Konie czystej krwi arabskiej

Oj dziewczyny, ale też nie przesadzajmy ze stajnią-komórką. Zwykła skromna przydomowa stajenka. Obie klacze stoją blisko siebie, mogą mieć ze sobą fizyczny kontakt, co jest ważne, a jeśli te boksy są bezpieczne i czyste, to czego więcej chcieć. Złote klamki koniowi do szczęścia nie są potrzebne, tylko ludziom.
Tego "trenera koni" też mogła wymyśleć reporterka. Zawsze to bardziej "profeszjonal" brzmi niż "pan, który ma dwa konie i sobie z nimi pracuje". Trener - to brzmi dumnie. A idea pokazania obu klaczy przy jakiejś pracy, że jedna na lonży, druga pod siodłem - może chcieli pokazać, że koń to jest zwierzę, z którym coś się robi, wchodzi się w jakieś interakcje, a nie tylko biega i ładnie wygląda.
Dla mnie typowy filmik robiony przez reportera-laika, który nie ma bladego pojęcia o koniach i zupełnie nie wie, co i jak można pokazać, żeby złapać jakiegoś "ducha" tego, o czym chce mówić. Ale absolutnie nie wynika z niego, że klaczom dzieje się jakakolwiek krzywda.
orjentica, nie martw się- Sahiba dobrze wygląda🙂 i jest w dobrych rękach. zobaczysz ją za półtora roku na zawodach🙂

Czy jej już czas pod siodło? Ale ten czas leci....


Ja już nie mam arabów- też są w dobrych rękach - ale kibicuję Waszym🙂😉))
eklerek miałam okazję jeździć zarówno na wałachach jak i na klaczach. Z wałaszkami nie było większych problemów, z reguły rozumiały że jest jeździec i to on decyduje z czasem było coraz lepiej. Natomiast klacze no cóż... pierwsza hodowli niemieckiej bardzo dobra klacz z karierą rajdową, miałam okazję z nią pracować 2 lata. Początki były trudne ale dałyśmy radę - koń był na pół dziki bojący się kontaktu z człowiekiem jak trafił do naszej stajni. Na jeździe było wszystko Ok do momentu gdy jeździec  zaczynał więcej wymagać. I zaczynały się schody - ten koń tak potrafił się nabuzować , że jedynym wyjściem z sytuacji był stęp i wypuszczenie go na pastwisko...

Druga klacz z rodu krzyżyka jeżdżona systematycznie od prawie 2 lat w kierunku ujeżdżenia, na każdej jeździe jest bunt i walka. Raz dłużej raz krócej z całej siły pokazuje, że jeździec wcale nie jest najważniejszy. Trzeba się mocno napocić i czasem popłakać z wściekłości i bezsilności. W obejściu anioł do kochania bezpieczna dla dzieci, przyzwyczajona absolutnie do wszystkiego, innych zwierząt, maszyn rolniczych, dzieci. A do jazdy  autystyczka i dominantka. Koń już nie najmłodszy, a ma po prostu rakietę w dupie.

Po tych doświadczeniach i obserwacjach konia koleżanki, która ma wałacha zdecydowanie wybrałabym wałacha :]
dzięki dziewczyny  :kwiatek: Pomogło mi trochę.
jak każda matka drżę o dziecko,chociaż pępowina przecięta
Złota,trochę nie czas właśnie ale pocieszam się,że to dopiero zajazdka przecież.
Widać miłość Sławka do niej,widać ją juz było u nas ale martwię się,żeby nie wpadł w wir ostrych treningów.
A stajnia nie jego tylko wynajmowana,liczę że wkrótce trafią w jakieś fajne miejsce
Bo tak z dziećmi na emigracji jest, a i ja doglądam jednego kucyka bardzo systematycznie.
Wczoraj się dowiedziałam, a może raczono mnie poinformować w przebłysku wiedzy, że Eufona to mieszanka osła z mułem. Pogratulowałam oczywiście dedukcji.
Bronze   "Born to chase and flee.."
28 stycznia 2014 08:48
Orjentica - Sahibka urocza i widac,że słodziak straszny. Faktycznie w dobrej formie, choc ten drugi koń miał chyba mniej szczęscia.
Być. ja bym powiedziała takiemu mądralińskiemu, że były to niezwykle rasowe osioł i muł  🤣
A to z jakiej racji takie rewelacje?
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
28 stycznia 2014 11:51
dziewczyny z Lubelskiego - zerknijcie na wątek z linku, dziewczyna opisuje zachowanie klaczy z hodowli Wójtowicza z Bełżyc - może ktoś z Was kojarzy tą klacz ??
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,93750.30.html
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
28 stycznia 2014 16:18
orjentica pamietam Sahibe ze zdjec od Ciebie jak byla zrebakiem, pozniej troszke zimowych zdjec i w koncu wspaniale letnie zdjecia  wysokiej 2latki. Moim zdaniem blysk w oku jej troche przygasl - ale to tylko moje zdanie. Waunki raczej normalne - kazdy urzadza miejsce dla konia jak moze, ja rowniez mysle o postawieniu boksow cos podobnego jak na zdjeciu.

