Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

W końcu po ludzku odpiszę, bo dotąd klepałam ze smarkfona 😀
JARA, ej nooo... nie uciekaj 😀
Eurydyka, nie-dziękuję, by nie zapeszać 😀
Isabelle, wybór bryczki to nie lada sztuka z tego co widzę. Trzymam kciuki by wybór u Ciebie padł na brykę idealną.
akzzi, w takim razie trzymaj mi miejscówkę w wątku 😉
Sznuruś, Ciebie pierwszą powiadomię, dzięki za kciukasy 🙂

U nas zima, tak jak na Podlasiu. Za szybko na mój gust.
Tak patrze na te Wasze bryczki, czytam dylematy jaki wybrać i powiem Wam szczerze, że kręćka dostaję. Zaczynam robić listę: zakupową, badaniową, a szpitalową zostawię sobie na koniec. chyba pora na fachową literaturę.

akzzi, 105 mierzone na grubą bluzę. Poproś Muffinkę o zdjęcia tej kurtki, jeśli chcesz, bo mi już gdzieś zniknęły w czeluściach laptoka.

Słuchajcie jaki rozmiar ubranek się kupuje dla noworodka? 56? 62? I jak szybko niemowlaczek wyrasta z ubranek?
Gabryś jest ponoć wagi i rozmiarów normalnych, przeciętnych, takich jak powinien być w tym okresie co jest w brzuchu.
Czy to się jeszcze może zmienić przez 90 dni? Czy raczej można się spodziewać, że będzie przeciętnych rozmiarów jak przyjdzie na świat w terminie?
Przecież ponoć już teraz za bardzo nie rośnie na długość, tylko idzie w masę.
A pod koniec to już chyba wcale nie rośnie i nie przybiera. To ile mu jeszcze tego rośnięcia zostało?

Ja kupowałam trochę na 56 i trochę na 62. I dobrze zrobiłam bo Filip był mały i te 56 cm się przydały. Ale dużo tego raczej nie potrzeba, dzieci szybko rosną 😉

aneta - gratulacje  😅 czekamy na fotki i opis porodu 🙂

akzzi - ojj, ja dostałam skierowanie na glukozę brrrr

W nocy złapał mnie taki ból po prawej stronie pleców, że zwijałam się :/ już myśleliśmy z mężem, że będziemy musieli jechać na pogotowie tak mnie bolało.
Tak pod żebrami z prawej strony. Na początku myślałam, że to nerki, ale wyniki moczu dobre, nie mam żadnych problemów z pęcherzem itd. Za to jak naciskam na kręgosłup to mnie bolą całe plecy, więc może to od pleców promieniuje?? Na szczęście po jednym apapie od razu przeszło i spałam do rana.
Teraz znowu bardziej zaczyna boleć 🙁

Gratulacje aneta !  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Cierp1enie, A ja nie miałam nic takiego przy badaniu glukozy. Wypiłam, pojechałam do domu się przespać godzinę i wróciłam do laboratorium. Normalnie się czułam, tylko Gabryś się cieszył i skakał, bo mu słodko było 😉
A taki promieniujący ból miałam na razie raz i bolało mnie prawe ramię, ręka, prawa strona szyi. I jestem pewna, że to Gabryś mi niechcący uciskał jakiś nerw. Bo jak Ktosia mi poradziła, żeby spróbować go skłonić do obrócenia się inaczej, i tak zrobiłam, to przeszło natychmiast 🙂

Muffinka, (i inne doświadczone mamy!) A ile czasu mniej więcej dziecko ponosi te ubranka 56 i 62?

I jeszcze pytanie za 100 punktów: Czy naprawdę nie powinno się pod koniec ciąży prowadzić samochodu?  😲
Gdzieś tak przeczytałam, ale w moim odczuciu to jakaś bzdura.
Bo to niby może powodować stres, a stres niewskazany... Bez sensu. Chyba bardziej się stresuję będąc pasażerem, chociaż i tak bym tego stresem nie nazwała. Po prostu bardziej ufam sobie 😉

Julie ja nie pamiętam etraz za bardzo - pewnie jakiś miesiąc...nie chcę skłamać, takie rzeczy mi się zacierają w pamięci.

