Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

noraka musisz się zastanowić czy opłaca Ci się kupować nosidełko na 3 -4 miesiące. Ja mam fotelik 0 - 25 kg przesiedliśmy się do niego jak mały miał 9 miesięcy. Jest on na stałe w samochodzie czyli dziecko trzeba dotachać i zapiąć na miejscu.
Najlepiej jechać do sklepu typu 8 gwiazdek i oni tam fachowo doradzą i co do dziecka i co do samochodu.
tez bym kupila juz wiekszy, jest taki wybor ze jest w czym przebierac. Ale naprawde warto i trzeba moim zdaniem pojechac do sklepu, poprzymierzac, dopasowac do auta. Ja np mialam maxi cosi assixfix i bardzo polecam, bo jest nieduzy i fajnie otula dziecko, Iga korzystala do wieku ponad 3 lat wiec elegancko, za jakis czas bedzie dla malej.
Warto naprawde kupowac pod katem wielkosci jesli ma byc dla takiego rozstrzalu wiekowego/kilogramowego, no i musi pasowac do auta - ostatnio znajomy kupil axkida, ktorego siedzisko jest wielkie (Iga sie totalnie topila jak go ogladalismy jakies 2l temu) to jeszcze wylaczyl im uzytkowanie przedniego fotela bo zwyczajnie sie do auta nie miesci. No bez sensu jak dla mnie 🙂

Dzisiaj bylo przedstawienie dla babc i dziadkow w naszym przedszkolu, jeju, prawie ryczalam, pierwszy wystep mojej gwiazdy! 🙂 Jest mega odwazna na tle swojej grupy, dala czadu! Super przezycie  😍
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 stycznia 2019 14:32
nerechta, nie pociesze, ja popłakuję na każdym występie młodej... I widzę, że nie ja jedna, inne mamusię też ocieraja łzy.
ash   Sukces jest koloru blond....
23 stycznia 2019 15:36
maleństwo, ja tak samo! Zawsze wychodzę zasmarkana
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
23 stycznia 2019 19:00
Tak to tylko podrzucę jako ciekawostkę co się dzieje w szpitalu do którego przynależę  jako rejon. Lubin , Szpital na Bema.
https://wiadomosci.wp.pl/gorszy-dzien-ginekologa-balam-sie-ze-nie-przezyjemy-porodu-6341657758673025a
Same oceńcie co się tutaj wyrabia. Na Fb jest grupa i kobiety które miały okazje tam rodzić niektóre również w ostatnim czasie, opisały swoje sytuacje z imienia i nazwiska. Jutro Pani Sylwia będzie omawiać temat w TVP2 w ,, Pytaniu na śniadanie".
ash   Sukces jest koloru blond....
23 stycznia 2019 19:25
zabeczka17, trzymam kciuki i czekam na info po wizycie!
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
23 stycznia 2019 19:55
Nie nastawiam się, i nie dziękuję aby nie zapeszyć  :kwiatek:
Jutro po południu wizyta.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 stycznia 2019 20:13
zabeczka17, jakim cudem nie doczytałam??? Trzymam kciuki mocno!!!

Jezu, też macie taki baby boom wśród znajomych??? W tym tygodniu c, tery "radosne nowiny", wszystko bejbi nr 2... A myślałam, że jestem w wieku, kiedy mam to za sobą... Czuję się jak kosmitka, nie będąc w ciąży 😀
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
23 stycznia 2019 21:05
Póki co dostaje ostro w kość z wymiotami i mdłościami. Mimo to boję się cieszyć, radować. Tak strasznie chciałabym aby się tym razem udało.  😕
Gdzieś tam usłyszałam, że mocne mdłości zależą od poziomu betaHCG, a im wyższy, tym silniejsza ciąża. Ja nie miałam nawet śladu mdłości w obu ciążach, przy drugiej wydawało się, że mam, ale okazało się to zmutowana migreną...więc można by wywnioskować, że brak  mdłości to słaba ciąża, co u mnie się sprawdzało (obie ciążę na podtrzymaniu i szybciej zakończone). Pewnie to bujdy, ale może jakieś ziarnko prawdy w tym tkwi, kto wie? Więc rzygaj z radością  😁
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
23 stycznia 2019 21:56
Trochę mi lżej po tym wpisie, dziękuję  :kwiatek:
Może i bujdy, ale u mnie sprawdziłoby się w drugą stronę, bo takich mdłości i rewolucji żołądkowych jak w ciąży, to ja w życiu nie miałam.
żabeczka, kciuki ode mnie też. :kwiatek:

