Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
Ja bardzo polecam maski padokowe Caball. Ciuramy już drugi rok wolnowybiegowo, często całą dobę przez kilka dni i maski po praniu dalej jak nowe. Sprawdzone na różnorodnym stadzie 8 sztuk. Na wybiegu drzewa, krzewy, wiaty, czochradła.
megi007, a jak z rozmiarówką? mój koń ma duży full
Tamtam, możesz mieć nawet xfulla. Ja biore normalnego fulla i uszy +2cm
Tamtam, One są robione też na zamówienie wiec możesz sobie wymiary ustalić jakie chcesz. Też je mam od kilku lat i bardzo polecam.
Rozmiarówka standardowa - rozmiary masek pokryły mi się z rozmiarem kantarów czy ogłowi. No a w razie czego tak jak dziewczyny pisały - można każdy element dopasować indywidualnie. Mnie robili maski dla osłów i przyszły idealnie takie jak chciałam. Konie nie pocą się pod nimi bo są super przewiewne. Ja jestem bardzo, bardzo zadowolona i nie kupię już żadnej innej maski.
Post został usunięty przez autora
Aj, chciałam edytować i się usunęło 🙁
Polecam maski Busse z obręczą oraz Amigo Horseware, sztywne, dobrze leżą, konie ich nie gubią, do oczu nic się nie dostaje.
IMG_20220630_072259.jpg
Poddaję się... Wy próbowałam już:
-over horse spray - ładnie pachnie cytryną i tyle
-horseline - Czadzi octem, minimalnie działał
-leovet power phaser - 6/10 nawet daje radę jak nie ma plagi
-absorbine - od zeszłego roku działa podobnie albo i słabiej niż leovet
-CDM fly gard - na razie najlepszy, 7/10 gzy nie siadają, myślę że będzie super na komary i meszki bo ma dużo deet
W tym wszystkim był domowy szprej z octu i olejków i niestety nie działa
Największy problem poza jusznicami to strzyżaki jelenie.... Na te gówna chyba nic nie działa
Powiedzcie czy derka siatkowa je powstrzyma?
Czy polecacie jakąś budżetową ale odpychająca derke do jazdy??
Widział ktoś derkę siatkową do jazdy "Zebrę" w fajnej cenie? Czaiłam się na Thermo Master, ale się wyprzedały jakiś czas temu i nie ma póki co.
Czy spotkal sie ktos z was z ogromnymi bablami po ugryzieniach na ogonie ?
U nasady ogona, poczatek rzepu. Mozliwe ze gule sa juz z gzami? Dodam ze wiecznie ma ogromne bable po ugryzieniach
Czy możliwe jest zatrucie się konia po spryskaniu muchexem np jakby zlizał trochę przy drapaniu się? Dzisiaj był taki atak wszelkiego robactwa że popryskałam konia rozcieńczonym 50/50 muchexem. Wieczorem przy kolacji zauważyłam że dziwnie się zachowuje, nie rzucił się na jedzenie jak zawsze i wygląda na osowiałego. Żadnych innych objawów nie ma, gorączka w normie. Czytałam wątek i widziałam, że kilka osób pryskało konia tym preparatem, nie mieliście żadnych nieciekawych objawów później?
nefferet, jest możliwe. U nas po zakropleniu grzbietu koń nie jadł, drapał się o wszystko, kopał po brzuchu itp. Dostał do jedzenia Bentonit, wapno, magnez i kąpiel w manusanie. Przeszło
Zeeet17, Zakraplany był jakieś dwa tygodnie temu i nic złego się nie działo, ale wczoraj był taki atak ślepaków że nie dało się nic zrobić to go popryskałam. Po kilku godzinach ewidentnie coś było nie tak. Dzisiaj od rana już jest dobrze, wszelkie objawy minęły i teraz zastanawiam się czy to przez ten muchex
Miałam dokładnie takie objawy jak Zeeet17.
czy ktoś stosował może to:
https://www.pegazshop.pl/biopar-biologiczny-wrog-szkodnikow-66569.html#/11083-rozmiar-15_000 ?
Faktycznie jest takie "wow"?
nefferet, używam go od wielu lat i nigdy nie miałam takiego przypadku, teraz pryskam sporo przed jazdą bo mimo wieczornej pory jusznice atakują strasznie.
U mnie teraz jusznice w natarciu! Są jak oszalałe, nic nie działa. Byle to przetrwać jakoś, ten najgorszy okres. Wpadłam dziś na to, skąd się wzięło słowo "rozjuszyć" bo one rakoe właśnie rozjuszone, te jusznice są teraz 😜
Właśnie przeczytałam w jakimś artykule że kocimiętka odstrasza jusznice. Próbował ktoś?
nefferet, przed stajnią mam dwa spore egzemplarze, nie działają. Nawet nie wiedziałam, że mogłyby.
Ja się w tym roku poddałam, uznałam, że żaden spray nie da rady i dzielnie ciśniemy w derce 😉
Aleks Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
15 lipca 2022 16:09
Kurcze, a u nas nie ma inwazji. Jakieś pojedyncze sztuki, ale bez tragedii. Konie cały boży dzień na pastwisku.
Ja kupiłam dziś Naf Deet Power Performance. Podobno killer, jutro wypróbuje.
Fokusowa, wszystko z DEETem jest killerem. Dlatego nie we wszystkich krajach jest dozwolone 😉
Moon, ale konia mi nie położy chyba, co?
Fokusowa, koń powinien ujść z zyciem 🤣👌
Ja zużyłam jedną butlę Naf Deet i właśnie zamówiłam drugą - działa najlepiej ze wszystkiego, co testowałam. Koń żyje i ma się dobrze 😅
Probowalam przebrnac przez watek ale jest taaak dlugi- czy ktos ma wyprobowane (jest wgl cos takiego??) jakoes opryski ale w terenie na te cholerne jusznice? Nie do wytrzymania to jest, dzis pogoda torpeda, 20stopni a konie chcialo zjesc zywcem.. zastanawiam sie czy sa jakies preparaty, ktorymi mozna opryskac teren wokol, na muchy w stajni fajnie dziala Othrine, ale na to dziadostwo? Wiem ze one moga przybyc z daleka itd ale moze jest swiatelko w tunelu?
Moon, ufff 😂 mi już ręce opadają na te latające grupy terrorystyczne.
infantil, gdzie zamawiasz? Jest już dostępny w Polsce? Ja byłam wierna Endure Farnam, ale cały czas przekładają datę dostawy.