Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
07 lipca 2009 14:01
Gracja
Taki test chyba bardziej zafałszuje wyniki. Czytając poszczególne wypowiedzi można przypuszczać, że robactwo mamy różne w różnych okolicach (odporne na różne środki). Więc chyba lepiej czytać opinie szczególnie te z informacją gdzie jest stajnia (jak blisko miasta - czyli  jak mocno tępione jest w okolicy robactwo)
strucelka- zwykła
bardziej wypasiona
tylko ta druga wygląda już na taką mniej przewiewną, ja się skusiłam i wziełam tą zwykłą, może się przydać  🙂
Wiwiana   szaman fanatyk
07 lipca 2009 16:05
Rany... po dzisiejszej jeździe poważnie się zastanawiam nad zakupem jakiegoś skutecznego psikadła na gzy.  U mnie latają takie zielone, oczaste, rozmiaru wróbli, bzyczące jak messerschmity....
Biedna Młoda miała je wszędzie - na brzuchu, popręgu (zmienię na sympateksowy, to się france przez niego nie przekłują tymi mordami obrzydliwymi), na strzykach, głowie, dramat.... tłukłam gady na odlew i jeszcze przydeptywałam, bo wstawały z gleby.
Wynik: 50-3 dla mnie.
Chwała Młodej za cierpliwość, bo mogła mnie zsadzić jednym solidnym bryknięciem... i nie bryknęła.
Gracja kup sobie ten środek z allegro, o ktorym pisze Tunrida na poprzedniej stronie, bo on faktycznie jest o składzie prawie czarnej absorbiny, a jest tani. W naszych okolicach działa  😁
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
08 lipca 2009 09:25
pokemon  to ten https://www.mksklep.pl/absorbineultrashieldbrandflyrepellent946ml25gratis-p-62.html  ? w msklepie chyba cena niezła ?

do grupy tych tańszych nie należy ale chyba warto zainwestować dla dobra konia i w sumie mojego też.
Czy officinalisa mozna dostać tylko w sklepach internetowych czy stacjonarnych też ??
Witam, czy ktoś może mi powiedzieć czy czarną absorbiną można psikać źrebną klacz? Pytałam się weta, który mówił , że tak. Osoba prowadząca sprzedaż absorbiny, że w żadnym wypadku. Będę wdzięczna za informacje.
asds   Life goes on...
08 lipca 2009 15:00
[quote author=ona_mala_mi link=topic=713.msg292769#msg292769 date=1247043707]
Czy officinalisa mozna dostać tylko w sklepach internetowych czy stacjonarnych też ??
[/quote]

Na razie chyba tylko do dostania jest w  animalia.pl
[quote author=ona_mala_mi link=topic=713.msg292769#msg292769 date=1247043707]
Czy officinalisa mozna dostać tylko w sklepach internetowych czy stacjonarnych też ??
[/quote]

Wczoraj skończyłam pierwszą butelkę i drugiej już nie kupię 🙁 Ładnie pachnie, ale działa jakieś 15 minut. Kupowałam w Animalii.
asds   Life goes on...
08 lipca 2009 15:18
[quote author=ona_mala_mi link=topic=713.msg292769#msg292769 date=1247043707]
Czy officinalisa mozna dostać tylko w sklepach internetowych czy stacjonarnych też ??


Wczoraj skończyłam pierwszą butelkę i drugiej już nie kupię 🙁 Ładnie pachnie, ale działa jakieś 15 minut. Kupowałam w Animalii.
[/quote]

Lol..naprawdę ci nie zadziałał? Ja jak popsikam przed jazdą grubego to jeszcze na pastwisku po jeździe działą  🤔
Lol..naprawdę ci nie zadziałał? Ja jak popsikam przed jazdą grubego to jeszcze na pastwisku po jeździe działą  🤔


Początkowo jeszcze jako tako, ale odkąd pojawiło się więcej tego latającego paskudztwa, to przestaje działać mniej wiecej po dociągnięciu popręgu 🙁
korsik, nadal czekam na nią

