kącik porad prawnych

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
18 października 2014 20:42
On nie chce tam córki meldować- on za fakt uznał, że jego córka będzie tam mieszkać i koniec.
Babcia ogólnie jest w Irlandii, ale do mieszkania przyjeżdża raz na parę miesięcy, żeby sobie zrobić takie wakacje, kiedyś chce tu wrócić już na stałe.  Dlatego chce go wymeldować- bo boi się, że jej to mieszkanie zwyczajnie zajmie.
Misiek69, owszem
Wojenka   on the desert you can't remember your name
21 października 2014 15:53
Mam pytanie. Podpisujemy umowę o dzierżawę budynku. Właściciel budynku umiera tydzień po zasiedleniu go przez nas. Nie zgłasza się nikt z rodziny, nie mamy z nikim kontaktu i korzystamy sobie cały czas z budynku. Po roku pojawia się rodzina i żąda opłaty za rok użytkowania. I co teraz, jak to wygląda w świetle naszej umowy ze zmarłą?
bera7 Dziękuję.  :kwiatek:
Czy mamy na sali kogoś obytego w prawie?
Potrzebuje dowiedzieć się jednej rzeczy, bo najprawdopodobniej wylądowałam w czarnej D.

Gdyby ktoś był uprzejmy na PW.  :kwiatek:

Pytałam w innym wątku...
Zapomniałam, że ten jest.

Wojenka, na chłopski rozum płacisz za rok użytkowania budynku zgodnie z ustaloną w umowie kwotą.
Co się dzieje w przypadku gdy kierowca nie przyjmie mandatu i sprawa ląduje w sądzie? Jeśli zostanie uznana jego wina to poza mandatem płaci jeszcze za koszty rozprawy?
maliniaq   Just do your job.
14 listopada 2014 17:24
Znalazłam się w takiej sytuacji: w sezonie 2014 startowałam w klubie, który dał mi stroje (nie ponosiłam za nie opłaty), sezon się skończył w niezbyt przyjaznych warunkach i teraz menager rząda od nas zwrotu strojów z tego sezonu. W żadnym podpisanym przeze mnie piśmie nie było ani jednej wzmianki o tym, że stroje mamy po sezonie zwrócić, ani o tym że są wypożyczone jedynie na ten sezon. I w związku z tym mam pytanie, czy mam obowiązek zwrotu tych strojów, czy też wszystkie groźby ze strony menagera są rzucane jedynie pod kątem zastraszenia, czy w takiej sytuacji mogę mieć jeszcze jakieś nieprzyjemności jeżeli ich nie odeślę w wyznaczonym terminie?
Muszę wyrobić nowy dowód. Znalazłam dwa zdjęcia dowodowe, ale sprzed jakichś 3 lat pewnie (chociaż nijak się nie zmieniłam, nawet fryzura znowu ta sama). Dopatrzą się, że są starsze niż pół roku? Niespecjalnie mi po drodze do fotografa teraz 😉
LatentPony   Pretty Little Pony :)
19 listopada 2014 10:51
Potrzebuję szybkiej odpowiedzi... uczyłam się w prywatnej szkole, jestem na okresie wypowiedzenia do końca listopada. Jednocześnie dostałam się na studia i muszę zanieść do końca tego tygodnia komplet dokumentów. Pierwsza szkoła nie chce jednak wydać mi świadectwa. Nie mogą sobie zrobić kopii, potrzebują oryginału do samego końca.
Z kolei na uczelni dostałam informacje, że zgodnie z prawem szkoła nie może przetrzymywać moich dokumentów i mogę je odebrać w każdej chwili.
Podpowiedzieli mi na uczelni ewentualnie możliwość wypożyczenia świadectwa, ale obecna szkoła i tego mi odmawia - podobno dyrekcja nie wyraża zgody na wypożyczalnie dokumentów w czasie okresu wypowiedzenia.
Co mogę zrobić w tej sytuacji? Jak mogę odebrać szybko dokumenty? Na jakie artykuły mogę się powołać, jeżeli takie istnieją?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
19 listopada 2014 12:19
LatentPony, co to znaczy, że jesteś na okresie wypowiedzenia ze szkoły?
Dworcikowa bez lipy idz i wyrabiaj 🙂
LatentPony   Pretty Little Pony :)
19 listopada 2014 13:27
LatentPony, co to znaczy, że jesteś na okresie wypowiedzenia ze szkoły?