Pewnie u hodowcy pracowalaby w inny sposob - tutaj u "trenera" wozi juz ludzi na sobie i bedzie szykowana na rajdy. Pozyjemy, zobaczymy 😉 Mam nadzieje ze blask w jej oku jeszcze sie pokaze 🙂

A Ty sie nic nie martw - na pewno zle jej tam nie jest  :kwiatek:

Link do zdjecia
orjentica cudujesz 😉 kobyłka wygląda ok, grzywa zapleciona bo się plączę w wodze (ja swojemu też zaplatam), pocieszny w swojej niewiedzy jest ten pan, ochraniacze tył do przodu na nogach no ale są 😀 "Sahiba jestem jednym z najwyższych koni w kraju" a sięga mu do pasa 😉 no ok pan wysoki ale koń i tak raczej mały.
Za to nie podoba mi sie kondycja gniadej - chuda, brudna, sloma w ogonie, i fajnie sobie sama zmienia kierunki na lonży 😀

zduśka ale co mamy oglądać? temat stary i znany o tej klaczy. Konia znam opowieści p.Wójtowicza i tak jak sama dziewczyna pisze odradzal jej kupno właśnie jej. Uparła się, kupiła no i ma 😉
Pan powiedział "ona jest jednym z większych arabów w Polsce w tej chwili" a nie "koni w kraju". Poza tym ja nie widzę żeby Sahiba była brudna czy chuda. Młoda siwka więc niestety taką ma obecnie maść "brudną", jeszcze ten kasztan lekko przebija, to wszystko. Chuda na pewno nie jest, zważywszy, że to młodziutka klaczka więc jak ma wyglądać? Jakaś moda ostatnio panuje na zapasione konie chyba, bo jak czytam to forum to takie mam wrażenie 🙄
Matuniu kochana, mojego jak by sfilmowali to dopiero byłoby gadanie, że brudny non-stop, wytarzany i ze słomą w ogonie chodzi. Ratowałoby mnie to, że jest gruby 🤣
kurcze, ja te ochraniacze teraz dopiero dojrzałam.......hmmmmm.......

Epikea pisała o gniadej, bo ona faktycznie taka koścista, z cienką szyjką i ogonem wystrzępionym, latała na tej lonży z odwalonym zadem nie wiedzieć po co ..... jakby celem było zmienianie kierunków.... widać, że próbują stosować różne zabawy naturalne, raczej krzywdy tym nie zrobią 🙂
Pan powiedział "ona jest jednym z większych arabów w Polsce w tej chwili" a nie "koni w kraju". Poza tym ja nie widzę żeby Sahiba była brudna czy chuda. Młoda siwka więc niestety taką ma obecnie maść "brudną", jeszcze ten kasztan lekko przebija, to wszystko. Chuda na pewno nie jest, zważywszy, że to młodziutka klaczka więc jak ma wyglądać? Jakaś moda ostatnio panuje na zapasione konie chyba, bo jak czytam to forum to takie mam wrażenie 🙄
Matuniu kochana, mojego jak by sfilmowali to dopiero byłoby gadanie, że brudny non-stop, wytarzany i ze słomą w ogonie chodzi. Ratowałoby mnie to, że jest gruby 🤣


