Konie czystej krwi arabskiej

derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
09 lipca 2015 07:49
TheWunia a mi to tylko grozisz, że przyjedziesz;p i nic;p
faith o matko jaka ona cudna  😍 żeby Drako tak chodził... 😉 a nad morze to do Julie się wybieram ostro trenować :P
derby bo do Ciebie pendolino nie jeździ 😉  a zwykłymi pociągami nie chcą mnie puścić, za rok przyjadę jak prawko zrobię 😀
300 km to dość spory kawał do przejechania. Faktycznie Pendolino jeździ szybciej?
Dwie godziny tylko, a zwykły 4-5. Jeden bilet udało mi się za 30 zł kupić, a drugi 80 zł wiec tez wychodzi całkiem nieźle jak za taki kawał drogi 😉

Ruda fajna, ale jednak Drako to Drako 😀
No i bardzo dobrze, jakby wszystkie konie były takie same, to by było nudno 😉

Kupiłam sobie mapę turystyczną, może się będę mniej gubić w terenie  🤣

edit. derby, a Ty miałaś się do nas wybrać z rewizytą, o ile pamiętam  😎
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
09 lipca 2015 14:14
Murat- ja się kiedyś wybiorę, ale teraz mamy trochę projektów do zrealizowania, w tym dość dużo hipoterapii będę miała od 1 sierpnia do 31 października🙂
Dwie godziny tylko, a zwykły 4-5. Jeden bilet udało mi się za 30 zł kupić, a drugi 80 zł wiec tez wychodzi całkiem nieźle jak za taki kawał drogi 😉

Ruda fajna, ale jednak Drako to Drako 😀

To rzeczywiście dość "opłacalna" podróż.
Arabiarze pomożecie?  :kwiatek:
link 

Pierwsze miejsce wybierają sponsorzy, ale pozostałe dwa są zależne od liczby polubień, komentarzy i udostępnień 🙂
TheWunia, ja ci już kliknęłam, ale daj może lepiej do wątku "pomóżcie wygrać konkurs", to więcej osób zobaczy. Ale nie wiem czy przebijesz tę sierotkę na wózku z fanpejdżem :P
Wiesz co, w pierwszym etapie nawet nie próbowałam, bo gdzie ja zdobędę ponad 1000 like, wysłałam tylko zdjęcie, a miałam całkiem sporo kliknięć (dużo zawdzięczam trafieniu na loże szyderców, no bo jak to tak za koniem na rolkach, hejt musi być :P ) i mnie sponsorzy wybrali, więc liczę, że teraz może też się uda, bo nagrody ekstra 😀
Właśnie nie wiem czy dawać do tamtego wątku, bo nie wiem czy ktoś tam w ogóle zagląda, ale spróbuję 🙂
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
10 lipca 2015 20:45
TheWunia powodzenia - warto walczyc 😉

U mnie przez dwa dni siwy chodzil pod dzokejka ze Sluzewca, Ania Gil. Ania bardzo siwego chwalila, nawet pojechala na nim w teren 🙂 Ciesze sie, ze mlody wozi innych bez problemu i coraz lepiej wyglada 😉
Wojenka   on the desert you can't remember your name
10 lipca 2015 23:17
Bylo bardzo ciezko,kowal z pomocnikiwm ledwo dali rade 😵 ale udalo sie,dzis jedziemy powloczyc sie po okolicy na jakies 2h  😀
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
11 lipca 2015 19:14
Alicja wspolczuje, bo wiem jak to jest 🙁 Oby z czasem bylo tylko lepiej 🙂
Arabiarze dawno mnie nie było, ale cały czas Was dzielnie śledziłam 😉, ze względu na mój urlop ruda aktualnie odpoczywa, a ja dzisiaj pierwszy raz od dawna posadziłam swoje cztery litery w siodło w dodatku w swojej ukochanej stajni i na araba  🤣 Czuję się lekko poobijana, ale jazda była udana, pomijając oczywiście fakt, że nie miałam swojego sprzętu i czułam się jak sierota jeżdżąc w butach trekingowych, bez rękawiczek (mam paskudne bąble na palcach :mad🙂 i w nie swoim kasku 😡 Przy okazji stajennych odwiedzin spotkałam też pół brata mojej rudej- wyrobił się chłopak  😉

A to kilka zdjęć z moich zmagań z karym Saterem  😎


I brat mojej rudzi Wasyl od Wilnianki po Wachlarzu  😀


Wojenka jak zawsze piękny  😍
Alicja współczuje 🙁
Murat, TheWunia fajne spotkanie, dzisiaj przejeżdżałam przez Kraków i pomyślałam Murat o Tobie  😉
Co do konkursów, ostatnio kilka osób pomogło mi w zdobywaniu polubień i teoretycznie powinnam była wygrać czaprak ale szkoda, że na teoretycznie się skończyło, bo konkurs zakończył się 30 czerwca a ja do tej pory nie dostałam ani żadnej informacji mailowej (taki był zapis w regulaminie) ani wygranej  😤
Jak się przejeżdża przez Kraków, to należy o mnie nie myśleć, tylko dać znać i umówić się na kawę 😉

Boże, jakiego mam lenia dziś... Do tego boli mnie gardło. Koń sobie ode mnie dziś odpocznie.
Mnie wczoraj wieczorem coś złapało, gardło mnie boli lecz nie ma kaszlu i kataru. Jak się coś przywlecze z tytułu zapalenia to będę mocno rozczarowana. Taka piękna pogoda, a ja mam być chora?

