no to ja już też coś powiem
Jako, że ja niecierpliwe dziecko jestem, to dziś musiałam wyprobować wypalarkę Oczywiście, w domu desek dobrych nie miałam, więc wzięłam jedną starą deskę do krojenia Deska całkowicie się nie nadawała (chropowata i miała takie poprzeczne paski) ale stworzyłam....COŚ
