Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
05 lipca 2017 20:17
A ja myślę o czwartym 😜 Czuję, że nie wszystkich mam przy stole... Kocham być w ciąży, ,kocham ten moment, kiedy pierwszy raz widzę swoje dziecko, kocham zapach niemowlaka i gładkość jego główki, kocham kp i kocham być mamą 😍

Potwierdzam, ze zlot u Szafirowej był super! Dziewczyny sympatyczne, dzieciaki przesłodkie 😍 Strasznie chciałam poznać Julie, bo ma podobny "model" macierzyństwa do mojego i okazała się bardzo ciepłą osobą. Ash okazała się babką z jajem, Maleństwo i Szafirową znalam wcześniej, a z Radag i Ashar i Abre nie mialam nawet czasu pogadać 😡

leosky Stefi mojej siostry miała podobnie i przeszło
Lotnaa Czasem padaja tutaj takie dziwne sformulowania, ale nie bede sie czepiac 😉 Na bank jestem przewrazliwiona, bo oczywiscie otoczenie jest oburzone, ze co, ze nie drugie i rzuca tekstami. A mnie to wku... do kwadratu 😉

bera7 Piona!

Julie Paulinka ma 2 lata i 4 miesiace (wlasciwie korygowany miesiac mniej, albo i dwa ze wzgledu na zatrzymany rozwoj w ciazy). Daje popalic jak nie wiem! Moj maz stwierdzil, ze wyeksploatowal sie do granic mozliwosci, a to jest facet wrecz niezniszczalny i fizycznie i psychicznie.  Zreszta nasz zwiazek jest czesciowo w ruinie szczerze mowiac po tych przezyciach i jakos tak..eh, pewnie bysmy sie rozwiedli poza wszystkim przy drugim dziecku.


Diakonka Szacun kobieto! Piekne masz dzieciaki  😍

Wykminilam dzisiaj przy zabawie naszej bandy z sasiedztwa (mamy ok 7-8 razem bawiacych sie dzieci  :kocham🙂 , ze P. przerabia aktualnie tematy kontaktow spolecznych. Draznia ja zachowania rowiesnikow, ale juz starszych uwaza za autorytet i sa ok. Dzis byla taka jazda, ze...oesuuuuuuu!! Jak jest dobrze, to jest zajefajna, a jak musi cos przepracowac, to wrrrrrrr...
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
05 lipca 2017 20:35
Przy okazji:
KLIK
KLIK
KLIK

omg juz zmniejszam!

Na razie zmieniłam na linki.
Diakonka, Teoś to klon Twojego męża chyba, co? Śliczne zdjęcia! I crazy jesteś z tym kolejnym. Ja po Helci mówię pass, nie widze nas z trójką dzieci.

Ej właśnie, czy zakładała któraś z was spiralę i może polecić/odradzić i w ogóle powiedzieć jak to jest?
Pandurska, mnie też wkurza, zwłaszcza jak teksty rzucają ludzie którzy ani nie odciążą mnie w zajmowaniu się dzieckiem ani nie dołożą kasy na jego utrzymanie.
Wreszcie ma znów czas dla siebie i swoich pasji a i tak po całym dniu jej trajkotania mam ochotę kupić sobie korki i nie słuchać. Etap 100 pytań i ciągle pytania "po co" i "dlaczego". Są momenty, że wzbudza już to we mnie agresję.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
05 lipca 2017 21:31
Dzionka - ja mam Mirene. Urodziłam w styczniu, założyłam w maju. Założenie raczej bezbolesne. Okresy zazwyczaj ledwo odczuwalne, Choc zdarzyło mi sie kilka mocniejszych. Wiem, ze u niektórych kobiet zupełnie zanika. Ale jkby nie było to jest to niesamowita wygoda ( ja słabo pamiętałam o tabletkach ). Na pewno bede kontynuować po tych pięciu latach, chyba, ze w miedzyczasie zdecyduje sie na kolejne dziecko.

maleństwo   I'll love you till the end of time...
05 lipca 2017 21:40
Diakonka, Teoś to klon Twojego męża chyba, co? Śliczne zdjęcia! I crazy jesteś z tym kolejnym. Ja po Helci mówię pass, nie widze nas z trójką dzieci.

Ej właśnie, czy zakładała któraś z was spiralę i może polecić/odradzić i w ogóle powiedzieć jak to jest?

Klon klon. A mąż Diakonki i jego kiełbasa to w ogóle był kolejny hit zlotu. Bez skojarzeń. Kiełbasa z grilla!

