Kraków i okolice-spotkania,odpowiedzi i pytania...

Na przykład na Szlaku 😉


Gdzie dokładnie, to spakuję jutro buty ze sobą do pracy. Bedą mieć otwarte po 16?
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
19 lipca 2011 00:30
Myślę, że tak, chyba do 18 mają.
Nie pamiętam numeru dokładnie, jest szyld szewca i zakładu szklarskiego.
na prawo, czy na lewo od dlugiej? Stojac przodem do kleparza? :kwiatek:
Nie wiem czy Strucelka mówi o tym samym, ale szewc i szklarz obok siebie są na odcinku między Długą a Politechniką. Idąc od Długiej po prawej stronie.
Kurczę, morderstwa, bomby, strzały. Co to się wyrabia w naszym grodzie?
Kurczę, morderstwa, bomby, strzały. Co to się wyrabia w naszym grodzie?

Welki świat dotarł do Krakowa... 🙄
Gdzie w Krk.jest dobry grawer? Chodzi mi o napis na papierośnicę  😉
Scottie   Cicha obserwatorka
09 sierpnia 2011 13:58
Możecie mi polecić, gdzie tanio i całkiem dobrze zjeść w Krakowie? Mogą być bary mleczne, albo jakieś nietypowe restauracje (np. w Poznaniu jest bar Picollo- gdzie sprzedają całkiem niezłą porcję spaghetti za 4,5 zł i szukam czegoś w tym stylu). Będę mieszkała w hotelu przy Starowiślnej, a w Krakowie "sama" będę pierwszy raz i to od kilku ładnych lat. Restauracja, z którą "bawiła się" Magda Gessler "Paroles, Paroles" jeszcze funkcjonuje?
Kami   kasztan z gwiazdką
09 sierpnia 2011 14:31
Zapiekanki "U Endziora" na kazimierzu, na placu nowym - tam jest kilka okienek z zapiekankami, ale to najlepsze poznasz po długiej kolejce - warto postać  😜 smaki do wyboru, a wielkość taka że po połowie mam dość  😀
Scottie, Gruzini (Gruzińskie Chaczapuri) mają taką ofertę, za dychę (czy tam 11zł) można u nich między 11 a 16 pon-pt zjeść przyzwoite żaryłko - chaczapuri, aczmę ze szpinakiem albo po prostu talerz mięcho+frytki+surówka - są na św. Anny, Floriańskiej, Grodzkiej i Siennej. Nie wiem, czy w wakacje ta promocja też u nich obowiązuje, czy to tylko studencka oferta, ale jedzonko mają pyszne 😍
Zapiekanki "U Endziora" na kazimierzu, na placu nowym - tam jest kilka okienek z zapiekankami, ale to najlepsze poznasz po długiej kolejce - warto postać  😜 smaki do wyboru, a wielkość taka że po połowieam dość  😀
Ja tam nie wiem czym ludzie się tak zachwycają... wcale jakieś specjalne (prócz wielkości) nie są... za to uwielbiam (nie wiem czy nadal są i tak dobre) zapiekanki na PK...
Takie domowe jedzenie to Gospoda KoKo, na Gołębiej podajże, kawałek od rynku, tanie, smaczne, duże porcje (można wziąść połowe)
"Zapiecek" na Sławkowskiej. Perfekcyjne pierogi, tanio i dużo 😉
zapiecek to sieciówka 😉
Kami   kasztan z gwiazdką
10 sierpnia 2011 12:34
Cobrinha uwielbiam zapiekanki i jadłam w różnych miejscach - stanowczo tam są najlepsze. Teraz siedzę w Gdańsku na jarmarku dominikańskim - w tym roku "hitem" są półmetrowe zapiekanki - suche, ledwo grzyby widać i twarde takie że zęby można połamać....

Co do Chaczapuri to jakieś 10 lat temu mieli przepyszne jedzonko i tłumy, potem strasznie jakościowo spadli - czyżby z powrotem się poprawili  👀 no i napewno w Sfinksie są jakieś promocje dla studentów, ale wiecej nie wiem.
Też jadłam w różnych miejscach  😉... z resztą na każdym roku prawie są  😂
Widać nie jadałaś na PK - endziorowe wymiękają w przebiegach hehe
Kami   kasztan z gwiazdką
10 sierpnia 2011 16:38
Wiesz, nie będę się z Tobą licytować. Dziewczyna zapytała co polecamy, a mnie i wielu moim znajomym najbardziej smakują właśnie tam, a nie na PK czy gdzie indziej, więc odpowiadam jej zgodnie z prawdą  😉
Możecie mi polecić, gdzie tanio i całkiem dobrze zjeść w Krakowie? Mogą być bary mleczne, albo jakieś nietypowe restauracje (np. w Poznaniu jest bar Picollo- gdzie sprzedają całkiem niezłą porcję spaghetti za 4,5 zł i szukam czegoś w tym stylu). Będę mieszkała w hotelu przy Starowiślnej, a w Krakowie "sama" będę pierwszy raz i to od kilku ładnych lat. Restauracja, z którą "bawiła się" Magda Gessler "Paroles, Paroles" jeszcze funkcjonuje?

