telefony komórkowe

Też stoję przed wyborem nowego telefonu i zastanawiam się czy nie czekać na wydanie nowego jabłka. Nie macie problemów z kompatybilnością Iphone - komputer na windowsie? Dla mnie ta kwestia jest mega ważna, wszystkie internetowe rzeczy muszę mieć automatycznie na laptopie i telefonie (hasła, pliki w chmurze, dostęp do aplikacji, łatwość zgrywania zdjęć/plików). I jak jest z aplikacjami? Wszystko jest płatne czy jet dosyć szeroki dostęp do większości rzeczy?
Mnie akurat Android nie zawodzi, dlatego kolejny Huawei na pewno nie byłby rozpaczą, zwłaszcza że wielu znajomych chwali sobie p10, mate 10... Z drugiej strony dużo osób chwali sobie 7...

Oj czy ja wiem. Ja mam androida od tego samego czasu co mój mąż miał Iphona i jego dużo szybciej zaczął się zacinać, zawieszać.

Fokusowa właśnie ja też mam 5s, kupionego na szybko, po przejściach, z rozbitym ekranem i bez przycisku Początek a śmiga. Tylko, że nie zdążyłam się na tyle jeszcze przywiązać, żeby nie rozważać nadal Androida mimo że ten przez te x lat zawiódł mnie w każdym telefonie jaki miałam. 🤣 No ale zdecydowanie się coraz bardziej przychylam do siódemki.

Ja tam Iphonów nie mam zamiaru testować zupełnie nie mam kasy na takie cuda a niestety większość nie żyje dłużej niż dwa lata w pełnej sprawności więc bez gwarancji, że cos będzie na czasie przez 3-4 lata i będzie działać nie wydam więcej niż tysiaka.

Zamówiłam tego Xiaomi Mi A1... Poczytałam recenzje i w sumie spełnia moje oczekiwania. Aparat nie powala ale nigdy nie był mi w telefonie potrzebny jakościowo, nie ma NFC! Ale w sumie używałam przez dwa lata tego patentu tylko dwa trzy razy :P I coś tam z ładowaniem baterii ponoć nie ma Quick Charge ale z ładowaniem też nie bede mieć problemu jak mój aktualny telefon ładuje non stop to proces dłuższego ładowania mnie nie przeraża. Potestujemy, zobaczymy 😉 Byleby śmigał szybko bo aktualnego mam już dość!

Nie powiedziałabym, że iphony nie trzymają dłużej niż 2 lata...
Mój pierwszy iPhone, iPhone 4 był ze mną ponad 4 lata i nadal systemowo działał świetnie, ale przez moją nieuwagę calutki mi się zbił i postanowiłam zainwestować w nowy.  (a tą czwórkę jeszcze odsprzedałam, bo tak jak mówię on był w pełni sprawny).
Potem kupiłam iphona 6, mam go od września 2015, więc zaraz sprzelą 3 lata i nie mogę złego słowa o nim powiedzieć. Przez cały ten czas nie miałam żadnych problemów i nadal nie mam.
Przez te 7 lat ja mam dopiero drugi telefon a moi rodzice, którzy używali samsungów, nokii, lg, huaweii itp. znieniają telefony średnio co dwa lata, bo to już trupy. A dodam, że ja telefon katuję - internet bez przerwy, hurtowe ilości zdjęć, ładowanie gdzie popadnie, od dwóch lat nie mam internetu w domu i mój iphone robi codziennie za modem przez hotspot. A moi rodzice z telefonami nie robią nic, pykną jedno zdjęcie na tydzień i raz na jakiś czas sprawdzą coś w internecie. Ojciec jedyne co to używa nawigacji.

Więc ja po tych obserwacjach raczej długo się z iPhonem nie rozstanę  😀

Ty byś nie powiedziała a ja mam kilku znajomych w okół mnie i niestety żaden nie przeżył dłuższego użytkowania 😉
Za słabe statystyki jak i tak często po dwóch latach miło mieć nowszy telefon z lepszymi bajerami...
I w ten sposób co ok. 2 lat kupuje coś nowego do tysiaka.

Ale to nie jest napaść na Iphone 🙂 Po prostu mnie na niego nie stać 🙂

Ja mam same dobre doświadczenia i w najbliższym gronie również, także każdy ma inne „statystyki”  😉
Może są jakieś niezależne badania ?  🥂
:kwiatek:

Nie wiem, ale mój mąż miał Iphona ze 3 lata i ja tego telefonu strasznie nie lubiłam, ciężko mi się było przestawić na jego obsługę, dodatkowo ten brak kompatybilności z innymi urządzeniami... Dziwne, że w samochodzie działał, ale też trzeba było kombinować. Mąż był oczywiście zadowolony 😀 Potem mu się zbił i zepsuł do końca i teraz ma androida, bo na Iphona szkoda nam kasy. Podobał mi się w nim tylko rozmiar, ale mój compact tez nie jest za duży. Nie lubię tych wielkich telefonów.
Ja swojego Sony Xperia mam zamiar naprawić, bo hula fajnie od 3 lat, ale spadł mi i ekran się poluzował 🙁

