Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

majek   zwykle sobie żartuję
15 maja 2009 08:48
Dempsey..gratulacje, uściski i w ogóle... Szacuneczek... Też tak chcę.
Buziaki od ciotki Majki...
Chyba pójdę się położyć i wstanę jeszcze raz, bo nie mogę uwierzyć...
GRATULACJE Dempsey!! 😅 😅 Ale szybciutko! SUPER 👍
Dawaj tu Juleczka  😜

Gucie piękne! 😍

Dziękujemy Biała :kwiatek:
gratulacje dempsey!! super babeczka z ciebie 👍
KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
15 maja 2009 10:03
Dempsey jestem w szoku i bardzo bardzo mocno Cie sciskam i mlodego tez  😅  :kwiatek:
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
15 maja 2009 10:40
Witam z późniejszego rana. U nas kolejny sukces. Mała zasnęła u siebie przed 21, pobudka o 3:30 na mleko, a potem o 7:30. Wzięłam ją do siebie i spałyśmy do 9:30. Czyż świat nie jest piękny jak człowiek tyle może pospać z niemowlakiem w domu 😀 😀

Kermit: u nas na razie biegania niet 😀 Więc śpiworek zdaje egzamin. Ale jest problem z rączkami, Julka ma strasznie zimne w nocy, jak lody. Jak spała z nami to ją tuliłam w kołderkę i miała ciepłe, a teraz, jak sama śpi, a ręce nie przykryte to strasznie zimne. W pokoju jest jakieś 18-20 stopni (czyli tyle ile zalecają dla niemowląt), w śpiworku jest ciepła, plecki i kark ciepłe, tylko te ręce. Już jej nakładam body z długim rękawem i cieplejszego pajaca, ale dalej, dłonie i całe przedramiona zimne, heh.
a ja od dziś zaręczona  😅
a swoją drogą - jakie są koncepcje w kwestii stroju na ślubie cywilnym?
Biała nie sugeruj sie zimnymi raczkami, najlepiej sprawdzac po karku, ale to juz pewnioe wiesz 😉
ushia   It's a kind o'magic
15 maja 2009 12:43
spoko "koncowki" moga byc niedogrzane 😉

Endurka - gratulacje! a pierscionek pokażesz?

poprawiony nick bo mnie pomrocznosc jasna zlapala 😉
Ushia, masz mnie na myśli??  😎
Jak tylko obfocę, to czemu nie 🙂
ushia   It's a kind o'magic
15 maja 2009 12:57
o rany, jasne ze Ciebie, sorki!
Dempsey gratulacje ogromne 🙂  👍 💘 :kwiatek:

Dempsey, mialas poczekac do 18go! 🙂 wielkie, serdeczne gratulacje...!!!  :kwiatek: 
Dempsey wielkie gratulacje!!! Buziaki dla Was obojga i oczywiście czekamy na zdjęcia! 😅 😅 😅
Dempsey, gratulacje  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Endurka, faajnie  😀

I może bezokazyjnie, albo zbiorowookazyjnie najlepszego całej dziatwie, wszystkim matkom, ciężarówkom i ojcom! (Po długim niezaglądaniu do wątku to inaczej się nie da 🙂 )

BTW Lalena wspominała o pięknej Brugii - popieram opinię! Dopiero ją odkryłam, cudeńko 🙂
Teodora, bylas tu niedawno/jestes jeszcze/wybierasz sie? u mnie zawsze drzwi i butelka wina otwarte 🙂
Ostatnio, przejazdem, po drodze do promu z Dunkierki.
Spędziliśmy miły wieczór, łażąc trochę, jakieś dobre piwo pijąc 🙂
Fajnie wiedzieć, jak to w różnych miejscach są dobre dusze rozsiane 🙂
[glow=red,2,300]Dempsey[/glow]!!!!!!!! GRATULACJE WIELKIE!! BUZIAKI DLA SYNKA  :kwiatek:
Teo- nastepnym razem serdecznie zapraszam! 🙂 POWAZNIE I SZCZERZE 🙂
dempsey- gratulacje i od nas :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

a co do mojego mleka?
po nocy o dziwo samo przeszło, tzn. mleko jest jeszcze ale juz tak nie boli i nie spina.
moj mały nie miał problemu ze ssaniem ani mało mleka tez nie miałam...nie wiem co sie działo, z dnia na dzien coraz gorzej było....wisiał na cycu coraz czesciej i dłuzej a przy tym jeszcze sie wsciekał...pociągał pare razy i wrzask, pociągał i wrzask, odwracanie głowy i takie rozne wygibasy a i tak szukał....teraz cisza i spokoj 😅

z drugiej tez strony nie wiem czy jest sie z czego cieszyc, chyba jedynie z tego ze uz oboje sie nie męczymy...
dempsey  😅

Ja zaczynam mieć koszmary związane z porodem 🤔wirek:
Dempsey wielkie gratki !!! 😅 😅 💃

Ja tez chce tak szybko !!!
Dempsey gratulacje  😅
Szybciutko poszło, zdradź tajemnicę 😉
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
15 maja 2009 18:46
vill: nie martw się, pod koniec ciąży będziesz miała już tak serdecznie dość brzucha i bycia w ciąży, że poród będzie się wydawał wybawieniem 😀 😀
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
15 maja 2009 23:42
Ana, dzięki za info, zajrzę.
A co do rozkopywania, to bardzo Ci zazdroszczę.  Moje dziecię trenuje chyba przygotowanie do woltyżerki, bo w tak dziwnych pozach i konfiguracjach ją znajduję jak do niej zaglądam do łóżeczka, ze czasem w ciemnościach szukam jej w jednym końcu, a okazuje się, ze to kot tam śpi, a Anasia w drugim rogu obrócona o 180 stopni. hihi

I ona wcale nie marznie, im chłodniej tym lepiej śpi. I często nawet w śpioszkach bez stópek. Spróbuj ją przykryć, to awanti na cały blok! Za to ja jak tylko jest zimniej, to od razu dostaję problemów z gardłem. I weź tu bądź mądry….

