Załóż sobie maskę na głowę i zobacz jak się widzi 😉 Jakby konie przez maski nic nie widziały to jakby miały funkcjonować na padoku i pod siodłem? Mój bez maski ani rusz, bo nawet w chłodną pogodę gdzie teoretycznie brak owadów, natychmiast coś go gryzie w oko :/ W upalne dni dostaje też na trening i obowiązkowo na ewentualny wyjazd do lasu.
Ja mam taką:

I sobie chwalę, nigdy mi nie spadła, nie zjechała, nie przekręciła. Niestety w upalny dzień się koń poci pod nią na czole i policzkach..