Konie czystej krwi arabskiej

ja nawet nie musze kupowac książki ''czy Twój koń jest gwiazdorem'' jak widać  😵
Bronze   "Born to chase and flee.."
28 stycznia 2015 21:48
maluda - jakby co to mogę się wbić do Ciebie z namiotem  🤣 A tak poważnie to z racji długich wakacji szukam pracy w charakterze instruktora rekreacji / wychowawcy etc. Jak ktoś / coś zna, może polecic to się polecam. Dam znać gdzie mnie rzuci...jak na razie do wakacji daleko :-), choc planów tyyyyle,że głowa mała. Nie ma co, nowy rok zaczełam z przytupem. Żeby nie było,że sie lenię to zapisałam sie dziś na fitness - i zwalczam garba oraz paskudne nawyki mięśniowe. I jak dobrze pójdzie to w końcu siądę prosto w siodle, bo co jak co, ale dwa krzywulce (tzn arab i ja  ) to o jednego za dużo.
Alicja przynajmniej nie musisz się martwić, że wszystkie fotki konia, jakie masz, zaliczają się do kategorii "koń stoi i je".  😁
Rewelacyjny on jest!

Bronze jakby co, to wiesz, gdzie jest Kraków  😉
maluda - jakby co to mogę się wbić do Ciebie z namiotem  🤣 A tak poważnie to z racji długich wakacji szukam pracy w charakterze instruktora rekreacji / wychowawcy etc. Jak ktoś / coś zna, może polecic to się polecam. Dam znać gdzie mnie rzuci...jak na razie do wakacji daleko :-), choc planów tyyyyle,że głowa mała. Nie ma co, nowy rok zaczełam z przytupem. Żeby nie było,że sie lenię to zapisałam sie dziś na fitness - i zwalczam garba oraz paskudne nawyki mięśniowe. I jak dobrze pójdzie to w końcu siądę prosto w siodle, bo co jak co, ale dwa krzywulce (tzn arab i ja  ) to o jednego za dużo.

Jakby co to ja zawsze mam pokój wolny dla gości. Namiot nie będzie konieczny.
A ja od tego roku mam treningi i jestem dobrej myśli, bo na pierwszym okazało się, że jednak nie jestem beznadziejnym przypadkiem.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
29 stycznia 2015 07:38
Bronze z Krakowa prosta droga do mnie 😉 jak najbardziej zapraszam ( Armani pewnie z mniejszym entuzjazmem bo on nie lubi jak moje znajome go "drecza"😉  😁
Kredki akwarelowe Koh i Nor -cokolwiek to znaczy 😡- skopiowałam z fb, mam nadzieję, że satysfakcjonuje Cię taka odpowiedź Liściu 😉


Jasne, wszystko juz wiem  :kwiatek:
bronze to i na Lubelszczyzne koniecznie wpadaj 😀
Do mnie i tak pewnie nikt nie dotrze na pomorze zachodnie co?😉
faith mnie z małopolski regularnie końsko wywiewa w Twoje okolice więc wszystko jest możliwe 😉
Podczytuję Was wszystkich od bardzo dawna, bo araby to taka moja platoniczna miłość, chociaż styczności z nimi nie mam  😡
Wracam do cichej obserwacji i już nie zawracam głowy 😉
Do mnie i tak pewnie nikt nie dotrze na pomorze zachodnie co?😉

Pewnie szybciej niż do Wielkopolski, patrząc po lokalizacji innych użytkowników forum.
Czasami się zastanawiam czy Poznań taki mało atrakcyjny.
maluda Poznań akurat bardzo lubię i uważam to miasto za bardzo atrakcyjne, jedno z moich ulubionych miast w Polsce 😉 Raz na jakiś czas zaglądam do Poznania w różnych sprawach więc jest szansa, że się kiedyś spotkamy.
Natomiast Szczecin to jest jedyne większe miasto w Polsce, w którym byłam raz w życiu jako dziecko na wystawie psów więc nawet nie widziałam jak wygląda miasto. To pomorze zachodnie jest zawsze taaaak daleko od miejsc, w których mieszkam  🙂
faith ale może Ty bywasz w różnych zakątkach Polski i dotrzesz kiedyś w okolice Warszawy? Ja oczywiście niezmiennie się polecam gdyby ktoś był w moich rejonach 😉
A w wakacje mam zamiar poznać osobiście OBIBOK  😁
Ja też zawsze się polecam pamięci, jakby kogoś wywiało w stronę Krakowa.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
29 stycznia 2015 14:37
Murat no ja do Krk tez zagladam dosc czesto, ale szczerze powiedziawszy zazwyczaj bylam bardzo krotko. Zazwyczaj wysiadalam z busa i pietro wyzej siadalam do autobusa 😀 Ot i cale zwiedzanie krakowa 😀