Jakie śliczne to twoje dziecię malutkie. Do schrupania po  prostu. Niesamowicie ładny.

Wawrek, to respekcik po  prostu! Super gratuluję Wam.

Kamkaz, już niedługo będziesz się zastanawiać kiedy się pozbędziesz tego balastu, od którego bolą plecy.

Dempsey, gratulacje!!!!!! Ależ mi szczęka opadła! Tak szybko i tak …. Szybko?? Rewelka!  👍

Gwasz, daj mi jakiegoś linka do kocyka, please. Bo nie wiem zupełnie o czym piszesz, a wygląda, że jakiś wypasie.

Endurka, piękna chwila jak się facet oświadcza, nie? Mmmmmmmmmmmm 🙂


a my z Anasią wylądowałyśmy dzisiaj na konferencji na uniwerku, która trwała od 17.00 do 21.00. Na początku spała, a potem już zaczeła rozrabiać. Dziekan był po  prostu zachwycony nasża obecnością a czym później się robiło, tym większego respektu nabierali do nas, ze jesteśmy takie wytrwałe. Nawet profesor, któy ma mnie egzaminować w przyszły tygodniu zrobił okrągłe oczy do Anasi.
A wcześniej moje dizecko mnie zaskoczyło, jak odbieralam ją ze żłobka. Wcale nie chciała iśc tylko pomaszerowała spowrotem do zabawek. Ach, no i zapomniałam powiedzieć, ze pierwsze kroczki były jakieś dwa tygodnei temu.  🏇
Cisawa - jesteś boska z tą Anasią na studiach 👍 Już widzę, jakie szaleństwo młoda tam wywołuje. Super! Może honorowo indeks dostanie - dla najmłodszej słuchaczki świata 😅

Z tym rozkopywaniem Igora - to muszę powiedzieć, że nawet czekałam (bo już straciłam nadzieję) na taki moment, który znam z obrazków/filmów, że wejdę i znajdę moje dziecko z drugiej strony łóżka. A tu klops 😁 Jak go wieczorem przykryję, to rano ma kołdrę tak samo ułożoną - tylko róg jest odgięty (miejsce, gdzie wstawał z łóżka :ke🙂 Szalony, nie?

Biała - moje chłopaki też miały zimne rączki w nocy i podniosłam temperaturę w sypialni - gdybym miała mieć książkowo, to by pomarzły. Więc mamy teraz około 20-21, Adaś śpi tylko w pajacyku i rączki ma ciepłe lub ledwo chłodne. A kark wcale nie spocony i żadnych potówek.
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
16 maja 2009 11:33
ana: no ja dziś podkręciłam, ale chyba za dużo, bo było 23 i mała kiepsko spała. Ale jedna rączka i tak była chłodna, ta od spodu. Dziś spróbuję wycelować na 20.

cisawa: to cellular blanket. Ja na razie mam taki malutki dla Julki, ale faktycznie tu tylko takie zalecają. http://www.mothercare.com/Mothercare-Cotton-cellular-blanket/dp/B000JIDUPK/sr=1-1/qid=1242469773/ref=sr_1_1/280-3810103-9754950?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=44397031&mcb=core
o dokładnie taki, dzięki Biała 🙂

Cisawa gratulacje dla chodziaka 😉
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
16 maja 2009 12:59
Jakby kto reflektował na taki kocyk to moja mam będzie u mnie w czerwcu. Mogę zakupić i potem z PL wysłać.
😅 Euredyka, gratulacje  :kwiatek:  A co do stroju to  brzucha jeszcze nie widać więc wszystkie chwyty dozwolnone  😉  bez szczegónych ograniczeń.
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
17 maja 2009 11:28
Dzień dobry.

Co takie pustki? Wszyscy weekendują?

Ale mi się córcia udała. Zachęcona powodzeniami w wieczornym zasypianiu postanowiłam wczoraj wziąć kąpiel w wannie (do tej pory moja wieczorna toaleta ograniczała się do pięciominutowego prysznica na szybko, bo mała niecierpliwa). Wieczór jak co dzień. Wykąpałam małą, nakarmiłam, ululałam, pośpiewałam i położyłam do łóżeczka. Puszczam wodę do wanny, mała coś kwili. No to weszłam, poszuszałam, uspokoiłam, spokój. Ale przezornie zaczęłam od mycia zębów. Cisza. No to wchodzę do wanny, myję włosy i już słyszę marudzenie. No to nici z wylegiwania się, ekspresowo kończę się myć, mała ciągle marudzi, wychodzę z wanny, wycieram się - cisza. Wychodzę z łazienki - mała śpi. Już więcej tego wieczoru się nie obudziła i przespała do normalnej pory nocnego karmienia. Nic to, za kilka dni zaplanuję kolejną kąpiel.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się