Ból zębów, leczenie kanałowe, wybielanie i inne cuda.

Czy któraś z revoltowiczek robiła piaskowanie w poznaniu?
O! Też się podłączam do pytania!
W Białymstoku zakrzyczeli mi za piaskowanie 100zł, jak w Poznaniu się ceny kreują?
buyaka, oo, to nawet taniej niż się spodziewałam! Jeżeli daje to faktycznie takie dobre efekty. Wolałabym jednak pójść do jakiegoś gabinetu z polecenia 🙂
Dworcika, my robimy szynę NTi. Poczytaj trochę w necie o tym.
Mia, ja na moich rubieżach piaskowałam zęby dwa razy, w odstępie 2-3 lat.
Ta stówka to jak na podlaskie warunki to chyba sporo, moja dentystka uchodzi za bardzo profi i z górnej półki jednak, zatem ceny ma pewnie adekwatne.

Ja z efektu byłam zadowolona, moją winą jest to, że muszę ponawiać zabieg  😡

Ja z efektu byłam zadowolona, moją winą jest to, że muszę ponawiać zabieg  😡


Winą? 🤔 Przecież to normalne, tak jak przy usuwaniu kamienia nazębnego, że te zabiegi co jakiś czas trzeba powtarzać.
Sobie zdaję sprawę, że prędzej czy później należy ponownie się zgłosić do dentysty.
Podejrzewam jednakże, że niektóre małozdrowe nawyki przyspieszają proces.
Palenie chociażby.
Ma pewnie jakiś wpływ na stan zębów?
No, usunęli mi dziś ósemkę. Łiiiiii... lajcik 🙂
CuLuLa, lecę czytać o tych szynach. Drogi jest taki interes?
ash   Sukces jest koloru blond....
05 kwietnia 2013 15:33
Dworcika, oby jutro się nie zaczęła masakra! Trzymam kciuki!
Mi zostały tylko dwie, muszę się umówić jakoś na koniec miesiąca!
Dworcika, u nas kosztuje 500zł.

buyaka, owszem masz rację pewne rzeczy powodują większe osady.

edit. CzarownicaSa, odciągnij sobie pokarm na dwa posiłki dla Rajki i możesz korzystać ze znieczulenia.
Dworcika, u nas kosztuje 500zł.


"No to se jeszcze poczekam..." 😉
Tylko nie za długo, bo potem będą czekać Cię większe wydatki  😎
CuLuLa, zgrzytam tak już ponad 20 lat. Pewnie nie co noc, ale ostatnio mi chodzi po głowie ta nakładka. Trochę jeszcze mogę poczekać 😉
A to spoko, tylko nie zjedz zębów do końca, bo protetyka może Cię czekać 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 kwietnia 2013 18:12
Ile może kosztować zdjęcie szwów?
Bischa   TAFC Polska :)
09 kwietnia 2013 20:43
Aż mi słabo na samą myśl-we czwartek idę na wyrwanie 8 i mam nadzieję, że za jednym razem pani dentystka wyrwie mi też 7, która też jest do wyrwania (przy tej 8)... Długo boli i nie można nic jeść? W życiu nie miałam wyrywanych zębów, może w dzieciństwie, ale nie pamiętam. Samego dentysty i wizyty się nie boję, ino tego co będzie potem.
Bischa, u mnie poszło migiem. Bez opuchlizny, siniaków i innych cudów, o których słyszałam i u kogoś tam widziałam. Znieczulenie, po 10 minutach dosłownie kilka sekund pracy i zęba nie było. Z tym, że mój dentysta to specjalista od takich atrakcji 😁 Po zejściu znieczulenia ZERO bólu. Gazik przez godzinę, nie jeść przez 2 i to wszystko. I nie wysysać nic z ranki, żeby się suchy zębodół nie zrobił. Tyle w temacie. Ja już nie pamiętam o sprawie i szykuje się do kolejnej 😉

PS. U mnie to była góra, te ponoć łatwiej usunąć.
Bischa   TAFC Polska :)
09 kwietnia 2013 22:31
Ja się leczę od 10 lat u swojej ciotki, jednak nie ona będzie mi te zęby wyrywać (robi to raz w roku max i nie chciała się podjąć, ale to dobrze, że ma takie podejście, jeszcze bardziej bym się stresowała, przy zabiegu ma ponoć być), tylko najlepsza pani dr od tych spraw w klinice. No ja właśnie też się nasłuchałam i naoglądałam. U mnie góra prawa. Obawiam się też, że po wyrwaniu dwóch zębów zęby mi się za mocno rozsuną i powstanie okropna diastema niczym u Karolaka. Ratuje mnie 9 za tymi dwoma i być może także po lewej stronie, ale to nic pewnego.
Ja miałam ostatnio właśnie górną prawą 🙂 Nie dygaj, to całe usuwanie ósemek jest przereklamowane!
Do tego mam ciasno zęby poustawiane, więc jakiekolwiek rozsunięcie nie byłoby problemem.
Dworcika, wszystko zależy jak masz te ósemki poustawiane, czy już je masz czy jeszcze nie.
Nie można mówić o "przereklamowaniu", co osoba, to inny problem, inny ból.

