Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Horsiaa, paracetamol, ibuprofen w czopkach najlepiej dla noworodka, sól fizjologiczna do przemywania oczu i buzi, gaziki jałowe, patyczki do czyszczenia pępka

aaa sorry, nie doczytalam o tym ulozeniu! Jeszcze raz kciuki i duzo sily dla Ciebie!
Z apteczki na po porodzie mialam w zasadzie tylko srebro do pepka. Nie kupowalam nic na jakby co, maz wyskakiwal do apteki jak trzeba cos bylo.

No właśnie ja tydzień po wyjściu ze szpitala będę w "miescie" gdzie w nocy o północy można wyskoczyć po leki. A potem wracam na wieś i nie będę miała dostępu do apteki całodobowej. Dlatego muszę skompletować "apteczkę".
Akcesoria do codziennej pielęgnacji mam już. Tylko właśnie jeszcze to co w razie nagłej potrzeby może się przydać.

Horsiaa, fridę albo katarek- pewnie wcześniej czy później będzie katar to będzie mieć, sól fizjologiczną w ampułkach (można do nosa jak coś zalega i oczy tym przemywać), gaziki jałowe do przemywania oczu.

Dziewczyny a jak ubrać noworodka, od razu po urodzeniu przy takiej pogodzie? Zakładamy, że typowy polski szpital, bez klimy.

Ja to miałam skompletowaną apteczkę jeszcze zanim Kinga się urodziła 😉 ale wolę  być przygotowana na każdą ewentualność, niż później w panice wysyłać męża do apteki. Najwyżej leki się przeterminują, kupię nowe.  Na gorączkę na początek paracetamol dla dzieci (ja miałam w syropie, one są słodkie i dzieci bardzo chętnie je jedzą), po 3 miesiącu ibuprofen (ibum forte). Probiotyk się przydaje (ja mam akurat 4lacti baby, to to samo co Dicoflor, a dużo tańsze), na katar całą armię: Fridę (ale jej akurat nie polecam, słabo odciąga, kupiłam w Rossmannie gruszke, którą można czyścić w środku i jest dużo lepsza), woda morska sterimar, krople Nasivin- ale one chyba tez dla starszych dzieci, plasterki aromactiv, witamina C (cebion), plasterki mosquiterum na komary, czopki dla dzieci na zaparcia, rurki Windi na kolkę, chociaż ja akurat nie umiałam z nich korzystać, espumisan ten mocniejszy. Do pielęgnacji pępka mam octenisept, ale ostatnio dużo szumu wokół niego, najlepiej używać po prostu wodę z szarym mydłem i dokładnie czyścić do sucha. Gaziki jałowe, sól fizjologiczna. Termometr- ja mam braun thermoscan 7 do ucha i jestem zadowolona.

Edit: jeszcze fenistil w płynie i calcium Hasco w przypadku alergii.

No i polecam sobie zapisać, choćby w pamięci, kalkulator do syropów od mamyginekolog. Wpisuje się lek, wagę dziecka i samo wylicza, jaką dawkę podać.

Bizon, ja dziś spakowałam torbę do szpitala.
Dla małej wzięłam kocyk, otulacz bambusowy, 3x śpiochy z długim rękawem, 3x body z długim rękawem i 3x z krótkim + spodenki + skarpetki. Oczywiście czapeczki cienkie bawełniane. Noworodek ma w brzuchu ok 37’, wiec żeby go nie wychłodzić trzeba ubrać w pierwszych dobach ciepło. Później to już wiadomo, letnio 🙂

Dzięki za odpowiedź  :kwiatek:
Ja właśnie muszę jeszcze torbę dla maluszka spakować. Tzn. Wszystko już gotowe, tylko trzeba w torbę włożyć  😁

Jeszcze ja chyba jestem po drodze z końcem czerwca/ początkiem lipca.
W ogóle nie czuję, że to już. Byłam bardziej gotowa w 20 tygodniu niż teraz 2/3 tygodnie przed terminem. Z moim dwulatkiem kilka dni temu wyszliśmy ze szpitala po ostrym zapaleniu oskrzeli i 41 stopniach gorączki. Spadł mi z wagi ponad 1 kg. Wszystko trzeba uprać po szpitalu, ba wypadałoby też uprać rzeczy dla Malucha i skompletować wyprawkę. Do szpitala dla siebie nie mam nic, nawet łóżeczko jeszcze nie złożone, wózek nie wyprany, dostawka dla starszego nie kupiona. A dodatkowo też coś mnie złapało i każde kaszlnięcie powoduje bolesny skurcz.

