branka Kelp nie jest na recepte absolutnie! To rodzaj algi i tyle. Jesli robi ci to roznice, to zwroc uwage, bo niektore sa w zelatynowej otoczce. No i tez maja rozne stezenie. Wpisz w wyszukiwarce i poczytaj!
Mi kelp dala kiedys naturoterapeutka i zalecila dawke uderzeniowa przez miesiac. Bralam 10-krotna norme zalecanej dawki i czulam sie jak nowonarodzona. Potem bralam kelp, kiedy poczulam, ze mi trzeba.
Natomiast teraz w ciazy mam zalecenia od mojej gin na branie jodu (w DE zaleca sie cala ciaze przyjmowanie jodu, kw.foliowego i zelaza), wiec pokazalam jej moj kelp i zawartosc jodu, na co przyklasnela i chetnie pozwolila brac naturalna wersje!
Wspominalyscie tutaj o Omega-3 i 6. Tez sie wdrozylam w temat z racji okolicznosci i sprawilam sobie bialko konopne (100g produktu= 50g aminokwasow z roznych grup-> tutaj wiecej info:
http://good-hemp.pl/pl/i/Bialko-Konopne/22 ) i powiem wam, ze jest to genialny produkt. Poniewaz zwiekszylo mi sie samo zapotrzebowanie wlasnie na bialko, a nie chce mi sie jesc na wszystkie posilki straczkowych, to mieszam sobie taki proszek z jakimkolwiek mlekiem roslinnym i nie dosc, ze dostarczam potrzebnych Omega 3 i 6, to jeszcze zaspokajam zapotrzebowanie na bialko w sporym procencie. Serdecznie polecam zwlaszcza dla wegan!