Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym



A Jagoda śliczne dziewczątko 🙂 Ładniutka jest.
Po tatusiu.
A chłop, jak chłop, rapuje widzę już.
Minę ma - co tam maleńka.
Po tatusiu.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
25 października 2012 12:40
Hej
Weźcie mnie oświećcie, co to za skróty: ns, zzo? Bo nie wiem naprawdę.

A jeśli chodzi o antydzieciowość, to mnie nawet Julie nie pobiła 😀 I co? I guzik, jak skończyłam  30 lat i odwrót w drugą stronę (rok czasu mi zajęło oswojenie się z takimi myślami). I może zasilę i ja ten wątek. Póki co, to wcinam kwas foliowy i tyle mam wspólnego z ciążą 😀

Gratuluję wszystkim nowym mamom. Pociechy fajne. A z tego miejsca najbardziej gratuluję Sznurce. Przede wszystkim wytrwałości. I nie ukrywam, że doświadczam nowych odczuć - jak widzę te Wasze pociechy to mnie kurde coś rusza.
Wawrek ladne masz bable😉
Kami gratulacje! Nalesnik urodziwy... U nas dopiero dwa miesiace , ale juz nie jestesmy takim nalesnikiem. Rob duzo zdjec lol
A moja dzicia dzisiaj pierwszy raz przespala noc... Teraz musze spac w staniku, bo pokarm sie zbiera ehh... Ale sen jest fajny 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
25 października 2012 13:05
Hej
Weźcie mnie oświećcie, co to za skróty: ns, zzo? Bo nie wiem naprawdę.



sn to zdaje się poród siłami natury, a zzo to znieczulenie zewnątrzoponowe 😉

wawrek, ależ Jagoda śliczna!
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
25 października 2012 13:11
Dzięki Kochana,

Teraz to ja widzę jakie te skróty są oczywiste  😡
maleństwo   I'll love you till the end of time...
25 października 2012 13:12
Wiesz, nie, żebym się na tym znała. Przyswoiłam je poniekąd naturalnie, czytając ten wątek 🙂
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
25 października 2012 13:15
No, ja to zielona jak dolar 😀
Kami gratulację  :kwiatek:

Isabelle no Ty to mnie zaskoczyłaś 🙂 Gratuluje !

dragonnia najważniejsze, że Ci się w porę odmieniło 🙂 Ciekawe kiedy zawitasz tu z nową wieście 😉

Karina7 a no to rozstępy. Nie swędzi Cię skóra? musisz dobrze natłuszczać. Ja też zauważyłam na piersiach rozstępy, ale są jasne, nie wiem czy miałam je już wcześniej i ich nie widziałam (widać je jak się napnie skórę) czy to teraz się zrobiły. Mam nadzieję, że tylko tyle ich zostanie. Stosuje mustele i przeciw rostępom i redukującą rozstępy, perfekt mama przeciw rozstępom (jest bardzo fajna!) no i oliwka jacsona i kurczę idzie mi tych specyfików od groma, a moja skóra wcale nie jest za tłusta. średnio te kosmetyki muszę kupować co 3 tyg. Mustela droga, ale dla mnie na prawdę fajnie nawilża ciało, perfekt mamy mi nie żal i jej nie oszczędzam, bo kosztuje raptem 20zł, a do tego fajnie pachnie, chyba migdałami. Natomiast nie polecam kosmetyków z Pharmacerisa. Są niewydajne i guzik warte (skórę nawilżają na chwilę) i jakoś rozstępom nie zapobiegają...

majek   zwykle sobie żartuję
25 października 2012 17:11
moja Alka wczoraj skończyła roczek. Rety, jak to szybko zleciało  😵
Sto lat!!!!! 💃
Kami - jeszcze raz gratulacje, cudowna dzidziolinka na fotkach  😍

gwash - jaka Nelcia już duża, pięknotka rośnie 🙂

wawrek -ale masz fantastyczną dwójkę 🙂

Dragonnia - zaglądaj częściej do nas, pamiętaj że ten wątek ma dar  👀

majek - ale zleciało!!! Najlepszego dla Alusi, niech się zdrowo chowa 🙂



Ja już po wizycie. Michałek waży 380g 🙂 termin porodu przesunął się na 03.03, ale powiedziała, że teraz już będzie różnie i mam się tym nie sugerować, tylko tym z genetycznego i OM 🙂
Przytyłam 0,5kg i mnie chwaliła, że tak mało 🙂 W sobotę zaczynam 6 miesiąc.
Michałek odwrócony główką do dołu i buźką też. Zasłaniał się dziś i jak lekarka przyciskała urządzenie do usg to kopał, bo mu się nie podobało, że ktoś go gniecie (w nocy też potrafi mi kopa sprzedać jak lekko leżę na brzuchu) ma charakterek to moje dziecko 😀
Cały czas miał buźkę skierowaną do dołu, a na koniec popatrzył się tak jakby prosto na nas, dając nam znać, żebyśmy już dały mu spokój, śmiać mi się chciało jak nie wiem 🙂 hehe artysta 🙂
USG trwało 35min i wszystko ładnie, serce świetne, zero ubytków, 2 przedsionki, aortę było widać. Mózg też ładnie. 5 paluszków, bo pomachał do nas na koniec, po tym jak się popatrzył 😀.
No i na sam koniec w końcu odsłonił nogę i dalej siusiak jest 🙂
Szyjka ładna 4cm.
Duphaston mam odstawiać i brać tylko 1raz dziennie do wizyty i potem koniec  🏇
Dostałam skierowanie na glukozę, ale mam zrobić przed wizytą w 29 tygodniu, czyli za 1,5 miesiąca.
Ciśnienie miałam słabe i powiedziała, bym sobie kawę wypiła, ale że nie piję to wypiłam szklankę coli 🙂
Także wszystko super!!