A mi się syn naprawił, to (jak już część wie z fb) nabawiłam się zapalenia piersi... 😵
zabeczka17, trzymam kciuki! :kwiatek:
zabeczka kibicuje i trzymam kciuki 🙂 na mdłości mnie pomagał imbir w dowolnej postaci i kwaśne jabłka
Zabeczka U mnie by się zgadzało z tą silna ciąża. Mdłości miałam do 4 miesiąca,a potem jeszcze kilka razy wracaly do samego 9 miesiąca + podczas porodu miałam okropny odruch wymiotny. Urodziłam duża zdrowa córę, a więc mdłości miały sens. Mi pomagaly migdały i zjedzenie chociażby 2 kęsów czegoś suchego (krakersy,paluszek,bulka) przed porannym wstawaniem tylko jeszcze nawet przed podniesieniem głowy z poduszki  😉
Również mocno trzymam kciuki  :kwiatek:
zabeczka uda sie, kciuki re-voltowe maja moc 🙂 A co do szpitala poszukaj na stronie rodzicpoludzku, mi by do glowy nie przyszlo rodzic gdzies tylko dlatego ze blisko, a po takich newsach juz w ogole. Mi wlasnie od nastepnego miesiaca zamykaja bardzo dobry oddzial 15km od domu, wiec mimo ze mam dosc blisko do 2 innych szpitali to bedziemy jechac 50 km tam, gdzie jest swietna opieka.

Dziewczyny, czy widzialyscie moze ksiazki edukacyjne w Biedronce? Ta np mnie interesuje, widzialyscie/macie moze?
http://www.biedronka.pl/pl/product,id,113055,name,moj-wielki-zeszyt-montessori-litery-i-cyfry-opracowanie-zbiorowe
Kurde uwielbiam biedre pod wzgledem ksiazek, za kazdym razem jak tam jestem to chcialabym jakas kupic!  😜
efeemeryda   no fate but what we make.
24 stycznia 2019 07:46
zabeczka17
ja również trzymam kciuki z całych sił !  :kwiatek:
zabeczka17, mi o tym że silne mldlosci=wysoka ilość hormonów podtrzymujących ciąże=Bezpieczna ciąża mówiła moja endokrynolog wiec to chyba potwierdzona zależność 🙂 wiec tak sobie tłumacz jak cię mocno przypili 😉 Na mdłości mi pomagało częste popijanie wody mineralnej gazowanej, chociaż nie jest zalecana bo może po niej wystąpić zgaga. Na każda osobę może podziałać co innego wiec warto próbować różnych metod.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
24 stycznia 2019 09:07
Zabeczka, mi na mdłości pomagała... Cola. Tylko to. Może spróbuj. Jak pisze bobek, każdej co innego pomoże. A niektórym, niestety, nic.
Scottie   Cicha obserwatorka
24 stycznia 2019 09:17
Mnie tez ginekolog mówiła o tym, że jak są mdlosci to dobrze- to znaczy, że ciąża mocno zagnieżdżona. Jak się podzieliłam tą informacją na innym forum to dostałam opieprz, żeby po 1. nie gadać głupot, a po 2. nie stresować dziewczyn, które mdłości nie mają a są w ciąży 😉
Sama miałam umiarkowane mdłości, tzn po zjedzeniu solidnego śniadania trochę mnie mdliło, ale nie aż do wymiotów. Nie wymiotowałam ani razu z powodu mdłości w ciąży.

zabeczka17, trzymam bardzo mocno kciuki, pamietam Twoją historię.

