DIY - zrób to sam

buyaka, oglądałam ostatnio kanapy i... Na Twoim miejscu rozejrzałabym się za obiciami tapicerskimi. Są z tworzyw sztucznych, odporne na zabrudzenia a wyglądają tak jak worek ze zdjęć.
BASZNIA   mleczna i deserowa
05 listopada 2014 23:31
Amen. Wełna sie rozlezie i bedzie kosztowala krocie- to akurat odradzam.

Decoupage i transfer zdjecia. Jakies tipy? Chętnie na metode tanią, będzie tego sporo, na preparat zbankrutuje 😉.

len drogi, bawelna moze byc za cienka.  Zalezy co chcesz nodic w tym plecako-worku. Jak jakies lekkie cosie to kup poliester, wytrzymaly jak bawelna, a sporo tanszy, jak ciezsze cosie to kup cos mocniejszego, moze jeans albo codure.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
06 listopada 2014 11:30
BASZNIA
Inspirello podpowiada metodę transferu na zmywacz do paznokci, może warto wypróbować? 😉
Daj znać na co się zdecydujesz i jak się sprawdzi, bo sama przymierzam się do transferu.

Przy okazji pokażę wam moją pierwszą bombkę 😀





Trzy kolejne też już prawie skończone, muszę tylko przyprawić im kokardy lub zawieszki.

Ciąg dalszy nastąpi 😎 
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 listopada 2014 13:55
Pauli, cudne! Widzialam ta serwetke, boska!
ooo cudowne  😍
Co masz masz przez środek? mam na myśli ten pasek z czerwonymi gwiazdkami, to serwetka, jakaś taśma?

I właśnie mam jedno pytanie technicznie jak robicie zawieszki, albo te kokardy ?  👀 Kupiłam sobie na próbę w empiku styropianowe bombki, ale one są całkiem gładkie. Kleicie tą wstążkę czy jak ?
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
06 listopada 2014 18:05
BASZNIA kwiatek:

Alaska
Dziękuję 🙂
Bordowy pasek jest elementem serwetki, to ramka, która otaczała konika 😉 Ozdobiony jeszcze na bogato złotą konturówką.
Obstawiam, że w jego roli świetnie sprawdziłaby się najzwyklejsza wstążka.

Kokardę zrobiłam tak
dorobiłam do niej zawieszkę i przytwierdziłam wszystko klejem na gorąco. 
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
06 listopada 2014 22:57
Pauli, Ty wiesz....... Cudowna Cudownosc.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
07 listopada 2014 10:24
dragonnia :kwiatek:

No to jeszcze jedna 😀



Pauli, cudne!  😍
No to wpadam pochwalić się wersją testową bombki:




Jak na pierwowzór nie wyszło tragicznie.  😀
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
09 listopada 2014 08:19
Alaska, śliczna bombka. Rób dalej, bo jest co podziwiać.
Dzięki!  :kwiatek:
No przymierzam się dziś do wystartowania z bombką z kotem dla kuzynki, tylko muszę poszukać jakiś inspiracji. 😉
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
09 listopada 2014 11:09
Aprilla,
Dziękuję 🙂

Alaska,
Śliczna! 😀
Koniecznie produkuj dalej i chwal się.

Ja mam już zamówienia na pierwsze bombki, po weekendzie ruszam z produkcją.
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
12 listopada 2014 10:56
Hej 🙂
Czy może mi ktoś pomóc i wysłać krój na kaptur do derki polarowej osuszającej, żeby można sobie doszyć do normalnej dery ? :kwiatek:
Pytaj w DIY ,ale na końskim 😉
Tam też jest taki wątek.
Czy któraś z Was ma może na końcówce farbę do tkanin? Chętnie odkupie. Nie chcę kupować nowej bo to będzie zaledwie na 2 góra 4  poszewki.  Z góry dziękuję  :kwiatek:
niu staff

Dziewczyny czy jak cala bombke pokryłam spękaniami i zmienila mi sie koncepcja i nie wszystkie spekania wypelnilam kolorem to cos sie stanie przy lakierowaniu? Przyznam szczerze ze dopiero sie teraz dorobiłam lakieru nie wodnego i to moje pierwsze na jakims przedmiocie na poważnie.  😡 i w ogóle wam tez sie to tak klei i odbijają sie latwo paluchy?  👀 wczoraj wieczorem nałożyłam step 1, a rano step 2 po ponad 3h zabralam sie za wypełniene. To tak zawsze ma czy za krótko schło?
Ja też pochwalę się bombką - ręcznie malowaną 🙂

Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
23 listopada 2014 09:16
Alaska
Nie powinno się nic stać przy lakierowaniu, ale coś mi się wydaje, że spękania mogą pozostać widoczne tak czy inaczej.
Jeśli chodzi o spękania dwuskładnikowe, to step 1 zazwyczaj pozostaje delikatnie lepki, a jakiego preparatu używasz?