dobrze, źle zapamietałam wypowiedz pana, chodzi mi właśnie o "większych arabów w kraju" - bo ona jako arab jest mała 😉
A doczytaj proszę, że nie czepiam się Sahiby tylko drugiej klaczy tej GNIADEJ 😉 która ma żebra i biodra na wierzchu i jest brudna z wytartym ogonem.
Poza tym sorki jak Ci telewizja przyjeżdża robić reportaż o Tobie to konia glancujesz a konie pokazujesz brudasa se słomą w ogonie.
Nie,nie mówię,że chuda.Właściwie to nic już nie mówię bo nie wiem,co mnie naszło,nie ma źle,jest kochana,właściciel jest z niej dumny.
Charakter ma wypracowany,szamanko,ona tak miała i pozostałe tak mają,że na uwiązie są posłuszne i podporządkowane a ognia dostają po zdjęciu kantara-może tego widoku mi zabrakło i się rozkleiłam.
Już inaczej na to patrzę,jeszcze sobie raz obejrzę i pewnie będę z niej dumna.
Dziękuję za wsparcie  :kwiatek:
orjentico, wszystko jest ok,
przeżyłam naloty telewizji i to co mówiłam, a co zmontowali i jak skomentowali....... :emot4: ekipy zawracają d.. kilka godzin, powtórki ujęć  🙄... itd,  a montują reportaż kilkuminutowy na zasadzie co komu w duszy gra, a ponieważ większość z redaktorów niewielkie ma pojęcia o koniach jest jak jest. Może ta druga klacz w międzyczasie wytarzała się? Najważniejsze klacz jest w Polsce i zawsze możesz panu zrobić cichy nalot osobiście albo poprzez zaprzyjaźnionych arabiarzy 😁
hmmm, a że brak blasku w oczach klaczy , no cóż wszędzie dobrze ale nigdzie nie będzie jej tak dobrze jak u orjentici i u mamusi w rodzinnych pieleszach 😉

wojenko jak Muja?

u mnie bagna co rusz dookola, raz po raz cos wpadnie i trzeba wyciagac, recznie ;(. wspolczuje przezyc, znam to ;(.
na fotce koniś 760kg, poltora godz w bagnie zanim sciagnelismy dostateczną ilosc chlopa.. liny za zad, galezie pod przod... małżowin moj w bagnie z koniem linami mu nogi wyciagal spod kłody i ukladal na brzóskach, konio juz nie pomagalo ;(. na dworze 4 stopnie (przy minus 20 to juz w ogole jakis film..). do "przejscia" 6 metrów , zajeło to bitą godzinę! dodatkowe pasy za kłode jako kierunkowe, zeby nam sie nie przesuwal w lewo.
jak juz go wyciagnelismy to nawet chlopy sie wzruszyly, lezal, nie chcial wstac, ale odpoczał i ruszyl..
kiedyś na plenerze (sami koniarze) pojechaliśmy w odwiedziny do znajomego. na naszych oczach klacz, która swobodnie chodziła sobie ze źrebakiem nagle wpadła do studzienki, pokrywa była źle założona. Wystawała głowa, podtrzymywała się na łokciach.  Uratował na wąż strażacki. Kilku chłopa z trudem dało radę. Trwało to bardzo długo. Klacz była pokaleczona, poleżał, wstała wyszczurzyła się na nas i pokuśtykała do źrebaka, a my na piwo.
OBIBOK niesamowite zdjęcie, myślałam że takie akcje to tylko na filmach. Oby już nikt nigdy nie musiał przeżywać takich sytuacji ani ludzie ani konie ani inne żywe istoty.
ja tez nikomu nie zycze... straszne emocje u ludzi  i bezsilnosc w oczach konia..  🤔

tu mielismy o tyle klopot, ze tylne nogi nie mialy sie od czego odepchnąc, tak rzadkie pod spodem bylo.
i tylko przodami sie podciagal na tych galeziach, a my na pasach robilismy za tylny naped- masakra.
na fotce widac jaki kawalek do przebycia na twarde, plus troche za lewą krawędzią zdjecia jeszcze . no 6 metrów.
spodziewalam sie zapalenia pluc, miesniochwatu, pozrywanych sciegien.... ale kon nie do zabicia- caly i zdrowy choc wymordowany i wyziębiony.
nogi popuchniete były przez tydzien jak u slonia ale nie byl kulawy. 😉
takze znow sie udalo 😉
[quote author=larabarson link=topic=752.msg1994612#msg1994612 date=1390930600]
dobrze, źle zapamietałam wypowiedz pana, chodzi mi właśnie o "większych arabów w kraju" - bo ona jako arab jest mała 😉
A doczytaj proszę, że nie czepiam się Sahiby tylko drugiej klaczy tej GNIADEJ 😉 która ma żebra i biodra na wierzchu i jest brudna z wytartym ogonem.
Poza tym sorki jak Ci telewizja przyjeżdża robić reportaż o Tobie to konia glancujesz a konie pokazujesz brudasa se słomą w ogonie.


A przepraszam, zwracam honor 😉 Ta gniada to faktycznie też mi się nie podobała, w sensie jakby lekko zaniedbana. To prawda, do telewizji też bym pewnie szorowała konia i nabłyszczała ile wlezie 😀
Wojenka   on the desert you can't remember your name
28 stycznia 2014 19:42
Widia, lubię takie mocne imiona  🙂 Oby było prorocze.

orjentica, nie zamartwiaj się, bo nie ma powodu!