Cierpienie to super! Jak ja bym chciała znów usg mieć a dopiero w 22 tyg mam planowane.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
25 października 2012 19:18
Cierp1enie, super wiadomosci! A jak ze spacerami? Mozesz sie jakos porzadniej poruszac? W koncu ten duphaston Ci odpusci!
Muffinka - dzięki  :kwiatek: doczekasz się i Ty, ja też chodzę rzadko, bo co półtora miesiąca mam wizyty.

Szafirowa-  tak się cieszę, że ten duphaston mogę odstawiać powoli, 1 tabletka - co to jest  🏇
No i nospa 3 razy dziennie w razie boleści, ale ciągnie mnie jak chodzę, więc pewnie codziennie będę brała.
No i na spacery mogę wychodzić chodzić, ale dalej się oszczędzać i jak najwięcej leżeć.
Uffff
Kami, cudny maluszek! A poród faktycznie długi.
wawrek, piękne zdjęcia 😀
Cierp1enie, świetnie, cieszę się, że sytuacja się ustabilizowała!
majek, wszystkiego najlepszego dla córeczki! Czas bardzo szybko leci i widać to właśnie po dzieciach...
Czy to normalna wielkość w 7 miesiącu?


Ja tak wyglądam w 4 😁
Cierp1enie super !! cieszę się że wszystko w porządku 🙂
nasz staś już waży 1,45 czy to dobrze jak na 29tydzień ??
Cierp1enie, super wieści, teraz już z górki 🙂

Super Wasze fotki  😀

Zobaczcie, co śmieszy Milany  😁


I jaki jest stosunek mojego syna do kotów


anai - dziękuję  :kwiatek:, ja też tak się cieszę, kamień z serca

Karina7
- dzięki  :kwiatek:
Bardzo ładnie waży 🙂 Taka norma 🙂

Kenna - dokładnie, teraz już z górki i mogę przestać się zamartwiać 🙂

Hahahhahhahahah i filmik i fotki po prostu mnie rozbroiły, ale zdjęcia mistrzowskie  😁
Kami   kasztan z gwiazdką
25 października 2012 20:44
Pomocy!!! Przykładam kapustę, rozgrzewam, ściągam a i tak w prawej piersi zrobiła mi się gulka - co z nią zrobić? Masować? Zmniejsza się jak mała zje, ale potem wraca...
KAmi - wprawdzie mowi się, że nie wolno masować, bo to uszkadza kanaliki, ale ja miałam w prawej piersi pod pachą taki guzek i pomagało tylko rozmasowywanie i potem odciąganie.
Ktoś wie co Anetą??
rozpakowana??


Patrz na to foto  😀
http://www.maluchy.pl/forum/lofiversion/index.php/t10476-150.html
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
25 października 2012 22:35
akzzi, dziękuję. Mam cichą nadzieję, że koło lutego zawitam z nowiną. Póki co jestem pełna obaw jak Isabell. Oprócz tego jest sporo do "naprawienia" we mnie. No i martwi mnie jeszcze jedno, a w zasadzie trzy sprawy: moja wada wrodzona serca (dwuplatkowa zastawka aortalna), łuszczyca i tarczyca. Ta druga uśpiona, ta trzecia - hormony w normie ale.... No właśnie.
Poza tym, jestem laik totalny..... Badania, dieta itd. Dużo wiedzy do przyswojenia.
Cierp1enie, od roku jestem tu codziennie, dziś ujawniam plany i tym sposobem zaklinam ciążę. Oby plany wypalily. Narazie stawiam na zdrowie. Na tapete wchodzą stomatolodzy, bo muszę robić wszystko ze znieczuleniem. No i leczenie wszystkich odchylek od normy w wynikach. Niby 31 lat ale życie w stresie odbiło się na zdrowiu.
Narazie Wam dopinguję i przy okazji uczę się.
cierp1enie świetne wieści, trzymaj tak dalej!