Moj pieronek dzis chodzil pod siodlem, oczywiscie jakis rozdygotany, bo wiatr wieje niemilosiernie. Ale ladnie wolty, przejscia, na lonzy rowniez bez przypalow. Na lonzowniku pozwolilam sie wybiegac dziecku bo widac ze kopytka lepiej a co za tym idzie i chec do brykania wieksza 🙂

Dzis zastalam boks mokry i goly beton, posprzatalam sobie i nasypalam trocin po kostki - dalam przyklad jak ma to wygladac....

Ogolnie dzien na plus, ale gardlo juz mnie pobolewa :/
maluda Poznań akurat bardzo lubię i uważam to miasto za bardzo atrakcyjne, jedno z moich ulubionych miast w Polsce 😉 Raz na jakiś czas zaglądam do Poznania w różnych sprawach więc jest szansa, że się kiedyś spotkamy.
Natomiast Szczecin to jest jedyne większe miasto w Polsce, w którym byłam raz w życiu jako dziecko na wystawie psów więc nawet nie widziałam jak wygląda miasto. To pomorze zachodnie jest zawsze taaaak daleko od miejsc, w których mieszkam  🙂
faith ale może Ty bywasz w różnych zakątkach Polski i dotrzesz kiedyś w okolice Warszawy? Ja oczywiście niezmiennie się polecam gdyby ktoś był w moich rejonach 😉
A w wakacje mam zamiar poznać osobiście OBIBOK  😁

Gdybyś kiedyś jechała to oczywiście zapraszam, bo jak pisałam wcześniej, zawsze mam wolny pokój dla gości. Natomiast sama jestem spod Poznania zatem musiałabyś zboczyć z trasy o jakieś 15 km.

Gniada dzisiaj na lonży pracowała i jestem z niej bardzo zadowolona.
Widać było, że chce jej się biegać, bo były trudności z uzyskaniem stępa - jej ulubiony chód to kłus.

szamanka larabarson zazdroszczę ja siedzę w domu przy kubku ciepłej herbatki, bo jestem w drugim dniu terapii antybiotykowej i czuję się ... 😵 czyli jak zwykle po antybiotyku 😉.
Muszę jeszcze skoczyć do sklepu, bo oczywiście po powrocie do domu- lodówka pusta, a skoro już jadę w tamtą stronę, to zastanawiam się czy kobyły nie odwiedzić, bo to przecież prawie po drodze, ale mój chłopak jakby się dowiedział o moich podróżach po antybiotyku, chyba by mnie zabił 😉, na szczęście siedzi teraz w Warszawie  😀iabeł: i mam nadzieję, że jeszcze nie założył profilu na forum  😉.
Bronze   "Born to chase and flee.."
29 stycznia 2015 15:26
Dziewczyny, ja z miłą chęcią będę odwiedzać i zapraszam też w moje, podbeskidzkie strony.
Murat - jeszcze 2 lata temu regularnie bywałam w Krk. Nie ukrywam,że ze względu na bliższą lokalizację myślę o Małopolsce, bo chce zwierza ze sobą zabrać. Na pewno dam wam znać. Jest trochę tych miejsc, gdzie mnie jeszcze nie było :-). A w zachodnio-pomorskicm to ja prawie,że mieszkałam jako studentka :-), więc zazdroszczę pól po horyzont
( ech, co to za galopy były !!)
U mnie sie dzis sypły plany końsko-przeprowadzkowe - więc ku przestrodze przypominam,że najwiekszy ubaw z naszych planów ma ten na "górze". Widac, nie czas na zmiany.
larabarson dawaj, pewnie 😉 tylko daj znac wczesniej, zebym w domu byla😉 i sciagnę zawiejową daihlę na kawe 😉
Kochana ja myslalam, ze my w Starogardzie sie spotkamy 😎
My dziś też "popracowane", trochę roboty na drążkach. Rozruch 🙂
Jako że w tygodniu wpadam i wypadam jak po pożar, to odkrywam nowe umiejętności - jak dostosować ilość roboty w ciągu godziny tak, żeby koń jednak popracował i się trochę zmęczył, ale się nie spocił 😉 Bo potem wybiegam i nie mam czasu na ewentualne derkowanie, więc musi sucha zostać.
Na razie mi się udaje.  🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
29 stycznia 2015 20:21
Ja dziś dzień spędziłam w furioso i mam mega zajawkę jednak na west. Kto wie, kto wie- hihihi
i nawet pewien plan przyszłościowy się narodził, ale to zobaczymy