Mnie za to dziś koleżanka wkurzała, sama w 8 miesiącu ciąży, jeszcze nic nie wie w praktyce, ale wykład o biednych jedynakach był i że oni zaraz po pierwszym drugie. A z Bogiem! Dosłownie, bo to zagorzali katolicy...
Wizja, dzięks za opinię. A pamiętasz ile kosztowało założenie razem z wizytą?

maleństwo, no ja męża znam, ale jego kiełbasy nie próbowałam 😁 Olej wykłady, ja też się nasłuchałam na różne tematy i nadal wysłuchuję czasem. A mam koleżankę ze studiów, rok ode mnie młodszą, która jest w ciąży z... 4 dzieckiem 😵 Też zagorzali katolicy.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
05 lipca 2017 21:57
Dzionka - z tego co pamietam to ok 1200-1300 zł.
Dzionka u moich gin. Ceny spirali wahają się 500-900 zł razem z zamontowaniem i wizytami kontrolnymi. Ale mi lekarz mówił, że można dopiero jak się nie karmi lub już skończy karmić KP. Są różne rozmiary, dobierane indywidualnie i jeszcze z różnymi końcówkami pokrytymi czymś tam ale już zapomniałam  🙄 Zamontowanie możliwe jest tylko w czasie miesiączki. Nakręciłam się na to i już mogę iść bo kp odstawione całkiem ALE spirale zwiększają ryzyko infekcji i to powoduje, że wciąż się waham
majek   zwykle sobie żartuję
05 lipca 2017 23:38
Dzionka, ja mam tę miedzianą bez hormonów. Mozna założyć chyba niedługo po porodzie, można karmić piersią.
Ja jestem zadowolona, czasem czuje, że jest, jak zaczyna mi się cykl. Okres mam krótki, regularnie i bez bólu. Nie wiem ile kosztuje, bo jest refundowana. I bardzo tu popularna.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
06 lipca 2017 07:21
Dzionka, u nas też ceny 1000-1300. (tak teoretycznie wiem, bo mnie "nie grozi", hormonów nie mogę, wkładek raczej nie zaryzykuję, chyba faktycznie trza o tej wazektomii pomyśleć...)
Dzieki za info.

Majek, wlasnie ta miedziana najbardziej mi sie widzi. Popytam lekarza na wizycie po porodzie.

Malenstwo, czemu nie chcesz "zaryzykowac" wkladki? Czego sie obawiasz?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
06 lipca 2017 07:39
Dzionka, mam mega skłonności do infekcji, nawet mój lekarz mi odradza. Już nawet na basen nie chodzę, choć lubię, ale za duże ryzyko.
A ja myślę o czwartym 😜 Czuję, że nie wszystkich mam przy stole... Kocham być w ciąży, ,kocham ten moment, kiedy pierwszy raz widzę swoje dziecko, kocham zapach niemowlaka i gładkość jego główki, kocham kp i kocham być mamą 😍
Wariatka. 😍 I przecudne zdjęcia, to pierwsze z makami jest mega.
Ja mam podobne odczucia, naprawdę rewelacyjnie się czuję w roli mamy Gabrysia, uwielbiam być w ciąży, nie mogę się doczekać niemowlaczka i kp.  Zobaczymy jak będzie, wszyscy się śmieją, że to niemożliwe (i niesprawiedliwe), żeby mi się trafił drugi taki model "idealny". 😁 Ja oczywiście nie mogę mieć pewności, ale czuję, że będzie!  😀iabeł:
Co do decyzji o kolejnym dziecku, to pewnie dużo łatwiej jest tym, które na co dzień mają przy dziecku/dzieciach bezpośrednią pomoc męża, rodziny, czy opiekunki... Ja np. nie mam, albo mam sporadycznie. No ale u mnie decyzję o drugim spowodowało pierwsze.

Bosz... ile komplementów zgarnęłam na i po imprezie u szafirowej.  😜
Że moje dziecko jest wspaniałe, to wiem, ale ja...?! Że taka spokojna i ciepła...  😜 Adam się uśmiał. No może z tym spokojem to fakt, nie jestem furiatką w sensie, że nie miotam się i nie krzyczę. Ale jestem okropną zołzą nie znoszącą sprzeciwu, jak coś jest nie po mojej myśli, to ojojojjj....  😁
Tym nie mniej dziękuję, bardzo mi miło. 😀

szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
06 lipca 2017 10:11
Julie, i marudzisz 😁

O tak, maz Diakonki i kielbasa to kolejna anegdotka roku :-)
Lotnaa   I'm lovin it! :)
06 lipca 2017 11:44
Dzionka, spirala fajna sprawa, chociaż znam jednego Leona, który urodził się dzięki (lub pomimo) spirali właśnie  😉 Więc może marzenia o synku kiedyś się spełnią  🤣

Diakonka, ale cudna rodzina  😍 I zdjęcia też piękne!!!