Dziewczyny, czy któraś z Was używała urządzenia do gotowania na parze Beaba Babycook? Warte to tych 6-7 stówek?
ash   Sukces jest koloru blond....
24 stycznia 2019 09:17
zabeczka17, mój gin tez zawsze mówił „masz mdłości ze cię skręca? To bardzo dobrze! Mocna ciąża 😉 „ nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać, bo umieram do końca 12 tygodnia. Żadne sposoby nie pomagały, a kupiłam nawet opaski na nadgarstki na mdłości, tabletki z imbirem dla kobiet w ciąży...jedynie tak jak maleństwo, napisała pare łyków coli... tyle ze pomagało na krótko

Scottie moja sąsiadka ma i używa. Chwali ten gadżet, ale ja pewnie nie kupiłabym nowego. Na Olx chodzą po 250-300 zł.
W Lidlu było dokładnie to samo niedawno za 3x mniejsza cenę 😉
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
24 stycznia 2019 09:36
zabeczka17 ja również potwierdzam teorię o wymiotach, moja gin mówiła, że ciąże z wymiotami to dobre ciąże i w moim przypadku też się sprawdziło, zero komplikacji. Trzymam kciuki, ja wymiotówałam na potęgę co rano ale w sumie pomógł tylko czas, w II trymestrze przeszło 🙂

My niestety zakatarzeni, zaczęło się od męża, potem ja a od wtorku Zuzi się zapycha nosek, dziś już dużo lepiej, płucze jej nos wodą morską i swobodnie oddycha.
Scottie   Cicha obserwatorka
24 stycznia 2019 09:41
ash, no właśnie zastanawiam się tez nad używanym. Urządzenie z Lidla pewnie bym kupiła, ale nawet nie wiedziałam, ze istnieje tańszy odpowiednik 🙂 Dzięki!
To ja nie słyszałam o tej teorii i w sumie jestem jej zaprzeczeniem, bo mdłości nie miałam w ogóle, wymiotów tym bardziej, a ciąża bezproblemowa  😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
24 stycznia 2019 10:50
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za miłe słowa :kwiatek:. Łatwiej mi się czeka na tą popołudniowa wizytę.
Właśnie odebrałam wyniki badań i ekhm... Chyba mam zbyt wysokie hcg, stąd te mdłości i wymioty. Zaraz się okaże że wgl zasniadowa i tyle w temacie 😕
Cały czas czuje jakbym miała grypę żołądkowa. Najgorsze są wieczory, no ale... Damy rady.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
24 stycznia 2019 10:56
[quote author=Szalona😉 link=topic=74.msg2840346#msg2840346 date=1548323423]
To ja nie słyszałam o tej teorii i w sumie jestem jej zaprzeczeniem, bo mdłości nie miałam w ogóle, wymiotów tym bardziej, a ciąża bezproblemowa  😉
[/quote]

Ja miałam tak samo  🤣

TRATATA, u nas też 🙁 Pierwszy katar Sarki, Hania też kaszląco-zasmarkana. No i ja w komplecie. Blee.... Zdrówka!

zabeczka17, kciukasy są!!!
maleństwo   I'll love you till the end of time...
24 stycznia 2019 11:14
Bo wszyscy wszędzie są chorzy! Do nas dotarła świńska grypa i Odra, boję się wyjść z domu, niby w poniedziałek chciałam Kalinę dać do przedszkola, ale już sama nie wiem...
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za miłe słowa :kwiatek:. Łatwiej mi się czeka na tą popołudniowa wizytę.
Właśnie odebrałam wyniki badań i ekhm... Chyba mam zbyt wysokie hcg, stąd te mdłości i wymioty. Zaraz się okaże że wgl zasniadowa i tyle w temacie 😕
Cały czas czuje jakbym miała grypę żołądkowa. Najgorsze są wieczory, no ale... Damy rady.

Ja też miałam w 8 tygodniu bardzo wysokie HCG. Wszyscy mi bliźniaki wróżyli 😁 bo wysokie HCG może świadczyć o ciąży mnogiej  😉
Póki co na każdym USG widać tylko jednego bobasa 🙂 I nie chce pokazać czy jest chłopcem czy dziewczynka, bo zawsze na usg nóżki skrzyżowane i się wścieka i macha rączkami  😁
Trochę straszycie bo ja mam mdłości ale lekkie i czasem...
kot, spokojnie, ja miałam lekkie mdłości i tez nie codziennie, a ciąża przebiegła bezproblemowo.

Gratulacje nowym przyszłym mamom.

gunia92, jak siostra? Który to tydzień?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się