Burza ja uzywalam i byłam zadowolona
Potwierdzam. Mój officinalis działał wprawdzie dłużej, ale.... pod warunkiem, że wypsikało się CAŁEGO konia. Jak zostawiłam jakieś miejsce wolne to momentalnie muchy je znalazły.
W tej chwili mam fly stop no i trochę bardziej działa. Znajoma natomiast kupiła psikacz z rokale, śmierdzi to to jak cholera, ale.... jest równie skuteczne! 🙂
na ile dni widzicie, że są efekty po czarnej absorbinie? co ile dni psikacie?
Na kleszcze około tygodnia, ale na inne latające zielonogłowe potwory nie za długo. Zaraz po popsikaniu jest taki efekt, że mało co przylatuje, a później jakby mniej siadają. Jednak działa najwyżej dzień, dwa w zależności od pogody. Tylko ja stoję teraz pod lasem pomiędzy stawami i rzeczką, więc mam warunki ekstremalne. Psikam co 4-5 dni. Mi chodziło o kleszcze, więc jestem zadowolona. Teraz nie było mnie u niej 8 dni i znalazłam jednego małego kleszcza na szyi, więc sprawdzone, że działa.
dzięki  ,
u nas po 2 dniach cały czas super działa
a ktoś używał może takiego zwabiacza do lamp? http://www.euroanimals.com/product_info.php?products_id=973&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2009-07&utm_content=973 zastanawiam się czy to wogóle działa
na ile dni widzicie, że są efekty po czarnej absorbinie? co ile dni psikacie?

Cięzko przeczytać parę postów wyżej  😵 cala dyskusja o czarnej była  🤔
jednak zdecydowałam sie sie na veredusa bio repel spray , zastanawiałam sie jeszcze nad hipovetem ale veredus ładniej pachnie :P a narazie jestem zadowolona choć gzów teraz jakby mniej , jakoś ich nie widać , to nawet inwazji komarów na koniu nie widzę 🙂  a sama przed jazdą psikam sie offem i mnie  tez omijają szerokim łukiem 🙂
asds   Life goes on...
11 lipca 2009 16:20
Hmm... No ja na Officianalisa nie narzekam. Własnie wykańczam litrową butle. Za namowa znajomego kupiłam dzis  Pollene. Zobaczymy sprawowac
asds,  a ta pollena jest do dostania w pojemnikach z psikaczami? Bo widziałam tylko w zwykłych baniaczkach bez dozownika...
[quote author=ona_mala_mi link=topic=713.msg295026#msg295026 date=1247305925]
jednak zdecydowałam sie sie na veredusa bio repel spray , zastanawiałam sie jeszcze nad hipovetem ale veredus ładniej pachnie :P a narazie jestem zadowolona choć gzów teraz jakby mniej , jakoś ich nie widać , to nawet inwazji komarów na koniu nie widzę 🙂   a sama przed jazdą psikam sie offem i mnie  tez omijają szerokim łukiem 🙂
[/quote]

zamierzam go w najbliższym czasie kupić. Chwilowo mam Leoveta. I jak dla mnie działa lepiej od Absorbiny, ale może faktycznie miałam jakąś felerną butelkę??

Dzisiaj przyszła w końcu do mnie moskitiera do jazdy ze sklepu Horses 😀😀 Jak będzie okazja to ubierą moje zwierzątką i wrzucę zdjęcia.
asds   Life goes on...
11 lipca 2009 17:24
Nie, kupiłamw baniaczku ale mam butelke i spryskiwacz wolny do którego przelewam 🙂
Mi się wszystkie psiukacze popsuły więc dlatego pytam 😉
Chyba też zainwestuję w pollenę. W miejscu do którego przeniosłam konia owady są koszmarne-meszki,gzy,bąki,komary tragedia jednym słowem (las przy wybiegach,niedaleko rzeka,podmokłe tereny...). Słyszałam, że pollena bardzo skuteczna jest. Dawaj znać jak tam się spisuje.
MoniaaA, popytaj po stajni, przecież na pewno ktoś ma psiukacz pusty 😉 a jak nie to do sklepu ogrodniczego goń.
KuCuNiO   Dressurponyreiter
11 lipca 2009 20:38
Ja używam teraz Rokale. Mam też zieloną Absorbinę, w sumie oba działają, ale u mnie much brak więc i sprawdzić nie mam jak.
Ale na zawodach zazwyczaj pomagały, przynajmniej trochę:-)
Burza, si si, z tym na pewno dam radę jakoś 😉
Ciekawa jestem czy ta Pollena rzeczywiście taka dobra jak słyszałam, bo cena bdb.
MoniaaA, nie wiem czy bardzo dobra, ale używam od tygodnia i uważam że jak za tą cenę to działa bardzo zadowalająco. W terenie nic nas nie zjada.
Ano właśnie-cena korzystna. U nas jest mega problem z owadami-Młody cały w bąblach...
MoniaaA, cena w stosunku do ilości, nawet jeśli psika się całego konia codziennie- rewelacja. Próbuj, myślę że warto.
montana   małopolskie
13 lipca 2009 07:46
a gdzie i za ile się kupuje tą POLLENE ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się