lubię bary mlecze
polecam na grodzkiej po prawej stronie idąc od placu wszystkich św w strone wawelu
pyszny barszcz ukraiński i krokiety.....

i też może pierogi u Stasi, chociaż dawno tam nie byłam to na mikołajskiej....

albo glonojad na placu Matejki - bar wegetariański, naprzeciw ASP

a zapiekanki tez lubię, szczególnie ostatnio te ze szpinakiem🙂
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
10 sierpnia 2011 19:22
Gospoda Koko na Gołębiej ( obiad dwu daniowy ktory chłop ledwo zje - ok 14 zł, połowka chya 9,5) czynne od 11 o 3 w nocy.
U Stasi na Mikołajskiej - nie wiem jak w wakacje otwarte, bo bywalo tak ze zamykali na dwa miesiąc - ruskie ok.6 zł, a caly obiad z zupą mozna jeśc za 12-13 zł
Na Kazimierzu jest jadłodajnia u Doroty ( tak sie chyba nazywa) - na Miodowej ( miedzy Jakuba i Estery) zawsze w weekendy maja full i jedzenie pyszne.

Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
11 sierpnia 2011 14:27
Mam dwa pytania:
Po 1: gdzie znajdę dobrego jubilera który zrobiłby mi małą, gładką, złotą obrączkę na ostatni palec?
Po 2: gdzie w okolicach Bronowic lub Rynku kupię czarne balony? 😁
Kami   kasztan z gwiazdką
11 sierpnia 2011 15:53
Pytanie nr 1: na Rakowickiej w Szafirze  🙂
Dava   kiss kiss bang bang
12 sierpnia 2011 08:49
Scottie, Gruzini (Gruzińskie Chaczapuri) mają taką ofertę, za dychę (czy tam 11zł) można u nich między 11 a 16 pon-pt zjeść przyzwoite żaryłko - chaczapuri, aczmę ze szpinakiem albo po prostu talerz mięcho+frytki+surówka - są na św. Anny, Floriańskiej, Grodzkiej i Siennej. Nie wiem, czy w wakacje ta promocja też u nich obowiązuje, czy to tylko studencka oferta, ale jedzonko mają pyszne 😍



Nikomu bym tam jedzenia nie poleciała (chyba, że wrogowi 😀iabeł: )
Wierz mi wiem co mówię  🤣

A co do polecanych miejsc:

Fajne bary mleczne, których w Krakowie jest multum  🙂
Dava, nie strasz, nam tam żaryłko smakuje... 👀
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
12 sierpnia 2011 09:38
mój kolega u nich pracował kiedyś, powiem wam że w zyciu bym tam nic nie zjadła - jak usłyszałam co oni tam wyprawiają za "kulisami"  😲 z tym jedzeniem 🙁
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
12 sierpnia 2011 10:51
Chaczapuri było dobre ponad 10 lat temu jak zaczynali i mieli jedną malutka knajpkę na ul. św. Marka. Wtedy to było prawdziwe gruzińskie  jedzenie. teraz zrobiła sie z tego sieciówka, niestety, bo pamiętam jak dawno dawno temu jadłam tam przepyszny lawasz ze szpinakiem 🙂
a w ten weekend na Małym rynku Festiwal pierogów.... mniam🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
12 sierpnia 2011 11:40
Słyszałam o tym Chaczapuri, moja siostra była na wiosnę w Krakowie i chwaliła tę kuchnię.

Dziękuję bardzo za odzew, z pewnościa skorzystam z propozycji 🙂

A co z tym "Paroles, paroles"?
Dava   kiss kiss bang bang
12 sierpnia 2011 15:13
mój kolega u nich pracował kiedyś, powiem wam że w zyciu bym tam nic nie zjadła - jak usłyszałam co oni tam wyprawiają za "kulisami"  😲 z tym jedzeniem 🙁


Też tam pracowałam dawno, bo dawno ale nie wydaję mi się żeby coś się na lepsze zmieniło  🤬 Dokładnie jest tak jak mówisz  😤

A co do Paroles to hmmm to umarło i ani Geslerowa ani nikt nie był w stanie tego uratować...

Na placu nowym dobre sa tez placki ziemniaczane, a przy samej starowiślnej (róg z dietla) jest baaaardzo tani, może wyglądem nie przyciągający, ale smaczny bar mleczny 'pod filarkami'.
Ktoś może wie gdzie w Krk jest jakiś ciuchland w  którym często zdarzają się bryczesy ?
Merci :kwiatek:
Ktoś może wie gdzie w Krk jest jakiś ciuchland w  którym często zdarzają się bryczesy ?
Merci :kwiatek:


tak.kupiłam kiedyś euro-stary w ciuchach na Ugorku, w starym kinie
ale w tym nie ma reguły
trzeba szperać
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się