Kami super naleśniczkowa🙂 ja na takie kanaliki brałam prysznic ciepły i odciągałam, bardzo pomagało.

gwash Nelka chyba grzeczna dziewczyna co? 🙂 ładnie na brzuszku z uśmiechem leży, Tadek zawsze zarykiwał się kna brzuchu szczególnie jak był taki malutki.

majek sto lat dla Ali! Wstaw jakieś zdjęcia koniecznie🙂

Kenna Fajnego masz kota, wyrozumiały gość, a Milan jak zwykle wygląda na zadowolonego!
Muffinkaciesz się chwilą, ja też ciągle nie mogłam się doczekać a teraz trzęsę tyłkiem ze strachu przed kolejnym porodem:/ i przykro mi, że ciąża dobiega końca 🙁 nieźle mnie porypało.
dragonnia - trzymam kciuki  :kwiatek:
co do znieczulenia, to można z niego korzystać u stomatologa będąc w ciąży, jednak najlepiej w 2 trymestrze chodzić do dentysty. No i w 3 trymestrze nie wyrywa się zębów i robi kanałówek (tak mi dentystka mówiła).

Chaff - dziękuję  :kwiatek:

czy soczki pokroju "kubuś" są zdrowe i mogę je pić w nieograniczonych ilościach? bo mam straszną ochotę... pochłaniam po 2-3 litry dziennie!


Nie jest wskazane przesadzanie z wit. A, więcej info znajdziesz w necie  🥂

Nowe mamy, warto też sprawdzać na kremach "ciążowych" info o czasie stosowania, bo wiele można dopiero od 4 miesiąca ciąży (np. Ziaję chyba), Mustela za to jest od początku (pewnie dlatego się za nią, jak za zboże :/)

No i GRATULACJE, dziewczyny 🙂

[Dodo - z potrzebą ujawniania - to ja akurat się zgodzę z Tobą na 100% 🙂 a każdy po swojemu 🙂]
dragonnia,  u nas to zupelnie nie planowany "wypadek". ja nigdy dzieci nie chciałam, zawsze mnie wkurzały i zupelnie ich nie rozumiałam, w dodatku podziwiałam matki za cierpliwość, bo sama jestem choleryk, złośliwiec (oby dziecko wdało się w spokojnego ojca, bo jeśli nie to będzie jakiś armageddon jak razem zaczniemy się drzeć...). za to chłop jest "urodzonym ojcem" bardzo się cieszy, i chyba to mnie dopinguje do radości, bo wiem, że jest chciane i mam pewność, że jeśli ja zawiodę jako matka, to partner nadrobi... ja się dopiero tu zapytałam o pierwszą rzecz, jak zobaczyłam na teście dwie kreski, ale nie chciałam zbyt zapeszać, bo wiadomo, testy bywają felerne.

ale właściwie to ja mam tylko i wyłącznie wątpliwości... próbuję czytać, dowiadywać się, ale jakoś tak mozolnie mi to idzie, czuję się niekompetentna do kwadratu.... najchętniej to bym co dwie minuty o coś pytała, najbardziej niepewnie się czuję, bo mało mam znajomych matek i też wiem, że z dzieckiem będę całe dnie sama bez najmniejszej pomocy, więc muszę się sama nauczyć wszystkiego, bo nie będę miała kogo zapytać...

teraz trzeba to teściom powiedzieć. nie mam pojęcia jak....

AN, o kurczę! eeeechh, juz wyczytałam, że mogę pić kawę maks 2 dziennie i się trzymam, staram się pić tylko poranną(ale padam o 21 i budzę się 6-7 rano, a cały dzień jestem senna😉 )

jakie badania powinnam mieć zrobione? chcę się dziś wybrac do gina z usg, więc domyslam się, ze powinnam jakieś badania mieć zrobione, na wypadek gdyby zapomniał (bo idę do niego pierwszy raz, nie wiem któż to) to o czym mu "przypomnieć"?
Dziewczyny!!!
Magdalena była na tyle kochana że przysłała mi swoją kurtkę co bym swój brzuszek przez całą zimę miała gdzie chować 😉
Kurteczka bardzo fajna, ciepła tylko że niestety dla mnie za duża. Nie wzięłyśmy pod uwagę że ja niższa jestem.
Pomyslałyśmy że zanim ją Magdalenie odeślę to może spytamy czy któraś z Was nie potrzebuje???
Mogłabym od razu wysłać do chętnej osoby 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
26 października 2012 08:32
Isabelle, Dostaniesz na pewno skierowanie na komplet badan- w tm HiV, toksoplazmoza, wzw tybu b chyba, no i standardowo morfologia i badanie moczu (te 2 ostatnie bedziesz powtarzac co jakis czas przez cala ciaze). No i jezeli to +/- 7 tydzien i serduszko bije, gin zalozy Ci karte ciazy i tam bedziesz miala odnotowywane wszystkie najwazniejsze sprawy. Plus jeszcze wywiad (przypomnij sobie np czy bylas szczepiona na rozyczke).

Jesli Ci sie bedzie wydawalo, ze lekarz o czyms 'zapomina', albo nie daje Ci poczucia fachowego wsparcia (czyli np. nie mozesz zadzwonic do niego jesli cos Cie zaniepokoi itp) to szukaj innego! Z lekarzami bywa roznie (nie moze mi wyjsc z glowy sprawa moni chyba i razacej niekompetencji lekarza...)
A ja zapomniałem się pochwalić, że u Michała od jakichś 2 tygodni nie ma kolek!!! 🏇
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się