😍
[quote author=Murat-Gazon link=topic=752.msg2279904#msg2279904 date=1422562317]
My dziś też "popracowane", trochę roboty na drążkach. Rozruch 🙂
Jako że w tygodniu wpadam i wypadam jak po pożar, to odkrywam nowe umiejętności - jak dostosować ilość roboty w ciągu godziny tak, żeby koń jednak popracował i się trochę zmęczył, ale się nie spocił 😉 Bo potem wybiegam i nie mam czasu na ewentualne derkowanie, więc musi sucha zostać.
Na razie mi się udaje.  🙂
[/quote]

A jeździsz na niej ??????  😲
larabarson oooooo , zapomnij ;( w sezonie to niewykonalne  👿
OBiBOK w takim razie zobaczymy, moze i nawiedze cie w twoim przybytku 🙂 Sa dni, ze mam calkowity luz podczas urlopu wiec jest szansa, ze wygospodaruje troche czasu. Obys ty go miala zebym ci niepotrzebnie d... nie zawracala w sezonie  😀iabeł: Ile km do ciebie ze Starogardu?
Smok10 w tygodniu nie, bo mam za mało czasu, muszę się ze wszystkim zmieścić w godzinę i kwadrans (jak będzie cieplej i widniej, to będę zostawać na dłużej). W weekendy tylko wsiadam.
Ale teraz mamy od weta zakaz jazdy jeszcze przez jakiś czas, bo trzeba mięśnie grzbietu odbudować (pół roku całkowitego braku regularnej roboty i takie są efekty...) - więc tylko lonża na wypięciu, drążki i dużo galopu.
Jak szpiegujesz, co gdzie piszę, to powinieneś to wiedzieć, bo pisałam  😉
Murat-Gazon musisz się jeszcze tylko nauczyć zaginać czasoprzestrzeń... Wyobraziłam sobie taką super-woman wpada do stajni ekspresowo czyści konia, lonżuje, ustawia drążki, a w międzyczasie sprawdza jeszcze czy koń się nie spocił  👍

Swoją drogą nie wiem jak udaje Ci się nie spocić koniska przy pracy, bo moja obrosła jak mamut a przy obecnych temperaturach, no cóż po chwili intensywniejszego ruchu po prostu zaczyna płynąć 🤔wirek:
marlin1990 można np. pominąć czyszczenie poza nogami i kopytami 😉 a drążki na szczęście zwykle jak sobie ułożę, to tak zostają, ewentualnie ktoś przestawi na jakąś inną kombinację lub w inne miejsce, także da się żyć.
Przy takiej lżejszej pracy mi się udaje - jak wyłapię moment, kiedy już widzę, że jest zmęczona, i zrobię dokładnie wtedy chwilę przerwy na stępa. Cięższa robota jest w weekendy, to wiadomo, że wtedy już nie mam w ogóle takiej potrzeby. Zresztą i tak obecnie muszę sytuację traktować jak rozruch od zera, po takim czasie bez sensownej roboty.
Ale zaginanie czasoprzestrzeni by się przydało... jakbym umiała się teleportować z pracy do stajni, to bym zyskała dodatkowe półtorej godziny...  😜
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
30 stycznia 2015 08:36
U mnie moj mamut wczoraj 30 minut pos siodlem i 45 na lonzy. Suchy jak pieprz jakby wogole sie nie pocil. Ale zakupilam pas do lonzowania wiec zaczynamy intensywna prace na wypieciu.
szamanka a jakiego wypięcia planujesz używać?
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
30 stycznia 2015 08:49
Murat wypinaczy, juz kiedys w nich chodzil, tyle ze z siodlem. Nie chce eksperymentowac z co rusz nowymi rzeczami wiec jak w miare przyjmie wypinacze pomysle o czyms innym.
dziewczyny a mało imprez arabskich w tym roku w kalendarzu, żeby się spotkać?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się