Alice
Rozwaliłaś system! Cudo 😍
Alice jak marzenie  😍

Pauli teraz mam taki: http://www.craft24.pl/product-pol-1727-CRACKLE-VARNISH-2x70ml-preparat-do-spekan-dwuskladnikowy.html
Generalnie to doszłam do wniosku, że to chyba potrzebuje długiego wysychania i nie trzeba dotykać paluchami, da się to zrobić bez tego 😀 I generalnie tak, popękania niewypełnione, widać pod światło, ale ja się tym nie przejmuję.  I dorobiłam się porporiny, jednak jest przyjemniejsza do wypełnień niż pasty postarzające i łatwiej usunąć jej nadmiar.

I takie z deka laickie pytanie czy takie prace bez spękań, można też malować niewodnym lakierem?  👀  Nic się nie stanie np. cieniowaniu bitumem? Bo szczerze mówiąc ten nie wodny o wiele lepiej się rozprowadza i nie ma takich tendencji do spływania przy grubszej warstwie jak vidaron wodny.

No i też się pochwalę moimi wytworami:
Kot z którym miałam właśnie parę wypadków z tymi spękaniami.






I ptaszor, strasznie słabe jego zdjęcia wyszły, a na żywo jest bardzo uroczy. I zastanawiam się jaka kokoarda by mu tu pasowała, oprócz czerwonej ?  👀 Muszę też poszukać ażurowych tasiemek, ale u mnie w pasmanterii nie ma.  🙁

Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
23 listopada 2014 12:26
Alaska
Piękne te Twoje bombki! 😀
Brakuje mi tylko odrobiny cieniowania, takiego akcentu dodanego od siebie 😉

Zdradź mi jak nałożyć spękacz, żeby nie spływał z bombki 😉

Ptaszkowi dałabym czekoladową lub złotą wstążkę 😉

Szukasz ażurowych tasiemek takie jak do pakowania prezentów, z tworzywa (nie wiem jak to nazwać), czy z materiału?
Cieniowania we wszystkich czy w którejś konkretnej? Jest mi tak ciut goło w tym reniferze i miałam nawet go cieniować bitumem, ale stwierdziłam, że on jest ogólnie taki mocno krasiasty, tu kropki, tu gwiazdki, dużo się dzieje i bałam się, że się zrobi z tego kaszanka.

Spękacz? Ja ze step 1 nie mam problemów, bo on jest gęsty i się ,,trzyma", z krokiem drugim jest gorzej, ale się da to zrobić 😀 generalnie siedzę i go pilnuję, dopóki jest dość mocno mokry, a zacznie spływać można poprawić pędzelkiem, zebrać nadmiar delikatnie, a reszta się tak ,,rozpłynie" 😉 Jak już jest za późno na ratunek pędzelkiem obracam bombke w drugą stronę, żeby spływało jakby w drugim kierunku i się nie robiły góry i doliny, wtedy też jest szansa, że się ,, rozpłynie" to jakoś 😀
Najtrudniej jest dla mnie ze zwykłym lakierem vidaronu, trzeba bardzo dokładnie i bardzo cienkie warstwy nakładać, żeby nie spływał.

a te ażurowe mam na myśli mniej więcej coś takiego: http://www.mm.pl/~octava/b7c.jpg albo to :
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
23 listopada 2014 12:48
Alaska
Kotek wydaje mi się jakiś taki płaski i pusty, może warto by było "podciągnąć" mu trochę kolory.
Reniferowi odrobina cienia też by nie zaszkodziła 😉
Ale to tylko taka wisienka na torcie, bo i bez tego Twoje bombki są cudne 🙂

Właśnie o step2 mi chodziło.

Tego typu wstążki są teraz wszędzie, ostatnio widziałam je np. w Kauflandzie, a dziś również w Auchan.
Dzięki 🙂 Kot akurat mocno jakoś blado wyszedł na tym zdjęciu ( kochamy zdjęcia telefonem) , ale może nie wziął w ten dzień rutinoscorbinu  😂

A te wstążki w kauflandzie to widziałam, ale coś mi w nich nie pasowało jakoś i nie brałam. Wolę jakoś kupować w pasmanterii na metry, pomacać, powybrzydzać a kolor nie taki w i ogóle.  😁
Robiła któraś z Was drapak dla kota? Chciałam kupić sznur sizalowy i wymienić z starym drapaku bo juz ledwo żyje, i zastanawiam się czy w jakimś sklepie stacjonarnym kupię owy sznur? Na alledrogo niestety przesyłka wynosi więcej niż sam sznur
Nie wiem, ale moje pierwsze skojarzenie to castorama/obi?
My dawniej robiliśmy drapaki, ale oklejaliśmy taka rolkę po czymś z grubego kartonu, kawałkiem wykładziny.
Casines, na allegro można stosunkowo tanio kupić gotowe rolki sizalowe do drapaków, rolki są w różnych rozmiarach - po prostu kupuje się gotowy element i problem z głowy. Sam sznurek sizalowy w sumie wychodzi dość drogo 🙂
no własnie dlatego szukam stacjonarnie bo metr sznurka jest za 1zl a kupujac nawet te 5metrow sznurka nijak sie oplaca zaplacic za przesylke 8 :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się