Ja prowadziłam auto do końca, bez przesady. W dzień porodu jechałam do stajni.

Julie trudno odpowiedzieć na to pytanie konkretnie, bo to zależy od wielkości urodzeniowej dziecka. mój Piter miał 59 cm, więc te ubranka 56 były ledwo ledwo, może ze 2 tygodnie ponosił. jak dziecko się urodzi 52-54, no to dłużej. myślę, że raczej nie warto kupować bardzo dużo ciuszków tego rozmiaru. 62 wydaje mi się, że dziecko powinno ponosić do 2-3 mies, ale tak do końca to już nie pamiętam jak szybko piter z nich wyrósł. pamiętam tylko, że rósł błyskawicznie 🤣 . śliczne są te malusie ubranka, a tu nagle patrzysz, a młodemu bodziak się wbija w kroku, a pajac ma za krótkie nogawki

Julie Ja mam ubranka 58-62 plus kilka wiekszych, bo sama nie wiem, jak szybko maly wyrosnie i jaki duzy sie urodzi.
No troche na dlugosc jeszcze urosna, a rozmiar mierzony na USG jest jednak szacowany, wiec moga sie pomylic zarowno w jedna, jak i w druga strone  😉

Julie, osobiście jeździłam autem dzień w dzień, do dnia porodu. Ale mimo wszystko trzeba uważać bardziej, bo jednak ciąża trochę rozkojarza 😉 Poza tym może zdarzyć się, że nagle dzidź wsadzi Ci nogę gdzieś w żebro i jakiś nerw Ci uciśnie i może stać się niebezpiecznie- moja kuzynka w jedną sekundę przez to straciła totalnie czucie w nodze w trakcie spaceru, siedziała pół godziny na ławce czekając na znajomą, bo nie była w stanie sama dojść do domu.
aneta gratulacje!!!

gwash, moj maly 200 ml na noc w dzien po 180 ajest z 22.08 ;D idziemy na diete;P

aneta gratulacje!!  :kwiatek:


Mam nadzieje jezdzic autem jak dlugo sie da. Jak na razie moge wsiadac i wysiadac, tylko pas powoli mnie uciskac zaczyna, czasem musze sie tez przeprostowywac, jak maly mi znowu zebra liczy.

kamkaz, a ile razy dziennie je? 🙂

Jakos 6... Ale bywa roznie. Co trzy, cztery godziny😉 czasami zdarza mu sie tez mniej zjesc 😉

Muffinka może miałabyś gdzieś na wierzchu fotki kurtki?  :kwiatek:

W sumie ja mam obwód teraz brzuszka 93cm, więc kurtka może by była akurat na teraz, no chyba że jest bardzo szeroka w ramionach, bo mnie ramiona pozostały na wielkości jakieś 38.


Cierp1enie a no jak trzeba, to trzeba. Ja w laboratorium czułam się w sumie ok, nie nudziło mi się bo z mężem sobie siedzieliśmy. W sumie nawet nie chciało nam się wracać do domu między pobraniami. Bardzo lubię te Panie z tego laboratorium, wszystkie takie miłe 🙂
Tylko w domu mi się tak dziwnie zrobiło przez trochę, akurat była u nas znajoma i tylko widziałam jej i męża minę, którzy nie bardzo rozumieli co się dzieje, a ja nie mogłam ogarnąć słów by im powiedzieć  😁

Julie mnie w prowadzeniu auta nieraz przeszkadza tylko brzuszek. Mam bez wspomagania kierownicy, więc się trzeba nakręcić trochę, i nieraz się przyblokuje rękoma. Ciekawe jak będzie później.
BTW zadawaj, zadawaj te pytania: przynajmniej mnie wyprzedzasz, a ja czerpię wiedzę z informacji  🏇


To Wam dziewczyny tak maluchy szaleją po słodkim? U mnie największe szaleństwo to jest jak się obudzę i jak się położę wieczorem. Dobrze, że w nocy nie szaleje za bardzo i śpie jak zabita.

kamkaz, no to faktycznie dużo 🙂 Mój Milan dopiero niedawno "dobił" do ilości 180ml i ma potem brzuch, jakby miał mu eksplodować 😀 Więcej bym mu się chyba bała dać  🤔

akzzi nie mam zdjęć 🙁 Wykasowałam z kompa, a nie zapisują mi się niestety wysłane wiadomości - na pw dziewczynom wysyłałam. Julie nie masz w odebranych wiadomościach tych zdjęć?