Mnie góra nie bolała, przy dole prawie zemdlałam.

edit:
poza tym ludzie, którzy piszą o usuwaniu ósemek piszą z reguły o tych niewyrżniętych, czyli z krojeniem, szwami etc.🙂
Bischa   TAFC Polska :)
10 kwietnia 2013 21:22
No ja też mam bardzo ciasno poustawiane. Na dole po lewej czeka mnie rwanie 5 (zostały resztki, rozleciała się w drobny mak) i 8, więc się trochę poluzuje, byle się nie okazało, że jeszcze mam 10 (są tacy, którzy mają i 10, ale to max, więcej w szczęce się nie zmieści). Idę się wykąpać i lulu, bo na 8:30 jadę na zabieg.

E: jestem już po, denerwowałam się nie potrzebnie, chociaż jak mi kobita igłę ze znieczuleniem wbiła mało delikatnie w dziąsło, to mało oknem nie wyskoczyłam. Ostrzegałam, że źle znoszę moment wbijania igły i podawania znieczulenia i gwałtownie potrafię podskoczyć na fotelu. Sam zabieg spoko, niezbyt przyjemny jako taki, bezbolesny, pozbyłam się dwóch zębów na raz na szczęście i zabuliłam masę kasy 😵 Znieczulenie zeszło i nawet nie specjalnie boli 😀
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
18 kwietnia 2013 13:52
Jakiś czas temu pisałam o perypetiach związanych z moim zębęm (2 miesiace temu przeszłam kanałowe.)
Jest on martwy a dalej boli.
Ząb martwy, który reaguje na ciepło np. herbata, gorący kubek. Dostaję już amby bo bronie się przed tabletkami.
Oczywiście sprawę zgłosiłam do swojego dentysty 2 tyg po robocie- wtedy delikatnie ćmiło- powiedział ze to normalne.

Dzisiaj po długim czasie  odczuwam już całodobowy ból. Od wewnętrznej strony dziąsła. Językiem sie tam nawet dotknąć nie mogę.
Ktos wie czym może być to spowodowane?

Dzisiaj umawiam się na wizytę i pytanko do zorientowanych- czego moge się spodziewać?  :kwiatek:
Antybiotyku i prześwietlenia?
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
18 kwietnia 2013 17:43
  :kwiatek: dzieki

Ja mam taki myk że zdjęcie rtg robię zawsze przed wizytą aby dentysta miał zawsze ułatwioną sprawę.

Marzę aby to sie na zwykłym antybiotyku skończyło. Ale boję się że czeka mnie znowu wiercenie otwieranie i inne cuda wianki. 🙁
Wybielam sobie właśnie zęby tą metodą, w której żel ze strzykawki wkrapla się na specjalne szyny i zakłada to na godzinę dziennie przez 2 tygodnie. Wczoraj założyłam pierwszy raz i myślałam, że zwariuję :/ Bolały mnie strasznie dziąsła i jeden ząb, pewnie jest jakiś dziurawy albo osłabiony. Dzisiaj mam małe ranki na dziąsłach na jedynkami i dwójkami z przodu. Co robić? Dalej wybielać, tylko krócej trzymać czy lepiej robić przerwy? Za to efekt już jest po tym pierwszym razie, może mi wystarczy tydzień i dam sobie spokój 🙂
Facella   Dawna re-volto wróć!
11 maja 2013 19:08
Że też wcześniej nie widziałam tego wątku... Miał ktoś kiedyś usuwany ząb, który nie wyrósł? Nie wyszła mi dolna czwórka i tkwi w szczęce, naruszając swoich sąsiadów. Usunąć to muszę. Jak to się robi? Pod znieczuleniem miejscowym czy ogólnym? Jak później jeść? Ile mniej więcej trwa gojenie? Teraz mnie czeka ostatnia kanałówka i muszę znaleźć chirurga szczękowego, ale już się boję...
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
11 maja 2013 19:18
Dzionka dlatego ja bede wybielac sobie w przyszłym tyg w gabinecie, podczas 1wizyty.Mam mega wrażliwe zeby, więc chce raz a porządnie,choć nie wiem czy dam radę wytrzymać tyle ile trzeba, na wszelki wypadek przed biorę nurofen forte.

A używasz pasty do nadwrazliwych zębów?
Diakon'ka, właśnie słyszałam, że ta metoda "jednorazowa" nie jest taka skuteczna jak ta moja. Po tej mojej podobno efekt jest 5-10 lat i zęby nigdy nie wracają do koloru wyjściowego. Ciekawa jestem. Właśnie znów siedzę z szynami na zębach i jest lepiej, nic mnie nie boli. Może się przyzwyczaję jednak. Nie używam specjalnej pasty, bo nie mam nadwrażliwych zębów na co dzień. Pierwszy raz tak na coś zareagowały :/ Daj znać jak efekt, ciekawa jestem 🙂
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
13 maja 2013 17:48
Dzionka właśnie jestem w gabinecie i pani mi powiedziała to samo, więc zaraz dostaje nakladki i będę wybielać tak jak Ty😉 kurcze tylko czasu mało, niecałe 2tygodnie, za późno sie za to wzięłam.
ash   Sukces jest koloru blond....
13 maja 2013 17:59
Dzionka, rozumiem, że te szyny masz silikonowe?! Nie nakładasz za dużo żelu do tych szyn? Bo żel nie powinien włazić na dziąsła. Ja też tak reagowałam, a jak nakładałam mniej to było ok.
Mój efekt bieli utzymał się 5 lat.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się