Horsiaa, trzymam kciuki!

wiadb, o racja! Jeszcze Ty! Mocne kciuki trzymam i zdrowka dla starszaka!

ahs,  :kwiatek:
A jak remont pokoju dla Tymka? Udało się? 🙂 Pochwal się koniecznie zdjęciami.

Horsiaa jak chcesz to wysle Ci Sab Simplex, mam cala nieotwarta buteleczke, moze Ci sie przyda.
Scottie wow, to sie nazywa gotowosc bojowa! Chyba niczego nie brakuje gdyby cos sie dzialo. Naprawde dobra sciagawka!

wiadb, czekamy jeszcze na szafę od stolarza, powinna być w przyszłym tygodniu i jakieś dodatki, które systematycznie przynoszą kurierzy. Można powiedzieć, z spokoj jest, bo Tymek w nim śpi jak tylko przyjechało łóżko 🙂
Więcej zdjęć zrobię jak stanie szafka, zawiśnie roleta rzymska na oknie bo narazie golo 😵

nerechta, dzięki, już Espumisan kupiłam 😉

Horsiaa przede wszystkim trzymam za Was mocno kciuki  :kwiatek: A co do apteczki, wczoraj na szkole rodzenia pani doktor neonatolog  poleciła nam do przemywania pępuszka Oktaseptal.

Byłam dzisiaj na 3 badaniach prenatalnych, dziecko waży już 1 kg, Ania jest bardzo ruchliwa , ciąża bez najmniejszych problemów co mnie bardzo uspokoiło. Serducho ma przepiękne i póki co leży poprzecznie.
Chodzę do szkoły rodzenia i teraz tak , pytanko.
Drogie mamy: Czy kąpałyście dziecko w wiaderku? Nie mam na myśli niemowlaka z niewygojonym pępkiem, ale takie min. 3-4 tyg? Zachwyciłam się samymi plusami ( antykolkowe, ułożenie rączek, nóżek, plus wszędzie zabiorę wiadro nawet do pokoju). Pytanie jakie są minusy? Bo nawet jak zapytałam o ,,dostępność" umycia pupy, fizjoterapeutka szybko i sprawnie pokazała jak można łatwo ten obręb ogarnąć.

Tez sie napalilam na wiaderko ale u nas nie wypalilo. Malo bezpiecznie nam sie wydawalo i cieKo umyc szczegolnie jak sie nie ma wprawy. Moze jak mala bedzie starsza. Takze na cito pozyczalismy wanienke. Zreszta my rzadko kapiemy bo jej sie srednio podoba i tez ciezko dogodny moment wieczorem znalezc.

Co do pepka to nam pediatra radzila nie tykac w ogole, polozne zalecaly tylko woda i mydlo. Szybko sie zagoil.

Wanienkę tez mamy, ale no korci mnie to wiaderko  😡

Obczajam też torby do wózka... dać kobiecie wybór  😵

zabeczka17 idziemy równiutko😉 Tydzień temu byłam na kontroli i fasolka ważyła 990g. Prenatalne ostatnie mam dopiero 2.07, to może się uda zrobić fotkę, bo ostatnio się tak wierciła, że nic ostrego nie wyszło.

zabeczka17 my korzystaliśmy długo z wiaderka i ja bardzo polecam, kąpaliśmy w pokoju, ilość wody minimalna, dostęp wszędzie był, dziecko pokochało kąpiele. No ja nie mam żadnych minusów tego rozwiązania 😉

Kaarina ooo jak fajnie 😀 Czyli podskakiwanie brzucha nie jest ci na tą chwile obce? 😉

U mnie z buzią kiepściutko jesli chodzi o foty 3D, bo mała się bardzo tuli do łożyska które jest na środku.
Za to padłam jak zobaczyłam kiedy córka ,,ciumkała" sobie dzisiaj kolano na zmianę z rączką.  Do tego ziewanie. No kosmos.
Pomyśleć że to wszystko dzieje się w moim brzuchu 😍


