Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

ash   Sukces jest koloru blond....
14 czerwca 2016 13:12
maleństwo, jakbym czytała o Tymku.
On mógłby mieszkać na placu zabaw! A ja umieram ze zmęczenia
maleństwo   I'll love you till the end of time...
14 czerwca 2016 13:51
To musimy się spiknąć i ich wrzucić razem na jakiś plac 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
14 czerwca 2016 13:59
Bardzo chętnie! Wybieracie sie do WAwy latem?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
14 czerwca 2016 14:47
Nawet pisałam na poprzedniej stronie. Będę 3-10.07., z tym, że 9-go mamy ślub, a 10-go wracamy.
falletta, gratsy!

I pozostałe dziewczyny "oczekujące" powodzenia!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
14 czerwca 2016 17:11
martyna0112, ale on już duży jest  😲 Fajny chłopak 🙂

maleństwo, oj,widzę, że dzieje się  🤣

Pandurska, rozejrzę się! 🙂

Hm, leżenie na brzuszku nie takie straszne, jeśli ma się odpowiednią motywację  🤣 Niestety nie starcza na długo, a podpieranie się łapkami to w ogóle strata czasu   😁


Od.13:18 jestem mamą wspaniałej córci Oliwii Alicji.Myszka ma 54 cm i waży 3.3 kg.
Jest wspaniala!  Próbowaliśmy cycac,ale.srednio idzie.Jutro jak mnie spionizuja będziemy ćwiczyć.Pozdrawiamy!
Która następna?
13.06. faletta
14.06 ja...
Edit.odnosnir plaowego.cc- zupełnie inna bajka niż z Olkiem ( próba od 3 w nocy,litry oksytocyny, od.10 co 1,5 h znieczulenie w kręgosłup), wkońcu cc o20. Tutaj nie dość,że.ekipa przesmieszna, to człowiek zupełnie w in ej " formie ". Boli,nie..powiem, ale.jestem mile .zaskoczona.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 czerwca 2016 18:33
Gratulacje! 😀
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
14 czerwca 2016 18:48
Olesniczanka gratuluję!

Maleństwo Bolo tez kocha place zabaw...biega jak diabeł i ucieka....niestety nasz plac jest nieogrodzony i muszę wariata pilnować bo leci na oślep.

Dzisiaj na zajęciach Bolo siedział w ogromnym pudle z makaronem, ryżem, kuleczkami ...i normalnie było wielkie wow  😁 Kazał sobie zdjąć skarpetki i tłukł stopami w kasztany z całej siły. Ogólnie Bolo potrzebuje mocnej stymulacji, uwielbia ściskanie, dotyk i wszystko co można gnieść i miażdżyc....juz się wcale nie dziwię czemu to moje dziecko jest takie brutalne do zwierząt  😉
Gratulacje Olesniczanka 🙂
No, Kaśka- która jutro? 😉
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
14 czerwca 2016 18:54
Olesniczanka, wielkie gratulacje!!! 😀
maleństwo   I'll love you till the end of time...
14 czerwca 2016 19:00
Super! Cześć Oliwka!

zduśka, to dołącz w lipcu do nas z ash! 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
14 czerwca 2016 19:57
Olesniczanka, gratuluję!
maleństwo, my też kochamy place zabaw, my też! 😉
zduśka, to ja czekam na info kiedy będziecie razem i jakoś się złapiemy.
Oleśniczanka Gratuluję! :kwiatek:
Wysyp re-volciątek!!!  💃 💃 💃
Gratulacje i czekamy na zdjęcia!  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: 😅 😅 😅
Olesniczanka gratuluje!!! 😅 i zazdroszcze 😉
Olesniczanka, gratsy!
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
15 czerwca 2016 03:29
Gratulacje dziewczyny  🏇  ale wysyp letni!!  😅
Olesniczanka wielkie gratulacje i sprawnej pionizacji 🏇
Dziękuję dziewczyny za dobre słowo  :kwiatek: Wybaczcie ale nie jestem jeszcze na siłach opisać szczegółów. Nadrobie jak wrócimy do domku. Wpadam z szybkim zdjęciem i wracam do córci   💘
Edit: dodałam screena bo w oryginale nie chciało się załadować z tel. Jeżeli foto jest za duże to proszę modów o usuniecie

Podmieniłam foto na mniejsze. Bez czarnego miało dobry rozmiar 😉
Cześć Zosiu  :kwiatek: 😍
Śliczna Kruszynka.
ash   Sukces jest koloru blond....
15 czerwca 2016 07:36
Olesniczanka, gratulacje!!!!! Najlepszego dla Was!
maleństwo, super! Widzimy się 🙂
Faletta gratuluję, super córcia.