Jeszcze raz poszukam 🙂

Głupoty gadam!!!! Mam w galerii.
Zaraz wyślę Ci akzzi 😉

edit: wysłałam 😉

Kenna, ale Twoj wczesniaczek, to moze dlatego. Moje obydwa obzarciuchy dlatego sie nie martwie. Olaf wszystko co zjada to wybiega😉
Ale wczoraj mi dziecko znow zjadlo o 9 i nastepne karmienie dopiero rano o 9... Moze w dzien nadrabia😉

Hi, hi. Przypomniałyście mi (co do prowadzenia samochodu). Wody odeszły mi o 10. To sobie wsiadłam w samochód, pojechałam zatankować i zrobić zakupy do szpitala (ulubione soczki itp.) Do szpitala zjechaliśmy na 12.30, poród wystartował o 15. No ale to trzeci był, więc luuuz 🙂

halo, czad!!!  😜
(Ja rodząc drugie nie wiedziałam o tym  😎 i beztrosko kręciłam się po mieście załatwiając "pilne" sprawy, a w szpitalu z 5 cm rozwarcia znalazłam się tylko dlatego, że połozna umówiła mi na ten dzień kontrolę. Miała nosa kobita.)

Co do prowadzenia auta, to pod koniec miałam liczne schizy na temat wstrząsów i ich wpływu na wcześniejszy poród  👀 Nie mam pojęcia skąd się to wzięło, pewnie gdzieś wyczytałam. I jeździłam jak najmniej a także omijałam mój ulubiony skrót przez Mokry Ług, bo tam strasznie trzęsie  😂

Jeśli chodzi o jedzenie, to hoduję chyba drogi w utrzymaniu egzemplarz..
Po sporym śniadaniu i dokładce mój trzy-i-pół letni synek siedzi smutny, trzyma się za brzuszek i coś po cichu marudzi. "Co jest, brzuch boli?" - pytam. "Niee" - odpowiada - "jestem głooooooodny". I oczy jak kot ze Shreka.
Nieźle się zaczyna.

dempsey, nie masz pojęcia, co będzie, gdy będzie miał 15-16-17 lat! 🤣 Nie istnieje taki termin jak "pełna lodówka". ZAWSZE jest pusta! (chyba, że wyładuję szpinakiem i sałatą 🤣 - bo tu poglądy synek ma ustalone: "trawę to jedzą konie"😉

Dempsey halo niezle z tym jedzeniem macie  🙂

Sznurka ja b czesto myje pod kranem. Czasami jest po pachy i mimo duzego doswiadczenia w pieluchowaniu czasami mnie przerasta umycie Corci gdzie indziej niz wlasnie pod kranem.
P.S.Widze ze o domu nie chcesz rozmawiac. Nic sie nie stalo  :kwiatek:

Moja Starsza Corcia ma niedlugo urodzinki. Wypadaja w srodku tygodnia wiec w zwiazku z tym ze Maz i inne osoby dlugo pracuja jest oczywista sprawa, ze bal robimy w weekend. Cdn. (dzieci)