Szalona😉 no własnie bardzo przekonuje mnie kąpanie w pokoju bez zbędnych dodatkowych podstawek , szafek które musiałabym zamontować w łazience ( moment kiedy wyciągam dziecko z wanienki i kładę na przewijak itp.).  Do tego mniejsza powierzchnia kąpieli. Dzieciak odciążony na kręgosłupie  i stawach. Czas trwania kąpieli krótszy, schylanie i cudowanie nie istnieje. Nie wysmyknie mi się tak łatwo.

zabeczka17, pamietam ze Dzionka tez w wiaderku kąpała dziewczyny.
Fajna sprawa generalnie.
Torby do wózków powiadasz  😵
Ja po wielu tygodniach przemyśleń i testów w sklepach kupiłam ( na amazonie za pół ceny) skip hop Chelsea.

to już chyba nie moja półka  😉  ja to się rozglądam za taką podstawową 😉

Zabeczka
Kąpałam Rocha tylko w wiaderku i to było super na kolki i ogólnie bardzo wygodne . Nie miałam wanienki. Jak Roch był większy to kapalismy się razem w wannie. Ogólnie bardzo polecam  💘

No dobra to inwestuję 😀 najwyżej sprzedam dalej  😉

Ja już drugie dziecko myję w wiadrze i kocham je przeogromnie. Dostęp jest do wszystkiego, jedynie włoski się ciężko myje, ale to przecież nie trzeba codziennie. Sarka uwielbia się chlapać.  Sądzę,  że wiadro jest dla dzieci o wiele mniej stresujące niż wanienka.

wiaderko do kapieli powiadacie...

🤣

zabeczka ja też wielbię wiaderko 🙂 z moją szybko zostałam całkiem sama i właśnie z wanienką się obawiałam, że mi się jakoś wysunie albo nie puszczę jedną ręką, żeby umyć :p we wiadrze myłam jedną ręką, drugą asekurując główkę, dziecko praktycznie od początku "siedziało" w wiaderku podparte że wszystkich stron - nie było opcji, że gdzieś się osunie albo buzia zanurzy. Młoda lubiła. Gdzieś do roku się w nim mieściła, czary 😜 Poza tym kąpiel w pokoju, bez problemu z blizną po CC nosiłam takie coś (często jeszcze z dzieckiem w chuście, bo była mocno nieodkładalna na początku), nie miałam też kłopotu z wylaniem wody z niego (wanienka nie weszłaby mi do ówczesnego prysznica, powodzenia z wylewaniem wody z dużej wanienki do muszli klozetowej, szczególnie kiedy akurat obudzi się dziecko i nie ma kogo innego, kto je ogarnie choć na chwilę... z dzieckiem w chuście nie ma opcji... Spróbowałam chyba ze dwa razy i miałam serdecznie dość 😉)

Tylko myłam odwrotnie niż większość - rano. Wykąpana wieczorem, rozbudzała się i nie było opcji na spanie (ale to już obok tematu wiaderka, tylko ogólnie o kąpieli).

zabeczka17,
Ja swoją torbę ze skip- hop'a uwielbiam
Mini termos od nich też.


ash, piękne łóżeczko. Skąd miś na ścianie?

zabeczka taaak! I to do tego stopnia, że cały brzuch mi faluje i widać gdzie padają kopniaki. Mam czasem wrażenie że wszyscy dookoła też to widzą, szczególnie jak fasolka rozpoczyna maraton 😀

Mnie osobiście jakoś wiaderko nie przekonuje, kupiłam wanienkę na wysokim stelażu, żeby właśnie oszczędzić trochę plecy. Zobaczymy jak mi się to sprawdzi.
Szukam natomiast dobrego termometru. Możecie coś polecić?

zabeczka17, wiaderko spoko, ale generalnie można korzystać z jakiegokolwiek wiadra dobranego rozmiarowo ze sklepu AGD za 10zl  🤣 Co do jakichś szafek i przewijakow dodatkowych w łazience, aby dziecko po kąpaniu odłożyć, to jak ktoś ma natchnienie i środki to można jak najbardziej, ale zdaj sobie sprawę, ze to jest absolutnie niekonieczne, bo spokojnie w łazience bierzesz dziecko w podgrzany ręcznik i idziesz z nim do pokoju wytrzeć i ubrać.