Oleśniczanka Tobie też! Fajna taka cesarka nie? 😉 Luz, blues i plaża, wszystko pod kontrolą.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
15 czerwca 2016 07:58
ash, to się zgadamy! Tylko ja niestety będę bez samochodu, przywozi nas tata, a mąż dojedzie w następny piątek...
Lotnaa   I'm lovin it! :)
15 czerwca 2016 08:01
Olesniczanka, gratulacje!!! 🙂  😅

falletta , prześliczna jest  💘
Olesniczanka o faletta- gratulacje dla Was, witamy Dziewczynki🙂
Piekna Zosia!!!  😍
Olesniczanka gratki!!! 🙂

O rany, pierwszy raz od ho ho czuje sie wyspana! Swiatelko przy kontakcie poprzedniej nocy sie nie sprawdzila, wiec dzisiaj spalismy przy lampce i sukceeeeees, pierwsza ture spala 4,5h!  😜 Potem juz tylko 2 pobudki i spalysmy do 9, mamma mia, szal.
No i wczoraj ogarnelismy z mezem mieszkanie wreszcie, poszlam na joge, wieczorem posiedzielismy razem, pogadalismy i lepiej mi.

A moje dziecko zapierdziela po calym mieszkaniu juz tak fajnie "raczkujac" na plasko  😁
Lotnaa   I'm lovin it! :)
15 czerwca 2016 10:07
Ale fajnie ner, cieszę się!

U nas noc dobroci dla mamy, karmienie o 20, 3:10 i 7:20, spaliśmy do 8:30  😜

Za to nasze próby socjalizacją z tatą kończą się tak: wczoraj wrócił, jak usypiałam Hanię na ostatnią krótką drzemkę. Obudziła się koło 19, no to dalej tata, do dzieła. Po 30 sekundach marudzenie, po minucie ryk. Wytrzymałam 5 minut, bo to było zupełnie bez sensu. Kąpanie, cyc, i do spania. Tyle w temacie tacierzyństwa w ciągu tygodnia  🙄
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
15 czerwca 2016 10:11
Lotnaa u mnie było podobnie. Wiesz, jak się skończyło? Młoda ma prawie 4 lata, a dalej to ja ją najczęściej kładę spać. Bo jak robi to chłop- ryk, wrzask, apokalipsa. Chyba, że się postara- wtedy jakimś cudem kładzie ją bez problemu 😎
Wiem, że to ciężko znieść, że ciężko to przetrwać- ale nie bądź tak "głupia" jak ja i nie daj sobie wmówić, że chłop nie umie. Daj mu dziecko, wyjdź na spacer- będzie musiał znaleźć sposób. Niekoniecznie idealny, może nie taki jaki Ty byś znalazła- ale skuteczny.
Zgadzam się w pełni z Czarownicą. U nas teraz już obojętne kto usypia, ale od samego początku R bardzo chciał na maxa uczestniczyć i kombinował, no było różnie ale ogarnął mimo, że w sumie "obcy".
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
15 czerwca 2016 10:53
CzarownicaSa, tylko jak tego dokonać jeśli dziecko wyraźnie protestuje? K. jeszcze ani razu nie uśpił Hani. No poza drzemkami w wózku, gdy była młodsza. Na nocne spanie nie ma szans, żeby położył ją ktokolwiek inny niż ja. Wrzask, histeria, walenie w drzwi. Zawsze tak to się kończy. Niby mogę poczekać, aż padnie ze zmęczenia, no ale właśnie nie mogę, bo sumienie by mnie zagryzło, tym bardziej, że to nie trwa pól godziny, a słyszeć dziecko, które wyraźnie chce się do mnie przytulić, dostające spazmów przez długi czas, to naprawdę okropne. Ja bardzo chętnie wymieniłabym się z mężem i kiedy on usypiałby małą, ja ogarnęłabym psy i konie, tylko jak tego dokonać? Czy może po prostu w naszym przypadku jest już za późno?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się