Kiedyś ogłoszenia o sprzedaży koni z Janowa wyglądały
o tak o :p Żadnych zdjęć ani opisów dla żadnego konia. Ogierki/przyszłe wałachy szły w pęczku do Niemiec czy gdzieś jako przyszłe konie rekreacyjne za ceny typu 1000 Euro. Więc to akurat bez zmian. Myślę, że takie konie akurat warto ogłaszać na ogólnych portalach, oczywiście bez błędów ortograficznych, bo wiele ludzi nie szuka araba i nie sprawdza przetargów w Janowie, ale jeśli już zobaczą w ogłoszeniach młodego, zdrowego konia w korzystnej cenie, to może przeboleją, że to arab i się zainteresują 😉