Ja też chcę kąpać dziecko w wiaderku! 😅
Plis pliiiiiiis niech mi ktoś poda wymiary tego wiaderka :kwiatek:
A jeśli chodzi o wózki, my już wiemy wszystko 😎 W zeszłym tygodniu spędziliśmy kilka godzin na oglądaniu, składaniu i rozkładaniu w dwóch sklepach.
W Smyk megastore jest nawet taki mini tor przeszkód do testowania.
Maxi Cosi Mura 4 odpadł, bo ciężko się prowadzi i ciężko składa/rozkłada.
X-lander xa jednak nie, bo spacerówka może być tylko przodem do świata.
Ale mógłby być x-lander x-move.
X-landery są zdecydowanie najlepsze pod względem łatwości i szybkości składania, ale są ciężkie i zajmują dużo miejsca w bagażniku. No i te dzikie, jednolite kolory... niby mi się podobał żarówiasty zielony, ale na żywo tak daje po oczach, że sorry. Niby dobre w sensie bezpieczeństwa na drodze, ale pan w sklepie (bardzo fachowy i kompetentny doradca) powiedział, że te kolory latem przyciągają robactwo wszelakie. Oczywiście można wybrać czarny, czyli najpiękniejszy kolor na świecie, w który będę ubierać siebie i syna swego zawsze najchętniej, ale wózek akurat chcę mieć kolorowy.
No i cena x-landerów 🙄 Nówka z wszystkim około 3000 zł. Oczywiście można kupić używany, jest ich mnóstwo na allegro, ale w cenie używanego można mieć lepszą nówkę innej firmy, czyli nasz numer 1 w tej chwili 😀
Mutsy Evo:

Przestaliśmy się upierać na pompowane koła, ze względu na ciężar. Mutsy Evo jest lekki, bardzo dobrze się prowadzi, nieporównywalnie lekko do innych wózków które oglądaliśmy, łatwo się składa/rozkłada, zajmuje mało miejsca po złożeniu i ma fajne kolory do wyboru.
O taka mądralińska jestem! 😉