Uczyłam się w szkole prywatnej, podpisywalam umowę o kształcenie i mogłam wypowiedzieć tę umowę z zachowaniem 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia. W okresie wypowiedzenia nadal obowiązują mnie warunki umowy, czyli 50% frekwencja oraz opłaty. Ale w umowie nie ma ani słowa o przetrzymywaniu dokumentów.
LatentPony, nie możesz wziąć z sobą jakiegokolwiek prawnika? Z wypaśną wizytówką?
A jak oni chcą zmusić do 50% frekwencji??? Masz wpisane jakieś odszkodowanie za złamanie warunków umowy? Zapisy twojej umowy są na pewno zgodne z prawem?
LatentPony   Pretty Little Pony :)
19 listopada 2014 17:22
Przy frekwencji mniejszej niż 50% mam doliczana dodatkową opłatę za szkołę. To jeden z wielu powodów które zadecydowały o zmianie.
Za prawnika niestety trzeba zapłacić, a obecnie mam takiego doła finansowego, że zastanawiam się czy będę miała jutro za co zjeść obiad...

Edit, ponieważ wcześniej pisałam mobilnie:
Nie wiem czy moja umowa jest zgodna z prawem... I w sumie nie jest to dla mnie już w tym momencie istotne, ponieważ opłaty mam już wszystkie uregulowane i z końcem miesiąca się stamtąd zmywam. Ale byłabym bardzo wdzięczna za pomoc przy wyciągnięciu tego świadectwa... Jest to dla mnie ważne, ponieważ muszę złożyć dokumenty do nowej szkoły na już.

Są jakieś konkretne przepisy, paragrafy odnośnie przetrzymywania przez szkołę dokumentów?
276kk.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
20 listopada 2014 07:04
wistra, przy całej tej historii, opisanej na stronie, czy ta dziewczyna zaznaczyła gdzieś, skąd ma (dosyć znane) zdjęcie dziewczyny oblewającej się farbą (w oryginale niebieską...)?
Nie mam pojęcia, nie wiedziałam, że to zdjęcie było inne. Ale pewnie można jej zapytać  😉
opolanka   psychologiem przez przeszkody
20 listopada 2014 14:10
wistra, gdyby nie to, że ostatnio widziałam je w galerii autora, którego nazwiska nie mogę sobie przypomnieć, to tez bym nie wiedziała 😉
LatentPony   Pretty Little Pony :)
20 listopada 2014 15:52
276kk.


Szukając pomocy w internecie też natknęłam się na ten artykuł, ale potrzebuję pomocy co dalej. Dodam, że nie zależy mi na składaniu pozwu, bardziej zależy mi na skutecznym odebraniu świadectwa... Czy jeżeli szkoła odmówi mi wydania dokumentu, nawet po powołaniu się na ten artykuł kodeksu karnego, mam prawo wezwać policję?
opolanka, to zdjęcie Christophe'a Gilberta. Też się nad tym zastanawiałam 😉 Autorka bloga zrobiła dokładnie to samo co osoba przez nią ścigana (poza ewentualnym osiąganiem korzyści majątkowych (blog rzeczywiście jest bez reklam ale to nie załatwia sprawy) czyli wykorzystała czyjeś dzieło i przerobiła niezgodnie z wolą autora.
http://www.christophegilbert.com/legal.html
No chyba, że kupiła tę grafikę...
opolanka   psychologiem przez przeszkody
20 listopada 2014 19:31
abre, w sumie czekałam na Ciebie, czułam, ze będziesz znac autora tego zdjęcia. Może gdyby pojawił sie tam malutki podpisik, to by mnie tak nie razilo.
Dworcika, raczej wątpię 😉

opolanka, niestety zdjęcia w necie żyją własnym życiem. Ja zawsze żałuję, gdy nie mogę się doszukać autora, żeby obejrzeć inne jego prace.
abre, ja też, ale wykluczyć nie mogę 😉
opolanka   psychologiem przez przeszkody
22 listopada 2014 20:12
Czy ktoś z Was miał do czynienia z odszkodowaniem dla poszkodowanego w wypadku komunikacyjnym (samochód)?
Chodzi mi o odszkodowanie z polisy kierowcy, z którym się jechało.
W Polsce czy zagranicą ?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
22 listopada 2014 22:20
W Polsce.
Szczegóły mogę opisac na PW.
Opolanka zgłaszasz u ubezpieczyciela tego kierowcy normalnie z OC pojazdów mechanicznych jako szkoda osobowa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się