Ciężkość telefonu w sumie mi nie przeszkadza, wielkość też nie specjalnie (no dobra, wielkość tabletu to już przesada :P) Dual sim mi też nie potrzebny. Czytałam że Xiaomi mocno podatne na wszelkie zarysowania, ekhm :P Podwójne etui, folia bąbelkowa? Moim telefonom najbardziej dostaje się na koniach niestety - a noszę je w kieszeni bez kluczy czy czegokolwiek ostrego :/


Ja mam Redmi 4A, kosztował 599pln 😉 Spadł mi już wielokrotnie i niestety ostatniego upadku kantem na szafkę ekran nie przeżył i pękł 😁 Ale praktycznie tego nie widać przy korzystaniu, dotyk działa idealnie tak, jak działał. Zarysowań po roku używania nie widzę żadnych - do tej pory był ubrany w etui silikonowe (takie najtańsze z allegro) i szkło hartowane.
Pewnie będę wkrótce wymieniać ten ekran, sprawdzałam w necie ceny - koszt to ok. 150pln, więc się opłaca.
Po roku śmiga praktycznie tak samo, jak nowy. Intuicyjny, poręczny. Aparat i kamera w miarę spoko (no ajfon to to nie jest, ale wg mnie jakość ponadprzeciętna w tej cenie).

Słuchajcie, chcemy kupić telefon stajenny żebym miała do użytku jako służbowy więc nie musi to być żaden najnowszy pro model, ale żeby w miarę śmigał co bym nie musiała się wkurzać z byle powodu 😁 Jedyną aplikacją do użytku ma być whatsapp i google z jego pochodnymi czyli zupełne podstawy. Ja myślę o Samsungu Grand Prime, ale boję się o pamięć, czy 8GB wystarczy. Telefon obsługuje dodatkowe karty pamięci, jednak obawiam się o system i jego aktualizacje oraz właśnie aplikacje, bo one nie instalują się na raczej na karcie tylko na pamięci telefonu i whatsapp zbiera sporo danych, które biorą miejsce. Wolałabym, żeby po miesiącu telefon nie ryczał, że jest zapchany.. Druga opcja to Samsung J3, który ma 16GB i nowszy system. Tylko Grand Prime jakoś bardziej mi się podoba mimo iż zdaję sobie sprawę z gorszej jakości (widać sporą różnicę choćby w wyświetlaczu).
Ewentualnie rozważam też Xiaomi Redmi 5A lub Redmi Note 5A Prime. Z lepszymi parametrami wychodzą nieco taniej od Samsungów. Tyle, że Samsungi znam i lubię, a do Xiaomi wciąż mam jakąś niechęć. Wydaje mi się też, że do Samsunga zawsze łatwiej dokupić akcesoria czy naprawić w razie problemu, oddać na gwarancję itp. A to też się liczy. Generalnie szukam opcji: jak najmniej problemów 😉
Co byście wybrali? 👀

Kupiłam nowy telefon ze sklepu internetowego. Dostałam go przedwczoraj i już od początku mi coś nie grało, a dziś zauważyłam, że z tego telefonu było wykonywane połączenie 30 maja, czyli telefon musiał być uruchamiany. A co mi nie grało to to, że telefon się normalnie włączył jakby nigdy nic, a przecież przy fabrycznym urządzeniu na początku pojawiają się ustawienia i różne informacje, wybór języka itp. Co o tym sądzicie? Ogólnie telefon wygląda jak nowy więc być może był tylko sprawdzany, jednak fabrycznie nowy to fabrycznie nowy.. Odsyłać? Bo niektórzy mi mówią, żebym nie przesadzała i jak działa to żebym dała sobie spokój, ja jednak wolałabym mieć pewność, że nic w telefonie nie było gmyrane.. Na pudełku również jest informacja, żeby nie akceptować pudełek, które widać, że były otwierane i zrywane było zabezpieczenie. A w moim było przecięte.

gllosia Ja bym odesłała. Możliwe, że był tylko uruchamiany aby go sprawdzić przed wysyłką ale nie wiesz tego na pewno. Niby pierdoła ale przy naprawach gwarancyjnych/rękojmi takie pierdoły często wychodzą. Lepiej się dłużej pobawić a mieć spokój. Możesz też się najpierw skontaktować ze sklepem, najlepiej e-mail żebyś miała odpowiedź w razie w. Tak sobie luźno myślę.