Nie wiem, czy nastanie taki dzień, kiedy mój duży syn Milan powie do mnie "mamo, jestem głodny" 😀
A dziś mamy święto - Milanek zjadł ponad pół słoiczka zupki całkowicie "jak stary" 😀 😀 😀 😀 😀 😀 Normalnie słuchajcie - otwierał buzię, ja mu wkładałam łyżeczkę, zamykał, połykał i tak w kółko. Generalnie wyglądało to, jak normalne jedzenie łyżeczką! Wypadało mu z buzi sporadycznie, może jedna na 5 łyżeczek wypływała, a tak to nie było co zbierać z brody! Normalnie myślałam, że wyskoczę z papci z radości. Aż w sekundę go ubrałam i wybiegłam na spacer w ostatnim przypływie rozsądku biorąc sweter dla siebie do torby i bardzo słusznie, bo już po 5 minutach zmarzłam jak pies.  A Milo przespał ślicznie cały spacer zasunięty po uszy w śpiworek 🙂 Takie obiadki to mogłyby być codziennie!
Milan i jego kompan Eustachy 🤣 (właśnie zauważyłam, że Eustachy nie ma ubranka - o nie! Co za potwarz! Trzeba to naprawić 😉 )

Otrzymałam fotki kurtki. Kto jest jej właścicielką? Bo ja się już pogubiłam  😁 Wygląda na idealna na ten miesiąc, no chyba, że mój brzuch postanowi w krótkim czasie szybko i dużo urosnąć..

kenna cieszę się, bo dawno nie czytałam Cię tutaj w tak radosnej wypowiedzi. Może kończy się okres męki z jedzeniem Milana. Oby, oby  🙂

halo a jak to jest z tym odejściem wód? Czytałam, że to nie jest taki chlust wody jak na filmach  😁 no ale czy to się zauważa/czuje czy nie?


Shagyaaa a co tam u Ciebie?? 

No i Kami!! Nic nie zdajesz relacji, chyba skończył się czas wolny na wykorzystanie przed kompem 😉

Aneta, gratuluję!
Kenna, ale słodki jak śpi. Ten film ze śmiechem oglądałam kilka razy. Adaś też był zainteresowany 🙂 U nas nr 1 teraz jest "In the jungle" z hipciem. Działa nawet na ząbkowanie 😀
Akzzi, dziękuję, u mnie dobrze, chociaż ostatnio się nie wysypiam. Adaś ma już dwie dolne jedynki i gryzie wszystkich. Dostał jakiejś wysypki i nie mam pojęcia po czym, bo nic nie zmienialiśmy, a królik nie sądze, żeby go uczulił.
Wiecie, przychodzi listopad, a ja trochę mam obawy. Z reguły w pierwszym tygodniu nowego miesiąca byliśmy w szpitalu, teraz normalnie drżę na samą myśl, że kolejny miesiąc miałby być taki sam. Do pulmonologa idziemy dopiero 15.11, także mam nadzieję na spokój, choć chwilowy.
A tak poza tym byliśmy na kontroli w sprawie rehabilitacji i wygląda na to, że ładnie wychodzimy na prostą. Niedługo pewnie zakończymy ćwiczenia. No i moje dziecko tak szybko się rozwija, że ja sama nie nadążam. Zabiera mi jedzenie z ręki, z talerza, wspina się po łóżeczku, kaloryferze, kombinuje, żeby dostać to co chce i zazwyczaj mu się udaje. To już całkiem rozumny człowieczek.
Poradzcie coś proszę na marznięcie łapek nocą. Dziś go sama zabrałam z łóżeczka, żeby się ogrzał. I policzki i rączki miał zimne, bo zawsze śpi z odkrytymi rączkami i jakbym go nie ubrała, te partie zawsze zimne. Dopiero jak się do mnie przytuli to jest cieplutki.

Shagyaaa nie ma co się zamartwiać na zapas. Nic się nie dzieje, więc się powinnaś z tego cieszyć, a nie drżeć z obaw. Fajnie, że powoli wychodzicie na prostą. Mam nadzieję, że największe problemy już za Wami.

aneta Gratulacje !! 🙂

Dziewczyny słuchajcie po prałam już prawie połowe ciuszków dla Stasia,nie mieszczą mi się już w kartonach.czy mogę już układac do komody? cyz za wczesnie?
wgl nie wiem czy już wszytsko mogę na szykować,czy jeszcze czekać?

Aneta gratulacje !!!

shagyaa a jaką masz temp. w pokoju?

Aneta gratulacje!