ciotką, ona dzwoniła, płaciła, po czym ja chciałam się telefonu pozbyć… i ZONK…
żadnych dokumentów, żadnej umowy, tylko przychodziły na jego nazwisko rachunki,

facet w necie nie istnieje,
umowy nie chcieli mi zerwać, przestałam płacić, monity (na niego), komornik (na niego)
facet oczywiście nieboszczyk dawno, to wiedziałam od sąsiadek,
w końcu się dowiedziałam, że mieszkał w Koszalinie, wysłałam maile do wszystkich urzędów stanu cywilnego maila z prośbą o akt zgonu, z opisem sytuacji

Pani za Szczecina bodajże odpisała, że mają takiego, że mniej więcej wiek by sie zgadzał, że zmarł tego a tego, ale mi aktu nie może dać, bo nie jestem rodziną i że jedynie TPSA może wystąpić.

Wysłałam tego maila (już w kopercie) do wszystkich świętych w TPSA z opisem sytuacji i odczepili się.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
12 sierpnia 2014 15:02
Dziewczyny możecie polecić jakis sklep internetowy z ladnymi i nie-badziewiastymi klamkami?
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
12 sierpnia 2014 16:30
Grafi, salon cudny, masz cegłę pod półkami, czy to jakiś myk z tapetą?

u nas troszeczkę się prostuje. zostały dwie ściany do cekolowania, część już pomalowana, pozostanie odnowić kuchnię i zrobić sufit, wymienić wc i umywalkę w łazience. uf. bliżej niż dalej, chyba.
i chciałabym mieć taki zmysł "dekoratorski" jak Wy  👿

czy któraś z Was bawiła się może w robienie mebli? w sensie, jakiś szafek, regałów, whatever?  :kwiatek:
kamkaz dziękuję  :kwiatek: mnie się amerykański styl podoba chociaż za nic nie pasuje mi do europejskiego budownictwa, więc tutaj odpadał ale jak bym była w stanach to bym korzystała!  😉

Ascaia bo o to właśnie chodzi, żeby Tobię się podobało!  🏇

Bee. dziękuję  🙂 🙂 niestety to tylko tapeta. Marzyła mi się prawdziwa cegła (najlepiej taka ucinana ze starych cegłówek jak któraś dziewczyna niedawno pokazywała  💘 ) ale jak popatrzyłam na ceny to musiałam się zadowolić tapetą. Dorzucam jeszcze zdjęcie z bliska bo moim zdaniem naprawdę jest fajna jak na tapetę. 😉
Grafi, jakie to miasto nad kanapą?
ovca   Per aspera donikąd
12 sierpnia 2014 21:39
W sprawie nieboszczyków- moja mama była współwłaścicielką "majątku" złożonego z kilku domów, okazało się że mieszkanka jednego z nich działała pod dwoma dokumentami- swoim i siostry, która zmarła przed laty na Ukrainie. Wszystko było dobrze dopóki mieszkanka nie umarła, moja mama chciała sprzedać dom...i nagle wyszło że ta druga jest wciąż zameldowana, bo przecież umarła tylko jedna 😉
Grafi, uczę się tego! 🙂

A w ogóle to dzisiaj przybyły kolejne półki, mam już do końca uporządkowaną szafę gospodarczą, zorganizowany kącik ze sprzętem fitness (mój biedny ojciec musiał montować haki na betonowej ścianie), powieszoną pierwszą partię firanko-zasłonek w salonie. I dodatkowo odpaliłam pierwszy raz moją pralkę i się nią cieszę jak dziecko. 🙂

Bee., u mnie trochę... trochę dużo 😉 własnoręcznych stolarskich robótek.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
13 sierpnia 2014 06:55
Wpadam z pytaniem.

Macie może w swoich zbiorach, tudzież głowach pomysł na proste, nie wymagające na ten moment dużych nakładów finansowych, zrobienie garderoby ? Mam do dyspozycji cały pokój. Niestety ze skosami, o pow ok 12 m 2, w kwadracie. I za bardzo nie mam pomysłu. Będę wdzięczna za każde sugestie.

Grafi - bardzo mi sie podoba Twoje mieszkanko. Fajnie całość utrzymana w jednym klimacie 🙂
A ja mam piękne nowe poduchy ze zwierzętami, długo o nich marzyłam


więcej fot na blogu http://www.folkmyself.pl/ a po weekendzie na moim fanpage na fejsie będzie poducha do zgarnięcia
Ascaia Zdjęcia będą jak przyjdzie kuchnia, bo nadal jej nie mamy. 🙂 Wciąż poruszamy się między walającymi się wszędzie pudłami. Hehehe. Kuchnia ma być w przyszłą środę. 🙂 I podzielam radość z pralki! Jak te prawie trzy lata temu kupiłam swoją to prawie całe pierwsze pranie przy niej przesiedziałam i nie mogłam się napatrzeć jak pierze, płucze i wiruje. 😁 Pokaż jakieś nowe foteczki!

sznurka O materdyja!!!! Jaki u Ciebie jest fajny klimat! Masz super rękę do takich wnętrzowych stylizacji. Nawet kręciołek do waty cukrowej na Twoich zdjęciach jest jakiś magiczny! 💘
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się