Dziś jako pretendentka do tytułu Matki Roku melduję, że wyszłam z dzieckiem z domu... bez pieluchy 😁 😵 Na szczęście dojechaliśmy tylko do samochodu i przy wkładaniu do fotelika coś mnie tknęło. Brawo ja  😜
Lotnaa, ciesz sie, ze nie pojechałas z dzieckiem bez dziecka. Bo ja kiedyś poszłam z koniem na myjkę po jeździe bez konia. Kantar z uwiazem tylko z boksu wzięłam i poszłam. W połowie drogi zorientowałam sie, ze mi czegoś brakuje. Czegoś dużego. Taki mały offtopic😉

Apropos płci to u mnie nadal nie chcą powiedzieć! Ze niby za wcześnie... Fakt, ze z Milanem tez płci dowiedziałam sie jakoś tak bliżej polowkowego, ale u wszystkich Was wiadomo już dużo szybciej. Ja jestem w połowie 17 tyg. już. Ale ogólnie mam zero presji na poznanie płci, chyba przez to ciagle zagrozenie i jakiś taki podświadomy strach (jak będę znała płeć, to automatycznie chyba mocniej zwiąże sie z dzieckiem, będę rozmyślac nad imieniem i tak dalej...wiec może faktycznie lepiej jeszcze tej płci nie znac)
Julie, i marudzisz 😁
Tak!!! 😁
Adam ze mnie leje czasem np. jak ma mi zrobić herbatę, to mówi że się boi, że źle zrobi, bo ma być w tym kubku a nie w tym, wody prawie pełno, ale nie za pełno, mocna, ale nie za mocna, jeśli czarna to posłodzona ksylitolem, w zależności od wielkości kubka jedna czubata łyżeczka albo dwie płaskie, a jeśli ziołowa to nie słodzić i nie wyjmować woreczka, no chyba że miętowa, to wyjąć woreczek i posłodzić odrobinę... i takie tam. 😉
Dworcika   Fantasmagoria
06 lipca 2017 12:46
Haha, ja codziennie rano odstawiam Mieszka do cioci, żegnam się, wsiadam do auta i jadę dalej. Wiecie jak raz spanikowałam, kiedy spojrzałam w lusterko, a tam był pusty fotelik? 😁
Umknęło mi, że już go wysadziłam :|
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
06 lipca 2017 12:55
[quote author=maleństwo link=topic=74.msg2694292#msg2694292 date=1499287216]
Diakonka, Teoś to klon Twojego męża chyba, co? Śliczne zdjęcia! I crazy jesteś z tym kolejnym. Ja po Helci mówię pass, nie widze nas z trójką dzieci.

Mnie za to dziś koleżanka wkurzała, sama w 8 miesiącu ciąży, jeszcze nic nie wie w praktyce, ale wykład o biednych jedynakach był i że oni zaraz po pierwszym drugie. A z Bogiem! Dosłownie, bo to zagorzali katolicy...

maleństwo Ja też jestem katolikiem  😉 ale drugie miec nie będę. Natomiast co do koleżanki, hehehehe, życie zweryfikuje wszystko więc nie martw się i olej takie komentarze 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
06 lipca 2017 14:41
leosky, ależ na zdrowie. Nie mam nic do wierzących, póki mnie na siłę nie indoktrynuja, tak samo jak weganie  😉  Po prostu tak sobie niezbyt poprawnie politycznie zazartowalam.
Mi ginekolog powiedział , że co roku mu się trafia jedna ciąża z miedzianej spirali  🙂
majek   zwykle sobie żartuję
06 lipca 2017 15:18
A powiedzial ile z peknietych gumek?
Majek, nie rozumiem tej uszczypliwości ale spoko . Ponoć miedziane spirale są mniej skuteczne od hormonalnych więc jeśli ktoś chce mieć większa skuteczność to chyba lepsza będzie hormonalna .
majek   zwykle sobie żartuję
06 lipca 2017 15:36
gdzie tu uszczypliwosc..  🤔wirek:


Może źle odebrałam , czyli miedziana spirala ma taką skuteczność jak prezerwatywa? Nie wiedziałam , myślałam , ze wyższą 🙂
majek   zwykle sobie żartuję
06 lipca 2017 16:14
a ma?

Ja nie wiem, nic takiego nie napisalam. Najwyzsza ma brak seksu.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
06 lipca 2017 18:16
[quote author=maleństwo link=topic=74.msg2694505#msg2694505 date=1499348473]
leosky, ależ na zdrowie. Nie mam nic do wierzących, póki mnie na siłę nie indoktrynuja, tak samo jak weganie  😉  Po prostu tak sobie niezbyt poprawnie politycznie zazartowalam.
[/quote]

maleństwo ale ja nie miałam nic złego na myśli  🙂 Szanuje Twoje przekonania. Chodziło mi o to byś nie przejmowała sie gadaniem 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
06 lipca 2017 19:22
leosky, wiem przeca 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się