OBIBOK, straszne to bagno! U nas to był bardziej taki dół z wodą na bagnach. Zresztą nawet nie wiem, nie było czasu się przyglądać 😉. Po wszystkim Trener się śmiał, czemu nie zrobiłyśmy słit foci na fejsbuka 😉.
Dzisiaj Muju czuje się już całkiem dobrze, odpoczął, humor mu wrócił, tfu,tfu, może wszystko będzie dobrze. Nogi też miał popuchnięte, ale wcieram, rozgrzewam, zawijam i ładnie schodzi opuchlizna.
OBIBOK - widać tą bezsilność 🙁 dobrze, że daliście radę !

[quote author=Murat-Gazon link=topic=752.msg1993948#msg1993948 date=1390899100]
Być. ja bym powiedziała takiemu mądralińskiemu, że były to niezwykle rasowe osioł i muł  🤣
A to z jakiej racji takie rewelacje?
[/quote]
Bo zdjęcie zobaczył i zarzekał się, że to nie koń. Koniem być nie może, a już na pewno arabem.
Sio, Zduśka dziękuję dziewczyny  😍 😍
Wojenka Cieszę się,że się komuś podoba 🙂 ja właśnie szukałam czegoś mocnego, z siłą 🙂 Dziękuję bardzo. Jak Muja się czuję, biedulek, ale silny po tatusiu więc na pewno będzie dobrze  😍
Widia, piękna klaczka i jak tu pisać o niej mała jak ona Waleczna jest :kwiatek:
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
29 stycznia 2014 07:30
No właśnie, taka mała, a już waleczna!
Obibok,koszmar 😲
Kiedy byłam mała to widziałam jak wyciągali krowę z tzw kopalni(dół po kopaniu  torfiu wezbrany wodą)
Nic przyjemnego
[quote author=Być. link=topic=752.msg1994960#msg1994960 date=1390945252]
[Bo zdjęcie zobaczył i zarzekał się, że to nie koń. Koniem być nie może, a już na pewno arabem.
[/quote]

Nie przejmuj się  🙂 Nie wiem, jak inni, ale przynajmniej ja jestem tak marnym fotografem, że mam w swoich zbiorach całkiem sporo zdjęć, gdzie Winea wygląda... no na pewno nie jak arab, jak koń to może z duuużym przymrużeniem oka. A pewnie nie ja jedna mam taki antytalent skutkujący zdolnością do robienia zdjęć w kompletnie nieodpowiednich momentach. Trzeba patrzeć poza to, co widać  😁

Widia pozdrowienia dla Walecznej! Niech zawojuje świat  :kwiatek: I oczywiście dla Widii też pozdrowienia. Jak się zachowuje jako matka?
A my walczymy jak na razie z przeciwnościami, żeby Gryfina sprowadzić. Mam nadzieję, że w lutym to już ostatecznie  będzie u nas i będę wam mogła chłopaczka pokazać. Jestem ciekawa i niesamowicie podekscytowana, ale z drugiej strony mam więcej czasu na przygotowanie się na jego przybycie.

A jak u Was z wystawami? Byliście? Jeździcie? Jakie i gdzie się odbywają (i czy wgl jakieś) oprócz tych w Białce, Janowie i w Bukszy? Mówię to o terenie Polski.
Ganasz, arabiansaneta Dziękujemy 🙂
murat dziękujemy i mama i maleństwo czują się świetnie. Widia jest wspaniałą matką, wyjść z podziwu nie mogę wręcz.  😅 Ja mam jej zaufanie więc mogę ganiać po całym boksie, jednak gdy przyjdzie ktoś inny Widia zasłania Waleczną swoim ciałem. Zaraz jadę i spróbuję wyprowadzić je na spacer, ale zaczyna padać 🙁 mam pecha 😵 Może jakieś foto uda mi się zrobić 🙂
A Sashiba czyta się sahiba? wydawało mi się, że sasziba 🙂
zduśka ale co mamy oglądać? temat stary i znany o tej klaczy. Konia znam opowieści p.Wójtowicza i tak jak sama dziewczyna pisze odradzal jej kupno właśnie jej. Uparła się, kupiła no i ma 😉


Jeszcze wrócę do tego, kurczę tak się zastanawiam i sensu nie widzę, sam facet - hodowca jej odradzał, wybór miała na prawdę spory a sama zafundowała sobie problemy, można rzec, że na własne życzenie. No ja nie rozumiem 🙄 Klacz jest na prawdę ładna ale mało to pięknych arabków w Polsce?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się