Martita , tak właśnie chyba zrobię. Na szczęście zwrot jest za darmo więc ogólnie nic nie stracę, raptem opóźnię się w posiadaniu telefonu, ale to nie problem. Myślałam też o napisaniu maila do sklepu, ale nie wiem czego się spodziewać i trochę obawiam się braku szczerości z ich strony czy nie zaczną coś kręcić.. Więc chyba wolę odesłać ten egzemplarz i zamówić ponownie z nadzieją, że następny będzie ok. Ja to zawsze coś mam z tymi telefonami pod górkę 🙄

gllosia To tym bardziej odsyłaj i się nie zastanawiaj. Jeśli Ci się nie śpieszy to lepiej niech wszystko będzie jak należy.

Mamy na rynku już jakieś telefony z dobrymi aparatami? Kończy mi się umowa, Iphone SE śmiga dalej świetnie, ale kusi mnie coś, co będzie miało lepszy aparat (tył, ale też przód). Na ten applowski nie narzekam, no ale to jednak „starszy” telefon już, a na aparacie mi zależy najbardziej obok płynnego funkcjonowania systemu. Na nowszego Iphona sobie pozwolić nie mogę, więc albo coś innego producenta, albo zostaje SE. Zastanawiałam się, czy nie rozważyć jakiegoś nowszego Huaweia, ale nie wiem czy to dobry pomysł. 👀

mils, samsung s8 - robi przepiękne zdjęcia!  😍

mils, jak masz hajsy to Hałwa p20 pro.

Mils huawei odradzam, z jakim bym nie miala do czynienia to wszystkie się mulą. Mąż też ma i tez narzeka.. Polecam Samsungi, bardzo fajne, sprytne i foty też ładne.
Nigdy wiecej huawei.  😤

Mils niestety, ale jak się z SE na "Hujaweja" przesiądziesz to się zawiedziesz, generalnie każdym androidem, muli to obłędnie i to bardzo szybko 🙁

Fokusowa obsługuję kilka Androidów regularnie i nigdy mnie nerw nie lapie. D. przesiadł się z IOSa na Androida (Samsung) po kilku latach i też nie narzeka. 😉

mils to może ja mam inne wymagania, ale mnie android (w regularnym użytkowaniu) po 3 miesiącach od kupna doprowadzał do szału (a nie ściągam gierek i innych aplikacji pierdół, więc nic nie powinno się dziać). Z tym, że ja do sprzętu bardzo niecierpliwa jestem  😁

Zamulał android czy jego nakładki?
Warto popracować z jak najbardziej "gołym" andkiem - np. w Motoroli czy Xiaomi - różnica jest kolosalna.

Moja szybka już po wymianie - szybko, sprawnie i bez niespodzianek (przy tym nie drożej, niż w lokalnym serwisie). Ekipę z MiCenter mogę polecić z czystym sumieniem.

A propos. Ja mam właśnie po dziurki w nosie Androida i zaczynam myśleć nad przesiadką z Xperii XA na iPhone SE. Ciężko jest przestawić się na iOS? Czy 16GB to mało i brać jednak wersję z 64GB?

Facella, ja w bólach ale się przyzwyczajam 😉
A SE jest jeszcze w wersji 16GB? Ja mam 32. Około 11 GB mam zajęte, a nie szaleję jakoś bardzo - ot - fb, instagram, netflix itp. żadnych gier

Ja nie miałam najmniejszego problemu z przesiadką, tak na prawdę to te systemy jak dla mnie we wszystkim się dublują (andorid kopiuje ios) ino operujesz albo przez Google Play albo przez App store.. Osobiście jednak uważam, że ios daje więcej możliwości i swobody.

16GB to dość mało chyba, że nie robisz zdjęć albo zrzucasz je regularnie. Ja miałam 32GB w 5s i wiecznie mi telefon krzyczał o miejsce, ale wiem, że to głównie przez zdjęcia i video, których potrafiłam mieć 1000, a zrzucać mi się nie chciało 😁

zawsze można dokupić za pare zł full miejca w iCloud i nie przejmować się ilością zdjęć i filmów, które tam zrzucają się same, nie blokując miejsca w telefonie, ale tak czy siak 16GB to za mało  :kwiatek:

Za pare zlotych?

Po prostu ten 16GB - nowy, nie chcę używanego - kosztuje ok. 700 zł, więc niedługo może mnie będzie na niego stać 😁 ja mam w Xperii łącznie chyba 14GB (6 wewnętrznej + 8 na microSD) i wystarcza... Na większy musialabym kilka miesięcy odkładać i nie wiem, czy nie przestaną go produkować po prostu.
Ile miejsca można dokupić na iCloud i w jakiej kwocie?

gllosia za 50GB w chmurze płacę dokładnie 3,99zł/mc, 200 GB jest za 11,99zł/mc.
Także serio groszę, a wygoda ogromna  😉 łącznie z tym, że gdybym nagle utopiła telefon to wszystkie dane łącznie z każdym smsem i kontaktem są tam zapisane i nic mi nigdy nie przepadnie  🙂

Facella, nie sądzę, żeby Apple zrezygnowało z SE w wersji 32 🙂
Media expert miało promocję, że teraz płaciłam połowę a za pół roku drugą