Alicja, podziwiam kowala. Człowiekowi mu się chcieć walczyć, bo zadanie przed nim niełatwe. Znacie podłoże tego zachowania u konia?
marlin1990 nie powiedziałabym, że koń na pierwszym i drugim zdjęciu jest maści karej. Gdybyś nie napisała, iż to kary - nie domyśliłabym się.
maluda w zimie jest niemalże całkowicie kary, w lecie tak jakby widać, ale moja znajoma wydarzyła sobie karego araba i oto właśnie on  😂

Murat ja też ostatnio byłam w Krakowie, zwiedziłam z samochodu prawie całe miasto, bo mój chłopak zamiast zapytać o drogę, udawał, że wszystko jest pod kontrolą  😵 
marlin1990 ha ha, typowe 🙂
Kare latem płowieją od słońca, także nie ma w tym nic dziwnego.
maluda w zimie jest niemalże całkowicie kary, w lecie tak jakby widać, ale moja znajoma wydarzyła sobie karego araba i oto właśnie on   😂

Murat ja też ostatnio byłam w Krakowie, zwiedziłam z samochodu prawie całe miasto, bo mój chłopak zamiast zapytać o drogę, udawał, że wszystko jest pod kontrolą  😵 

😁 To się właśnie śmieję, że bardziej mu teraz do gniadego niż karego.
Kameleon jak nic.
maludaMurat kary ja kary 😁, ale najdziwniejsze u niego jest to, że na tylnej nodze ma jakby skarpetkę w siwiźnie 😉 zastanawialiśmy się ze znajomą co będzie z jego paszportem jak skarpeta całkowicie wysiwieje 🤔, na szczęście póki co to tylko pojedyncze siwe włosy i moim zdaniem od roku, kiedy ostatnio widziałam Satera, za dużo ich nie przybyło  😀
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
12 lipca 2015 10:56
Faith ale Manti znowu wypiękniała! Jeździsz teraz w Wintecu, dobrze widzę?
Wojenko Muja jak zwykle  😜

A powoli rozglądam się za siodłem dla mojego gniadego i nie wiem nawet w co celować... Wydaję mi się, że chyba na pierwszy rzut pójdzie skokówka.
iwona9208 dziekuje za mile slowo  :kwiatek: tak, jezdze w wintecu, jesli chodzi o mlode konie - polecam 🙂 mojej niedawno pokazal sie klab i plecy sie zupelnie zmienily, jakbym miala przerabiac tyle razy skorzane.... no to ja dziekuje 😉
Maluda niestety nie wiem czemu on tak reaguje na ludzi  😡 a co wizyta jest coraz gorzej....ja z nim mam coraz lepszy kontakt ,ale z innymi Rigo nie bardzo chce miec cokolwiek wspolnego 😤
A kto się nim zajmuje jak Ciebie nie ma?
Może jednak przydałoby mu się zmiana "człowieka", chociażby sporadyczna? Tzn. ktoś obcy wykonujący z nim podstawowe czynności.
Wlascielke stajni oraz innych ludzi odwiedzajacych '!toleruje" prblem pojawia sie gdy jest ktos nowy,obcy,nieznany,duze auto,traktor,itp teraz przy kowalu odrazu zaczol sie rzucac,probowac deba stanac....nie jest to tez kwestia kowala bo zmienilam na innego,ktory rowniez jest cierpliwy i ma doswiadczenie....niestety powiedzial mi,ze watpi zeby Rigo. z tegi wyrosl 🙁
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
12 lipca 2015 19:23
Alicja to rzeczywiscie wyglada  gorzej niz u nas. Armani z wizyty na wizyte Magdy jest coraz spokojniejszy, choc uzycie tarnika nadal nie do zniesienia. U mnie siwy non stop ma do czynienia z nowymi ludzmi, rzeczami, odglosami, takze niewiele rzeczy go juz straszy.

A propo strachu - robilam zdjecie w czapraku a siwy wystraszyl sie pisku dziecka 😀




A to zdjecie siwego z dzis - prawda ze juz lepiej wyglada? A moze tylko mnie sie tak wydaje :P

Wlascielke stajni oraz innych ludzi odwiedzajacych '!toleruje" prblem pojawia sie gdy jest ktos nowy,obcy,nieznany,duze auto,traktor,itp teraz przy kowalu odrazu zaczol sie rzucac,probowac deba stanac....nie jest to tez kwestia kowala bo zmienilam na innego,ktory rowniez jest cierpliwy i ma doswiadczenie....niestety powiedzial mi,ze watpi zeby Rigo. z tegi wyrosl 🙁

A działają na niego uspokajacze wszelakiej maści?
Kiepsko to wygląda, a smuci tym bardziej, że widać Twoje starania lecz nie ma efektu...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się